Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V Ka 401/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2016-03-10

Sygn. akt V .2 Ka 401/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział V Karny Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Anita Ossak (spr.)

Sędziowie: SSO Olga Nocoń

SSO Lucyna Pradelska-Staniczek

Protokolant: Ewelina Grobelny

w obecności Wandy Ostrowskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2016 r.

sprawy: R. K. / (...)/,

syna J. i A.,

ur. (...) w P.

oskarżonego o przestępstwo z art. 286 § 1 k w zw. z art. 12 kk, art. 284 § 2 kk,

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Żorach

z dnia 22 maja 2015r. sygn. akt II K 715/06

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchyla rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 6 dotyczące obowiązku naprawienia szkody orzeczonego na zasadzie art. 72 §2 kk,

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych i obciąża go opłatą za II instancję w kwocie 800 (osiemset) złotych.

SSO Anita Ossak (spr.)

SSO Olga Nocoń SSO Lucyna Pradelska-Staniczek

Sygn. akt V. 2 Ka 401/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 maja 2015r. sygn. akt II K 715/06 Sąd Rejonowy w Żorach uznał oskarżonego R. K. za winnego:

-

popełnienia łącznie siedmiu występków z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk oraz z art. 286 § 1 kk i przyjmując, że oskarżony tych czynów dopuścił się w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, tj. w ramach ciągu przestępstw, na podstawie art. 286 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk skazał go na karę 3 lat pozbawienia wolności,

-

popełnienia jednego występku z art. 284 § 2 kk i za to na mocy art. 284 § 2 kk skazał go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 91 § 2 kk w zw. z art. 86 § 1 kk Sąd połączył oskarżonemu orzeczone kary pozbawienia wolności i wymierzył mu karę łączną 3 lat pozbawienia wolności.

Na mocy art. 33 § 2 kk orzeczono wobec oskarżonego karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 20 złotych każda.

Na mocy art. 46 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego częściowy obowiązek naprawienia szkody, zobowiązując go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonych:

- (...) kwoty 20.661,31 zł,

- Przedsiębiorstwa Produkcyjno – Usługowo – Handlowego (...) Sp. z o. o. kwoty 11225,81 zł,

- (...) J. M. kwoty 17.080,00 zł.

Na mocy art. 72 § 2 kk Sąd zobowiązał oskarżonego R. K. do naprawienia w całości wyrządzonej szkody poprzez zapłatę na rzecz (...) Sp. z o. o. z/s w B. kwoty 4956 zł, na rzecz (...) Bank (...) S.A. kwoty 3725,43 zł oraz na rzecz (...) Sp. z o. o. z/s w W. kwoty 1707,50 zł, w terminie 1 roku od uprawomocnienia się wyroku.

Na mocy art. 63 § 2 kk zaliczono oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 13.03.2014r. do dnia 13.05.2015r.

Nadto Sąd obciążył oskarżonego częściowymi wydatkami w kwocie 2.000 złote oraz opłatą w wysokości 800 złotych.

Od wyroku tego apelację wniósł obrońca oskarżonego, w której zarzucił:

-

obrazę przepisów postępowania mających wpływ na treść orzeczenia, a to art. 7 kpk w zw. z art. 4 kpk w zw. z art. 410 kpk poprzez oparcie wydanego wyroku tylko na dowodach które zdaniem Sądu I instancji potwierdziły oskarżenie, a nadto poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na podjęciu jej w sposób dowolny, sprzeczny z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, w szczególności poprzez odmowę przyznania wyjaśnieniom oskarżonego waloru wiarygodności w całości,

-

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mający wpływ na jego treść, stanowiący jednocześnie konsekwencję wyżej wymienionej obrazy przepisów postępowania, polegający na uznaniu, iż oskarżony dopuści się popełnienia zarzucanych mu czynów, gdy tymczasem taka konstatacja jest niedopuszczalna,

-

obrazę przepisów postępowania, mających wpływ na treść orzeczenia, a to art. 399 §1 kpk w zw. z art. 6 kpk poprzez ich niezastosowanie, a w konsekwencji zmianę kwalifikacji prawnej czynów zarzucanych oskarżonemu bez wcześniejszego uprzedzenia o tym stron postępowania, co istotnie naruszyło przysługujące oskarżonemu prawo do obrony,

-

z ostrożności procesowej, rażącą niewspółmierność orzeczonych wobec oskarżonego kar jednostkowych i kary łącznej pozbawienia wolności w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości przestępstw jakich dokonał, realizacji celów jakie kara winna spełniać w zakresie prewencji szczególnej i społecznego oddziaływania oraz właściwości i warunków osobistych oskarżonego, a także jego zachowania po popełnieniu przestępstw, wynikającą z orzeczenia rażąco surowej kary, co powoduje iż nie spełni ona swej funkcji w zakresie prewencji szczególnej i nie zaspokoi społecznego odczucia sprawiedliwości.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz o zasądzenie kosztów postępowania wg norm przepisanych za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

zarzuty podniesione przez obrońcę oskarżonego nie zasługiwały na uwzględnienie, ale konsekwencją rozpoznania tego środka odwoławczego stała się konieczność zmiany zaskarżonego wyroku i uchylenie punktu 6 dotyczącego obowiązku naprawienia szkody, a opartego na zasadzie art. 72 § 2 kk.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia prawa procesowego ani błędu w ustaleniach faktycznych.

Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd I instancji w sposób wyczerpujący i dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe, gromadząc kompletny materiał dowodowy, który dał podstawę do podjęcia merytorycznego rozstrzygnięcia. Tak zgromadzony materiał dowodowy został następnie poddany rzetelnej, kompleksowej i - co należy podkreślić - bezstronnej analizie. Oceny wartości poszczególnych dowodów dokonano pod względem ich wewnętrznej spójności, wzajemnych relacji, z uwzględnieniem zasad logicznego rozumowania oraz wskazań doświadczenia życiowego, bez wykroczenia poza ramy przysługującej sądowi swobodnej oceny dowodów. W pisemnych motywach orzeczenia Sąd Rejonowy zaprezentował tok swojego rozumowania oraz wskazał, którym dowodom, w jakim zakresie i dlaczego dał wiarę, a którym i na jakiej podstawie takiego waloru odmówił. Zaprezentowanemu tokowi rozumowania nie sposób zarzucić niespójności, sprzeczności czy też braku logiki. Podniesiony zatem przez skarżącego zarzut naruszenia prawa procesowego, a to art. 4, 7 i 410 kpk nie może zostać uznany za skuteczny. Argumentacja zawarta w uzasadnieniu apelacji sprowadza się w istocie do polemiki z ustaleniami Sądu I instancji, bez przekonywującego wskazania, jakich błędów w zakresie logicznego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego miałby dopuścić się Sąd Rejonowy.

Sąd meriti dysponując kompletnie zgromadzonym i prawidłowo ocenionym materiałem dowodowym, dokonał na jego podstawie trafnych ustaleń faktycznych, które odzwierciedlają rzeczywisty przebieg zdarzeń.

Miał Sąd pełne podstawy, by za niewiarygodne uznać te wyjaśnienia oskarżonego, w których nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, albowiem są one całkowicie sprzeczne z pozostałym, zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Natomiast oskarżony nie negował tego, że opisane w treści zarzutów transakcje miały miejsce oraz tego, że doszło do powstania szkody ale stało się tak – jego zdaniem - na skutek „utraty finansowej płynności spółki”. W tym zakresie wyjaśnienia oskarżonego korelują ze zgromadzonymi w sprawie dowodami, co miał na uwadze sąd orzekający.

Trafnie za wiarygodne uznał Sąd zeznania świadków M. P., J. G. (1) i D. B. (1). Świadek M. P. pracowała jako główna księgowa w spółce (...) i z jej zeznań wynika, że poza oskarżonym nikt praktycznie nie miał w spółce żadnego wglądu w jej finanse i nie sprawował kontroli nad prawidłowością gospodarki finansowej tego przedsiębiorstwa. M. P. jako główna księgowa nie miała żadnego dostępu do pieniędzy ani do konta firmy, nie wystawiała żadnych faktur ani nie dokonywała w imieniu spółki przelewów. Sporządzała listy płac dla pracowników ale nie dokonywała wypłat ich wynagrodzeń, nie przelewała też składek do ZUS. Swoje wynagrodzenie otrzymywała w ratach, a oskarżony wypłacał je wyjmując pieniądze „z kieszeni” i nie żądając pokwitowania. Także zeznania świadków J. G. i D. B. - wcześniej współoskarżonych, obecnie prawomocnie skazanych za czyny popełnione wspólnie i w porozumieniu z R. K. – w sposób przekonujący wskazują na wiodącą rolę oskarżonego w spółce i zaciągane przez nią zobowiązania oraz na fakt, że to właśnie oskarżony podejmował wiążące decyzje i zarządzał finansami spółki. Świadkowie J. M., A. J., A. K., J. S. (1), A. G., M. W., J. S. (2), D. B. (3), M. K., M. F. w swoich zeznaniach przedstawili relacje z kontaktów i transakcji z oskarżonym i słusznie zeznania te uznane zostały przez Sąd I instancji za wiarygodne. Analizując i oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy, zarówno w postaci zeznań świadków jak i dołączonych do akt sprawy dokumentów trafnie uznał sąd, że głównym celem działania oskarżonego było szybkie zgromadzenie gotówki i osiągnięcie korzyści majątkowej. Wykazał także sąd, że schemat działania oskarżonego w zakresie przypisania mu czynów z art. 286 § 1 kk był za każdym razem podobny, tj. oskarżony działając imieniem własnym lub jako spółka (...), zaciągając kolejną pożyczkę początkowo płacił kilka rat, po to aby przekonać kontrahenta o swojej wiarygodności i uzyskać dostęp do kredytu kupieckiego, po czym po osiągnięciu żądanego efektu, zaprzestawał dalszego realizowania zobowiązań i unikał kontaktów z pokrzywdzonymi. Natomiast o tym, że oskarżony nie miał zamiaru wywiązania się z zaciągniętych zobowiązań niewątpliwie świadczy jego zła sytuacja finansowa w tamtym okresie, co także wykazał sąd. Mianowicie za rok 2004 oskarżony wykazał dochód w wysokości 1872,18 zł, a za rok 2005 w wysokości 3744,36 zł, co niewątpliwie wskazuje iż oskarżony od samego początku wiedział, że nie jest w stanie spłacać zaciąganych zobowiązań. Oskarżony nie spłacał rat także wtedy, kiedy mimo toczącego się postępowania wyjechał do Anglii, gdzie pracując zarabiał ok. 1000 funtów miesięcznie.

Rozważania Sądu Rejonowego co do oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów należy w pełni podzielić i zaakceptować, nie zawiera bowiem w sobie błędu, nie jest w żadnym razie oceną dowolną, ponieważ poparta została wszechstronną analizą całokształtu okoliczności sprawy.

Należy podkreślić, że Sąd I instancji dokonał oceny dowodów w sposób bezstronny, nie przekraczając granic oceny swobodnej, a swój pogląd na ostateczne wyniki przewodu sądowego przekonująco uzasadnił w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Tak więc zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, podniesiony przez obrońcę oskarżonego okazał się nieuzasadniony i nie mógł znaleźć aprobaty sądu odwoławczego.

Rację ma natomiast skarżący twierdząc, że Sąd Rejonowy nie uprzedził w trybie art. 399 § 1 k.p.k. o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu i uznaniu zachowań oskarżonego za ciąg przestępstw. Jest to niewątpliwie naruszenie wskazanego przepisu Kodeksu postępowania karnego. Podkreślenia jednak wymaga, że aby naruszenie przepisu postępowania mogło zostać uznane za względną przyczynę odwoławczą określoną w art. 438 pkt 2 k.p.k., musi mieć ono wpływ na treść orzeczenia. W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy takiego wpływu nie stwierdza. Wprawdzie uznanie czynów za ciąg przestępstw stanowi okoliczność obciążającą przy wymiarze kary i daje podstawy do wymierzenia kary powyżej górnej granicy ustawowego zagrożenia, to jednak w tej sprawie takie obostrzenie kary nie miało miejsca. Sąd Okręgowy stwierdza zatem, że choć doszło do naruszenia art. 399 § 1 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie to uchybienie to nie miało wpływu na treść orzeczenia a zatem ten zarzut apelacyjny uznać należy za chybiony.

Nieuzasadniony okazał się także zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej wobec oskarżonego kary.

Niewspółmierność kary jest oczywiście pojęciem ocennym, lecz zasadnie przyjąć należy, że zachodzić może tylko wówczas, gdyby na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary można było przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I instancji, a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 kk oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego. Z taką sytuacją nie mamy jednak do czynienia w niniejszej sprawie, gdyż sąd w sposób prawidłowy zastosował dyrektywy wymiaru kary oraz wykazał, że kara jaką wymierzył oskarżonemu winna spełnić swoje cele zarówno w zakresie prewencji ogólnej jak i indywidualnej. Zasadnie wskazał także Sąd na stopień społecznej szkodliwości i stopień winy, którą przypisał oskarżonemu za poszczególne przestępstwa, oceniając je jako wysokie. Miał również Sąd na względzie zachowanie się oskarżonego przed i po popełnieniu przestępstw, co niewątpliwie świadczy o lekceważeniu przez niego norm prawnych. Postępowanie wykazało, że oskarżony nie poczynił żadnych starań o naprawienie szkód pokrzywdzonym, nawet wówczas gdy miał takie możliwości, a ukrywał się nie tylko przed pokrzywdzonymi ale także przed wymiarem sprawiedliwości. Nadto nie wyraził on żadnej skruchy ani nie przeprosił pokrzywdzonych, co świadczy o braku pozytywnej prognozy kryminologicznej. Wbrew zarzutom skarżącego zarówno kary jednostkowe wymierzone za poszczególne przestępstwa jak i kara łączna odpowiadają przesłankom, jakie winien mieć Sąd na uwadze przy orzekaniu kary i w żadnym razie nie można ich uznać jako rażąco surowe.

Zmiana zaskarżonego wyroku w punkcie 6, dotyczącym obowiązku naprawienia szkody na zasadzie art. 72 § 2 kk wynikała z błędnego zastosowania przez sąd orzekający w/w przepisu. Nie ulega bowiem żadnej wątpliwości, że obowiązek naprawienia szkody może zostać orzeczony na podstawie tego przepisu tylko wówczas, gdy sąd warunkowo zawiesza wykonanie kary pozbawienia wolności, co przecież w przedmiotowej sprawie nie miało miejsca. Dlatego też z uwagi na kierunek i zakres apelacji oraz brzmienie art. 46 § 1 kk ewentualna zmiana wyroku w tej części, poprzez powołanie innej podstawy prawnej orzeczonego obowiązku nie mogła mieć miejsca. (...) Sp. z o.o., (...) Bank (...) S. A. i (...) Sp. z o.o. w toku postępowania nie złożyli wniosków o naprawienie szkody, a brzmienie art. 46 § 1 kk, względniejsze dla oskarżonego z okresu popełnienia przez niego przypisanych mu czynów, nie pozwalało sądowi na orzeczenie tego obowiązku z urzędu, bez wymaganego wniosku. Wobec powyższego wyrok w tej części należało zmienić i uchylić obowiązek oparty na treści art. 72 § 2 kk.

W pozostałej części Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, obciążając oskarżonego kosztami za postępowanie odwoławcze, jako że wniesiony w jego imieniu środek odwoławczy nie został uwzględniony.

SSO Olga Nocoń SSO Anita Ossak (spr.) SSO Lucyna Pradelska – Staniczek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Janecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Anita Ossak,  Olga Nocoń ,  Lucyna Pradelska-Staniczek
Data wytworzenia informacji: