VI Ka 863/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2017-11-21
Sygn. akt VI Ka 863/17
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 14 czerwca 2017 r. sygn. akt VII K 540/15 Sąd Rejonowy w Zabrzu warunkowo umorzył postępowanie karne przeciwko M. O. o czyn z art. 217 § 1 kk (punkt 1), ustalił okres próby na 2 lata (punkt 2) i zobowiązał oskarżonego do zapłaty na rzecz oskarżyciela prywatnego L. M. kwoty 1500 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę (punkt 3). Zarządził zwrot od Skarbu Państwa na rzecz oskarżyciela prywatnego uiszczonych przez niego zryczałtowanych wydatków (punkt 4) i zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela prywatnego poniesione przez niego zryczałtowanych wydatków (punkt 5), błędnie nazwanych przez Sąd I instancji kosztami procesu.
Wyrok w całości został zaskarżony apelacją obrońcy oskarżonego.
Apelujący zarzucił rozstrzygnięciu błąd w ustaleniach faktycznych a także obrazę przepisów postępowania, a to art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk.
Wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego i obciążenie oskarżyciela subsydiarnego kosztami postępowania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jako bezzasadna, nie zasługiwała na uwzględnienie.
Należy stwierdzić, że Sąd I instancji nie dopuścił się uchybień prawa procesowego, a ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd I instancji w uzasadnieniu nie budzi żadnych wątpliwości. W pierwszej kolejności należy uznać, że Sąd I instancji nie dopuścił się wskazanych uchybień prawa procesowego. Najwyraźniej obrońca oskarżonego nie rozumie przepisu art. 5 § 2 kpk. Przepis ten bowiem nakazuje rozstrzygać na korzyść oskarżonego, takie wątpliwości, których nie można usunąć. Nie chodzi tu o wątpliwości usuwalne, w szczególności takie, które wynikają z konieczności oceny wiarygodności dowodów. W tym zakresie Sąd I instancji dysponował relacjami oskarżyciela prywatnego, jego małżonki i nagranymi na przenośnych urządzeniach plikami, które zawierają zarejestrowany przebieg zdarzenia a z drugiej strony wyjaśnieniami oskarżonego. Sąd I instancji przeprowadził prawidłowo wszystkie niezbędne dowody, ocenił ich wiarygodność i uznając za wiarygodne zeznania pokrzywdzonego i jego żony, poczynił ustalenia faktyczne. W uzasadnieniu wskazał przekonująco dlaczego odmówił waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego. Innymi słowy Sąd I instancji wykonał swój obowiązek. Ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd I instancji jest zatem wynikiem przekonania Sądu, wyprowadzonego ze wszystkich przeprowadzonych dowodów.
Wywody środka odwoławczego stanowią tylko polemikę z ustaleniami faktycznymi, poczynionymi przez Sąd I instancji. Przystąpienie zarówno przez L. M. jak i przez jego żonę do rejestrowania przebiegu zdarzenia nie dowodzi w żadnym wypadku ich niewiarygodności. Trzeba stwierdzić w tym miejscu, że rejestracja zdarzenia jest dowodem stosunkowo mało podatnym na manipulacje. Wbrew wywodom apelującego nie ma Sąd obowiązku wyboru wersji korzystniejszej dla oskarżonego. Wręcz przeciwnie, obowiązkiem Sądu meriti pozostaje ocena wiarygodności dowodów i na tej podstawie ustalenie przebiegu zdarzenia. Z tych względów nie ma powodów, by uznać, że Sąd I instancji naruszył przepisy prawa procesowego. Co się tyczy zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, to należy stwierdzić, żer zgromadzony materiał dowodowy, oceniony tak jak uczynił to Sąd I instancji dał podstawy do poczynienia takich właśnie ustaleń, jakie zaprezentował Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku.
Nie było zatem powodów zmiany wyroku, zgodnie z kierunkiem apelacji. Konsekwencją nieuwzględnienia apelacji obrońcy oskarżonego, było obciążenie go kosztami procesu za postępowanie odwoławcze (uzasadnionymi wydatkami oskarżyciela prywatnego, zryczałtowanymi kosztami doręczania pism procesowych i opłatą za II instancję).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Data wytworzenia informacji: