Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 602/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2014-12-02

Sygnatura akt VI Ka 602/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Piotr Mika (spr.)

Sędziowie SSO Marcin Mierz

SSO Marcin Schoenborn

Protokolant Agata Lipke

po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 2014 r.

sprawy Z. P. ur. (...) w K.,

syna J. i K.

oskarżonego z art. 286§1 kk w zw. z art. 12 kk, art. 271§3 kk lub art. 272 kk bądź art. 273 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela subsydiarnego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 17 kwietnia 2014 r. sygnatura akt IX K 1485/10

na mocy art. 437 kpk i art. 438 kpk

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania.

Sygn, akt VI Ka 602/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2014 roku w sprawie o sygnaturze akt IX K 1485/10 Sąd Rejonowy w Gliwicach uniewinnił oskarżonego Z. P. od zarzutu popełnienia dwóch przestępstw:

1. że w okresie do kwietnia 2002 roku do czerwca 2008 roku jako radca prawny, a później adwokat działając w ramach umowy stałego zlecenia obsługi prawnej z dnia 15 grudnia 2001 roku i w ramach tej umowy reprezentując interesy pokrzywdzonych wprowadził ich w błąd co do stanu prowadzonych spraw działając z zamiarem kierunkowym utrzymania się w stałym zleceniu oraz zapobieżenia w ten sposób jego wypowiedzenia (§ 5 umowy) przez zleceniodawców doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w przybliżonej kwocie nie mniejszej niż 10 000 złotych, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

2. że w kwietniu 2008 roku działając z zamiarem kierunkowym opisanym w punkcie 1. jako pełnomocnik procesowy pokrzywdzonego G. P. w sprawach IC 1703/03 oraz I C 716/04 Sądu Rejonowego w Gliwicach sporządził dwa pisma procesowe po jednym do każdej sprawy opatrzone pieczęciami wpływu do tegoż sądu datowanymi na 7 kwietnia 2008 roku podczas gdy w rzeczywistości pisma te do sądu nie wpłynęły, tj. przestępstwa z art. 271 § 3 k.k. lub art. 272 k.k. bądź 273 k.k.

Kosztami procesu sąd obciążył oskarżyciela subsydiarnego G. P., wymierzając mu równocześnie opłatę w wysokości 240 złotych.

Apelację od wyroku wywiódł oskarżyciel posiłkowy subsydiarny G. P. i zaskarżając orzeczenie w całości zarzucił:

1. obrazę przepisów postępowania w tym art. 178 pkt 1 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie radcy prawnego M. K. w charakterze świadka oraz odmowę przesłuchania w charakterze świadka osób należących do składu sędziowskiego sądu dyscyplinarnego izby adwokackiej w K. oraz S. S.;

2. błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że pokrzywdzony był prawidłowo informowany o sprawach przez oskarżonego, błędną i niezgodną z zebranymi dowodami i zasadami doświadczenia życiowego ocenę zachowania pokrzywdzonego;

3. obrazę przepisów prawa materialnego poprzez uznanie, że czyny popełnione przez oskarżonego nie wyczerpują znamion przestępstwa tj. art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. oraz art. 271 § 3 k.k., art. 272 k.k., 273 k.k.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego uznać należy za zasadną, choć nie wszystkie ze sformułowanych przez niego zarzutów apelacyjnych były trafne.

Za nietrafny uznać w szczególności należy zarzut apelacji dotyczący naruszenia przepisu art. 178 § 1 pkt 1 k.p.k. już choćby z tego powodu, że oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie w charakterze świadka M. K. nie było uzasadnione przez Sąd Rejonowy zakazem dowodowym wynikającym z powołanego przepisu. Nie można zgodzić się ze skarżącym także w zakresie prawidłowości decyzji sądu o odmowie przesłuchania w charakterze świadków osób należących do składu sędziowskiego sądu dyscyplinarnego izby adwokackiej w K., którzy orzekali w sprawie dyscyplinarnej oskarżonego, skoro posiadane przez te osoby informacje o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy mają swoje źródło w aktach sprawy dyscyplinarnej, którymi to aktami dysponował przecież sąd meriti . Będące zamiarem skarżącego przedstawienie przez te osoby oceny zachowania oskarżonego jest zbędne, gdyż sąd orzekający w sprawie niniejszej oceny te poczynić musi samodzielnie. Bezzasadne jest również podnoszenie przez skarżącego zarzutu naruszenia prawa materialnego przy równoczesnym kwestionowaniu poczynionych przez sąd ustaleń faktycznych. Obraza prawa materialnego ma miejsce wtedy, gdy stan faktyczny został w orzeczeniu prawidłowo ustalony, a nie zastosowano do niego właściwego przepisu (por. w. Sąd Najwyższy z 21 czerwca 1978 r., I KR 124/78, OSNPG 3/1979, poz. 51). Nie ma obrazy prawa materialnego, jeżeli wada orzeczenia jest wynikiem błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za jego podstawę. (por.. w. Sąd Najwyższy z 2 sierpnia 1978 r., I KR 155/78, OSNKW 12/1979, poz. 233). W takich wypadkach podstawą odwoławczą może być tylko zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku.

Przechodząc do kwestii, które wskazują na zasadność apelacji zacząć należy od tego, że rozstrzygnięcie niniejszej sprawy nastręcza niewątpliwych trudności z uwagi na konieczność dokonania ustaleń dotyczących celu, w jakim działał oskarżony Z. P. nie informując pokrzywdzonego G. P. o aktualnym stanie spraw sądowych i administracyjnych, w szczególności o fakcie prawomocnego zakończenia części z nich i to na skutek niepodjęcia stosownych czynności procesowych bądź też zbyt późnego ich podjęcia. Wobec treści wyjaśnień oskarżonego nie przyznającego się do zarzutu ustalenie tego celu możliwe jest jedynie w oparciu o okoliczności, które o takim a nie innym zamiarze oskarżonego świadczyć mogą co najwyżej w sposób pośredni. Falsyfikując hipotezę aktu oskarżenia w odniesieniu do czynu z art. 286 § 1 k.k. o działaniu oskarżonego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i w celu doprowadzenia pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Sąd Rejonowy oprał się m.in. na nie budzącym zastrzeżeń ustaleniu, że oskarżony w okresie objętym zarzutem świadczył obsługę prawną na rzecz pokrzywdzonego dokonując wielu czynności, których czasochłonność i pracochłonność pozwala uznać ustalone między stronami miesięczne ryczałtowe wynagrodzenie w kwocie 300 złotych za co najmniej niewygórowane, a nawet zaniżone w stosunku do rzeczywistego nakładu pracy oskarżonego. Problem jednak w tym, że ekwiwalentność świadczenia ze strony oskarżonego w ramach wiążącej strony umowy, nie jest okolicznością, która w sposób jednoznaczny zamyka drogę do uznania dokonanego przez pokrzywdzonego w ramach tej umowy rozporządzenia mieniem za niekorzystne. Pamiętać należy, że na gruncie art. 286 § 1 k.k. znamię niekorzystności rozporządzenia mieniem musi być oceniane przede wszystkim z punktu widzenia interesów osoby potencjalnie pokrzywdzonej. Trafnie podkreśla się w orzecznictwie, że ustawowe znamię, stanowiące skutek przestępstwa oszustwa określonego w art. 286 § 1 k.k., wypełnione zostaje wtedy, gdy sprawca, działając w sposób opisany w tym przepisie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem, w wyniku którego dochodzi do pogorszenia sytuacji majątkowej pokrzywdzonego. Ocena, czy doszło do niekorzystnej zmiany tej sytuacji w konsekwencji rozporządzenia mieniem, dokonywana być powinna w oparciu o kryteria obiektywne, niemniej przyjęciu, iż rozporządzenie mieniem miało charakter niekorzystny, nie stoi na przeszkodzie wypełnienie świadczenia wzajemnego przez sprawcę. Wbrew temu co pisze Sąd Rejonowy w motywach pisemnych swojego wyroku, niekorzystne rozporządzenie mieniem nie musi wiązać się z wyrządzeniem pokrzywdzonemu konkretnej szkody majątkowej. ((por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 2000 r. V KKN 267/00, OSNKW 2000/9-10/85, Prok.i Pr.-wkł. 2001/2/8, OSP 2001/3/51, Biul.SN 2000/10/19). Podstawą oceny, czy w konkretnym przypadku doszło do niekorzystnego rozporządzenia, jest porównanie sytuacji pokrzywdzonego istniejącej bezpośrednio przed dokonaniem rozporządzenia oraz sytuacji po dokonaniu tej czynności przez oszukanego. Nie można z gruntu odmówić racji twierdzeniu, że kontynuowanie w ramach umowy o obsługę prawną współpracy z prawnikiem, który swoje obowiązki wykonuje w sposób nierzetelny, pogarsza sytuację majątkową osoby korzystającej z takiej obsługi z uwagi na to, że osoba ta jest narażona na szkodę majątkową będącą wynikiem przegrania procesu sądowego czy też administracyjnego wyłącznie na skutek zaniedbań pełnomocnika. Z tej perspektywy ocena takich działań oskarżonego jak przykładowo zatajenie przed klientem informacji o odrzuceniu apelacji wniesionej w sprawie II Ns 469/04 z uwagi na jej nieprawidłowe opłacenia bądź też o odrzuceniu skargi kasacyjnej w sprawie II SA/Ka 3017/02 toczącej się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym z uwagi na złożenie skargi po upływie terminu zawitego, jak też inne ustalone przez Sąd Rejonowy przypadki nieinformowania pokrzywdzonego o prawomocnym zakończeniu spraw, nakazuje zachowanie dużej ostrożności w formułowaniu tezy, iż oskarżonemu nie towarzyszył zamiar utrzymania współpracy z G. P. w celu nie tylko przecież dalszego otrzymywania ryczałtowego miesięcznego wynagrodzenia, ale również otrzymywania dalszych zleceń prowadzenia spraw sądowych, które zgodnie z umową wynagradzane miały być osobno.

Sąd Rejonowy ustalił, że oskarżony w spisując w dniu 23 kwietnia 2008 roku pisemne oświadczenie co do stanu spraw podał w nim informacje oczywiście nieprawdziwe. Sąd ten uznał jednak równocześnie, że oświadczenie to nie wprowadzało pokrzywdzonego w błąd, gdyż G. P. po zapoznaniu się z aktami spraw (osobiście i poprzez córkę) wiedział o ich prawomocnym zakończeniu, a samo oświadczenie miało zdaniem sądu zostać wręcz wyłudzone podstępnie. Cel, jakim kierował się pokrzywdzony skłaniając oskarżonego do spisania takiego oświadczenia nie wydaje się jednak Sądowi Okręgowemu tak jednoznacznie naganny, skoro działanie pokrzywdzonego można równie dobrze interpretować jako czynność podjętą w celu zweryfikowania wątpliwości dotyczących nierzetelnego wykonywania obowiązków przez oskarżonego i wcześniejszego wprowadzania pokrzywdzonego w błąd. Nawet jeżeli uznać, że pokrzywdzonemu towarzyszył przy okazji zamiar uzyskania na potrzeby przyszłego procesu namacalnego dowodu nierzetelności oskarżonego, trudno przyjąć, aby działanie pokrzywdzonego miało w sposób zasadniczy wpływać na uznanie jego zeznań za niewiarygodne. Treść oświadczenia w istocie wątpliwości pokrzywdzonego co do nierzetelności Z. P. musiała rozwiać i chociaż rzeczywiście przyznać rację należy sądowi meriti, że nie sposób uznać tego oświadczenia za wprowadzającego pokrzywdzonego w błąd, to jednak takie a nie inne zachowanie oskarżonego nie pozostaje bez wpływu na ocenę zamiaru towarzyszącemu mu w związku z wcześniejszym zatajeniem przed pokrzywdzonym informacji o prawomocnym zakończeniu postępowań.

Zdaniem Sądu Rejonowego oskarżony zatajając przed pokrzywdzonym informacje o rzeczywistym biegu prowadzonych spraw sądowych i administracyjnych nie działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, gdyż działanie to miało być motywowane w istocie brakiem cywilnej odwagi i obawą przed negatywnymi konsekwencjami ujawnienia prawdy pokrzywdzonemu, które to konsekwencje sprowadzać miały się, jak można wywnioskować z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, do grożących oskarżonemu procesów cywilnych bądź karnych. W ocenie Sądu Okręgowego wskazanej wyżej tezy nie sposób przesądzić bez wcześniejszej rzetelnej oceny kwestii ewentualnego posłużenia się przez oskarżonego podrobionymi dokumentami, które miały potwierdzić złożenie przez oskarżonego wniosków o podjęcie umorzonych postępowań w sprawach I C 717/04 i I C 1703/03. Przy założeniu, że oskarżony rzeczywiście podrobił dokumenty mające potwierdzić przed pokrzywdzonym podjęcie przez niego stosownych czynności procesowych we wskazanych sprawach, poważne wątpliwości musi budzić teza, że oskarżonemu nie zależało na kontynuowaniu współpracy z pokrzywdzonym zapewniającej zryczałtowane miesięczne wynagrodzenie, jak i odrębne wynagrodzenie za prowadzenie spraw sądowych, a jedynie chciał się uchronić przed ryzykiem ewentualnych procesów z pokrzywdzonym. Co prawda Sąd Rejonowy ustalił, że do posłużenia się takimi dokumentami przez oskarżonego nie doszło, jednak zdaniem Sądu Okręgowego ocena wiarygodności dowodów w tej kwestii pomija istotne okoliczności sprawy. Sąd Rejonowy uznając za niewiarygodne zeznania pokrzywdzonego, jak i jego córki w przedmiocie okazania pism z oryginałami prezentat Sądu Rejonowego w Gliwicach datowanymi na 7 kwietnia 2008 roku pominął dwie istotne kwestie.

Po pierwsze, narzucająca się analogia zdarzeń, w czasie których doszło do posłużenia się pismem procesowym opatrzonym prezentatą sądu, którego wpływu do sądu w rzeczywistości nie odnotowano, a więc zdarzenia rozpatrywanego w sprawie niniejszej oraz zdarzenia ze sprawy IX K 1084/08, winna być rozpatrywana w kontekście okoliczności mogących świadczyć zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego, skoro Z. P. był osobą, która miała złożyć do sądu akt oskarżenia w sprawie IX K 1084/08 w dniu 11.07.2003 r., choć wpływu takiego dokumentu do sądu nie odnotowano. Przytoczone w motywach zaskarżonego wyroku argumenty mające świadczyć o tym, że to G. P. jest osobą, która uzyskała i posłużyła się podrobionym dokumentem muszą zostać zestawione z wszystkimi okolicznościami świadczącymi pośrednio o tym, że osobą, która tego rodzaju dokument uzyskała bądź podrobiła mógł być również Z. P..

Po drugie, wśród okoliczności mogących świadczyć o tym, że to właśnie Z. P., bądź to podrobił na pismach procesowych prezentaty Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 7 kwietnia 2008 roku, bądź to prezentaty te wyłudził na skutek nieuwagi pracownika biura podawczego czy też uzyskał je przy świadomym udziale tego pracownika, jest całkowicie zignorowana przez sąd meriti okoliczność, że dokładnie w tym samym dniu i godzinie, które wynikają z prezentaty sądu na pismach procesowych w sprawach IC 1703/03 oraz I C 716/04, tj. 7 kwietnia 2008 roku o godz. 12.00, to nie kto inny a właśnie Z. P. w biurze podawczym Sądu Rejonowego w Gliwicach złożył pismo procesowe w sprawie VII GC 649/07, co wynika m.in. z zeznań świadka G. Z.. Nie przesadzając wniosków, jakie może nasuwać zbieżność zarówno daty dziennej jak i godziny prezentat na wszystkich wskazanych pismach, wskazać wypada, że w świetle zasad doświadczenia życiowego trudno zbieżność tę rozpatrywać w kategorii przypadku losowego. W świetle wyżej przedstawionej zbieżności jako mało prawdopodobna jawi się hipoteza wynikająca z ustaleń sądu meriti, że to G. P. podrobił lub uzyskał podrobione pisma procesowe ze spraw IC 1703/03 oraz I C 716/04 opatrzone prezentatą sądu z dnia 7 kwietnia 2008 roku, godz. 12.00 w celu posłużenia się nimi jako dowodami mającymi świadczyć o przestępstwie oskarżonego.

Istotne zastrzeżenia budzi równocześnie argumentacja sądu I instancji dotycząca uznania zeznań G. P. za niewiarygodne w zakresie dotyczącym przedstawienia mu przez oskarżonego pism procesowych ze spraw IC 1703/03 i I C 716/04 opatrzonych prezentatą Sądu Rejonowego w Gliwicach. Lwią część rozważań sądu I instancji w tym zakresie zajmuje analiza zachowania G. P. w sprawie IX K 1084/08 w związku z kierowanymi do niego i jego pełnomocnika wezwaniami sądu do dostarczenia oryginału egzemplarza aktu oskarżenia złożonego w sądzie w dniu 11 lipca 2003 roku opatrzonego prezentatą sądu. Nie sposób nie dostrzec, że działania G. P. w istocie ocenić należy jako co najmniej nielojalne wobec sądu, jednakże wyciągnie daleko idących wniosków z postawy G. P., który nie informował sądu o swoich wątpliwościach co do rzetelności Z. P. dających podstawę do twierdzeń, iż w rzeczywistości w dniu 11 lipca 2003 roku żaden akt oskarżenia do sądu nie wpłynął, nie uwzględnia faktu, iż w sprawie IX K 1084/08 potwierdzenie przez G. P. tych wątpliwości groziło przecież umorzeniem postępowania z uwagi na upływ terminu przedawnienia karalności czynów objętych prywatnych aktem oskarżenia. Zatajenie przed sądem faktu utraty zaufania od Z. P. i wątpliwości dotyczących rzeczywistego złożenia w dniu 11 lipca 2003 roku aktu oskarżenia w sądzie z oczywistych względów uznać należy za naganne, niemniej zachowanie to trudno uznać za okoliczność przesądzającą o wiarygodności twierdzeń G. P. dotyczących okazania mu przez oskarżonego pism procesowych ze spraw IC 1703/03 i I C 716/04 opatrzonych prezentatą Sądu Rejonowego w Gliwicach, skoro zachowanie G. P. w sprawie IX K 1084/08 podyktowane chęcią ochrony swojego interesu wcale nie przeczy temu, że rzeczywiście utracił on w roku 2008 zaufanie do Z. P. w związku z ujawnionym nierzetelnym wykonywaniem obowiązków, jak też temu, że oskarżony okazywał mu pisma procesowe ze spraw IC 1703/03 i I C 716/04 opatrzonych prezentatą sądu.

Już wyżej wskazane mankamenty zaskarżonego wyroku świadczące o naruszeniu dyspozycji przepisów art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. sprawiają, że konieczne staje się jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy zobowiązany będzie do oceny kwestii niekorzystności rozporządzenia mieniem na skutek zatajenia przez oskarżonego informacji o rzeczywistym biegu toczących się postępowań, w których G. P. reprezentowany było przez oskarżonego, w szczególności skupiając się na zatajonych informacjach świadczących o podjęciu przez oskarżonego spóźnionych bądź też nieprawidłowych czynnościach procesowych. Oceniając kwestię niekorzystności rozporządzenia mieniem sąd ten będzie musiał uwzględnić pogląd, że dla bytu przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. nie jest konieczne ustalenia szkody majątkowej będącej skutkiem czynu i że wykonanie świadczenia wzajemnego przez sprawcę czynu nie zamyka drogi do uznania tego czynu za wyczerpujący znamiona oszustwa. Oceniając wiarygodność dowodów w zakresie posłużenia się przez oskarżonego pismami procesowymi ze spraw I C 1703/03 i I C 716/04 opatrzonymi prezentatą sąd ponownie rozpoznający sprawę zobowiązany będzie wziąć pod uwagę wskazaną wyżej zbieżność co do godziny i daty dziennej prezentat widniejących na wskazanych pismach oraz złożonego przez oskarżonego wniosku o sporządzenie pisemnego uzasadnienia orzeczenia w sprawie VII GC 649/07.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara szkabarnickab
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Mika,  Marcin Mierz ,  Marcin Schoenborn
Data wytworzenia informacji: