Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII U 112/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2015-05-19

Sygn. akt VIII U 112/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Teresa Kalinka

Protokolant:

Justyna Jarzombek

po rozpoznaniu w dniu 12 maja 2015 r. w Gliwicach

sprawy Z. J. (1) (J.)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania Z. J. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

z dnia 28 listopada 2014 r. nr (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonemu Z. J. (1) prawo do emerytury poczynając od 1 listopada 2014 roku;

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz ubezpieczonego kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

(-) SSO Teresa Kalinka

Sygn. akt. VIII U 112/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 28 listopada 2014r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. odmówił ubezpieczonemu Z. J. (1) prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym 60 lat. Powołując się na art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych organ rentowy wskazał, że ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999r. nie udowodnił wymaganego 15 – letniego okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach a jedynie 10 lat i 10 miesięcy takiej pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony domagał się jej zmiany i przyznania mu prawa do spornego świadczenia. Podniósł, iż w okresie od 10 marca 1981r. do chwili obecnej jest zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o. i w tym czasie w niezaliczonych przez ZUS okresach od 10 marca 1981r. do 12 października 1981r., od 28 czerwca 1982r. do 31 stycznia 1983r. i od 17 grudnia 1984r. do 31 sierpnia 1990r., mimo przypisanych mu w angażach stanowisk ślusarza i tokarza, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w warunkach szczególnych na stanowisku montera pomp oraz konserwatora urządzeń kotłowych. Pracodawca nie wystawił mu za te okresy świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach, jednak fakt ten odwołujący może udowodnić na podstawie zeznań świadków.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. ZUS wskazał, iż z okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w G. uwzględnił ubezpieczonemu do pracy w warunkach szczególnych okresy od 13 października 1981r. do 27 czerwca 1982r., od 1 lutego 1983r. do 16 grudnia 1984r. i od 1 września 1990r. do 31 grudnia 1998r. na stanowisku konserwator urządzeń kotłowych – zgodnie z treścią świadectwa wykonywania prac w warunkach szczególnych z dnia 21 sierpnia 2014r. Natomiast w okresach spornych od 10 marca 1981r. do 12 października 1981r. i od 28 czerwca 1982r. do 31 stycznia 1983r. ubezpieczony był zatrudniony na stanowisku ślusarza, zaś od 17 grudnia 1984r. do 31 sierpnia 1990r. na stanowisku tokarza. Odwołujący nie przedłożył za te okresy świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych, zaś uwzględnienie tego okresu przez ZUS na podstawie zeznań świadków jest niedopuszczalne w postępowaniu przed organem rentowym, zwłaszcza w sytuacji, gdy istnieje zakład pracy.

Sąd Okręgowy w Gliwicach ustalił:

Ubezpieczony Z. J. (1) wiek 60 lat osiągnął(...)

W dniu 26 listopada 2014r. ubezpieczony złożył wniosek o przyznanie mu prawa do emerytury z tytułu wykonywania pracy w warunkach szczególnych.

Zaskarżoną decyzją z dnia 28 listopada 2014r. (...) Oddział w Z. odmówił ubezpieczonemu Z. J. (1) prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym 60 lat, z uwagi na brak wymaganego 15 – letniego okresu zatrudnienia w szczególnych.

ZUS ustalił, iż ubezpieczony na dzień 31 grudnia 1999r. posiada 29 lat, 3 miesiące i 23 dni okresów składkowych i nieskładkowych.

Do pracy w warunkach szczególnych organ rentowy uwzględnił ubezpieczonemu 10 lat i 10 miesięcy takiej pracy.

Do pracy w warunkach szczególnych ZUS nie uwzględnił ubezpieczonemu okresów zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w G. od 10 marca 1981r. do 12 października 1981r., od 28 czerwca 1982r. do 31 stycznia 1983r. i od 17 grudnia 1984r. do 31 sierpnia 1990r.

Sąd ustalił, iż Z. J. (1) w okresie od 10 marca 1981r. do nadal jest zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o. w G.

W świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 21 sierpnia 2014r. pracodawca wskazał, iż Z. J. (1) w okresach:

- od 13 października 1981r. do 27 czerwca 1982r. i od 1 lutego 1983r. do 16 grudnia 1984r. pracował na stanowisku konserwator urządzeń kotłowych,

- od 1 września 1990r. do 31 grudnia 2008r. pracował na stanowisku monter pomp

wymienionych w Wykazie A Dział II poz. 1 pkt odpowiednio 38 i 40 zawartym w załączniku nr 1 do Zarządzenia nr 9 Ministra Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 1 lipca 1983r. w sprawie stanowisk pracy w zakładach pracy resortu administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach, uprawniające do niższego wieku emerytalnego oraz do wzrostu emerytury lub renty inwalidzkiej.

Powyższe okresy zostały uwzględnione przez ZUS do pracy w warunkach szczególnych (do 31 grudnia 1998r.).

W świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 21 sierpnia 2014r. pracodawca nie potwierdził wykonywania pracy w szczególnych warunkach w okresach od 10 marca 1981r. do 12 października 1981r., od 28 czerwca 1982r. do 31 stycznia 1983r. i od 17 grudnia 1984r. do 31 sierpnia 1990r.

Z zaświadczenia z tej samej daty wynika, że odwołujący zajmował w tym czasie następujące stanowiska:

- od 10 marca 1981r. do 12 października 1981r. – ślusarz,

- od 28 czerwca 1982r. do 31 stycznia 1983r. – ślusarz,

- od 17 grudnia 1984r. do 31 sierpnia 1990r. – tokarz.

Sąd ustalił, iż Z. J. (1) został zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) w G. na stanowisko ślusarza. Stanowisko to zostało mu przypisane z uwagi na najwyższą stawkę.

W zakładzie były dwie hale na których znajdowały się kotły WP i WR. Na hali były dwa a potem trzy kotły WP 70, oraz 4 kotły WR. Na halach pracowały trzy brygady, w skład których wchodziło około 6-9 osób. . Kotły miały wysokość 8=10- piętrowego budynku i dużą średnicę. Przy każdym kotle były trzy młyny węglowe, elektrofiltry z pompą i pyłoprzewody. Młynów było 6 i każdy młyn miał średnicę ok. 3-4 metrów. Stale któryś z tych młynów był w remoncie.

Brygada w której pracował ubezpieczony zajmowała się głównie remontami młynów, które mieliły węgiel na pył węglowy oraz innych współdziałających z nimi urządzeń. Oprócz ubezpieczonego w skład brygady wchodzili też inni ślusarze, którzy nie mieli uprawnień np. spawalniczych. Przy remontach młynów nie wykonywano jednak prac ślusarskich, używano palnika, młota, kluczy i spawarki. Pracę wykonywano na hali, ponieważ samo koło bijakowe waży ok. 5 ton i nie sposób go przenieść. Pracownicy brygady pracowali w bardzo dużym zapyleniu, bo wszystkie młyny były na jednej hali i kotłownia normalnie pracowała. Zadaniem brygady było utrzymanie w sprawności wszystkich urządzeń i całej instalacji cieplnej. Pracownicy wykonywali kompleksowe remonty. Remonty wykonywali też wewnątrz młynów, gdzie panowała bardzo wysoka temperatura i ogromne zapylenie. Praktycznie zawsze któryś z młynów był w remoncie. Wszyscy pracownicy zatrudnieni w hali mieli dodatki szkodliwe. Z tytułu pracy w warunkach szczególnych dostawali mleko, posiłki regeneracyjne i dodatek pieniężny.

Z. J. (1), mimo angażu ślusarza, od samego początku zatrudnienia pracował przy konserwacji urządzeń kotłowych – głównie młynów węglowych. Odwołujący usuwał bieżące awarie, przeprowadzał konserwacje i wymiany koła bijakowego, remonty generalne, przeglądy techniczne. W czasie wykonywania tych prace kotły były nieczynne ze względów bezpieczeństwa. Kiedy nie było pracy przy młynach ubezpieczony pracował przy elektrofiltrach. Elektrofiltry znajdowały się obok kotła i zajmowały prawie połowę jego powierzchni. Trzeba je było wyczyścić a czasami wymienić. Naprawiał pyłoprzewody tj. rurociągi, którymi transportowany był pył do zbiornika retencyjnego. Wszystkie te urządzenia okołokotłowe: pompy zawory, elektrofiltry, wentylatory, podgrzewacze należało utrzymywać w sprawności. Ubezpieczony pracował w wysokiej temperaturze i dużym zapyleniu, gdyż ciepłownia cały czas pracowała. Ubezpieczony nie pracował w warsztacie. Warsztatem nazywano pomieszczenie socjalne, o powierzchni kilku metrów kwadratowych, w którym spożywano posiłki, były odprawy, umywalka oraz mała szlifierka, z której korzystano w razie potrzeby. W tym pomieszczeniu również panowało zapylenie.

W październiku 1981r. ubezpieczonemu przypisano w angażu stanowisko konserwatora urządzeń kotłowych, ponieważ jako ślusarz dostawał mniejsze kartki żywnościowe. Jednak charakter jego pracy nie zmienił się – nadal wykonywał obowiązki konserwatora urządzeń kotłowych.

W 1981r. ubezpieczonego skierowano na kurs spawalniczy, który z uwagi na stan wojenny ukończył dopiero w 1982r.

W czerwcu 1982r. ubezpieczony ponownie otrzymał angaż ślusarza, mimo że miał uprawnienia spawalnicze, gdyż stawka zaszeregowania ślusarza była wyższa niż stawka konserwatora. Wykonywał jednak nadal taką samą pracę przy konserwacji młynów i innych urządzeń okołokotłowych.

Ustalono, iż w latach 1981-1982 ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy a nawet w nadgodzinach pracował wyłącznie na hali gdzie znajdowały się kotły i młyny i wykonywał wskazane wyżej czynności.

Sąd ustalił, iż w połowie grudnia 1984r., z uwagi na przeciwwskazania zdrowotne do dotychczasowej pracy w zapyleniu, odwołujący został przeniesiony do zakładu mechaniczno-energetycznego TM na stanowisko tokarza, które otrzymał z uwagi na wyższą stawkę zaszeregowania.

Ubezpieczony zmienił miejsce pracy z głównej ciepłowni na obsługę instalacji i urządzeń ciepłowniczych na terenie zakładu i poza nim. Od tego czasu praca odwołującego polegała na remontach instalacji cieplnych głównie na terenie miasta. Ubezpieczony zajmował się remontami pomp, armatury grzewczej, zaworów na mieście w kotłowniach i wymiennikowniach. Kotłownie mieściły się w piwnicach budynków mieszkalnych. Wymiennikownie to wolnostojące budynki, w którym znajdują się duże urządzenia i w których zamieniane jest ciepło na ciepłą wodę. W wymiennikowniach znajdowały się wymienniki (...) 250, pompy, zasobniki na ciepłą wodę. Było tam od 3 do 6 pomp. Najmniejsze pompy ważyły ok. 50 kg, a największe do kilkuset kg. Praca w kotłowniach była sezonowa, zaś wymiennikownie działały cały rok. Planowe remonty przeprowadzano kiedy ciepłownia stała. Wymiennikowni było bardzo dużo. Były takie osiedla, gdzie w każdym wieżowcu była jedna wymiennikownia, a na innych osiedlach jedna na 3-4 bloki. W wymiennikowniach panował duży hałas, wysoka temperatura i wilgoć, a w kotłowniach zapylenie. W przypadku wykonywania pracy na zewnątrz pracownicy byli narażeni na zmienne warunki atmosferyczne. W latach 1981 do 1990 warunki pracy w wymiennikowniach nie uległy zmianie. Ustalono, że w wymiennikowni zawsze musiały pracować przynajmniej dwie osoby, nie wolno było pracować w pojedynkę.

Od grudnia 1984r. Z. J. (1), mimo posiadania w angażu stanowiska tokarza – z uwagi na wyższą stawkę zaszeregowania, wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, prace mechanika pomp. Ubezpieczony pracował jako pracownik TM tj. warsztatu pomp, z którego pracownicy jeździli na miasto naprawiać urządzenia ciepłownicze. Pracował w brygadach 2-4 osobowych. Wszyscy pracownicy brygady pracowali jako konserwatorzy pomp, choć niektórzy w angażach mieli stanowiska ślusarzy i tokarzy.

W wymiennikowniach ubezpieczony naprawiał awarie – to znaczy wymieniał sznur w pompach, wymieniał łożyska, stojany, czyścił armaturę z kamienia. Wszystkie te prace wykonywane były na miejscu w wymiennikowniach. Nie było oddzielnego warsztatu na terenie (...)u. Po sznur do pomp odwołujący jeździł do (...) Zakładu Usług (...) jako pracownik TM raz na 3 miesiące i zajmowało mu to pół godziny.

Taką samą pracę wykonywał świadek A. R., który od 1986r., który był podwładny ubezpieczonego i posiadał angaż instalatora sieci grzewczych, montera pomp i remontował instalacje cieplne na terenie miasta. Świadek A. R. pracował razem z ubezpieczonym od lutego 1987r. do sierpnia 1990r. w warsztacie pomp – pracowali wtedy we dwójkę. W warsztacie była szlifierka i wiertarka, jednak rzadko używano tych narzędzi, tj. tylko gdy nie dało się naprawić części na miejscu przywożono je na warsztat.

Od września 1990r. ubezpieczonemu zmieniono stanowisko na montera pomp, które ma przypisane do tej pory. Od tego czasu stanowisko jakie mu przypisano w angażu odpowiadało faktycznie wykonywanej przez niego pracy. Niezależnie jednak od zmiany stanowiska w angażu ubezpieczony cały czas wykonuje taką samą pracę jak od grudnia 1984r., w tym samym oddziale, który został podzielony. Cały czas wykonuje pracę montera pomp.

Sąd ustalił, że w czasie pracy w (...)u odwołujący Z. J. (1) nie wykonywał prac tokarskich. Na terenie zakładu nie było warsztatu tokarskiego. W latach 80-tych roboty tokarskie wykonywano poza zakładem. W tym czasie usługi dla przedsiębiorstwa (...) jako tokarz świadczył świadek J. L., wykonując usługi na terenie (...) Zakładu Usług (...) ( (...)). Zajmował się regeneracją pomp różnych rozmiarów od małych do bardzo dużych i miał bardzo dużo pracy. Ubezpieczony przywoził mu czasami różne części do naprawy, rozładowywał auto dostawcze i zabierał naprawione części. Na terenie (...) również byli inni pracownicy wykonujący usługi na rzecz (...)u. (...) znajdował się około 5 kilometrów od (...) i czasem przywożono urządzenia do naprawy codziennie. Zajmowało to około godziny.

Taki charakter pracy ubezpieczonego potwierdzają świadkowie. Świadek Z. J. (2), który pracował z ubezpieczonym od kwietnia 1981r., z tym że pracował w równoległej brygadzie przy remontach kotłów WP i codziennie spotykał ubezpieczonego. Z. J. (2) w zakładzie pracował do 2009r., kiedy to przeszedł na wcześniejszą emeryturę. Świadek J. L. – pracował w (...) na pół etatu w latach 1983-1993 jako tokarz i wykonywał usługi dla (...)u na terenie (...) Zakładu Usług (...) ( (...)). Świadek H. P. pracował w (...)u w latach 1980 – 1982 i był brygadzistą w brygadzie remontowej, przełożonym ubezpieczonego. Świadek A. R. pracował z ubezpieczonym od 1986r. w brygadzie i wykonywał takie same prace przy naprawie i konserwacji pomp w kotłowniach i wymiennikowniach. Świadek posiadał angaż instalatora instalacji cieplnych i montera pomp.

Sąd ustalił, iż ubezpieczony legitymuje na dzień 1 stycznia 1999r. okresem składkowym i nieskładkowym w wymiarze 29 lat, 3 miesięcy i 23 dni.

Bezsporne było, że ubezpieczony ukończył 60 lat życia i nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego.

Powyższe okoliczności Sąd ustalił na podstawie akt organu rentowego, akt osobowych ubezpieczonego z okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o., akt rentowych świadka A. R., pisma (...) w G. z dnia 27 kwietnia 2015r. (k.63), fotografii przedstawiających pompy i zakład pracy w którym ubezpieczony świadczył pracę (k.65), wykazu rejonów i wykazu nadgodzin z lat 1981-1990 (k.66), zeznań świadków: Z. J. (2) (nagranie z rozprawy z dnia 9 kwietnia 2015r. min. 5.50 i n. k.60), J. L. (nagranie z rozprawy z dnia 9 kwietnia 2015r. min. 25.54 i n. k.60), H. P. (nagranie z rozprawy z dnia 9 kwietnia 2015r. min. 36.23 i n. k.60) i A. R. (nagranie z rozprawy z dnia 9 kwietnia 2015r. min. 52.03 i n. k.60) oraz przesłuchania ubezpieczonego (nagranie z rozprawy z dnia 12 maja 2015r. min. 12.25 i n. k.70).

Odnośnie rodzaju pracy wykonywanej przez ubezpieczonego Sąd dał wiarę jego twierdzeniom, które zostały potwierdzone przez zeznania świadków. Świadkowie pracowali razem z ubezpieczonym w spornych okresach, posiadają zatem wiedzę na temat miejsca i charakteru pracy wykonywanej przez odwołującego w tym czasie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie ubezpieczonego zasługuje na uwzględnienie.

Stosownie do treści art. 32 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz. U. z 2013r., poz. 1440 ze zm.) w powiązaniu z § 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8 poz.43 ze zm.) ubezpieczonym mężczyznom urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949r. będącym pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przy pracach wymienionych w wykazie A, przysługuje prawo do emerytury w razie łącznego spełnienia następujących warunków:

1. osiągnięcia wieku emerytalnego 60 lat

2. posiadania wymaganego okresu zatrudnienia wynoszącego 25 lat, w tym

co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Zgodnie z treścią § 2 ust. 1 powołanego rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w tym akcie prawnym są okresy, w których praca w szczególnych warunkach jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Z kolei zgodnie z treścią art. 184 ust 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1)okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2)  okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

W myśl art. 184 ust. 2 ustawy – w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2013r. tj. w dacie złożenia wniosku oraz wydania zaskarżonej decyzji – emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Na podstawie tego przepisu, prawo do emerytury w obniżonym wieku, przysługuje ubezpieczonemu, który w dniu wejścia w życie ustawy tj. w dniu 1 stycznia 1999r. spełnił warunki w zakresie posiadania ogólnego stażu pracy oraz pracy wykonywanej w warunkach szczególnych a nie osiągnął wymaganego wieku.

Okoliczność sporna w przedmiotowej sprawie dotyczyła posiadania przez ubezpieczonego (na dzień 1 stycznia 1999r.) wymaganego 15 – letniego okresu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych, bowiem organ rentowy uwzględnił mu jedynie 10 lat i 10 miesięcy takiej pracy.

Przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe wykazało, że ubezpieczony legitymuje się wymaganym 15 – letnim okresem pracy wykonywanej w warunkach szczególnych, bowiem do takiej pracy należało zaliczyć mu sporne okresy zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o. od 10 marca 1981r. do 12 października 1981r., od 28 czerwca 1982r. do 31 stycznia 1983r. i od 17 grudnia 1984r. do 31 sierpnia 1990r.

Z materiału dowodowego wynika, że w tych okresach zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w G. Z. J. (1) pracował – podobnie jak w okresach uwzględnionych mu przez ZUS do pracy w warunkach szczególnych – stale i w pełnym wymiarze czasu pracy jako konserwator urządzeń kotłowych a od grudnia 1984r. jako monter pomp.

Od początku zatrudnienia w (...)u do 16 grudnia 1984r. ubezpieczony pracował przy konserwacji i remoncie urządzeń kotłowych – głównie młynów węglowych. Pracował na hali, gdzie znajdowały się kotły, przy których pracowały młyny węglowe a nadto szereg innych urządzeń jak elektrofiltry z pompą i pyłoprzewody. Zadaniem brygady ubezpieczonego było utrzymanie w sprawności wszystkich urządzeń i całej instalacji cieplnej. Ubezpieczony zajmował się głównie konserwacją i remontami młynów, z których stale któryś był w remoncie oraz remontami i konserwacją innych współdziałających z nimi urządzeń. Remonty młynów wykonywano wewnątrz młyna. Pracownicy wykonywali zarówno kompleksowe remonty jak i bieżące naprawy. Odwołujący usuwał bieżące awarie, przeprowadzał konserwacje i wymiany koła bijakowego, przeprowadzał remonty generalne, przeglądy techniczne. Kiedy nie było pracy przy młynach, pracował przy czyszczeniu, wymianie elektrofiltrów, pyłoprzewodów i innych urządzeń okołokotłowych: pomp, zaworów, wentylatorów, podgrzewaczy. Pracę wykonywano na hali, w bardzo dużym zapyleniu oraz wysokiej temperaturze, gdyż kotłownia normalnie pracowała.

Taką pracę wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy a nawet w nadgodzinach do grudnia 1984r. i nie był kierowany do innych prac.

Z uwagi na przeciwwskazania zdrowotne do wykonywania dotychczasowej pracy w warunkach zapylenia, od 17 grudnia 1984r. odwołujący został przeniesiony do zakładu mechaniczno-energetycznego TM i – mimo przypisania mu stanowiska tokarza – wykonywał pracę montera pomp, którą świadczył głównie w terenie tj. w znajdujących się na mieście kotłowniach i wymiennikowniach.

Kotłownie mieściły się w piwnicach budynków mieszkalnych zaś wymiennikownie były wolnostojącymi budynkami, w których za pomocą znajdujących się tam urządzeń tj. wymienników, pomp, zasobników na ciepłą wodę, energia cieplna była przetwarzana na ciepłą wodę. Praca w kotłowniach była sezonowa, zaś wymiennikownie działały cały rok.

Ubezpieczony jeździł na miasto naprawiać urządzenia ciepłownicze znajdujące się w kotłowniach i wymiennikowniach, których było bardzo dużo na terenie miasta. W wymiennikowniach ubezpieczony naprawiał awarie – to znaczy wymieniał sznur w pompach, wymieniał łożyska, stojany, czyścił armaturę z kamienia. Nadto kiedy ciepłownia stała, wykonywał planowane remonty.

Powyższą prace wykonywał w warunkach dużego hałasu, wysokiej temperatury i wilgoci a w kotłowniach również zapylenia. W przypadku wykonywania pracy na zewnątrz był również narażony na zmienne warunki atmosferyczne.

Taka pracę wykonywał ubezpieczony przez cały czas, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, z tym że od września 1990r. zmieniono mu stanowisko w angażu na montera pomp, które odpowiadało faktycznie wykonywanej przez niego pracy i które ma przypisane do tej pory.

W toku postępowania ustalono, że Z. J. (1) nie wykonywał obowiązków ślusarza ani tokarza, mimo przypisania mu tych stanowisk w angażu pracy. Przy remontach młynów i pozostałych urządzeń nie wykonywał prac ślusarskich, zaś prace tokarskie nie były wykonywane na terenie (...)u a usługi tokarskie dla zakładu świadczył inny pracownik na terenie (...)u. Przypisanie mu w angażu stanowiska ślusarza i tokarza wynikały z konieczności przypisania ubezpieczonemu wyższej stawki zaszeregowania i nie miały nic wspólnego z zakresem powierzonych obowiązków. Z kolei przypisanie mu w październiku 1981r. stanowiska konserwatora urządzeń kotłowych, które odpowiadało rzeczywistym obowiązkom ubezpieczonego wiązało się ze zwiększeniem kartek żywnościowych.

Wykonywane przez ubezpieczonego prace konserwatora urządzeń kotłowych, oraz prace przy montażu, naprawie i konserwacji pomp są to prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych, wymienione pod poz. 1 Działu II, Wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8 poz.43 ze zm.), zawierającego wykaz prac w szczególnych warunkach, których wykonywanie uprawnia do niższego wieku emerytalnego.

Bez znaczenia pozostaje przy tym fakt, że pracodawca nie potwierdził ubezpieczonemu wykonywania pracy w szczególnych warunkach w świadectwie pracy w szczególnych warunkach. Fakt wykonywania takiej pracy został bowiem wykazany w postępowaniu sądowym za pomocą innych dowodów. W postępowaniu odwoławczym przed Sądem nie obowiązują bowiem ograniczenia dowodowe jakie występują w postępowaniu o świadczenia emerytalno-rentowe przed organem rentowym, a Sąd może ustalić okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość jak: okresy zatrudnienia, w tym wykonywanie pracy w warunkach szczególnych, za pomocą wszelkich środków dowodowych, przewidzianych w kodeksie postępowania cywilnego (por. uchwała Sądu Najwyższego z 10 marca 1984r. III UZP 6/84, uchwała Sądu Najwyższego z 21 września 1984r. III UZP 48/84, wyrok Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2006r., I UK 179/06, LEX nr 342283).

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków potwierdzającym taki charakter jego pracy, uznając te dowody za spójne logiczne i wzajemnie się uzupełniające.

Mając na uwadze, że ZUS uwzględnił odwołującemu 10 lat i 10 miesięcy pracy wykonywanej w szczególnych warunkach – po doliczeniu do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach okresów spornych – należało uznać, że Z. J. (1) legitymuje się na dzień 1 stycznia 1999r. wymaganym 15 – letnim okresem pracy w warunkach szczególnych.

Kwestia posiadania przez ubezpieczonego ponad 25 – letniego okresu składkowego i nieskładkowego nie była przedmiotem sporu. Nie było także sporne, iż odwołujący nie jest członkiem OFE i ukończył wymagany wiek 60 lat.

W konsekwencji Sąd, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury poczynając od dnia 1 listopada 2014r. tj. od miesiąca złożenia wniosku.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono w punkcie drugim orzeczenia, po myśli art. 98 k.p.c. w związku z § 12 ust 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013r., poz. 461), zasądzając od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kwotę 60 złotych.

SSO Teresa Kalinka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Helena Kalinowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Teresa Kalinka
Data wytworzenia informacji: