IX U 1177/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2017-10-30
Sygn. akt IX U 1177/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 października 2017 r.
Sąd Okręgowy___________________ w Gliwicach Wydział IX
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Mariola Łącka |
Protokolant: |
Joanna Metera |
przy udziale ./.
po rozpoznaniu w dniu 30 października 2017 r. w Rybniku
sprawy z odwołania A. G. (1)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.
o emeryturę
na skutek odwołania A. G. (1)
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.
z dnia 10 sierpnia 2017 r. Znak (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonej prawo do emerytury poczynając od dnia (...)
2. zasądza od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych 00/100) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.
Sędzia
Sygn.akt IX U 1177/17
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 10.08.2017r Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.
odmówił A. G. (1) przyznania emerytury gdyż na dzień 1.01.1999r udokumentowała 18 lat 6 miesięcy i 17 dni okresów składkowych i nieskładkowych zamiast wymaganych 20 lat gdyż nie zaliczył jej okresu w gospodarstwie rolnym rodziców od 14.06.1978r do 22.06.1980r.
Ubezpieczona odwołała się od tej decyzji i wniosła o jej zmianę zarzucając, że pracę w gospodarstwie rolnym mogą potwierdzić świadkowie. Wniosła również o zasądzenie kosztów postępowania.
Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie podtrzymując stanowisko zajęte w zaskarżonej decyzji. Podniósł, że ubezpieczona nie przedłożyła, mimo żądania, zaświadczenia z Urzędu Gminy potwierdzającego fakt posiadania przez rodziców gospodarstwa rolnego ani zaświadczenia z KRUS o opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne rolników przez jej rodziców.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
A. G. (1) urodzona (...) od 25.11.2016r pobiera świadczenie przedemerytalne.
W dniu 3.07.2017r złożyła wniosek o emeryturę.
Nie jest ona członkiem otwartego funduszu emerytalnego.
W sposób niesporny między stronami udokumentowała ona na dzień 1.01.1999r 17 lat 8 miesięcy i 26 dni okresów składkowych oraz 9 miesięcy i 21 dni okresów nieskładkowych, tj. łącznie 18 lat 6 miesięcy i 17 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 17 lat 8 miesięcy i 26 dni okresów pracy w warunkach szczególnych wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (akta rentowe).
Ojciec ubezpieczonej J. G. był właścicielem nieruchomości o powierzchni 0,4623 ha, w skład której wchodziły budynki, rola i łąka oraz nieruchomości o powierzchni 0,3830 ha składającej się z budynków, roli i nieużytków położonych w W..
Matka ubezpieczonej zaś A. G. (2) była właścicielką nieruchomości rolnej o powierzchni 0,3209 ha położonej w M. (k.35-42 akt rent.). Rodzice ubezpieczonej dzierżawili jeszcze dwie łąki o powierzchni około 0,5 ha każda. W okresie spornym od 14.06.1978r do 22.06.1980r ojciec ubezpieczonej pobierał rentę inwalidzką a matka nigdy nie pracowała zawodowo.
Ubezpieczona ma starszego brata, który w 1977r ożenił się i wyprowadził się z domu.
Z uwagi na niewysoką rentę ojca ubezpieczonej, rodzice jej prowadzili gospodarstwo rolne. Hodowali krowę i sąsiadom sprzedawali mleko. Mieli zwykle około 10-ciu owiec, świnie, kury, króliki, gęsi i gołębie.
A. G. (1) w okresie spornym uczęszczała do szkoły zawodowej górniczej w W. i dojazd do szkoły zajmował jej jedynie 15 minut. Naukę w szkole zaczynała o 7 rano i kończyła najpóźniej o godzinie 14-tej. Po powrocie ze szkoły i zjedzeniu obiadu ubezpieczona wykonywała wszystkie prace konieczne do wykonania w gospodarstwie. W okresach prac polowych zajmowała się sadzeniem, plewieniem ziemniaków i buraków oraz ich przerywaniem, suszeniem trawy na siano, pracami żniwnymi oraz wykopkami ziemniaków i buraków. W pracach polowych pomagała jej matka ale ze względu na dużą tuszę, nie była w stanie wykonywać wszystkich prac i prace na działce w M. wykonywała ubezpieczona sama. W okresie od późnej wiosny do wczesnej jesieni ubezpieczona przypędzała krowę i barany z pastwiska a także w trakcie pasienia je przewiązywała w inne miejsce.
Kiedy ubezpieczona była uczennicą I klasy szkoły zawodowej, jej mama złamała nogę i ubezpieczona musiała się nauczyć doić krowę i wieczorami doiła krowę. Następnie odwirowywała mleko i przelewała do wyparzonych wcześniej garnków.
Ponadto ubezpieczona codziennie przygotowywała karmę dla zwierząt. Ze stodoły musiała znieść i nanieść siana dla baranów, ugotować ziemniaki dla świń, naciąć buraki oraz słomę a następnie wspólnie z matką karmiła zwierzęta, wymieniała również podściółkę zwierzętom. Karmę przygotowywała także na poranne karmienie zwierząt.
Ubezpieczona wykonywała także prace przy okrajaniu kapusty i marchewki, łuskaniu fasoli, strzyżeniu owiec, podskubywaniu gęsi i następnie skubaniu pierza. Ponieważ ojciec ubezpieczonej z uwagi na nerwicę zażywał leki psychotropowe, wielu prac nie był w stanie wykonać. Ubezpieczona karmiła więc często 50 gołębi, które hodował i czyściła im klatki. Prace w gospodarstwie zajmowały ubezpieczonej nawet zimą co najmniej cztery godziny dziennie (zeznania ubezp. k. 20-21 akt spr. i św. E. T. ,M. S. i M. F. k. 18-20 akt spr.).
Sąd uznał zeznania ubezpieczonej i świadków za w pełni wiarygodne. Są one konsekwentne i nawzajem się potwierdzają.
W oparciu o powyższe, Sąd zważył, co następuje.
Ubezpieczona spełnia warunki z art. 184 ustawy z dnia 17.12.1998r o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2016r, poz. 887 ze zm.) do przyznania jej wcześniejszej emerytury.
W dniu (...) ukończyła 55 lat, nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego i na dzień 1.01.1999r udokumentowała ponad 15 lat pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.
Zebrane w sprawie dowody, w ocenie Sądu, pozwalają przyjąć, że ubezpieczona w okresie od 14.06.1978r do 22.06.1980r wykonywała pracę w gospodarstwie rolnym rodziców w wymiarze co najmniej 4 godziny dziennie.
Ze złożonych przez ubezpieczoną odpisów z ksiąg wieczystych wynika, że jej rodzice, z którymi mieszkała w okresie spornym, byli właścicielami nieruchomości rolnych o łącznej powierzchni powyżej 1 ha a dodatkowo dzierżawili jeszcze łąki o obszarze około 1 ha. Z uwagi na obszar nieruchomości będących własnością każdego z rodziców ubezpieczonej nie podlegali oni obowiązkowo ubezpieczeniu społecznemu rolników, a ojciec przed przejściem na rentę w 1975r pracował w kopalni.
Zważywszy na dużą ilość zwierząt hodowanych w gospodarstwie, przekonywujące są twierdzenia ubezpieczonej, że nawet zimą pracowała stale w gospodarstwie 4 godziny dziennie.
Dlatego też sporny okres od 14.06.1978r do 22.06.1980r na podstawie art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 17.12.1998r o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych należało doliczyć jako okres uzupełniający do uznanych za udokumentowane przez organ rentowy 18 lat 6 miesięcy i 17 dni, co daje łącznie ponad 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych.
W tym stanie rzeczy, Sąd na mocy art. 477 14§2 kpc zmienił zaskarżoną decyzję orzekając jak w pkt 1 wyroku.
Na mocy art. 98 kpc Sąd zasądził na jej rzecz koszty postępowania.
Sędzia:
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Mariola Łącka
Data wytworzenia informacji: