Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Pa 23/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2014-04-24

Sygn. akt VIII Pa 23/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Maria Pierzycka-Pająk

Sędziowie:

SSO Małgorzata Andrzejewska (spr.)

SSO Maria Gawlik

Protokolant:

Ewa Gambuś

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2014r. w Gliwicach

sprawy z powództwa G. D. (Ż.-D.)

przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w Z.

o przywrócenie do pracy

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 4 grudnia 2013 r. sygn. akt IV P 304/13

oddala apelację.

(-) SSO Małgorzata Andrzejewska (spr.) (-) SSO Maria Pierzycka-Pająk (-) SSO Maria Gawlik

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt VIII Pa 23/14

UZASADNIENIE

Powódka G. D. w dniu 28 czerwca 2013 roku wniosła pozew przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w Z. domagając się przywrócenia do pracy na dotychczasowych warunkach. W uzasadnieniu wskazała, że prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26 listopada 2010 roku została przywrócona do pracy na skutek niezgodnego z prawem rozwiązania przez pozwaną umowy o pracę bez wypowiedzenia. Następnego dnia po uprawomocnieniu się wyroku zgłosiła się do pracy i w tym samym dniu, to jest 01 kwietnia 2011 roku pozwana ponownie wypowiedziała jej umowę o pracę. Podniosła również, że to wypowiedzenie umowy o pracę było także nieuzasadnione, co stwierdził kolejnym, prawomocnym wyrokiem Sąd Rejonowy w Zabrzu przywracając ją do pracy. W dniu 18 czerwca 2013 roku ponownie stawiła się w pracy w celu jej podjęcia i kolejny raz otrzymała wypowiedzenie umowy, które zawierało nieprawdziwe i dyskryminujące uzasadnienie. W ocenie powódki podane przyczyny wypowiedzenia jej umowy o pracę nie są prawdziwe, a rozwiązanie stosunku pracy wynika wyłącznie z chęci zemsty na niej za dwukrotne wygranie z pozwaną (...) Spółdzielnią Mieszkaniową w Z. spraw w sądzie pracy. Powódka dodatkowo zaznaczyła, że została asystentem społecznym posła B. B. po wyborach 2011 roku i nigdy jej działalność w tym zakresie nie mogła kolidować z obowiązkami pracowniczymi, gdyż w tym czasie nie świadczyła już pracy. Powódka wniosła też o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę wskazując, że odwołanie pisała osobiście i była przekonana, że jednocześnie z odwołaniem musi wnieść opłatę od pozwu, a w tym czasie nie posiadała środków finansowych niezbędnych do uiszczenia opłaty, zatem zwróciła się do pozwanej Spółdzielni o zwrot kwoty 3.349 złotych tytułem zasądzonych na jej rzecz kosztów poprzedniego postępowania. Wobec nieuiszczenia tej kwoty przez Spółdzielnię musiała pozyskać pieniądze od najbliższej rodziny. Dodatkowo podała, że z uwagi na nieobecność pełnomocnika, który reprezentował ją w poprzednich postępowaniach, zmuszona była napisać pozew samodzielnie, co w obecnym stanie psychicznym było znacznie utrudnione.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o odrzucenie odwołania (pozwu), jako wniesionego po upływie ustawowego terminu, a z ostrożności procesowej o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu wskazała, że dnia 28 czerwca 2013 roku do Sądu Rejonowego w Zabrzu wpłynęło odwołanie powódki od wypowiedzenia umowy o pracę z dnia 18 czerwca 2013 roku. W ocenie pozwanej okoliczność, którą podniosła powódka we wniosku o przywrócenie terminu, to jest brak środków na pokrycie opłat od pozwu nie może być przez Sąd respektowana. Pozwana wskazała, że powódka kolejny raz składała odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę oraz, że została prawidłowo pouczona o przysługującym jej prawie odwołania wraz z określeniem jego terminu. Pozwana przypisała winę w uchybieniu terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia wyłącznie powódce. Pozwana zakwestionowała twierdzenia powódki jakoby nie posiadała ona środków na pokrycie opłaty od pozwu wskazując, że dnia 09 maja 2013 roku powódka otrzymała od niej kwotę 17.649 złotych netto, a w roku 2011 wypłacona powódce kwota wyniosła 27.051,50 złotych netto. Ponadto powódka w tym okresie pobierała również emeryturę. Pozwana wskazała, że w związku ze współpracą powódki z posłem B. B., znanym ze swej działalności przeciwko pozwanej, nie jest możliwe przeświadczenie pozwanego pracodawcy o lojalności powódki. Pozwana zarzuciła powódce także, iż udostępnia dokumenty osobom działającym przeciwko pozwanej spółdzielni (P. J.). Odnośnie drugiej przyczyny wypowiedzenia pozwana podniosła, że powódka nie pełniła funkcji opiekuna pracowników podczas wycieczki do L., która odbyła się w dniach 10 do 13 września 2010 roku, gdyż nie była to wycieczka pracownicza i została ona zorganizowana przez profesjonalne biuro podróży. W związku z tym powódka była uczestnikiem prywatnej wycieczki i nie przysługiwało jej z tego tytułu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych.

Wyrokiem z dnia 4 grudnia 2013r. Sąd Rejonowy w Zabrzu oddalił powództwo.

W pisemnym uzasadnieniu wyroku zostało ustalone, że powódka G. D. zatrudniona była w (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w Z., od dnia 4 maja 1979 roku, na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, ostatnio na stanowisku Kierownika (...).

W dniu 17 września 2010 roku pracodawca wręczył powódce oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26 listopada 2010 roku, sygn. akt IV P 295/10 utrzymanego w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 31 marca 2011 roku powódka została przywrócona do pracy.

Powódka w dniu 01 kwietnia 2011 roku, stawiła się w zakładzie pracy, w celu podjęcia pracy, jednak w tym samym dniu kierownik działu kadr - M. M. wręczyła jej oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 31 października 2012 roku, sygn. akt IV P 182/11, utrzymanego w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 13 czerwca 2013 roku powódka została przywrócona do pracy.

W dniu 18 czerwca 2013 roku powódka ponownie stawiła się u pozwanego celem podjęcia pracy, lecz w tym samym dniu wręczono jej oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia i zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia. Jako przyczyny rozwiązania umowy pracodawca podał utratę zaufania do pracownika polegającą na: braku możliwości porozumienia się i dalszej współpracy z Pracodawcą. Uzasadniając wskazaną przyczynę pracodawca wyjaśnił, że stanowisko Kierownika (...) wymaga stałej, ścisłej i bezpośredniej współpracy z pracodawcą. Jedną z najistotniejszych cech tej współpracy jest lojalność, przekonanie o możliwości polegania na pracowniku. Ś. współpraca powódki początkowo z radnym, a obecnie posłem na Sejm RP z ramienia (...) ukoronowana przyjęciem funkcji jego społecznego asystenta uniemożliwia ścisłą współpracę pomiędzy w/w pracownikiem, a przełożonym. Poseł B. wielokrotnie zarzucał Zarządowi (...) działania niezgodne z prawem, między innymi złożył do prokuratury doniesienie o rzekomym popełnieniu przestępstwa przez Zarząd (...). Na łamach prasy niejednokrotnie negował działania Zarządu (...), stawiając (...) w niekorzystnym świetle. Powódka jest w stałym konflikcie z pracodawcą. Pracodawca nie ma gwarancji lojalności pracownika. Element zaufania pracodawcy do pracownika zatrudnionego na stanowisku kierowniczym posiada pierwszoplanowe znaczenie dla procesu organizacji i realizacji działalności pracodawcy. Ponadto pracodawca wskazał, że został przez powódkę celowo wprowadzony w błąd, co do sposobu organizacji wycieczki do L. i powódka bezpodstawnie żądała wypłaty wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Pozwana w treści wypowiedzenia poinformowała powódkę o przysługującym jej prawie wniesienia do Sądu Rejonowego w Zabrzu odwołania od wypowiedzenia, w terminie 7 dni od jego otrzymania.

W dniu 19 czerwca 2013 roku powódka udała się do neurologa, który stwierdził, że jest ona nerwowa, ma obniżony nastrój i ból głowy o charakterze tętniącym w obu skroniach. Powódka zgłosiła lekarzowi utrzymującą się bezsenność. Lekarz stwierdził brak cech ogniskowego uszkodzenia (...), wzmożone napięcie układu. Powódka pozostaje pod opieką psychologiczną w (...) Centrum (...) w Z., ze względu na zaburzenia nastroju i zaburzenia adaptacji.

Na początku lipca powódka udzieliła wywiadu (...), w którym wyjaśniała przyczyny kolejnych zwolnień i przywróceń do pracy w (...) Spółdzielni Mieszkaniowej.

Dokonując powyższych ustaleń Sąd oparł się na aktach osobowych powódki, powołanych wyżej dokumentach oraz zeznaniach powódki mając również na uwadze, że okoliczności faktyczne nie były między stronami sporne. Przy czym Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki, w części, w której wskazała ona, że stan jej zdrowia, po wręczeniu wypowiedzenia umowy o pracę, nie pozwalał jej na złożenie pozwu w terminie. Sąd stwierdził tutaj, ze przede wszystkim przeczą temu same zeznania powódki, która stwierdziła, że chciała dopełnić wszystkich formalności tak, aby sprawie szybko został nadany bieg. Zatem przyjąć należy, że powódka działała z rozmysłem i dlatego trudno uznać, że jej stan psychiczny był na tyle zły, że uniemożliwiał jej sporządzenie pozwu w terminie. Zresztą również dokumentacja medyczna nadesłana przez powódkę nie potwierdza, że jej stan zdrowia był na tyle zły aby uniemożliwiał jej dochowanie terminu do złożenia odwołania, tym bardziej, że neurolog stwierdził, że ma ona obniżony nastrój oraz bóle głowy. Jednocześnie powódka nie wyjaśniła dlaczego w okresie biegu siedmiodniowego terminu stan jej zdrowia uniemożliwiał jej złożenie pozwu, natomiast już 28 czerwca 2013 roku mogła tego dokonać, a jeszcze kilka dni później udzielić wywiadu, w którym bez emocji opisuje swoje zmagania z pozwaną Spółdzielnią. Również zeznania powódki, w zakresie, w którym wskazywała ona, że uchybienie terminu związane było z brakiem środków finansowych na uiszczenie opłaty od pozwu, w ocenie Sądu nie polegają na prawdzie. Jak bowiem wynika z zeznań powódki oraz zestawienia wypłat dokonanych na jej rzecz przez pozwaną w maju 2013 roku otrzymała znaczne środki od Spółdzielni, przy czym nie jest ona pozbawiona środków do życia, bowiem pobiera emeryturę. Dodatkowo, jak sama powódka zeznała, miała świadomość, że jeżeli nie uiści opłaty od pozwu, to zostanie wezwana do uzupełnienia jego braków formalnych.

Na podstawie ta ustalonego stanu faktycznego Sąd pierwszej instancji uznał, że roszczenie powódki nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem uchybiła ona określonemu w art. 264 § 1 k.p. terminowi do wniesienia odwołania od złożonego jej w dniu 18 czerwca 2013 roku oświadczenia pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem.

Sąd wskazał tutaj, że oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę w drodze wypowiedzenia powódka otrzymała w dniu 18 czerwca 2013 roku, tymczasem pozew został przez nią złożony w dniu 28 czerwca 2013 roku.

W związku ze złożonym przez powódkę wnioskiem, w trybie art. 265 § 1 i 2 k.p. Sąd pierwszej instancji stwierdził, że obowiązek wykazania, że przekroczenie terminu nastąpiło bez winy pracownika ciąży na stronie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Przywrócenie terminu może nastąpić jedynie wówczas, gdy pracownik bez swojej winy, a więc z powodu okoliczności od niego niezależnych, nie wniósł w terminie powództwa. Ciężar dowodowy w zakresie wykazania okoliczności usprawiedliwiających wniesienie odwołania po terminie spoczywał na stronie powodowej. Jak przyjmuje się w doktrynie, przesłankę braku winy należy analizować przy uwzględnieniu z jednej strony subiektywnej zdolności do oceny rzeczywistego stanu rzeczy, mierzonej zwłaszcza poziomem wykształcenia, skalą posiadanej wiedzy prawniczej i życiowego doświadczenia, a z drugiej - zobiektywizowanym stopniem staranności, jakiej można oczekiwać od strony należycie dbającej o własne interesy.

W ocenie Sądu powódka nie wykazała, że w rozpoznawanej sprawie zachodzą podstawy do przywrócenia terminu do wniesienia odwołania. Powódka, we wniosku o przywrócenie terminu argumentowała, że odwołanie wniosła po terminie z uwagi na brak środków finansowych niezbędnych do uiszczenia opłaty od pozwu. Argumentacja ta jednak, w ocenie Sądu Rejonowego, nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem, jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym z zeznań powódki otrzymała ona od pozwanego, między innymi w maju 2013 roku środki finansowe w kwocie około 17.000 złotych. Jednocześnie powódka pobiera emeryturę. Dodatkowo Sąd podkreślił, że powódka doskonale wiedziała, iż jeżeli nie uiści opłaty od pozwu to zostanie wezwana do jej wpłacenia, wiedziała również, że może złożyć wniosek o zwolnienie jej z obowiązku uiszczania kosztów sądowych. Zatem nie można uznać, że powódka w tym zakresie nie ponosiła winy w uchybieniu terminu do wniesienia odwołania. Tym bardziej, że niniejsza sprawa nie była pierwszą sprawą sądową, jaka powódka prowadziła z pozwaną Spółdzielnią związaną z rozwiązaniem z nią umowy o pracę. W pierwszej ze spraw powódka składając pozew nie uiściła opłaty i z tego względu Sąd wezwał ją do uiszczenia tejże opłaty. Powódka miała więc świadomość, że brak opłaty nie przesądza o braku możliwości złożenia pisma w sądzie. Sąd Rejonowy zaznaczył też, że jak podała powódka to jej córka – inspektor pracy, która pomagała powódce sporządzić odwołanie wskazywała, iż powinna ona łącznie ze złożeniem pozwu uiścić od niego opłatę, tak aby sprawie został od razu nadany bieg.

Tym samym w ocenie Sądu nie była prawdziwa przyczyna uchybienia terminu wskazana przez powódkę we wniosku o jego przywrócenie, a związana z jej złą sytuacją finansową. Wręcz przeciwnie, powódka miała możliwość złożenia powództwa w każdym kolejnym dniu siedmiodniowego terminu, który rozpoczął swój bieg od dnia 19 czerwca 2013 roku. W związku z powyższym Sąd stwierdził, że powódka ponosi wyłączną winę w uchybieniu terminu do wniesienia odwołania do Sądu.

Rozpoznając wniosek powódki o przywrócenie terminu, Sąd miał na uwadze fakt, iż powódka w dniu 19 czerwca 2013 roku korzystała z porady lekarza neurologa, niemniej jednak sama ta okoliczność, nie uzasadnia przywrócenia terminu do wniesienia odwołania. Z przedstawionej w sprawie, ze znacznym opóźnieniem, bo dopiero w dniu 04 października 2013 roku, dokumentacji medycznej nie wynika, aby powódka w okresie od 19 czerwca 2013 roku do dnia 25 czerwca 2013 roku nie była zdolna do wniesienia odwołania, z uwagi na jej stan zdrowia. Lekarz przyjmujący powódkę nie wskazał, by była ona, ze względu na stan zdrowia niezdolna do podejmowania decyzji, czy racjonalnego kierowania swoim postępowaniem. Lekarz stwierdził jedynie obniżony nastrój u powódki oraz ból głowy. Jednocześnie skoro, jak zeznała powódka, czyniła ona kalkulację związaną z wniesieniem odwołania łącznie z opłatą od pozwu, tak aby nie przedłużać postępowania, przyjąć należy, że działała ona z pełną premedytacją, dlatego tym bardziej trudno uznać, że stan psychiczny nie pozwolił jej na złożenie odwołania w terminie. Ponadto powódka już na początku lipca, jeśli jeszcze nie w czerwcu 2013 roku, udzieliła wywiadu dla gazety, w którym, w sposób bardzo logiczny i pozbawiony emocji wyjaśniała i opisywała jej zmagania z pozwaną Spółdzielnią. Tym bardziej, więc nie można uznać, że kilka dni wcześniej stan psychiczny powódki był na tyle zły, aby nie mogła ona sporządzić odwołania od złożonego jej po raz kolejny wypowiedzenia umowy o pracę.

Konkludując Sąd stwierdził, że w okresie biegu terminu do wniesienia odwołania nie istniały żadne obiektywne okoliczności, które uniemożliwiały powódce złożenie odwołania w przepisanym terminie.

Mając powyższe na względzie Sąd oddalił powództwo.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa zarzucając błędne ustalenie stanu faktycznego oraz błędną analizę i ocenę okoliczności stanowiących podstawę wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania w formie pozwu o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę z dnia 18 czerwca 2013 roku oraz błędne orzeczenie, że opóźnienie w złożeniu wniosku jest zawinione, podczas gdy z treści wniosku i pisma pełnomocnika powódki z dnia 03 października 2013 roku wynika, że opóźnienie było nieznaczne i pozbawione cech zawinionego braku działania w świetle stanu zdrowia i subiektywnych możliwości działania powódki pozostającej w stanie psychicznym i neurologicznym uniemożliwiającym prawidłową ocenę jej stanu prawnego oraz możliwości działania. Zarzucone zostało ponadto naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwą wykładnię art. 264 § 1 k.p. i art. 265 § 1 k.p. w zw. z art. 5 k.p.c. i art. 7 k.p. polegającą na przyjęciu, że w przedmiotowej sprawie nie zachodziły okoliczności uzasadniające przywrócenie terminu do złożenia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę.

Stawiając powyższe zarzuty apelująca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w Sądzie Rejonowym w Zabrzu celem przeprowadzenia wnioskowanych dowodów i wydania wyroku co do istoty sprawy o przywrócenie do pracy.

Sąd Okręgowy w Gliwicach zważył co następuje:

Apelacja wniesiona przez stronę powodową nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie stwierdzić należy, iż Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia odnośnie stanu faktycznego, przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a następnie w sposób prawidłowy, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego dokonał oceny zebranych dowodów i wyciągnął właściwe wnioski, które legły u podstaw wydania wyroku o zaskarżonej treści.

W ocenie Sądu drugiej instancji dokonana przez Sąd pierwszej instancji swobodna ocena dowodów nie narusza reguł zawartych w art. 233 § 1 k.p.c. Podkreślenia tutaj bowiem wymaga, że Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu wyroku w przekonujący sposób wyjaśnił w oparciu o jakie dowody i dlaczego dokonał ustaleń faktycznych w rozpoznawanej sprawie, wskazane zostało też i to bardzo szczegółowo z jakich przyczyn oraz w jakim zakresie Sąd nie dał wiary części wyjaśnień powódki.

Z tego względu Sąd Okręgowy przyjął ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy za własne.

Przypomnieć tutaj należy, że jedną z podstawowych reguł procesu cywilnego jest zasada swobodnej oceny dowodów. Odnosi się ona zarówno do wyboru określonych środków dowodowych jak i do sposobu ich przeprowadzenia. Ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie rozważenia zebranego materiału. Dając lub omawiając wiary zeznaniom dowodowym kieruje się wyłącznie własnym przekonaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999r., II UKN 685/98; z dnia 29 września 2000r., V CKN 94/00; z dnia 14 grudnia 2001r., V CKN 561/00).

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, samo przytoczenie w skardze apelacyjnej odmiennej własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego nie może być uznane za wystarczające do podważenia dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych oraz ich oceny i znaczenia jako przesłanek rozstrzygnięcia sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 września 1969r., sygn. akt PR 228/69; z dnia 7 stycznia 2005r., sygn. akt IV CK 387/04 i z dnia 15 kwietnia 2004r., sygn. akt IV CK 274/03).

Jak słusznie wskazał Sąd pierwszej instancji roszczenie powódki nie zasługuje na uwzględnienie albowiem uchybiła ona terminowi do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powódka otrzymała oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu stosunku pracy w dniu 18 czerwca 2013r. i oświadczenie to zawierało prawidłowe pouczenie o prawie odwołania do sądu pracy. Pozew został jednak złożony z przekroczeniem terminu określonego w art. 264 § 1 k.p., pomimo, iż sporządzony został on przez powódkę już w dniu 23 czerwca 2013r.

Sąd Okręgowy podzielił zdanie Sądu Rejonowego, iż apelująca nie wykazała w sposób należyty, że zachodzą podstawy do przywrócenia terminu do wniesienia odwołania (art. 265 § 1 k.p.), które zostało złożone dopiero w dniu 28 czerwca 2013r. Jak prawidłowo stwierdził Sąd pierwszej instancji, uchybienie terminowi do wniesienia odwołania nie wynikało z przyczyn niezależnych od skarżącej. To powódka ponosi wyłączną winę w uchybieniu terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę. Apelująca miała możliwość złożenia odwołania we właściwym terminie, tj. w każdym kolejnym dniu siedmiodniowego terminu, jaki rozpoczął swój bieg od dnia 18 czerwca 2013r., czego jednak nie uczyniła. Oceniają postępowanie powódki Sąd Rejonowy trafnie powołał się na brak podstaw do formułowania przez powódkę twierdzenia o konieczności jednoczesnego dokonania opłaty od pozwu wraz z wniesieniem pozwu oraz braku środków finansowych na uiszczenie opłaty.

Co do zarzutu nierozważenia wpływu złego stanu zdrowia apelującej jako okoliczności wyłączającej winę w uchybieniu terminu do wniesienia odwołania, wskazać należy, że z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby stan zdrowia powódki uniemożliwiał jej złożenie odwołania w ustawowym terminie. Sąd pierwszej instancji bardzo szczegółowo w pisemnym uzasadnieniu wyroku opisał z jakich przyczyn okoliczność dotycząca korzystania przez powódkę z porady lekarza neurologa w dniu 19 czerwca 2013r. oraz treść przedstawionej przez powódkę (jak słusznie zaznaczył Sąd pierwszej instancji z opóźnieniem) dokumentacji lekarskiej nie można przyjąć aby stan zdrowia powódki uniemożliwiał jej złożenie odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę. Sąd drugiej instancji zgadza się tutaj ze stanowiskiem Sądu Rejonowego.

Podkreślić należy, że Sąd pierwszej instancji uwzględnił wszystkie wnioski dowodowe zgłoszone przez stronę powodową na okoliczność stanu zdrowia powódki w okresie po wręczeniu jej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę. Sąd Rejonowy dokonał tutaj zarówno analizy przedstawionej przez stronę dokumentacji lekarskiej jak oraz ocenił zeznania powódki. Dokonana w powyższym zakresie ocenia dowodów przez Sąd pierwszej instancji, co Sąd drugiej instancji stwierdził już na wstępie, nie narusza reguł zawartych w art. 233 § 1 k.p.c. Uzupełniając argumentację Sądu Rejonowego Sąd drugiej instancji wskazuje, że z przedłożonej przez stronę powodową dokumentacji obrazującej stan zdrowia G. D. nie wynika, aby w okresie bezpośrednio po wręczeniu oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu stosunku pracy stwierdzone zostały u niej zaburzenia adaptacyjne. W dokumentacji pochodzącej od specjalisty lekarza neurologa (k-81-81) brak takich stwierdzeń, a zaświadczenie wystawione przez specjalistę psychologa klinicznego (k-84) pochodzi dopiero z dnia 2 października 2013r. i nie wynika z niego aby zaburzenia adaptacyjne dotyczyły okresu od 18 czerwca do 28 czerwca 2013r. Ponadto powódka w trakcie swojego przesłuchania wskazała, iż po wypowiedzeniu była na wizycie u lekarza neurologa i na wizyty u innych specjalistów w tym czasie nie powoływała się.

Innych wniosków dowodowych strona powodowa nie przedstawiła na okoliczność wykazania, aby stan zdrowia G. D. uniemożliwiał jej wniesienie odwołania w terminie 7 dni. Zgodnie z treścią art. 232 k.p.c. zdanie pierwsze strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W obowiązującym u nas kontradyktoryjnym modelu postępowania sądowego o rodzaju i zakresie roszczenia decyduje powód, a ciężar udowodnienia twierdzeń spoczywa na tej stronie, która je zgłasza (art. 6 k.c. w zw. z art. 232 zdanie pierwsze k.p.c.). Sąd z urzędu może wprawdzie dopuścić dowód (art. 232 zdanie drugie k.p.c.), ale powinien czynić to tylko pomocniczo i w sytuacjach wyjątkowych. Z reguły nie ma podstaw do takiego swoistego wyręczania stron w inicjatywie dowodowej, jeżeli są one reprezentowane przez zawodowych pełnomocników – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2010r., II CSK 297/10. Wyręczanie stron przez sąd w działaniach procesowych, jakie winny strony podejmować może prowadzić do zachwiania kontradyktoryjności procesu, czy równowagi stron – wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 29 stycznia 2013r., I ACa 657/12.

W ocenie Sądu Okręgowego, w rozpoznawanej sprawie nie zachodziła konieczność dopuszczenia przez Sąd Rejonowy dowodów z urzędu – dowodów nie wskazanych przez stronę powodową reprezentowana przez fachowego pełnomocnika.

Na zakończenie rozważań należy odnieść się jeszcze do podniesionej w uzasadnieniu apelacji kwestii ważności złożonego powódce oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o pracę. Po pierwsze kardynalną regułą prawa pracy jest możliwość wzruszenia skutków prawnych wadliwego wypowiedzenia, tj. wypowiedzenia nieuzasadnionego lub naruszającego przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, wyłącznie na drodze sądowej, uruchamianej przez odwołanie się pracownika do sądu rejonowego - sądu pracy (art. 44 i 45 k.p.), w kodeksowym terminie prawa materialnego 7 dni od dnia doręczenia mu pisma wypowiadającego umowę o pracę (art. 264 § 1 k.p.). W szczególności wskazana zasada oznacza niedopuszczalność stosowania sankcji bezwzględnej nieważności wadliwego wypowiedzenia umowy o pracę. Nieodwołanie się przez pracownika do sądu pracy w siedmiodniowym terminie wskazanym w art. 264 § 1 k.p. pozbawia go, z zastrzeżeniem art. 265 k.p., możliwości kwestionowania skutków rozwiązania stosunku pracy bez względu na wadliwości wypowiedzenia – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2011r., III PK 74/10. Ponadto w stosunkach pracy w zakresie zasad reprezentacji pracodawcy pierwszeństwo mają regulacje prawa pracy (art. 31 k.p.), a wyznaczenie osoby do dokonywania za pracodawcę czynności prawnych z zakresu prawa pracy może nastąpić w każdy sposób dostatecznie ujawniający taką wolę reprezentowanego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2012r., II PK 121/12).

W ocenie Sądu drugiej instancji orzeczenie Sądu pierwszej instancji nie narusza zasad współżycia społecznego – art. 8 k.p. Sąd Rejonowy orzekł bowiem o oddaleniu powództwa w sprawie o przywrócenie do pracy z tej przyczyny, że pracownik wniósł pozew z przekroczeniem terminu określonego w art. 264 § 1 k.p. i brak było podstaw do przywrócenia terminu, czyli nie można było uznać, że przekroczenie terminu nastąpiło z przyczyn niezawinionych przez powódkę. Strona powodowa nie może zatem powoływać się na naruszenie zasad współżycia społecznego poprzez oddalenie powództwa z uwagi na przekroczenie terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę w sytuacji, gdy przekroczenie terminu nastąpiło wyłącznie z winy pracownika.

Reasumując, Sąd Okręgowy uznał, iż zarzuty apelacji nie znajdują potwierdzenia. W oparciu o powyższe rozważania należy uznać, że postępowanie dowodowe, które zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy wykazało, iż apelująca z własnej winy uchybiła terminowi do wniesienia odwołania od zawiadomienia o oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu jej umowy o pracę. Zgodnie zaś z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2005r. (sygn. akt II PK 287/04) niezachowanie przez pracownika terminu do zaskarżenia wypowiedzenia umowy o pracę wyłącza potrzebę rozważania zasadności i legalności przyczyn tego wypowiedzenia.

Wobec powyższego, uznając apelację powódki za bezzasadną, Sąd odwoławczy, na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.

Sąd drugiej instancji nie orzekał o poniesionych przez stronę pozwaną kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym albowiem roszczenie o ich zwrot wygasło wobec nie złożenia skutecznego wniosku w tym zakresie. Zgodnie bowiem z treścią art. 109 § 1 k.p.c. roszczenie o zwrot kosztów wygasa, jeśli strona najpóźniej przed zamknięciem rozprawy bezpośrednio poprzedzającej wydanie orzeczenia nie złoży sądowi spisu kosztów albo nie zgłosi wniosku o przyznanie kosztów według norm przepisanych. W rozpoznawanej sprawie nie został przedłożony spis kosztów, a złożony podczas rozprawy w dniu 24 kwietnia 2014r. ustny wniosek o zwrot kosztów zastępstwa procesowego nie zawierał wskazania, że chodzi o koszty według norm przepisanych.

(-) SSO M. A. (-) SSO M. P.-Pająk (-) SSO M. G.

Sędzia (spr.) Przewodnicząca Sędzia

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Gambus
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Maria Pierzycka-Pająk,  Maria Gawlik
Data wytworzenia informacji: