Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Pa 154/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2016-02-04

Sygn. akt VIII Pa 154/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lutego 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Teresa Kalinka

Sędziowie:

SSO Jolanta Łanowy (spr.)

SSR del. Renata Stańczak

Protokolant:

Ewa Gambuś

po rozpoznaniu w dniu 4 lutego 2016r. w Gliwicach

sprawy z powództwa K. M. (M.) i T. B. (B.)

przeciwko S. C. (C.)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 7 maja 2015 r. sygn. akt IV P 415/14

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 900 zł (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

(-) SSR del. Renata Stańczak (-) SSO Teresa Kalinka (-) SSO Jolanta Łanowy (spr.)

Sędzia Przewodniczący Sędzia

UZASADNIENIE

Powodowie K. M. i T. B. w pozwie skierowanym przeciwko S. C. domagali się zasądzenia od pozwanego, solidarnie kwoty 12 870,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26.07.2013r. do dnia zapłaty tytułem nienależnego świadczenia, ewentualnie zasądzenia tej samej kwoty ale z tytułu naprawienia szkody wyrządzonej powodowi poprzez niedopilnowanie właściwego rozmieszczenia ładunku w naczepie podczas załadunku oraz zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powództwa wskazali, że pozwany był ich pracownikiem. Powodowie prowadzą działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej z siedzibą w R.. Pozwany pracował jako kierowca i w dniu 30.05.2013r. podczas transportu towarów na terenie Belgii został zatrzymany przez policję do kontroli. Kontrola ta wykazała, że pojazd poruszał się po drodze publicznej z przeciążoną o 2 662 kg osią, przez co niszczył nawierzchnię drogi. W rezultacie, pozwany został ukarany mandatem w wysokości 3 000 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę dochodzoną pozwem przez powodów. Z uwagi na fakt, że pozwany nie posiadał przy sobie tak dużej kwoty, do Belgii wysłano innego pracownika powodów, który uregulował zobowiązanie za pozwanego. Zdaniem powodów, pozwany kierowca zobowiązany był do czuwania nad prawidłowym rozmieszczeniem ładunku. W szoferce ciągnika siodłowego pozwany mógł na wyświetlaczu zobaczyć aktualny stan obciążenia osi zestawu ciągnikowego, więc odpowiedzialność za przeciążenie jest tylko i wyłącznie po jego stronie. Zdaniem powodów pozwany lekceważąc wskazania czujników wyjechał z miejsca załadunku. W związku z powyższym, powodowie domagają się zwrotu sumy wyłożonej za pozwanego w celu pokrycia mandatu.

Pozwany S. C. w sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie na jego rzecz od powodów postępowania według norm przepisanych.

Pozwany przyznał, że był pracownikiem powodów i że pracował jako kierowca. Pozwany przyznał też, że na wyraźne polecenie powodów wykonywał transport na terenie Belgii, gdzie został zatrzymany do kontroli i następnie ukarany mandatem 3 000 euro. Zdaniem pozwanego, skoro powodowie zapłacili mandat, to tym samym przyznali oni, że to nie pracownik odpowiada za zaistniałe zdarzenie. Pozwany twierdził, że za czynności załadunkowe odpowiada nadawca, na którym ciążył obowiązek dokonania prawidłowego załadunku. Ponadto, zdaniem pozwanego, powstała szkoda nie stanowi normalnego następstwa działania z którego wynikła, a pracodawca powinien domagać się naprawienia szkody od nadawcy. Z ostrożności procesowej, pozwany twierdzi też, że odszkodowanie nie powinno przekraczać wysokości trzykrotności jego wynagrodzenia.

Wyrokiem z dnia 7 maja 2015r. sygn. IV P 415/14 Sąd Rejonowy w tarnowskich Górach zasądził od pozwanego S. C. na rzecz powodów T. B. i K. M. (wierzycieli solidarnych), kwotę 12.870,60 zł (dwanaście tysięcy osiemset siedemdziesiąt złotych 60/100), tytułem zwrotu kosztów uiszczonego mandatu ( pkt 1) , a nadto zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 2.444 zł (dwa tysiące czterysta czterdzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu ( pkt 2).

Powyższy wyrok zapadł w następującym stanie faktycznym:

Pozwany S. C. zatrudniony był u powodów K. M. i T. B., prowadzących działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod nazwą (...) S.C. z siedzibą w R., na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony od 1.04.2013r. – 30.06.2013r., na stanowisku kierowcy powyżej 3,5 tony – mechanika, w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem zasadniczym 1 600 zł brutto. Umowa uległa rozwiązaniu za porozumieniem stron z dniem 7.06.2013r.

W dniu 30.05.2013r. podczas wykonywania transportu towarów w Belgii pozwany został zatrzymany do kontroli przez policję. W wyniku przeprowadzonej kontroli pozwany został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 000 euro, z uwagi na przeciążenie jednej z osi tira o ponad 2,5 tony, co powodowało niszczenie nawierzchni drogi. Ponadto, został zatrzymany również ładunek (18 (...) kartofli, każdy o wadze ponad 1000 kg.) zapakowany na ciężarówkę. Z uwagi na fakt, że pozwany nie posiadał przy sobie środków na pokrycie wymierzonego mandatu, powodowie wysłał do Belgii drugiego kierowcę z pieniędzmi, który uiścił mandat za pozwanego.

Ponadto ustalono, iż samochód, którym kierował pozwany był wyposażony w komputer pokładowy, który wskazywał obciążenie każdej z osi.

Pozwany w żaden sposób nie kontrolował sposobu dokonywania załadunku jego zestawu ciągnikowego w porcie w A.. Cały ładunek był umieszczony w przedniej części naczepy, z tyłu natomiast znajdowało się sporo wolnej przestrzeni, co spowodowało przekroczenie dopuszczalnego nacisku na tylnej osi samego ciągnika.

Pozwany po załadowaniu towaru nie skontrolować stanu samochodu po załadunku. Pozwany nie dokonał też stosownego zapisu na CMR (liście przewozowym), w którym fakt niedoglądania przez kierowcę załadunku powinien być odnotowany.

Jak ustalono , załadunek towaru w porcie odbywa się w ten sposób, że podjeżdża się pod rampę magazynu portowego, melduje się, przekazuje kartkę na magazynie w środku, gdzie wózkowy specjalnym wózkiem widłowym załadowuje towar. Cała operacja trwa około pół godziny. W porcie w A. nie było problemów z tym, by obserwować ładowanie towaru. Kierowca miał wpływ na sposób załadunku towaru na naczepę. Mało tego, kierowca miał obowiązek zadbać o prawidłowe załadowanie towaru. W porcie nie ważyło się samego tira, natomiast ważone były poszczególne (...). Doświadczeni kierowcy potrafili obliczyć ile waży załadunek i potrafili po samym nacisku opon zauważyć przeciążenie.

Sąd Rejonowy ponadto ustalił , że J. N. (inny pracownik firmy powodowej) mijał w Belgii pozwanego i gdy ten się zatrzymał, to zwracał mu uwagę, na to, że ma przeładowaną oś ciągnącą. Pozwany jednak nie zdecydował się wrócić do portu by przeładować towar.

W tak ustalonym stanie faktycznym, w ocenie Sądu Rejonowego - powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Wskazano, iż podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowił art. 405 kodeksu cywilnego. Zgodnie z jego treścią, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Zdaniem Sądu Rejonowego mandat został nałożony na kierowcę jako sprawcę wykroczenia, stąd nie powodował szkody w majątku właściciela firmy transportowej. Strona powodowa nie miała (właściciel) żadnego prawnego obowiązku aby płacić mandat za pozwanego. Ponieważ powodowie spłacili dług osobisty pozwanego, to przysługuje im zwrot kosztów. Dlatego też Sad Rejonowy uznał, iż powodowie mogli dochodzić od pozwanego równowartości poniesionych wydatków, z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Za zrozumiałe Sąd Rejonowy uznał też zachowanie powodów, którzy pragnąc zminimalizować szkodę powstałą w wyniku zachowania pozwanego, a która mogła się znacznie powiększyć, gdyby przewożony towar (żywność nieprzetworzona) nie została dostarczona na czas, zapłacili za pozwanego mandat.

W pkt 2 wyroku Sąd Rejonowy na podstawie art. 98 kpc, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążył pozwanego, jako stronę przegrywającą proces kosztami postępowania, na które złożyły się opłata od pozwu (5% wartości przedmiotu sporu - 644 zł) oraz koszty zastępstwa procesowego powodów reprezentowanych przez fachowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego ustalone na podstawie § 6 i 11.1 ust.2 w zw. z § 2 ust. 1,2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2002.163.1349 ze zm.)

Apelację od wyroku wniósł pozwany. Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:

1.  naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 par. 1 kpc poprzez sprzeczność ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i przekroczenie swobodnej oceny dowodów przejawiające się w przyjęciu, że to na pozwanym ciążył obowiązek prawidłowego załadowania towaru, mimo że powodowie nie przedstawili na te okoliczność żadnego dowodu,

2.  naruszenie prawa materialnego, a to:

- art. 43 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 15.11.1984r. – Prawo przewozowe poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnień , iż czynności załadunkowe w braku odmiennych postanowień umownych należały do czynności nadawcy, , a tym samym to na nadawcy ciążył obowiązek nieprzekraczania dopuszczalnego nacisku na osie,

- art. 115 kp poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie faktu, iż pozwany nie może ponosić odpowiedzialności za powstałą szkodę, gdyż nie powstała ona w wyniku działań pozwanego, lecz w wyniku zaniedbań nadawcy,

- art.117 kp poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie faktu, iż powodowie poprzez brak dochodzenia odszkodowania od nadawcy przyczynili się do powstania szkody, za co pozwany nie może odpowiadać,

- art. 119 kp poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie przy przyjęciu odpowiedzialności pozwanego za powstałą szkodę, iż wysokość odszkodowania powinna być ograniczona do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia pozwanego,

- zastosowania art. 405 kc zamiast art. 518 kc, bowiem zapłata przez powodów mandatu pozwanego powinna być rozpatrywana na podstawie przepisów o subrogacji a nie bezpodstawnym wzbogaceniu,

- art. 411 pkt 1 kc poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie w sytuacji przyjęcia jako podstawy rozstrzygnięcia art. 405 kc, iż powodowie wiedzieli, iż nie są zobowiązani do świadczenia na rzecz pozwanego, a tym samym pozwany nie powinien być zobowiązany do zwrotu.

Apelujący wskazując na powyższe domagał się zmiany wyroku i oddalenia powództwa, oraz zasądzenia od powodów kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Powodowie w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach zważył co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest uzasadniona.

W ocenie Sądu Okręgowego zaskarżony wyrok jest trafny albowiem odpowiada prawu. Sąd Rejonowy poczynił właściwe ustalenia faktyczne w zakresie zgłoszonego roszczenia. Ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji nie narusza zasad określonych w art. 233 par. 1 kpc. Dlatego Sąd Okręgowy w całości przyjął za własne ustalenia Sądu I instancji. Sąd Okręgowy podziela także ocenę prawną powództwa dokonana przez Sąd Rejonowy.

Apelujący zarzucił wyrokowi naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 par. 1 kpc poprzez sprzeczność ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i przekroczenie swobodnej oceny dowodów przejawiające się w przyjęciu, że to na pozwanym ciążył obowiązek prawidłowego załadowania towaru, mimo że powodowie nie przedstawili na te okoliczność żadnego dowodu. Wobec tego zarzutu , wskazać należy, iż Sąd w świetle cyt. przepisu art. 233 par. 1 kpc - ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków poprawnych logicznie. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów nie opiera się na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków i biegłych spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (wyrok SN z 20.3.1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980, Nr 10, poz. 200). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 KPC, choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (wyrok SN z 27.9.2002 r., IV CKN 1316/00, L.).

Zatem tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok SN z 27.9.2002 r., II CKN 817/00, L.; wyr. SN z 16.12.2005 r., III CK 314/05, OwSG 2006, Nr 10, poz. 110).

Zdaniem Sądu Okręgowego ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji nie jest dowolna, a wniosku jakie Sąd Rejonowy wyciągnął na podstawie wyniku postępowania dowodowego są logiczne , zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. Zwrócić należy uwagę, iż skarżący wskazując ten zarzut w żadem sposób nie wskazał, na jakim etapie i jakie zasady logiki bądź doświadczenia życiowego naruszył Sąd I instancji. W ocenie Sądu Okręgowemu, pozwany nie podziela jedynie ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd I instancji, a sformułowany w. zarzut jest jedynie swoista polemiką, która nie podważać przeprowadzonej przez Sad Rejonowy oceny dowodów. Odnośnie zakwestionowanej przez pozwanego odpowiedzialności pozwanego za prawidłowy załadunek towaru, to w okolicznościach niniejszej sprawy obowiązek pozwanego wynikał z faktu, iż jako kierowca miał obowiązek prawidłowego i bezpiecznego ,w świetle przepisów o ruchu drogowym dostarczenia towaru do adresata. Nawet gdyby pozwany nie miał możliwości nadzorowania załadunku, to jego odpowiedzialność wynikała z obowiązku ciążącego na kierowcy cyt. w. Nie uczestnicząc w załadunku, pozwany miał jednak obowiązek , wykorzystując możliwości komputera w samochodzie - sprawdzenia prawidłowości rozmieszczenia towarów na przyczepie ciągnika. Bowiem nieprawidłowe rozmieszczenie towaru mogło doprowadzić do zniszczenia jezdni, jak to miało miejsce w sprawie, albo doprowadzić do wypadku drogowego, niezależnie od powyższego stwarzało zagrożenie w ruchu drogowym. W przypadkach zaś opisanych w. to kierowca odpowiada osobiście za skutki wypadku. Zarzut ten jest także o tytle chybiony, iż pozwany nie może skutecznie podnosić braku winy, w sytuacji, gdy miał wyraźny sygnał, od innego kierowcy, że samochód jest źle załadowany, bo widać nacisk zbyt duży na oś – a mimo to kontynuował jazdę! Z tych też względów bezprzedmiotowym jest odnoszenie się do przepisów prawa przewozowego.

Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu I instancji, iż w sprawie nie mają zastosowania przepisy kodeksu pracy, a w szczególności przepisy Działu V, Rozdziału I , a to art. 115, 117 par. 1 kp i 119 kp. Zwrócić należy uwagę, iż odpowiedzialność materialna pracowników, zwana w literaturze „ odpowiedzialnością majątkową pracownika” jest uznawana za instytucje odrębną, szczególną dla prawa pracy.

Pracownik ponosi odpowiedzialność materialną wobec pracodawcy na zasadach Działu V Kodeksu pracy, gdy wyrządził szkodę przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych, odpowiada zaś na zasadach Kodeksu cywilnego, wówczas gdy wyrządził szkodę naruszając obowiązek powszechny.

Tymczasem w okolicznościach niniejszej sprawy pozwany nie wyrządził pracodawcy żadnej szkody. Bezspornie naruszył przepisy ruchu drogowego – popełnił wykroczenie , na terenie Belgii, za co został ukarany mandatem karnym. Jak ustalono, pozwany nie wniósł odwołania od tej kary, mandat przyjął, natomiast z uwagi na brak środków finansowych – powodowie uiścili mandat za pozwanego, w kwocie stanowiącej przedmiot pozwu.

W sprawie mają zatem zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego, a to art. 405 kc, a nie regulacja zawarta w przepisie art. 518 kc, jak by to sugerował apelujący. Nie może mieć zastosowanie przepis art. 518 kc, albowiem wystawiony pozwanemu mandat, stanowił de facto karę nałożoną na pozwanego za naruszenie przepisów ruchu drogowego, nie stanowił zatem długu osobistego pozwanego, od którego mógłby się uwolnić poprzez jego przeniesienie – scedowanie na inną osobę. Pozwany był obowiązany uiścić mandat osobiście. Istotnym jest dla sprawy , iż pozwany mandat przyjął, a zatem powstał po jego stronie , prawny obowiązek co do jego osobistego uiszczenia, zaś rola powodów ograniczyła się do dostarczenia pozwanemu środków finansowych na jego zapłatę, których to pozwany sam nie posiadał. Okolicznością uzasadniająca takie zachowanie powodów, był fakt jednoczesnego zatrzymania samochodu z ładunkiem żywności i niemożność kontynuowania przez pozwanego dalszej jazdy. W sprawie mnie zatem nie miała miejsce sytuacja z art. 409 kc. W ocenie Sądu Okręgowego, pozwany poprzez spłatę mandatu ze środków finansowych dostarczonych przez powodów, uzyskał korzyść majątkową w rozumieniu art. 405 kc. Ponadto , uzyskując od powodów korzyść w postaci środków finansowych na spłatę mandatu karnego, wiedział że musi liczyć się z obowiązkiem zwrotu tych środków.

W toku procesu pozwany nie wykazał, iż odmówił przyjęcia mandatu, przeciwnie fakt że mandat został przyjęty przez pozwany był bezsporny.

W tych okolicznościach, uznać należało, iż zarzuty apelacji zarówno w zakresie naruszenia przez Sąd I instancji przepisów proceduralnych, jak i prawa materialnego były nieuzasadnione. Dlatego na mocy art. 385 kpc apelacje oddalono.

O kosztach zastępstwa procesowego , poniesionych przez powodów w toku postępowania apelacyjnego , orzeczono po myśli art. 98 kpc, art. 99 kpc i przepisów par. 6 i par. 12 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. – w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu .

(-) SSR del. Renata Stańczak (-) SSO Teresa Kalinka (-) SSO Jolanta Łanowy (spr.)

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dominika Smyrak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Teresa Kalinka,  Renata Stańczak
Data wytworzenia informacji: