VIII U 1135/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2023-12-01

Sygn. akt VIII U 1135/23

UZASADNIENIE


Decyzją z 7 czerwca 2023r. organ rentowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w Z. na podstawie przepisów ustawy z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( tj. Dz.U. z 2023r., poz.1230 ) stwierdził, że M. M. jako pracownik
u płatnika składek – Ł. D. (...) w G. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 5 stycznia 2023r.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że okoliczności sprawy, a to: brak zatrudnienia M. M. od 10 lutego 2021r., fakt, że M. M. jest jedynym pracownikiem zgłoszonym do ubezpieczeń przez Ł. D. od początku jego działalności, tj. od kwietnia 2021r., fakt, że ww. znają się i mają wspólnych znajomych, brak potwierdzenia kwalifikacji posiadanych przez M. M., brak dowodów świadczenia pracy przez wymienioną – korespondencja przekazywana prywatnymi komunikatorami, osoba wskazana do potwierdzenia zatrudnienia M. M. to ojciec Ł. D., niezdolność do pracy M. M. już od 17 marca 2023r., brak zatrudnienia innej osoby na stanowisko zajmowane przez M. M., gdy jej obowiązki przejął płatnik składek – wskazują, że zgłoszenie M. M. do ubezpieczeń jako pracownika od 5 stycznia 2023r. w istocie nie miało na celu realizacji interesów płatnika składek i świadczenia pracy za wynagrodzeniem, lecz stworzenie możliwości skorzystania przez M. M. ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Powołując się na art.58§1 k.c. organ rentowy wskazał, że zawarta z M. M. umowa o pracę jest nieważna co oznacza, że nie może ona wywierać ona skutków prawnych w postaci obowiązku ubezpieczeń społecznych.

W odwołaniu od decyzji M. M. domagała się jej zmiany przez stwierdzenie,
że jako pracownik u płatnika składek Ł. D. (...) w G. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu
od 5 stycznia 2023r. Odwołująca zarzuciła naruszenie przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych przez przyjęcie, że nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom,
w sytuacji gdy faktycznie wykonywała pracę na podstawie kwestionowanej umowy o pracę,
a także zarzuciła wydanie decyzji bez zebrania i rozpatrzenia w sposób wyczerpujący całego materiału dowodowego, który był niezbędny do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego,
w sytuacji gdy z powołanych przez ZUS okoliczności nie wynika w żaden sposób,
aby przedmiotowa umowa o pracę była pozorna. Na rozprawie w dniu 15 listopada 2023r. pełnomocnik odwołującej wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie podtrzymując stanowisko zajęte w zaskarżonej decyzji. Organ rentowy złożył wniosek o zasądzenie
od odwołującej kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Ł. D. na rozprawie w dniu 31 października 2023r. oświadczył, że popiera odwołanie M. M..



Sąd ustalił następujący stan faktyczny:


Odwołująca M. M. ukończyła Liceum Ogólnokształcące. Po ukończeniu szkoły w latach 2014 – 2015 pracowała w firmie (...) Sp. z o.o. (...) w O., początkowo jako pracownik biurowy, a następnie zajmowała się pokazywaniem mieszkań klientom, pozyskiwaniem mieszkań, umieszczaniem ich na stronie internetowej, robieniem zdjęć. Otrzymywała wówczas wynagrodzenie w wysokości ok.2200 zł oraz prowizję
od sprzedanego mieszkania. W latach 2016-2021 odwołująca pracowała na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku pracownika biurowego za wynagrodzeniem
w wysokości 3000 zł. Po 2021r. wykonywała dodatkową pracę on line – sprzedawała przez Internet produkty odchudzające. Odwołująca była pośrednikiem sprzedaży, miała licencję
na pośrednictwo sprzedaży tych produktów .. (...)r. odwołująca uległa wypadkowi samochodowemu, po którym wpadła w depresję, musiała się rehabilitować i nie mogła z tego powodu podjąć pracy.

Pod koniec 2022r. z odwołującą skontaktował się zainteresowany Ł. D.
i zaproponował odwołującej pracę. Odwołująca była w tym czasie w trzecim miesiącu ciąży. Odwołująca znała wcześniej zainteresowanego, gdyż był on znajomym byłego partnera odwołującej.

Zainteresowany Ł. D. od dwóch lat prowadzi działalność gospodarczą - budowlaną pod nazwą (...) Ł. D. w G.. W 2022r. działał jako podwykonawca budowlany, a następnie zajął się obrotem nieruchomościami. W działalności nie zatrudniał początkowo pracowników, natomiast zdecydował się zatrudnić odwołującą, ponieważ okazało się, że spraw formalnych związanych z zakupem mieszkań jest bardzo dużo. Ponieważ Ł. D. osobiście wykonywał remonty mieszkań już zakupionych i i następnie przedstawionych do sprzedaży bądź wynajmu , to nie był w stanie zajmować się sprawami formalnymi. Zainteresowany kupował mieszkania głównie na licytacjach komorniczych. Po zakupie takiego mieszkania trzeba było dokonać szeregu czynności związanych np. z wymeldowaniem lokatorów. Także czynności związane z wyszukiwaniem mieszkań były czasochłonne. Zainteresowany znał wcześniej odwołującą poprzez jej byłego partnera, wiedział, że miała doświadczenie w pracy w nieruchomościach i stąd złożył jej propozycję zatrudnienia. Składając jej propozycję zatrudnienia wiedział też, że odwołująca jest w ciąży. W tym czasie zainteresowany był właścicielem trzech mieszkań. Jedno mieszkanie było wyremontowane i przeznaczone na sprzedaż, drugie było w czasie remontu, a w przypadku trzeciego to zainteresowany nie podjął jeszcze w tym czasie decyzji co do tego czy będzie w nim przeprowadzał remont. Zainteresowany dysponował w tym czasie środkami na remont mieszkania i zamierzał kupić jeszcze jedno mieszkanie.

W dniu 5 stycznia 2023r. strony zawarły umowę o pracę, na podstawie której odwołująca została zatrudniona na czas określony od 5 stycznia 2023r. do 30 czerwca 2023r. na stanowisko kierownika inwestycji w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem zasadniczym w kwocie brutto 4500 zł.

W dniu 17 stycznia 2023r. odwołująca uzyskała zdolność do pracy od lekarza medycyny pracy.

Na podstawie zawartej umowy o pracę odwołująca podjęła umówioną pracę. Zainteresowanemu zależało przede wszystkim na tym, aby odwołująca wyszukiwała mieszkania, które nadawałyby się do kupna, przy czym chodziło o mieszkania z licytacji komorniczych. Zainteresowany dawał odwołującej konkretne wskazówki jakimi mieszkaniami jest zainteresowany i odwołująca jeździła do komorników, wysyłała także drogą mailową bądź przez sms oferty, które znalazła na stronach internetowych. Gdy Ł. D. był zainteresowany ofertą to mówił odwołującej, że ma się udać do danego mieszkania i porozmawiać z właścicielem. Odwołująca na polecenie zainteresowanego zajmowała się także wynajdywaniem korzystnych ofert materiałów budowlanych, w sytuacji gdy zainteresowany w tym czasie zajmował się remontem mieszkania. Doradzała zainteresowanemu w kwestii aranżacji wnętrz, załatwiała sprawy administracyjne, a to np. zajmowała się korespondencją i przesyłaniem dokumentów do spółdzielni mieszkaniowej, sprawami związanymi z wymeldowaniem lokatorów, dodawała oferty sprzedaży mieszkania na stronę internetową, kupowała produkty do gruntownego czyszczenia mieszkań i inne na polecenie zainteresowanego, zajmowała się poszukiwaniem potencjalnych klientów na kupno mieszkania. Z uwagi na to, że była dyspozycyjna i pracowała w różnych godzinach, mogła
się także umawiać z klientami w godzinach popołudniowych.

Za wykonaną pracę odwołująca otrzymała umówione wynagrodzenie, które zainteresowany wypłacił jej przelewem na konto.

Z dniem 17 marca 2023r. odwołująca przeszła na zwolnienie lekarskie, bowiem okazało się, że ciąża jest zagrożona. Dziecko odwołująca urodziła na początku maja 2023r., mimo że termin porodu miała wyznaczony na połowę czerwca 2023r. Odwołująca zamierza powrócić do pracy. Aktualnie dziecko wychowuje sama, utrzymuje się z „ 500+ ”, pomaga
jej mama. Sporadycznie tylko otrzymuje pomoc od byłego partnera, który zostawił ją w trzecim miesiącu ciąży.

Po przejściu odwołującej na zwolnienie lekarskie zainteresowany przejął jej obowiązki, co skutkowało tym, że nie był już w stanie sam wyremontować mieszkania przy ul. (...), lecz musiał skorzystać z pomocy podwykonawcy. Zainteresowany nie zatrudnił nikogo na miejsce odwołującej, czeka aż odwołująca powróci do pracy.

Powyższe Sąd ustalił na podstawie dokumentacji zawartej w aktach organu rentowego, aktach osobowych odwołującej, księgi przychodów i rozchodów firmy zainteresowanego ( k.93-116 akt ), list płac, informacji Urzędu Skarbowego w G. ( k.78-81 akt ), zeznań świadka K. P., zeznań zainteresowanego oraz zeznań odwołującej ( protokół elektroniczny z rozprawy z 31 października 2023r. czas 00:08:03 – 01:32:37 ).

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka, zainteresowanego i odwołującej, gdyż były
one rzeczowe, logiczne, niezwykle szczegółowe, zgodne ze sobą i korespondujące z treścią zgromadzonej w sprawie dokumentacji.

Strony nie składały dalszych wniosków dowodowych.


Sąd zważył, co następuje:


Odwołanie M. M. zasługuje na uwzględnienie .

Zgodnie z art. 6 ust.1 pkt 1 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2023r., poz.1230 ), zwanej ustawą, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów.

Po myśli art. 11 ust. 1 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 1, 3 i 12, zaś według art. 12 ust. 1 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy, pracownicy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku.

Za pracownika natomiast – w myśl art. 8 ust 1 ustawy - uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem, że jeżeli pracownik spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, o których mowa w ust. 11 - dla celów ubezpieczeń społecznych jest traktowany jako osoba współpracująca.

W orzecznictwie przyjmuje się, że pojęcia pracownik i zatrudnienie nie mogą być interpretowane na użytek ubezpieczeń społecznych inaczej niż interpretuje je akt prawny określający prawa i obowiązki pracowników i pracodawców - Kodeks pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 30 maja 2005r., sygn. akt III AUa 283/2005).

Według definicji zawartej w art. 22 Kodeksu pracy, przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę,
a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

W rozpoznawanej sprawie kwestia sporna sprowadzała się do ustalenia
czy odwołująca M. M. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom jako pracownik
u płatnika składek – zainteresowanego Ł. D. od 5 stycznia 2023r. Organ rentowy zakwestionował bowiem takie podleganie stwierdzając, że zawarta umowa o pracę jest nieważna i nie rodzi skutków w sferze ubezpieczeń, wskazał, że zawarcie tej umowy miało stworzyć jedynie możliwość wejścia do systemu ubezpieczeń społecznych oraz uzyskanie korzyści finansowych z tego systemu.

Przypomnieć w tym miejscu należy, że treścią stosunku pracy jest obowiązek osobistego wykonywania pracy określonego rodzaju przez pracownika pod kierownictwem,
na rzecz i ryzyko pracodawcy i obowiązek pracodawcy zatrudniania pracownika przy umówionej pracy i wypłacania mu wynagrodzenia za pracę. Do cech charakterystycznych
dla stosunku pracy należy: obowiązek osobistego wykonywania pracy, zakaz wyręczania
się osobami trzecimi, bezwzględne obowiązywanie zasady odpłatności, pracowniczy obowiązek starannego działania, a nie osiągnięcia rezultatu, oraz obciążenie pracodawcy ryzykiem prowadzenia działalności. W orzecznictwie wskazuje się też inne cechy charakterystyczne dla stosunku pracy, takie jak: wykonywanie pracy skooperowanej, zespołowej, ciągłość świadczenia pracy, specyficzne zasady funkcjonowania podmiotu zatrudniającego, występowanie pewnych cech charakterystycznych dla stosunku pracy,
np. wypłaty wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, wypłaty zasiłku chorobowego
i korzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, albo cech obcych stosunkowi pracy, np. obowiązku "odpracowania" urlopu lub wykonywania pracy "na wezwanie" pracodawcy
w celu zastępstwa nieobecnych pracowników.

Zatem o tym, czy strony prawidłowo układają i realizują stosunek pracy, stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych, nie decyduje formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczeń i opłacenie składek, podpisanie listy obecności, uzyskanie zdolności do pracy od lekarza medycyny pracy, posiadanie szkolenia BHP itp., lecz faktyczna realizacja umowy, zgodnie z jej treścią i w warunkach charakterystycznych dla tego stosunku prawnego, czyli świadczenia pracy podporządkowanej, w charakterze pracownika,
w czasie i miejscu oznaczonym przez pracodawcę. Przyjmuje się, że podporządkowanie pracownika obejmuje prawo wydawania przez pracodawcę poleceń. W ramach podporządkowania pracowniczego mieści się konieczność przestrzegania ustalonych przez pracodawcę reguł porządkowych. Zasadniczym przejawem podporządkowania pracownika wobec pracodawcy jest jego zależność w sferze przedmiotu świadczenia, w ramach której pracodawca wskazuje zadania do wykonania, doprecyzowuje sposób ich realizacji, a także metody i środki, za pomocą których zostaną one wykonane ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z 17 listopada 2020r. sygn. II UK 396/19 Lex nr 3144544 ).

Jednocześnie nie podlega pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu osoba, która zawarła umowę o pracę dla pozoru ( art.83§1 k.c. ), co ma miejsce w sytuacji, gdy przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie o pracę jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba wskazana jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy (por. wyrok z dnia 4 lutego 2000 r., sygn. akt II UKN 362/99). Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego oświadczenie woli złożone jest dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak woli wywołania skutków prawnych przy jednoczesnej chęci wprowadzenia w błąd innych osób lub organów. W wyroku z 23 czerwca 1986r. I CR 45/86 (nie publikowanym) Sąd Najwyższy zdefiniował pozorność jako wadę oświadczenia woli polegającą na niezgodności między aktem woli a jej przejawem na zewnątrz, przy czym strony zgodne są co do tego, aby wspomniane oświadczenie woli nie wywołało skutków prawnych. W odniesieniu do umowy o pracę oświadczenia te zawierają określone w art. 22 k.p. elementy umowy o pracę - zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy i zobowiązanie pracodawcy do wypłacania wynagrodzenia - natomiast ich pozorność polega na tym, że strony nie zamierzają osiągnąć skutków wynikających z umowy o pracę. Przy ich składaniu obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba figurująca jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy ( wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2005r., sygn. akt II UK 321/04). Nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował (wyrok Sądu Najwyższego z 14 marca 2001r., II UKN 258/00 OSNP 2002 rok, nr 21, poz. 527). O ile zatem cywilnoprawna charakterystyka czynności prawnej pozornej wyczerpuje się we wskazaniu jej trzech koniecznych elementów, które muszą wystąpić łącznie: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru, o tyle dla stwierdzenia pozorności umowy o pracę konieczne jest ponadto bezsporne ustalenie, że pracownik, który zawarł umowę o pracę faktycznie nie wykonywał obowiązków.

Jednocześnie zgodnie z art.58§1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek,
w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

W judykaturze Sądu Najwyższego wskazuje się, że w razie zawarcia określonej umowy, która była wykorzystywana instrumentalnie, możliwe jest jej zakwestionowanie jako podstawy (tytułu) podlegania ubezpieczeniom społecznym, nie ze względu na pozorność (art.83k.c.), lecz ze względu na obejście prawa. Taką wykładnię przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z 17 kwietnia 2009r., I UK 314/08 (OSNP 2010 nr 21 - 22, poz. 27). Podobnie w wyroku z 19 stycznia 2010r., I UK 261/09 (LEX nr 577825) Sąd Najwyższy stwierdził, że gdy umowa jest przez strony wykonywana, nie może być mowy o pozorności, co jednak nie wyklucza możliwości badania, czy zawarcie umowy nie zmierzało do obejścia prawa. Sąd Najwyższy w wyroku z 5 lipca 2012r., I UK 101/12 (LEX nr 1250560) stwierdził, że czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, która z punktu widzenia formalnego (pozornie) nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości (w znaczeniu materialnym) zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez nią zakazane. Także w wyroku z 7 stycznia 2013r., I UK 372/12 (LEX nr 1303200) Sąd Najwyższy przyjął, że umowa zlecenia na pracę o niewielkiej wartości (ilości), która nie jest pozorna, może nie stanowić tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym, gdy jej celem jest instrumentalne (przedmiotowe) wykorzystanie przepisów ubezpieczeń społecznych dla unikania wyższych składek na ubezpieczenia społeczne przez prowadzącego działalność gospodarczą (art.58 §1 i §2 k.c.).

Dodać w tym miejscu wypada, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych z mocy art.68
i art.41 ust.13 ustawy systemowej ma prawo zakwestionować ważność zawartej umowy
o pracę.

Przechodząc na grunt rozpoznania niniejszej sprawy Sąd uznał, że z przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego wynika w sposób jednoznaczny i nie budzący żadnych wątpliwości, że strony zawarły skuteczną umowę o pracę i odwołująca M. M. faktycznie świadczyła pracę w ramach zatrudnienia pracowniczego na rzecz zainteresowanego Ł. D. w warunkach tej umowy. Strony szczegółowo przedstawiły zakres obowiązków odwołującej. Czynności przez odwołującą świadczone pokrywały się z korespondencją elektroniczną załączoną do odwołania. Treść tej korespondencji w powiązaniu z zeznaniami stron stosunku pracy jednoznacznie wskazuje, że odwołująca wykonywała pracę na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem – strony niezwykle szczegółowo przedstawiły jakie polecenia wydawał odwołującej pracodawca, w jaki sposób nadzorował pracę odwołującej. Odwołująca wykonywała pracę w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę i za umówionym wynagrodzeniem. Nie budziła wątpliwości Sądu także potrzeba zatrudnienia odwołującej biorąc pod uwagę charakter działalności prowadzonej przez pracodawcę. Oczywistym jest, że skoro Ł. D. w ramach swojej działalności zajmował się zakupem nieruchomości, to potrzebował pracownika do wykonywania czynności administracyjnych związanych np. z wymeldowaniem dotychczasowych lokatorów, czy też czynności związanych z wyszukiwaniem nowych nieruchomości na rynku lub obsługą potencjalnych klientów zainteresowanych zakupem lub najmem mieszkań zwłaszcza, że sam zajmował się remontowaniem nabytych lokali. Nie dziwi też fakt, że zainteresowany zdecydował się zatrudnić odwołującą skoro była znaną mu już wcześniej osobą, która miała już pewne doświadczenie w branży obrotu nieruchomościami. Okoliczność, że odwołująca w dacie zawarcia umowy o pracę była w ciąży nie ma wpływu na ocenę ważności zawartej umowy o pracę, skoro przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe w sposób wyraźny, nie budzący żadnych wątpliwości potwierdziło, że odwołująca na podstawie spornej umowy rzeczywiście umówioną pracę podjęła i ją świadczyła.

W orzecznictwie jednolicie się przyjmuje, że podjęcie pracy przez kobietę w ciąży
nie jest naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem. Warunkiem jednakże takiego przyjęcia jest, aby praca określona umową była faktycznie wykonywana w warunkach zawartej umowy o pracę i z taką sytuacją mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie. Sąd Najwyższy w wyroku z 18 listopada 2021r. ( (...) 82/21 ), przypominając dotychczasowe orzecznictwo tegoż Sądu, podkreślił, że o pozorności umowy o pracę nie może także świadczyć to, że została zawarta w czasie trwającej ciąży. Dążenie kobiety ciężarnej do uzyskania ochrony ubezpieczeniowej ( bez ustalenia wynagrodzenia za pracę na nadmiernie rażąco wysokim poziomie) jest zachowaniem rozsądnym i uzasadnionym, zarówno z osobistego, jak i społecznego punktu widzenia. Między innymi dlatego kobietom ciężarnym przysługuje ochrona przed odmową zatrudnienia z powodu ciąży a odmowa nawiązania stosunku pracy podyktowana taką przyczyną jest traktowana jako dyskryminacja ze względu na płeć.

W wyroku z 9 lutego 2012r. I UK 265/11 (Lex nr 1169836 ) Sąd Najwyższy natomiast wskazał, że sama chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jako motywacja do podjęcia zatrudnienia ni świadczy o zamiarze obejścia prawa, podobnie jak inne cele stawiane sobie przez osoby zawierające umowy o pracę, takie jak na przykład chęć uzyskania środków utrzymania. W orzecznictwie podnosi się, że umowie o pracę nie naruszającej art.22 k.p. nie można stawiać zarzutu zawarcie w celu obejścia prawa, nawet gdy jej cel dyktowany był wyłącznie chęcią uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Skorzystanie z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono nawet być głównym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2007r., II UK 25/07, Lex nr 957402, postanowienie Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2007r., II UK 211/07, Lex nr 863994, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 29 lutego 2012r., III AUa 1785/11 Lex nr 11361105 ).

Nadto wiarygodne są zeznania odwołującej, że potrzebowała ona pracy, gdy od czasu wypadku nigdzie nie pracowała i nie miała własnych środków na utrzymanie, była w ciąży
a partner ją zostawił. Podjęcie pracy miało mieć także korzystne skutki ze względu na stan psychiczny odwołującej, która zmagała się z depresją. Z zeznań odwołującej wynika, że także po urodzeniu dziecka odwołująca nie ma praktycznie żadnych własnych środków utrzymania poza „ 500+ ” na dziecko. W utrzymaniu pomaga jej mama, sporadycznie tylko były partner
i stąd odwołująca zamierza powrócić do pracy u zainteresowanego, który na jej powrót również czeka. Przejście odwołującej na zwolnienie lekarskie spowodowało bowiem konieczność przejęcia przez zainteresowanego jej obowiązków co z kolei skutkowało brakiem możliwości wyremontowania samodzielnie ostatniego z mieszkań i koniecznością skorzystania z pomocy podwykonawcy.

Reasumując, Sąd uznał, że pomiędzy odwołującą M. M. a zainteresowanym Ł. D. doszło o zawarcia ważnej umowy o pracę, która stanowi podstawę
do objęcia odwołującej ubezpieczeniami społecznymi, a przyczyny takiego stanowiska zostały omówione wcześniej.

W konsekwencji Sąd z mocy art. 477 14§ 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdził, iż odwołująca M. M. jako pracownik u płatnika składek Ł. D. (...) w G. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 5 stycznia 2023r.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art.98 k.p.c. w związku z §9 ust.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz.U. z 2023r., poz.1935).


(-) Sędzia del. Magdalena Kimel














































































Dodano:  ,  Opublikował(a):  Helena Kalinowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Data wytworzenia informacji: