VIII U 1258/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2023-07-11

Sygn. akt VIII U 1258/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lipca 2023 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodnicząca:

sędzia Małgorzata Sąsiadek

Protokolant:

Iwona Sławińska


po rozpoznaniu w dniu 27 czerwca 2023 roku w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z odwołania O. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

przy udziale zainteresowanego L. W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania O. R.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

z dnia 26 września 2022 roku, nr (...)



zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, iż odwołująca O. R. jako pracownik z tytułu zawartej umowy o pracę z zainteresowanym L. W. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu poczynając od dnia 19 kwietnia 2022 roku;

zasądza od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującej tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego kwotę 180,00zł (sto osiemdziesiąt złotych) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.


(-) sędzia Małgorzata Sąsiadek








Sygn. akt VIII U 1258/22


UZASADNIENIE


Zaskarżoną decyzją z 26 września 2022r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z., działając na podstawie art. 58 k.c., 83 ust. 1 k.c., art. 68 ust. 1 ustawy z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych stwierdził między innymi, że O. R. od 19 kwietnia 2022r. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę u płatnika składek L.’s B. L. W..


W uzasadnieniu wydanej decyzji pozwany organ rentowy zakwestionował ważność umowy o pracę pomiędzy O. R., a L. W. ze względu na ustalone przez organ rentowy niejasne powody zatrudnienia ubezpieczonej podnosząc, że ubezpieczona w momencie zawierania spornej umowy o pracę była już w ciąży, a przed zawarciem tej umowy była zatrudniona jedynie w oparciu o umowę zlecenia, gdzie jako osoba przed ukończeniem 26 lat nie została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, zaprzestanie świadczenia pracy po niedługim okresie od zgłoszenia jej do ubezpieczeń jako pracownika, wykonywanie tożsamych czynności w ramach umowy o pracę jak w trakcie realizacji umowy zlecenia. Powołując się pośrednio na pozorność umowy o pracę ubezpieczonej pozwany stwierdził, że O. R. nie podlegała w tym czasie ubezpieczeniom społecznym jako pracownik. Podniósł, że spisanie spornej umowy o pracę z O. R. i zgłoszenie jej w związku z tym do ubezpieczeń społecznych, w tym do ubezpieczenia chorobowego jako pracownika, było działaniem świadomym zmierzającym do uzyskania od pozwanego organu rentowego świadczeń z ubezpieczeń społecznych w postaci zasiłku chorobowego, a następnie macierzyńskiego płatnego z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a tym samym było to działalnie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.


Odwołanie od powyższej decyzji wniosła O. R. domagając się zmiany zaskarżonej decyzji w całości i objęcie jej ubezpieczeniami społecznymi,
tj. emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym z tytułu umowy o pracę zawartej
z płatnikiem składek L.’s B. L. W.. W uzasadnieniu wniesionego odwołania i w toku procesu odwołująca wskazywała, że nie zawarła z płatnikiem składek umowy o pracę dla pozoru, ale ze względu na uzyskanie przez odwołującą stosownych kwalifikacji i potrzeby pracodawcy związanej z koniecznością pozyskania kolejnych pracowników niezbędnych do prowadzenia działalności gospodarczej przez płatnika składek.


W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji. Nadto pozwanym zarzucił, że w jego ocenie, zatrudnienie ubezpieczonej było czynnością pozorną, dokonaną w celu uzyskania jedynie tytułu do ubezpieczeń społecznych i skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego
i zdrowotnego w związku z ciążą. Brak bowiem materialnych dowodów świadczenia przez nią pracy.

Zainteresowany L. W., w piśmie procesowym z 12 stycznia 2023r. poparł stanowisko procesowe ubezpieczonej i również wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji
w całości i objęcie O. R. ubezpieczeniami społecznymi z tytułu umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek.

Na rozprawie w dniu 30 marca 2023 roku pełnomocnik pozwanego organu rentowego oświadczył, że ubezpieczona w ramach umowy o pracę realizowała te same czynności co w ramach umowy zlecenia. Zawarcie umowy o pracę nie miało zatem, zdaniem pełnomocnika pozwanego racji bytu, a jedynie służyło uzyskaniu przez ubezpieczoną świadczeń z ubezpieczenia społecznego, których nie uzyskałaby na podstawie umowy zlecenia.


Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:


L. W. prowadzi od 2014 roku działalność gospodarczą w postaci salonu fryzjerskiego świadczącego usługi strzyżenia i modelowania włosów i brody. W ramach swojej działalności zatrudniał początkowo 2 osoby, a potem stale około 15 – 20 pracowników, z których każdy odpowiedzialny jest za obsługę klientów. Zainteresowany przyjął taki model pozyskiwania pracowników, który polega na pozyskiwaniu przyszłych pracowników z osób, które przychodzą do salonu na praktyki uczniowskie realizowane w ramach programu szkolnego danej szkoły. W tym celu zainteresowany L. W. podpisuje stosowne umowy ze szkołami z terenu G. i Z.. W salonie przyjęto taką praktykę, że uczeń jest przyuczany do zawodu fryzjera i w tym czasie zainteresowany może obserwować czynione przez niego postępy i poziom nabywanych kwalifikacji. Z osobami spełniającymi wymogi do podjęcia pracy w salonie zainteresowany prowadzi rozmowy proponując im podjęcie zatrudnienia.

W pierwszej kolejności zainteresowany zawiera z nimi umowy absolwenckie trwające do 3 miesięcy. W ramach umowy absolwenckiej taka osoba nie ma możliwości pracy bezpośrednio z klientem. Uczy się metodyki, omawia się z taką osobą geometrię fryzur, sekcje, separację. Umowa absolwencka trwa maksymalnie 3 miesiące. Na umowie zlecenia zaczyna się już praca z żywym człowiekiem, czyli z modelem. Są to albo znajomi stażysty, rodzina. Jak ta obsługa modeli jest zadowalająca to przechodzi się do godziny stażysty, czyli do tańszej usługi. Taka godzina stażysty to dalej golenie i strzyżenie, tylko ta usługa trwa dłużej, ta usługa jest pod okiem fryzjera. Jeżeli chodzi o umowę o pracę, to taki fryzjer w 99% jest samoobsługowy.

Długość umowy zlecenia z konkretnym pracownikiem uzależniona jest od czynionych przez niego postępów i zdecydowania na podjęcie stałego zatrudnienia. Trwa od 3 miesięcy do maksymalnie 2 lat. Niestety z biegiem lat i nabieraniem przez pracowników samodzielności i pewności siebie zdarza się, że odchodzą oni do innych salonów, bądź też zakładają własne działalności. Z tego względu u zainteresowanego jest duża rotacja pracowników.

Ubezpieczona z zawodu jest fryzjerem. U zainteresowanego została ona przyjęta w pierwszej kolejności na praktyki uczniowskie, następnie w ramach umowy absolwenckiej, a po jej zakończeniu na staż, na podstawie umowy zlecenia. W czasie realizacji tej umowy ubezpieczona codziennie pracowała według z góry ustalonego grafika. W tym czasie przyuczała się do zawodu wykonując coraz bardziej wymagające czynności. Jak sama przyznała, zdobywanie poszczególnych umiejętności w obsłudze klienta zajmowało jej więcej czasu i miała w związku z tym świadomość, że jej staż, a co za tym idzie również umowa zlecenia potrwa nieco dłużej. W tym czasie ubezpieczona początkowo uczyła się w technikum, a po przerwaniu tam nauki podjęła naukę w zaocznym liceum dla dorosłych. Następnie gdy kwalifikacje ubezpieczonej uległy poprawie zainteresowany zaproponował jej umowę o pracę.

W efekcie tych rozmów 19 kwietnia 2022r. doszło do zawarcia spornej umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisko fryzjera – golibrody w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 3.010,00 zł. Ubezpieczona zatrudniona od 19 kwietnia 2022r. na podstawie umowy o pracę zajmowała się już samodzielną obsługą klientów. W praktyce pracowała codziennie według z góry ustalonego grafiku. Po przyjściu do pracy podpisywała listę obecności, następnie udawała się na stanowisko pracy, przy którym odbywało się udzielanie usług fryzjersko – barberskich.

Po podpisaniu tej umowy ubezpieczona przepracowała faktycznie do 8 czerwca 2022r., zaś od następnego dnia stała się niezdolna do pracy, gdyż w tym czasie była już w ciąży. Ubezpieczona w czasie ciąży nie wróciła do pracy u zainteresowanego. Obecnie zainteresowany oczekuje na powrót ubezpieczonej do pracy. Podpisując z ubezpieczoną umowę o pracę zainteresowany L. W. miał wiedzę, że ubezpieczona jest w ciąży, to jednak uznał, że jest to dla niego pracownik przyszłościowy, w którego już zainwestował, a tym samym liczył na to, że ubezpieczona po urodzeniu dziecka i okresie urlopu macierzyńskiego wróci do pracy.

Sąd ustalił, że od momentu zawarcia umowy zlecenia ubezpieczona nie miała przypisanej samodzielnej obsługi klientów, a jedynie odbywała staż fryzjerski,
tj. początkowo ćwiczyła na manekinie – tzw. główce fryzjerskiej. Następnie zaś w ramach postępu jej umiejętności, pod okiem doświadczonego fryzjera rozpoczynała ona wykonywanie obsługi klientów od najprostszych czynności, jak mycie i masaż głowy, dopiero w dalszej kolejności mogła przystąpić do modelowania i strzyżenia klientów. Każdorazowo po wykonaniu przez nią tych czynności były one następnie omawiane, a fryzjer dokonywał na bieżąco korekt. Z kolei w momencie podpisania umowy o pracę, zainteresowany powierzył jej samodzielną obsługę klientów. W tym czasie nie była już nadzorowana przez doświadczonych fryzjerów, a sama była samodzielnym pracownikiem.

Sąd ustalił też, że w momencie zatrudnienia ubezpieczonej na podstawie spornej umowy, zainteresowany miał potrzebę zatrudnienia kolejnych pracowników. Było bowiem do obsługi wielu klientów, zaś rotacja wśród pracowników trwała, gdyż tylko nieliczni pozostawali w zatrudnieniu na dłuższy czas.


Powyższy stan faktyczny ustalił Sąd na podstawie akt organu rentowego, dokumentów przedłożonych przez strony do odwołania i w toku procesu (k.8-17, w tym kserokopię akt osobowych k.68-126, 159-162), zeznań świadków: A. W., M. K. i J. W. (e – protokół z dnia 30 marca 2023r.), I. K. (k.166-167), a także przesłuchania stron, w tym zainteresowanego i ubezpieczonej (e- protokół z dnia 27 czerwca 2023 r.).


Sąd dał w całości wiarę zeznaniom świadków i stron, albowiem są one obiektywne, logiczne przedstawiając łącznie rzeczywisty przebieg pracy i zakres obowiązków ubezpieczonej, a także przyczyn jej zatrudnienia w ramach określonego rodzaju umów. Nadto znajdują one dodatkowe potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.


Sąd Okręgowy zważył, co następuje:


Odwołanie O. R. zasługuje na uwzględnienie.


Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt. 1 i art. 11 ust. 1 oraz art. 12 ust. 1 ustawy
z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(t.j. Dz.U. z 2023r., poz. 1230) pracownicy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu. Obowiązkowym ubezpieczeniom pracownicy podlegają od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania (art. 13).

Art. 8 pkt 1 ustawy stanowi, iż za pracownika uważa się osobę pozostającą
w stosunku pracy, z zastrzeżeniem, że jeżeli pracownik spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, o których mowa w ust. 11 - dla celów ubezpieczeń społecznych jest traktowany jako osoba współpracująca.

Zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa pojęcia pracownik i zatrudnienie nie mogą być interpretowane na użytek ubezpieczeń społecznych inaczej niż interpretuje je akt prawny określający prawa i obowiązki pracowników i pracodawców - Kodeks pracy (tak też Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 30 maja 2005r., sygn. akt III AUa 283/2005). Podkreślić też należy, iż stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. – tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 25 stycznia 2005r., sygn. akt II UK 141/2004, publik. OSNP 2005/15 poz. 235, Monitor Prawniczy 2006/5 str. 260).


Kwestia sporna w niniejszej sprawie sprowadza się do ustalenia, czy stan faktyczny ustalony w tej konkretnej sprawie pozwala na uznanie, że umowa o pracę z 19 kwietnia 2022r. zawarta pomiędzy zainteresowanym L. W. jako płatnikiem składek, a ubezpieczoną O. R. była czynnością prawną pozorną w rozumieniu art. 83 k.c. mającą na celu obejście przepisów prawa – tak jak to twierdzi organ rentowy w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji – czy też nie i jakie są tego przyczyny.


W tym miejscu należy wskazać, że pozorność oświadczenia woli (art. 83 § 1 k.c.) została potraktowana przez ustawodawcę jako wada oświad­czenia woli, nie dotyczy więc oświadczeń wiedzy. Jest to jednak wada szczególnego rodzaju, bo dotycząca oświadczenia złożonego świadomie i swobodnie dla pozoru drugiej stronie, która o takim oświadczeniu wie i na to się zgadza. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 8 czerwca 1971r., II CR 250/71, nie publikowany).

Z kolei w wyroku z 23 czerwca 1986r., I CR 45/86 (nie publikowanym) Sąd Najwyższy zdefiniował pozorność jako „wadę oświadczenia woli polegającą na niezgodności między aktem woli, a jej przejawem na zewnątrz, przy czym strony zgodne są co do tego, aby wspomniane oświadczenie woli nie wywoływało skutków prawnych”. Nie można też przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadomie to przyjmował (por. wyrok Sądu Najwyższego z 14 marca 2001r., II UKN 258/00, OSNP z 2002r., Nr 21, poz. 527).


Sąd podziela w pełni stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z 1 czerwca 2010r. II UK 34/10, z którego wynika, że „o czynności prawnej sprzecznej z ustawą lub mającej na celu obejście ustawy można mówić tylko wtedy, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie ma na celu obejścia prawa dokonanie czynności prawnej dla osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalnego i rentowego oraz wypadkowego i chorobowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia tymi ubezpieczeniami i ewentualnie korzystania z przewidzianych nimi świadczeń, nie jest obejściem prawa.”


Należy też podnieść, iż uznanie, że umowa o pracę zawarta z kobietą w ciąży jest pozorna prowadziłoby do wprowadzenia w praktyce zakazu zawierania umów o pracę
z ciężarnymi, co byłoby sprzeczne z podstawową zasadą prawa pracy określoną w art. 11(3) k.p. wprowadzającym zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji w stosun­kach pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 29 kwietnia 1999r., III AUa 49/99, OSA z 2000r., z. 3, poz. 11). Nadto zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 6 lutego 2006r. III UK 156/05 „samo zawarcie umowy o pracę w okresie ciąży, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego nie jest naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem.” Natomiast w wyroku z 9 sierpnia 2005r. III UK 89/05 Sąd Najwyższy wskazał, że „skorzystanie z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę”.


Sąd orzekający w niniejszej sprawie miał również na uwadze fakt, że pozwany organ rentowy zgłosił również zarzut, iż zatrudnienie odwołującej miało na celu uzyskania jedynie tytułu do ubezpieczeń i skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego, co w ocenie organu rentowego, jest niezgodne z zasadami współżycia społecznego.

Zawarcie umowy o pracę i zgłoszenie wynikającego z niej zatrudnienia organowi ubezpieczeń społecznych nie powodują powstania obowiązkowego ubezpieczenia społecznego, jeżeli z okoliczności (nie wyłączając domniemania faktycznego - art. 231 k.p.c.) wynika, że praca nie była świadczona oraz że ustalone warunki wynagradzania za pracę nie odpowiadały zatrudnieniu, ale zostały uzgodnione w celu uzyskania nieproporcjonalnych świadczeń z ubezpieczenia społecznego – vide wyrok Sądu Najwyższego z 4 października 2007r. w sprawie I UK 116/07 (OSNP 2008/23-24/355).


W tym miejscu trzeba też wskazać, że zawierając umowę o pracę strony kierują się różnymi motywami indywidualnymi, które należy odróżnić od typowego celu tej czynności prawnej. W szczególności trudno uznać, że dążenie do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jest sprzeczne z prawem. Przeciwnie, jest to zachowanie rozsądne i uzasadnione zarówno z osobistego, jak i społecznego punktu widzenia. Tym samym uzyskanie ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono być nawet głównym motywem wyboru świadczenia pracy w ramach stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych – tak też Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 14 maja 2014r. III AUa 1254/13 (LEX nr 1477215). Natomiast w wyroku Sądu Najwyższego z 9 sierpnia 2005r., III UK 89/05 stwierdzono, że „skorzystanie z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę”.

Przechodząc od powyższych rozważań na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, iż przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe w żadnym wypadku nie wykazało, że umowę o pracę zawartą pomiędzy zainteresowanym, a ubezpieczoną O. R. można uznać za czynność prawną pozorną, czy też czynność prawną mającą na celu obejście prawa lub sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.


Nadto – co istotne – w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia przepisu art. 22 § 1 k.p., ponieważ O. R. zobowiązała się i świadczyła pracę określoną w umowie o pracę na rzecz pracodawcy L.’s B. L. W. i pod jego kierownictwem, za co otrzymywała ustalone w umowie o pracę wynagrodzenie. W takiej sytuacji niewątpliwie posiadała status pracownika. Ubezpieczona już po zawarciu umowy o pracę podjęła swoje obowiązki służbowe i je wykonywała, z kolei zainteresowany świadczoną pracę przyjmował i wypłacał za jej wykonanie należne wynagrodzenie. Nie może zatem mówić, że do powstania pomiędzy stronami stosunku pracy doszło na podstawie czyn­ności prawnej pozornej (art. 83 § 1 k.c.), bądź też sprzecznej z prawem lub mającej na celu obejście prawa (art. 58 § 1 k.c.), co w konsekwencji powodowałoby jej nieważność.

Organ rentowy będący stroną tego procesu w toku postępowania nie przejawił żadnej inicjatywy dowodowej, aby wykazać, że jego twierdzenia zawarte w zaskarżonej decyzji i jej uzasadnieniu polegają na prawdzie, a nie stanowią jedynie jednej z szeregu możliwych wersji – w tym przypadku korzystnej dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z..


Utworzenie konkretnego stanowiska i zatrudnienie pracownika celem realizacji zadań przypisanych do tego stanowiska leży w sferze samodzielnych decyzji pracodawcy, który ponosi wszelkie konsekwencje wynikające z podjętej decyzji (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 14 lutego 2006r., sygn. akt III AUa 577/05, Prawo Pracy z 2006r., Nr11, poz. 41).

Nie można też pominąć faktu, iż praktycznie niemożliwe jest ocenienie wartości pracy konkretnego pracownika dla jego pracodawcy, ponieważ nie decydują o tym wyłącznie kryteria obiektywne, a poza tym stanowi to niedozwoloną ingerencję w prawa przedsiębiorcy do ustalania wynagrodzenia za pracę, oczywiście z wyłączeniem sytuacji, gdy mamy do czynienia z wyzyskiem, czy naruszaniem praw pracowniczych wynikających z przepisów kodeksu pracy, obowiązujących ustaw i aktów prawnych niższej rangi regulujących te kwestie (np. prawa do godnego wynagrodzenia itp.).


Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, iż u zainteresowanego w momencie zawierania umowy o pracę z ubezpieczoną istniała realna potrzeba zatrudnienia pracownika – w tym przypadku ubezpieczonej, która przeszła już umowę absolwencką i umowę zlecenia, a zatem była już osobą przygotowaną do samodzielnej pracy. Należy bowiem pamiętać, iż u zainteresowanego istniała stała rotacja pracowników i dochodziło do zwalniania się pracowników, którzy następnie podejmowali inne zatrudnienie, bądź też otwierali własne działalności. Dodatkowo zainteresowany nieustannie powiększał swój salon i zwiększało się też zapotrzebowanie na kolejnych pracowników. Ubezpieczona do chwili podpisania umowy o pracę wykazała swoją przydatność do pracy u zainteresowanego, bowiem w okresie poprzedzającym zawarcie przedmiotowej umowy o pracę, odbywała ona staż i zdobywała kwalifikacje w ramach umowy zlecenia, w trakcie której przyuczała się do przejęcia samodzielnej obsługi klientów.


Reasumując Sąd doszedł do wniosku, na podstawie przeprowadzonego w sprawie postepowania dowodowego, iż w dniu 19 kwietnia 2022r. doszło do zawarcia pomiędzy zainteresowanym L. W., a odwołującą O. R. umowy o pracę, która na pewno nie była czynnością prawną pozorną w rozumieniu art. 83 § 1 k.c., a tym samym nieważną, bądź zmierzającą do obejścia prawa w rozumieniu art. 58 § 1 k.c., czy też sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, a zatem może ona stanowić podstawę do objęcia ubezpieczonej ubezpieczeniami społecznymi.


Mając powyższe na uwadze, z mocy powołanych przepisów i art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd orzekł jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku. O kosztach orzeczono po myśli art. 98 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018r. poz. 265, ze zm.) jak w punkcie drugim wyroku.


(-) sędzia Małgorzata Sąsiadek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona sławińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Małgorzata Sąsiadek
Data wytworzenia informacji: