Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ua 33/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2014-11-13

Sygn. akt VIII Ua 33/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariola Szmajduch

Sędziowie:

SSO Janina Kościelniak (spr.)

SSO Patrycja Bogacińska-Piątek

Protokolant:

Justyna Jarzombek

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2014r. w Gliwicach

sprawy z odwołania R. C. (C.)

przeciwko Zakładowi ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o odsetki

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 3 czerwca 2014 r. sygn. akt VI U 428/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz ubezpieczonego kwotę 60zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

(-) SSO Janina Kościelniak (-) SSO Mariola Szmajduch (-) SSO Patrycja Bogacińska-Piątek

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt VIII Ua 33/14

UZASADNIENIE

Odwołujący R. C. domagał się zmiany zaskarżonej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. z dnia 19 listopada 2013 roku, mocą której odmówiono mu wypłaty odsetek ustawowych od kwoty 69.204 zł przyznanej tytułem jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 23 września 2009 roku.

W uzasadnieniu odwołujący podał, że na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 25 października 2012 roku wydanego w sprawie VI U 82/10, organ rentowy wypłacił mu jednorazowe odszkodowanie w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 23 września 2009 roku. Zasądzoną kwotę odwołujący otrzymał w dniu 18 czerwca 2013 roku w wyniku przeprowadzonego postępowania egzekucyjnego. Odwołujący podkreślił, że stosownie do art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 2013 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U.2013.1442 ze zm.) organ rentowy miał również obowiązek wypłacić mu odsetki ustawowe od wypłaconego odszkodowania. Organ rentowy bowiem posiadając wszelką niezbędną dokumentację powinien był przyznać mu prawo do jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem przy pracy. Tymczasem, w ocenie odwołującego, organ rentowy decyzją z dnia 25 lutego 2010 roku bezpodstawnie odmówił mu prawa do tego świadczenia, co powoduje po stronie organu rentowego obowiązek wypłaty zaległych odsetek ustawowych.

W piśmie z dnia 17 marca 2014 r. odwołujący wskazał, że domaga się odsetek za okres od 25 lutego 2010 r. do 18 czerwca 2013 r. w łącznej kwocie 29.799,43 zł (która to kwota określiła wartość przedmiotu sporu – art. 19 § 1 kpc). Na rozprawie w dniu 30 maja 2014 roku odwołujący sprecyzował datę końcową naliczania odsetek na dzień 17 czerwca 2013 roku. Nadto, skarżący cofnął wniosek o wspólne rozpoznanie niniejszej sprawy wraz z odwołaniem od decyzji z dnia 23 lipca 2013 r.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

W uzasadnieniu wskazano, że zaskarżona decyzja została wydana na podstawie art. 15 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U.2009.167.1322 ze zm.) w związku z art. 118 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2013.1440 ze zm.). Organ rentowy wskazał, że przepisy te nakładają obowiązek wydania decyzji w sprawie prawa do świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji. Organ rentowy przyznał, że decyzją z dnia 25 lutego 2010 roku odmówił odwołującemu prawa do jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 23 września 2009 roku, bowiem uznał, że odwołujący wskutek rażącego niedbalstwa naruszył przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia, a tym samym przyczynił się bezpośrednio do wypadku przy pracy. Organ rentowy dodał, że po zasądzeniu jednorazowego odszkodowania wyrokiem Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 25 października 2010 roku zostało ono wypłacone odwołującemu w dniu 14 czerwca 2013 roku, po wszczęciu egzekucji komorniczej. Zdaniem organu rentowego, odszkodowanie to zostało wypłacone w terminie a w toku postępowania sądowego nie stwierdzono odpowiedzialności organu za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, wobec czego brak było podstaw do przyznania odwołującemu żądanych odsetek.

Wyrokiem z dnia 3.06.2014r., w pkt 1, Sąd Rejonowy w Gliwicach zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego z dnia 19 listopada 2013 roku w ten sposób, że przyznał odwołującemu prawo do odsetek ustawowych w kwocie 29.725,49 zł., naliczanych za okres od dnia 25 lutego 2010 roku do dnia 14 czerwca 2013 roku od kwoty 69.204,00 zł., przyznanej tytułem jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 23 września 2009 roku, w pkt 2 wyroku oddalił odwołanie ubezpieczonego w pozostałym zakresie, a nadto w pkt 3 wyroku przyznał od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Gliwicach, na rzecz radcy prawnego M. P. kwotę 90,00 zł. powiększoną o 23% podatku VAT w kwocie 20,70 zł. tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej odwołującemu z urzędu .

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołujący był zatrudniony na podstawie umowy zlecenia u A. K., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe (...) z siedzibą w G.. Odwołujący wykonywał pracę przy świadczeniu usług wulkanizatorskich.

W dniu 23 września 2009 roku odwołujący uległ wypadkowi przy pracy w ten sposób, że został uderzony w czoło felgą, która została odrzucona wskutek eksplozji dętki w kole znajdującym się na stole monterskim. W wyniku wypadku odwołujący stracił przytomność i został przewieziony do szpitala. W następstwie wypadku ubezpieczony doznał urazu wielonarządowego oraz stracił wzrok.

W okresie od dnia 23 września 2009 roku do dnia 5 listopada 2009 roku odwołujący nieprzerwanie przebywał w Wojewódzkim Szpitalu (...) w S.. W początkowym okresie hospitalizacji, od 23 września 2009 r. do 8 października 2009 r., odwołujący był w stanie krytycznym i przybywał na Oddziale Klinicznym Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Odwołujący początkowo był nieprzytomny, podłączony pod respirator, znajdował się w stanie śpiączki mózgowej. Począwszy od 10-tej doby odnotowano stopniowy powrót przytomności. W 15-tej dobie odłączono respirator, rozintubowano pacjenta i stwierdzono wydolność oddechową.

W okresie od 9 października 2009 r. do 5 listopada 2009 r. odwołujący kontynuował leczenie na oddziale ortopedii. Po 5 listopada 2009 r. ubezpieczony został przekazany do szpitalnego Oddziału (...), celem dalszego usprawniania.

Zleceniodawca uznał zdarzenie z dnia 23 września 2013 roku za wypadek przy pracy. Karta wypadku została sporządzona w dniu 7 października 2009 roku, przy czym w imieniu odwołującego podpisał ją członek rodziny D. C., nie zgłaszając uwag. W karcie wypadku stwierdzono „rażące niedbalstwo odwołującego, który rozpoczął rozkręcanie felg koła wózka podnośnikowego bez uprzedniego rozprężenia go”. Stwierdzono również, że „poszkodowany będąc pracownikiem doświadczonym mógł i powinien był przewidzieć skutki swojego działania, jednak działalnie to podjął, doprowadzając do wypadku”.

Okoliczności wypadku przy pracy zostały ustalone w oparciu o informacje świadków wypadku A. K. oraz P. K., którzy jednak nie byli naocznymi świadkami wypadku, bowiem w chwili wypadku odwołujący przebywał sam w pomieszczeniu. Natomiast odwołujący, który wówczas przebywał w szpitalu, nie brał udziału w sporządzaniu karty wypadku.

Wskutek doznanego uszczerbku na zdrowiu z tytułu wypadku przy pracy odwołujący wniósł do organu rentowego o wypłatę jednorazowego odszkodowania. Pismem z dnia 9 grudnia 2009 roku organ rentowy poinformował odwołującego o obowiązku złożenia do dnia 31 grudnia 2009 roku następujących dokumentów: oryginału karty wypadku, oświadczenia drugiego świadka wypadku, notatki służbowej policji, raportu rozliczeniowego (...) za miesiąc wrzesień 2009 roku i zaświadczenia o udzieleniu pierwszej pomocy lekarskiej ze szpitala. Odwołujący w dniu 27 stycznia 2010 roku dostarczył wskazane dokumenty, poza notatką policji. Równocześnie, w piśmie złożonym dnia 27 stycznia 2010 r. odwołujący wskazał, że Komenda Miejska Policji w G. odmówiła mu wydania notatki sporządzonej na okoliczność wypadku z dnia 23 września 2009 r., wskazując dane prowadzącej sprawę K..

Decyzją z dnia 25 lutego 2010 roku organ rentowy odmówił odwołującemu przyznania prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy w oparciu o art. 21 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, z powołaniem na treści art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej. Organ rentowy wskazał, że ubezpieczony przyczynił się bezpośrednio do wypadku z dnia 23 września 2009 r. i wskutek rażącego niedbalstwa naruszył przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia.

Wyrokiem z dnia 25 października 2012 roku , wydanym w sprawie VI U 82/10, Sąd Rejonowy w Gliwicach zmienił tę decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznał odwołującemu kwotę 58.900 zł tytułem jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 23 września 2009 roku, odpowiadającą 100% uszczerbku na zdrowiu, oraz kwotę 10.304 zł tytułem zwiększonego jednorazowego odszkodowania w związku z całkowitą niezdolnością do pracy i niezdolnością do samodzielnej egzystencji, będących następstwem wypadku przy pracy z dnia 23 września 2009 roku.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, iż wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez odwołującego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Zdaniem Sądu Rejonowego do zdarzenia doszło bez udziału odwołującego, który nie wykonywał żadnych czynności przy kole.

Wyrokiem z dnia 28 maja 2013 roku w sprawie VIII Ua 5/13, Sąd Okręgowy w Gliwicach w punkcie pierwszym odrzucił apelację odwołującego w zakresie żądania odsetek oraz w zakresie żądania jednorazowego odszkodowania w wysokości ponad kwotę 62.100 zł i żądania zwiększenia jednorazowego odszkodowania w wysokości ponad kwotę 10.868 zł., czyli ponad kwoty dochodzone przed Sądem I instancji. Nadto w punkcie drugim oddalono apelację odwołującego w pozostałej części, natomiast w punkcie trzecim oddalono apelację organu rentowego. W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy wyjaśnił, że Sąd Rejonowy nie orzekł o żądaniu odsetek. Sąd Okręgowy dodał, że zaskarżenie wyroku w określonej części nie może dotyczyć braku określonego rozstrzygnięcia. W takim przypadku odwołującemu przysługuje prawo wystąpienie do organu rentowego z nowym wnioskiem o przyznanie prawa do odsetek.

W dniu 14 czerwca 2013 roku organ rentowy dokonał przelewu bankowego na rachunek bankowy Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Bytomiu A. G. kwoty 75.681,22 zł, obejmującej między innymi wierzytelność odwołującego z tytułu przyznanego jednorazowego odszkodowania. W dniu 17 czerwca 2013 roku powyższa kwota od ZUS została zaksięgowana na rachunku bankowym i następnie w dniu 18 czerwca 2013 roku dokonano wypłaty na rzecz odwołującego kwoty w wysokości 69.204 zł.

Zaskarżoną decyzją z dnia 19 listopada 2013 roku organ rentowy odmówił przyznania ubezpieczonemu odsetek od zasądzonego wyrokiem Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 25 października 2012 roku jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy z dnia 23 września 2009 roku.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie akt organu rentowego oraz akt sprawy sygn. VI U 82/10 Sądu Rejonowego w Gliwicach.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu I instancji odwołanie ubezpieczonego co do zasady zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U.2013.1442 ze zm., dalej: ustawa systemowa), jeżeli Zakład - w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych lub świadczeń zleconych do wypłaty na mocy odrębnych przepisów albo umów międzynarodowych - nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek od tego świadczenia w wysokości odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które Zakład nie ponosi odpowiedzialności.

Sąd I instancji podkreślił, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było ustalenie, czy opóźnienie w przyznaniu odwołującemu jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy z dnia 23 września 2009 roku jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność.

Na wstępie Sad Rejonowy wskazał, że wydając decyzję z dnia 25 lutego 2010 roku organ rentowy oparł się na przesłankach wynikających z art. 21 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (zwanej dalej ustawą zasiłkową). Przepis ten określa, że świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadku przy pracy było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Zdaniem Sądu I instancji, przyjęcie kwalifikacji zachowania odwołującego w rozumieniu art. 21 wskazanej ustawy oznacza, że na organie rentowym ciążył obowiązek zbadania stopnia winy odwołującego, w szczególności wykazania (udowodnienia), że wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 26 lipca 2011 roku, III AUa 951/10, OSAŁ 2011/3/28). Tym samym, organ rentowy rozpatrując sprawę o jednorazowe odszkodowanie nie mógł jedynie domniemywać winy odwołującego, ale miał obowiązek zbadać tę kwestię i poczynić ustalenia, a w razie konieczności również wyjaśnić wątpliwości w zakresie okoliczności wypadku przy pracy z dnia 23 września 2009 roku. Wobec spoczywania ciężaru dowodzenia na organie rentowym, wszelkie niewyjaśnione okoliczności sprawy co do stopnia winy powinny skutkować na korzyść dla odwołującego.

Sąd Rejonowy podkreślił, że organ rentowy – pomimo prawa żądania karty wypadku zgodnie z art. 22 ustawy wypadkowej – nie był związany ustaleniami co do okoliczności wypadku wynikającymi z tego dokumentu. Nie można bowiem pomijać okoliczności, że zgodnie z art. 66 ust. 4 ustawy systemowej, organowi rentowemu przyznano środki prawne właściwe organom administracji państwowej w zakresie prowadzonej działalności, do której należy między innymi ustalanie uprawnień do świadczeń. W konsekwencji, postępowanie przed organem rentowym – chociaż administracyjne – winno być rozpoznawcze, z zachowaniem uprawnień stron i zasad postępowania ustalonych między innymi w Kodeksie postępowania administracyjnego (art. 7 kpc, art. 75 kpa, art. 80 kpa, 81 kpa).

Sąd Rejonowy zauważył, że dla przypisania spowodowania wypadku umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa koniecznym jest nie tylko stwierdzenie, że umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa doszło do naruszenia przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, lecz takim stopniem winy powinna być objęta również kategoria faktyczna jaką jest związek przyczynowy pomiędzy naruszeniem przepisów i zasad (reguł bezpieczeństwa) a skutkiem w postaci wypadku przy pracy (urazu). Gdy zachodzi tu nieumyślność, czyli stopień mniejszy niż rażące niedbalstwo, to świadczenia z ustawy wypadkowej nie są wyłączone – tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lipca 2012 roku, I UK 69/12, LEX nr 1216835. Należy również powtórzyć za Sądem Najwyższym, że organ rentowy, z mocy art. 180 k.p.a. jest zobowiązany przed rozstrzygnięciem sprawy wyjaśnić ją wszechstronnie i to z udziałem zainteresowanego, który w każdym stadium postępowania musi mieć zapewniony czynny udział (art. 10 k.p.a.), a przed wydaniem decyzji możliwość wypowiedzenia się co do każdego zagadnienia budzącego wątpliwości (wyrok z dnia 8 stycznia 1991 roku, II URN 120/90, LEX nr 14678).

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd I instancji uznał, że organ rentowy ocenił okoliczności sprawy według własnego uznania, opierając się przede wszystkim – w zasadzie wyłącznie – na karcie wypadku. Ocena ta, jak prawomocnie ustalono w toku postępowania w sprawie VI P 82/10, a w tym zakresie Sąd orzekający w niniejszej sprawie jest związany ustaleniami prawomocnego wyroku, była jednak błędna.

Postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie wykazało, że błąd wynikał z przyczyn zależnych od organu rentowego. Podkreślenia wymaga, że wydanie przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodnej z prawem, w szczególności, gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki świadczenia, oznacza, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, choćby nie można było mu zarzucić niestaranności w wykładni i zastosowaniu prawa (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 23 października 2013 roku, III AUa 425/13, LEX nr 1388838). Organ rentowy w niniejszej sprawie miał wiedzę o tym, że ubezpieczony nie brał udziału w postępowaniu poprzedzającym sporządzenie karty wypadku i z jakich przyczyn nie brał udziału w tym postępowaniu. Wszak w dniu sporządzenia karty wypadku odwołujący został dopiero rozintubowany i stwierdzono, że jest wydolny oddechowo, niemniej miał on nadal niezależne od siebie przeszkody w uczestniczeniu przy ustalaniu przyczyn zdarzenia. W takich realiach sprawy, zdaniem Sądu I instancji, organ rentowy winien był w toku własnego postępowania co najmniej wysłuchać odwołującego, tym bardziej że tylko na tej podstawie możliwe było czynienie ustaleń co do stopnia winy odwołującego w naruszeniu przepisów. Organ rentowy nie zwrócił się również do zleceniodawcy o wskazanie, jakie przepisy z zakresu ochrony zdrowia i życia zostały naruszone, nadto nie ustalił, czy wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie tych przepisów przez odwołującego. Wreszcie, mimo wskazanych wprost informacji od dowołującego, organ rentowy nie zwrócił się o materiały z postępowania prowadzonego przez Policję, które były dostępne w dacie wydawania decyzji.

Ponadto Sąd Rejonowy wskazał, że – wbrew twierdzeniom organu rentowego w niniejszej sprawie – brak ustalenia odpowiedzialności organu rentowego za opóźnienie w wypłacie świadczenia w postępowaniu o jednorazowe odszkodowanie nie wyłącza odpowiedzialności z tytułu odsetek. Należy podkreślić, że w toku postępowania sądowego w sprawie VI P 82/10 biegli wskazywali, że sposób zabezpieczenia materiału dowodowego z miejsca zdarzenia uniemożliwia czynienie dalszych wysoce precyzyjnych ustaleń co do przebiegu zdarzenia. Obowiązkiem organu rentowego było ustalenie przebiegu zdarzenia w oparciu o dostępne środki dowodowe oraz zbadanie stopnia winy odwołującego i wyłącznego udziału odwołującego w przyczynie zdarzenia, co nie miało miejsca. Trzeba pamiętać, że w przypadku zaistnienia dodatkowych okoliczności – nieleżących po stronie odwołującego – nawet przy udowodnieniu winy umyślnej odwołujący zachuje prawo do świadczeń z ustawy wypadkowej.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, że ustalenie prawa do jednorazowego odszkodowania winno mieć miejsce po zakończeniu leczenia i rehabilitacji (art. 11 ust. 4 ustawy wypadkowej). Wcześniejsze ustalenia, nawet w terminie wynikającym z art. 15 ust. 2 ustawy wypadkowej, nie mogą obciążać odwołującego w razie błędu w ustaleniach. Sąd podkreśla, że organ rentowy przedłużył termin zakreślony ubezpieczonemu w piśmie z dnia 9 grudnia 2009 roku (do dnia 31 grudnia 2009 r.), zatem miał wiedzę o okolicznościach faktycznych sprawy i o czasie koniecznym do jej kompleksowego rozpoznania. W realiach sprawy zatem to nie prawomocność wyroku Sądu w sprawie VI U 82/10 była ostatnią okolicznością niezbędną do ustalenia prawa, ale winno nią być zakończenie szczegółowego postępowania wyjaśniającego przed organem rentowym, stosującym w razie konieczności instytucję zawieszenia postępowania np. na czas leczenia odwołującego.

Konkludując swoje rozważania Sąd I instancji doszedł do przekonania, że opóźnienie w przyznaniu ubezpieczonemu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, a zatem roszczenie ubezpieczonego co do zasady jest słuszne.

Sąd I instancji podzielił stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 7 kwietnia 2009 roku, sygn. I UZP 2/09 ( OSNP 2009/19-20/264), z której między innymi wynika, że jeżeli organ rentowy – w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych – bezpodstawnie lub bezzasadnie nie ustalił prawa do jednorazowego odszkodowania (w tym, gdy ustalił je w niewłaściwej wysokości) oraz nie wypłacił tego świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek od tego świadczenia w wysokości odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego od daty wydania zaskarżonej decyzji. Organ rentowy ponosi zatem odpowiedzialność, na zasadzie art. 85 ustawy systemowej, za ewentualne nieprawidłowości przy wydaniu tej decyzji, w tym – nieprawidłowe (niepełne) ustalenie wysokości uszczerbku na zdrowiu i wysokości świadczenia.

Natomiast prawo odwołania od decyzji organu rentowego i czasokres trwania postępowania sądowego, związanego z tym odwołaniem nie stanowią, w ocenie Sądu I instancji, okoliczności, za które organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności w rozumieniu art. 85 ust. 1 in fine ustawy systemowej. Już w dacie wydania decyzji z dnia 25 lutego 2010 roku organ rentowy miał bowiem możliwość i obowiązek prawidłowej oceny okoliczności sprawy, zatem ponosi odpowiedzialność za opóźnienie w przyznaniu ubezpieczonemu świadczenia w pełnej wysokości (por. również orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 roku, w sprawie III UK 37/07).

W konsekwencji powyższych rozważań, Sąd I instancji uznał, że odwołanie ubezpieczonego od decyzji z dnia 19 listopada 2013 roku zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części, tj. za okres od dnia 25 lutego 2010 roku do dnia 14 czerwca 2013 roku tj. do dnia dokonania wypłaty świadczenia na rachunek bankowy komornika sądowego. W odniesieniu do daty końcowej naliczania odsetek postępowanie dowodowe wykazało, że wypłata należności została zlecona 14 czerwca 2013 r. Tymczasem, po myśli § 2 ust. 6 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 lutego 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustaleniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych (Dz.U.1999.12.104), jeżeli świadczenie jest wypłacane osobie uprawnionej za pośrednictwem poczty lub na rachunek bankowy, za dzień wypłaty świadczeń uważa się dzień przekazania należności na pocztę lub do banku. Zatem, odsetki należą się za czas opóźnienia, tj. poczynając od dnia wymagalności długu, a kończąc na dniu jego zapłaty. (…) W prawie ubezpieczeń społecznych dniem zapłaty jest dzień określony w § 2 ust. 6 rozporządzenia z dnia 1 lutego 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustaleniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 12, poz. 104), tj. dzień przekazania należności na pocztę lub do banku (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2011 r., II UK 22/11, LEX nr 1109360).

Wobec powyższego, Sąd Rejonowy orzekł jak w pkt 1 wyroku, uznając że jedynie w zakresie żądania odsetek za okres od dnia 15 czerwca 2013 roku do dnia 18 czerwca 2013 roku, odwołanie podlegało oddaleniu (pkt 2 wyroku). Sąd I instancji podkreślił, że pomimo zmodyfikowania końcowej daty odsetek do 17 czerwca 2013 r., odwołujący nie cofnął odwołania w tym zakresie (tym bardziej ze zrzeczeniem się roszczenia ani za zgodą organu rentowego), co skutkowało merytorycznym rozpoznaniem całego odwołania.

W oparciu o przepis § 11 ust. 2 i § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2002.163.1349 ze zm.) Sąd przyznał od Skarbu Państwa (Kasa Sądu Rejonowego w Gliwicach) na rzecz radcy prawnego M. P. kwotę 90,00zł, powiększoną o 23% podatku VAT w kwocie 20,70zł, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej odwołującemu z urzędu (pkt 3 wyroku). Sąd Rejonowy podzielił stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w których jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej przysługuje od organu rentowego, koszty zastępstwa procesowego zasądza się na podstawie § 12 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, a nie na podstawie § 12 ust. 1 pkt 5 tego rozporządzenia (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2011 roku, III UZ 3/11, OSNP 2012/15-16/205).

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 03.06.2014r. wywiódł Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. i zaskarżając wyrok w zakresie pkt 1, zarzucił mu:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego, a to:

art. 233 § 1 kpc, poprzez przekroczenie przez Sąd I Instancji granic swobodnej oceny dowodów i błędne ustalenie, że w rozpoznawanej sprawie opóźnienie w przyznaniu odwołującemu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, a zatem roszczenie odwołującego co do zasady jest słuszne.

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to.:

- art. 85 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U.2009.205.1585 j.t. z późn. zm.) i art. 118 ust. la ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2013.1440 t.j. ze zm.), poprzez przyznanie odwołującemu prawa do odsetek ustawowych w kwocie 29.725,49 zł, naliczanych za okres od dnia 25.02.2010 r. do dnia 14.06.2013 r. od kwoty 69.204 zł przyznanej tytułem jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 23.09.2009r.

Wskazując na powyższe zarzuty, organ rentowy wniósł o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie pkt 1 i oddalenie odwołania.

W uzasadnieniu apelacji organ rentowy podniósł, że zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Gliwicach w zakresie pkt 1 jest niesłuszny.

Organ rentowy wskazał, że Sąd I Instancji rozstrzygając niniejszą sprawę, uznał, że opóźnienie w przyznaniu odwołującemu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, a zatem roszczenie odwołującego co do zasady jest słuszne.

Zdaniem organu rentowego, wyżej wymienione stanowisko przyjęte przez Sąd Rejonowy jest nieprawidłowe. Zgodnie z art. 118 ust. la ustawy FUS, w razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości "orzeczeniem organu odwoławczego, za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego. Zarówno w wyroku z dnia 25.10.2012 r., sygn. akt VI U 82/10, jak i w wyroku z dnia 28.05.2013 r., sygn. akt VIII Ua 5/13, brak jest stwierdzenia odpowiedzialności organu rentowego. Należy przy tym podnieść, że w sprawie VI U 82/10 Sąd Rejonowy w Gliwicach powołał dwóch biegłych sądowych z zakresu BHP - co świadczy o złożoności problemu i stoi w rażącej sprzeczności z ustaleniami Sądu Rejonowego w Gliwicach w niniejszej sprawie, który stwierdził, że organ rentowy mógł i powinien wydać prawidłową decyzję we własnym zakresie.

W tym stanie rzeczy wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 1 przez oddalenie odwołania jest uzasadniony.

W odpowiedzi na odwołanie ubezpieczony wniósł o:

- oddalenie apelacji organu rentowego w całości;

- zasądzenie na rzecz pełnomocnika ubezpieczonego wynagrodzenia tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Jednocześnie pełnomocnik ubezpieczonego złożył oświadczenie, że wynagrodzenie z tytułu udzielonej z urzędu pomocy prawnej nie zostało zapłacone przez odwołującego w całości ani w żadnej części.

W uzasadnieniu odpowiedzi na apelację ubezpieczony podniósł, że wyrok Sądu I instancji, w zaskarżonej przez organ rentowy części (tj. w pkt. 1 wyroku) odpowiada prawu, zaś ustalenia stanu faktycznego oraz ocena prawna Sądu I Instancji są prawidłowe, tym samym apelacja organu rentowego winna ulec oddaleniu.

W zakresie zarzutu naruszenia art. 233 §1 Kpc poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów i błąd w ustaleniach faktycznych, ubezpieczony podniósł, że art. 233 § 1 Kpc wyraża swobodną ocenę dowodów, z której to wynika obowiązek wyprowadzenia przez Sąd z materiału dowodowego wniosków logicznie poprawnych oraz znajdujących pokrycie w tym materiale. Sąd I Instancji w uzasadnieniu do wyroku z dnia 3 czerwca 2014 r. w sposób wyczerpujący uzasadnił, iż to organ rentowy ponosi winę w opóźnieniu przyznania odwołującemu odszkodowania za wypadek przy pracy, w związku z powyższym w powołaniu na treść art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, organ rentowy jest zobowiązany do wypłaty odsetek od niewypłacanego w terminie odszkodowania w wysokości odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego.

Zdaniem ubezpieczonego, Sąd I Instancji słusznie wskazuje, iż organ rentowy oparł swoją odmowną decyzję z dnia 25 lutego 2010 r. w przedmiocie wypłaty odszkodowania za wypadek przy pracy w oparciu o przesłanki wynikające z art. 21 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, a mianowicie organ rentowy stwierdził, iż świadczenie z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługuje odwołującemu, gdyż wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez odwołującego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego wskutek rażącego niedbalstwa. Tym samym na organie rentowym spoczywał obowiązek zbadania stopnia winy odwołującego, w szczególności udowodnienie, że wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez odwołującego przepisów. Natomiast organ rentowy rozpatrując sprawę o odszkodowanie jedynie - wbrew ustawowemu obowiązkowi - domniemywał winę odwołującego i ocenił okoliczności sprawy według własnego uznania, opierając się przede wszystkim - w zasadzie wyłącznie - na karcie wypadku.

Zdaniem ubezpieczonego, ocena dokonana przez Sąd I instancji nie jest oceną wybiórczą, znajduje pełne pokrycie w materiale dowodowym, a Sąd na wyprowadził logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym wnioski. Dlatego też ocena dokonana przez Sąd I instancji musi zostać uznana za prawidłową, a niezadowolenie organu rentowego z prawidłowego rozstrzygnięcia nie może stanowić prawidłowego i skutecznego zarzutu naruszenia art. 233 Kodeksu postępowania cywilnego.

Tym samym sformułowany zarzut przekroczenia przez Sąd I Instancji granicy swobodnej oceny dowodów nie może się ostać.

W zakresie zarzutu naruszenia prawa materialnego w postaci art. 85 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 118 ust, 1a ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ubezpieczony podniósł, że biorąc pod uwagę powyższe argumenty oraz prawidłowe ustalenia Sądu I instancji, iż opóźnienie w przyznaniu ubezpieczonemu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, zarzut naruszenia art. 85 i 118 w/w ustaw, poprzez przyznanie odwołującemu prawa do odsetek ustawowych w kwocie 29.725,49 zł od dnia 25 lutego 2010r. do dnia 14 czerwca 2013 r. również nie znajduje prawnego uzasadnienia.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd I instancji przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, na podstawie którego poczynił prawidłowe ustalenia, właściwie ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy, nie przekraczając granic swobodnej oceny dowodów, zakreślonych przez art. 233 § 1 kpc oraz wyprowadził z niego trafne wnioski.

Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i procesowego, a w konsekwencji wyrok Sądu I instancji należało uznać za słuszny.

Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu I instancji.

W szczególności za słuszne należało uznać stanowisko Sądu I instancji, że w rozpoznawanej sprawie brak jest podstaw do przyjęcia, iż opóźnienie w przyznaniu ubezpieczonemu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności, czyli z przyczyn niezależnych od organu rentowego.

Jak prawidłowo wskazał Sąd I instancji, prawo do odsetek z tytułu opóźnienia w ustalaniu prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych, w tym także z ubezpieczenia wypadkowego, określa art.85 ust.1 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. 2013.1442 z późn. zm.).

Zgodnie z tym przepisem „jeżeli Zakład – w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych lub świadczeń zleconych do wypłaty na mocy odrębnych przepisów albo umów międzynarodowych – nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek od tego świadczenia w wysokości odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które Zakład nie ponosi odpowiedzialności”.

Ogólne zasady i terminy przyznawania oraz wypłacania jednorazowych odszkodowań z tytułu wypadków przy pracy lub chorób zawodowych, reguluje art.15 ustawy z dnia 30.10.2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2009r. nr 167 poz.1322, tj.), w myśl którego:

ust.1. przyznanie lub odmowa przyznania jednorazowego odszkodowania oraz ustalenie jego wysokości, następuje w drodze decyzji Zakładu,

ust.2. decyzję. o której mowa w ust.1, z zastrzeżeniem art.6 ust.4, Zakład wydaje w terminie 14 dni od dnia:

1)  otrzymania orzeczenia lekarza orzecznika lub Komisji Lekarskiej

2)  wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji,

ust.3. jeżeli w wyniku decyzji zostało ustalone prawo do jednorazowego odszkodowania oraz jego wysokość, Zakład dokonuje z urzędu wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni od dnia wydania decyzji.

ust.4. od decyzji przysługuje odwołanie w trybie i na zasadach określonych w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych”.

Z kolei zgodnie z art. 118 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 z późn. zm.), organ rentowy wydaje decyzję w sprawie prawa do świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji, z uwzględnieniem ust.2 i 3 oraz art.120 ustawy.

Przy czym stosownie do art.118 ust.1a „ w razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu odwoławczego , za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wypływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego.

Zdaniem Sądu Okręgowego przepis art.118 ust.1a powołanej ustawy, znajduje odpowiednie zastosowanie w zakresie przyznawania i wypłacania świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, w tym jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, a to na podstawie art. 58 ustawy wypadkowej, zgodnie z którym „w zakresie nieuregulowanym ustawą stosuje się odpowiednio przepisy ustawy o świadczeniach pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa oraz ustawy o emeryturach i rentach z FUS”. Żaden bowiem z przepisów ustawy wypadkowej nie określa, co należy rozumieć przez dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, zwłaszcza w przypadku gdy prawo do świadczenia lub jego wysokości zostało ustalone orzeczeniem organu odwoławczego.

Jak wynika z powyższych przepisów oraz z utrwalonego już orzecznictwa Sądu Najwyższego i S. Apelacyjnych, przesłanką powstania obowiązku organu rentowego wypłaty odsetek na podstawie art.85 ust.1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jest opóźnienie tego organu w ustaleniu prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego, w tym z ubezpieczenia wypadkowego lub wypłaty tego świadczenia.

Błędy organu rentowego skutkujące jego odpowiedzialnością w postaci obowiązku zapłaty odsetek można zakwalifikować jako błędy w wykładni lub niewłaściwym zastosowaniu prawa oraz błędy w ustaleniach faktycznych.

Jeżeli organ rentowy wydał decyzję odmawiającą prawa do świadczenia na podstawie prawidłowo i kompletnie zebranego w sprawie materiału dowodowego i po ustaleniu wszystkich niezbędnych okoliczności, dokonując nieprawidłowej wykładni lub błędnego zastosowania prawa, ubezpieczonemu przysługują odsetki od kwoty świadczenia przyznanego wyrokiem Sądu, liczone od upływu terminu, w którym organ rentowy powinien był wydać prawidłową decyzję, uwzględniającą wniosek.

Z kolei w przypadku błędu w ustaleniach faktycznych, stwierdzenie że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienie w przyznaniu prawa do świadczenia, wymaga nie tylko wykazania, że organ rentowy nie dysponował materiałem dowodowym, umożliwiającym przyznanie świadczenia w przepisanym terminie, ale także tego, że w ramach swoich kompetencji i nałożonych obowiązków poczynił wszystkie możliwe ustalenia faktyczne i wyjaśnił wszystkie okoliczności konieczne do wydania decyzji, a zmiana decyzji w postępowaniu odwoławczym uzasadniona była ustaleniem przez Sąd takich okoliczności, które nie były i nie mogły być znane organowi rentowemu w chwili wydania decyzji odmawiającej prawa do świadczenia.

Powyższe stanowisko wyraził m.in. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 29 maja 2014r. w sprawie III AUa 2071/13 (LEX nr 1483723), a także Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 25.06.2013r. w sprawie III AUa 1580/12 (LEX nr 1339375).

Z przedstawionego wyżej stanu prawnego wynika, że jeżeli dla stwierdzenia prawa do świadczenia wymaga się wydania decyzji, termin do jej wydania biegnie od daty wyjaśnienia ostatniej niezbędnej okoliczności, co dotyczy także ustalenia prawa do jednorazowego odszkodowania .

Przez wyjaśnienie "ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji" w rozumieniu art.15 ust.2 pkt 2 ustawy wypadkowej oraz art.118 ust.1 ustawy emerytalnej, należy rozumieć wyjaśnienie ostatniej okoliczności koniecznej do ustalenia istnienia samego prawa wnioskodawcy do świadczenia. Wyjaśnienie okoliczności niezbędnej do wydania decyzji oznacza dokonanie czynności mającej na celu ustalenie stanu faktycznego, czyli przeprowadzenie dowodów i ich ocenę.

Jak wynika z prawidłowych ustaleń Sądu I instancji, organ rentowy wydając decyzję z dnia 25.02.2010r., co do okoliczności i przyczyn wypadku, oparł się wyłącznie na karcie wypadku sporządzonej przez zleceniodawcę, podczas gdy postępowanie powypadkowe zostało przeprowadzone przez zleceniodawcę wyjątkowo niestarannie, bez udziału poszkodowanego, o czym organ rentowy wiedział w chwili wydania decyzji. Należy zatem zgodzić się ze stanowiskiem Sądu I instancji, że w takiej sytuacji obowiązkiem organu rentowego było dokonanie własnych ustaleń dotyczących przebiegu zdarzenia i jego przyczyn w oparciu o dostępne środki dowodowe.

W ocenie Sądu Okręgowego, w rozpoznawanej sprawie ustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji o przyznaniu ubezpieczonemu prawa do jednorazowego odszkodowania, możliwe było już na etapie postępowania administracyjnego, toczącego się przed organem rentowym. Jednakże z powodu zaniechania przeprowadzenia prawidłowego postępowania wyjaśniającego i dokonania błędnej oceny okoliczności faktycznych sprawy, ustalonych na dzień wydania decyzji z dnia 25.02.2010r., organ rentowy błędnie zastosował art.21 ust.1 ustawy wypadkowej, co skutkowało odmową przyznania ubezpieczonemu prawa do świadczenia.

Zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej, zastosowanym przez organ rentowy, świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadku przy pracy było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Jak słusznie zauważył Sąd I instancji, organ rentowy odmawiając ubezpieczonemu prawa do jednorazowego odszkodowania na podstawie tego przepisu, zobowiązany był do zbadania czy zachodzą wszystkie przesłanki przewidziane w tym przepisie, a w szczególności do ustalenia jakie przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia zostały naruszone przez ubezpieczonego, czy naruszenie tych przepisów zostało spowodowane przez niego umyślnie lub w skutek rażącego niedbalstwa, a przede wszystkim czy naruszenie to zostało udowodnione i czy stanowiło wyłączną przyczynę wypadku.

Należy bowiem podkreślić, że nawet w przypadku udowodnionego naruszenia przepisów bhp przez ubezpieczonego z winy umyślnej lub wskutek rażącego niedbalstwa, zachowuje on prawo do jednorazowego odszkodowania, jeżeli naruszenie to nie było wyłączną przyczyną wypadku lecz istniały także inne przyczyny niezależne od ubezpieczonego.

W ocenie Sądu Okręgowego, organ rentowy dokonując oceny czy zachodzą przesłanki z art. 21 ust.1 ustawy wypadkowej, oparł się wyłącznie na zapisie zawartym w pkt 5 karty wypadku, sporządzonej przez zleceniodawcę, z którego rzeczywiście wynika, że „stwierdzono rażące niedbalstwo poszkodowanego, który rozpoczął rozkręcanie felg koła wózka podnośnikowego bez uprzedniego rozprężenia go. Poszkodowany będąc pracownikiem doświadczonym mógł i powinien był przewidzieć skutki swojego działania, jednak działanie to podjął doprowadzając do wypadku”.

Jednakże poprzestając na tym zapisie, organ rentowy w ogóle nie wziął pod uwagę, że ubezpieczony ze względu na stan zdrowia nie uczestniczył w postępowaniu powypadkowym, natomiast opis okoliczności zdarzenia i jego przyczyn, znajdujący się w przedłożonej do ZUS karcie wypadku, został sporządzony na podstawie zeznań zleceniodawcy A. K. i jego syna P. K., którzy nie byli bezpośrednimi świadkami zdarzenia, co jednoznacznie wynika z przedłożonych do ZUS dokumentów.

Mianowicie z samego opisu zdarzenia oraz załączonych do karty wypadku zeznań w/w świadków (k. 5 i 6 akt ZUS) wynika, że w czasie wypadku A. K. odwrócony był bokiem do stołu warsztatowego, na którym ubezpieczony położył koło z zamiarem przystąpienia do demontażu i dopiero po usłyszeniu wybuchu odwrócił się i zobaczył poszkodowanego leżącego na plecach na podłodze. Nie mógł zatem dokładnie widzieć jakie czynności wykonywał ubezpieczony w chwili zdarzenia, a w szczególności czy w ogóle przystąpił do demontażu koła. Podobnie drugi świadek P. K. nie mógł być bezpośrednim świadkiem zdarzenia, albowiem przybiegł do warsztatu już po usłyszeniu wybuchu.

Zdaniem Sądu Okręgowego w takiej sytuacji organ rentowy nie miał podstaw do przyjęcia, że wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, zwłaszcza że w karcie wypadku nie wskazano jakie przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia miałby naruszyć ubezpieczony.

Wręcz przeciwnie, właściwa ocena okoliczności faktycznych sprawy, znanych organowi rentowemu na dzień wydania decyzji z dnia 25.02.2010r., przy prawidłowym zastosowaniu art. 21 ust.1 ustawy wypadkowej, powinna skutkować przyznaniem ubezpieczonemu prawa do jednorazowego odszkodowania, a nie jego odmową.

W świetle powyższych okoliczności, za słuszne należało uznać stanowisko Sądu I instancji, że rozpatrując sprawę o jednorazowe odszkodowanie, wobec zachodzących wątpliwości, organ rentowy nie tylko miał możliwość, ale obowiązek dokonania własnych ustaleń w zakresie okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, jakiemu uległ ubezpieczony w dniu 23.09.2009r., w ramach przyznanych organowi kompetencji, wynikających m.in. z art. 83 oraz art. 66 i 68 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, czego jednak nie uczynił.

Podzielając stanowisko Sądu I instancji, podkreślić należy, że organ rentowy nie był związany ustaleniami, dotyczącymi okoliczności wypadku, wynikającymi z karty wypadku, zwłaszcza, że ustalone przez pracodawcę okoliczności, nie zostały poparte jednoznacznymi dowodami przeprowadzonymi w toku postępowania powypadkowego, a ubezpieczony w ogóle w tym postępowaniu nie uczestniczył, o czym organ rentowy wiedział.

Podobne stanowisko zajmował wielokrotnie w swoich orzeczeniach Sąd Najwyższy, stwierdzając m.in. w wyroku z dnia 4.08.2009r. wydanym w sprawie sygn. I UK 77/09, że „organ rentowy samodzielnie stwierdza spełnienie przesłanek do nabycia prawa do świadczenia, nie wiążą go zapatrywania podmiotów wystawiających dokumenty przedkładane przez wnioskodawców na temat kwalifikacji prawnej zdarzeń, mających znaczenie dla oceny wniosku”.

Prawidłowo zatem Sąd I instancji uznał, że organ rentowy w toku własnego postępowania wyjaśniającego, korzystając z przysługujących mu kompetencji, powinien co najmniej wysłuchać ubezpieczonego, tym bardziej że wobec braku bezpośrednich świadków zdarzenia, tylko na tej podstawie możliwe było poczynienie ustaleń w zakresie czynności faktycznie wykonywanych przez ubezpieczonego w chwili wypadku i dokonanie właściwej oceny co do przyczyn wypadku i stopnia winy ubezpieczonego w ewentualnym naruszeniu przepisów. Ponadto przed stwierdzeniem, że wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez odwołującego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, organ rentowy powinien zwrócić się do zleceniodawcy o wskazanie, jakie przepisy zostały naruszone przez ubezpieczonego, a także zasięgnąć informacji co do przebiegu i wyników postępowania przeprowadzonego przez Policję.

Dodatkowo podkreślenia wymaga okoliczność, że ubezpieczony po raz pierwszy został przesłuchany na okoliczność przebiegu wypadku dopiero w postępowaniu sądowym w sprawie VI U 82/10, toczącym się z odwołania ubezpieczonego od decyzji z dnia 25.02.2010r. odmawiającej mu prawa do jednorazowego odszkodowania. W toku tego postępowania Sąd przeprowadził także inne dowody z dokumentów, np. z materiałów dotyczących postępowania przeprowadzonego przez Policję, z których organ rentowy również mógł skorzystać w postępowaniu wyjaśniającym, w ramach przyznanych mu kompetencji. Natomiast fakt, że w toku postępowania w sprawie sygn. VI U 82/10 Sąd przeprowadził dowód z opinii dwóch biegłych sądowych z zakresu bhp, nie świadczy o tym, że decyzja organu rentowego z dnia 25.02.2010r. była prawidłowa. To właśnie prawomocny wynik postępowania w tej sprawie dowiódł, że decyzja organu rentowego była błędna, albowiem oparta na błędnej ocenie okoliczności sprawy i w konsekwencji na błędnym zastosowaniu art. 21 ustawy wypadkowej.

Jak podkreślił Sąd I instancji, powołując się na orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 23.10. (...). sygn. III AUa 425/13, wydanie przez organ rentowy decyzji niezgodnej z prawem, odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodnej z prawem, w szczególności, gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki świadczenia, oznacza, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, choćby nie można było mu zarzucić niestaranności w wykładni i zastosowaniu prawa. Powyższe stanowisko zostało wyrażone także w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25.01.2005r. w sprawie sygn. I UK 159/04 (OSNP 2005/19/308).

Mając na uwadze powyższe rozważania, a także powołane orzecznictwo Sądu Najwyższego i Sądów Apelacyjnych, w świetle poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń, za słuszne należało uznać stanowisko Sądu I instancji, że opóźnienie w przyznaniu odwołującemu jednorazowego odszkodowania jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność.

W konsekwencji należało także podzielić stanowisko Sądu I instancji, że ostatnią okolicznością niezbędną do ustalenia prawa ubezpieczonego do jednorazowego odszkodowania, powinno być zakończenie prawidłowo przeprowadzonego przez organ rentowy postępowania wyjaśniającego, stanowiącego podstawę do wydania prawidłowej decyzji, a nie prawomocność wyroku Sądu, wydanego w sprawie VI U 82/10, czy też jego doręczenie organowi rentowemu, skoro organ rentowy ponosi odpowiedzialność za opóźnienie w przyznaniu ubezpieczonemu prawa do świadczenia.

Tym samym organ rentowy na mocy art. 85 ust.1 ustawy systemowej w zw. z art. 15 ust.2 pkt 2 ustawy wypadkowej i w zw. z art.118 ust.1 i ust.1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, zobowiązany jest do zapłaty odsetek na rzecz ubezpieczonego od kwoty odszkodowania przyznanego w sprawie VI U 82/10, od dnia wydania decyzji odmawiającej przyznania świadczenia tj. od 25.02.2010r. do dnia zapłaty tj. do dnia 14.06.2013r., jak prawidłowo uznał Sąd I instancji.

Zdaniem Sądu Okręgowego przyznanie ubezpieczonemu prawa do odsetek od dnia 25.02.2010r., wobec stwierdzenia odpowiedzialności organu rentowego za opóźnienie w przyznaniu prawa do świadczenia, w świetle poczynionych ustaleń, należało uznać za uzasadnione zwłaszcza, że do ustalenia wysokości jednorazowego odszkodowania, przyznanego wyrokiem Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 25.10.2012r., utrzymanym w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 28.05.2013r., zostało przyjęte przeciętne wynagrodzenie, obowiązujące w dniu wydania decyzji odmawiającej prawa do świadczenia, zgodnie z art. 12 ust. 5 ustawy wypadkowej, a także z utrwalonym w tym zakresie poglądem judykatury. (vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7.04.2009r. sygn. I UZP 2/09 (OSNP 2009/19-20/264), wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8.05.2012r. wydany w sprawie sygn. II UK 250/11 (OSNP 2013/7-8/93).

Ponadto zdaniem Sądu Okręgowego, wbrew twierdzeniom apelacji, brak orzeczenia o odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w wyroku Sądu wydanym w sprawie VI U 82/10, o którym mowa w art. 118 ust.1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, nie pozbawia ubezpieczonego prawa do odsetek za opóźnienie w wypłacie świadczenia.

Podobne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24.03.2011r. w sprawie sygn. I UZP 2/11(OSNP 2011/19-20/255, LEX nr 784338), a także Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 9.05.2013r. w sprawie sygn. III AUa 1700/12 (LEX nr 1322434).

Podkreślić należy, że brak orzeczenia o odsetkach w wyroku z dnia 25.10.2012r., wydanym w sprawie VI U 82/10, skutkował odrzuceniem apelacji ubezpieczonego w tym zakresie przez Sąd Okręgowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 28.05.2013r. sygn. VIII Ua 5/13, jako niedopuszczalnej, albowiem wniesionej od nieistniejącego orzeczenia.

Podobnie brak jakiegokolwiek (pozytywnego lub negatywnego) orzeczenia o odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, uniemożliwia kontrolę instancyjną, jednakże nie stwarza domniemania braku takiej odpowiedzialności, ani nie przesądza o jej istnieniu. Tym samym brak podstaw do przyjęcia, że nie zamieszczenie takiego orzeczenia w wyroku z dnia 25.10.2012r., wydanym w sprawie VI U 82/10, przyznającym ubezpieczonemu prawo do jednorazowego odszkodowania, pozbawiło ubezpieczonego prawa do odsetek za opóźnienie w wypłacie tego świadczenia.

Reasumując, Sąd Okręgowy uznał wyrok Sądu I instancji za słuszny i w konsekwencji w pkt 1 wyroku oddalił apelację organu rentowego jako bezzasadną na mocy art.385 kpc.

W pkt 2 wyroku Sąd Okręgowy zasądził od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kwotę 60 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego za II instancję, na mocy art.98 kpc w zw. z § 11 ust. 2 i § 12 ust.1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2002.163.1349 ze zm.).

Sędzia Przewodniczący Sędzia

(-) SSO Janina Kościelniak (-) SSO Mariola Szmajduch (-) SSO Patrycja Bogacińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Helena Kalinowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Mariola Szmajduch,  Patrycja Bogacińska-Piątek
Data wytworzenia informacji: