Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 1560/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2015-02-05

Sygn. akt III Ca 1560/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Krystyna Wiśniewska - Drobny

Sędzia SO Anna Hajda

Sędzia SR (del.) Roman Troll (spr.)

Protokolant Aldona Kocięcka

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2015 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa K. G.

przeciwko M. G.

o alimenty

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 5 sierpnia 2014 r., sygn. akt III RC 198/14

oddala apelację.

SSR (del.) Roman Troll SSO Krystyna Wiśniewska - Drobny SSO Anna Hajda

Sygn. akt III Ca 1560/14

UZASADNIENIE

Dnia 18 kwietnia 2014 r. powód K. G. złożył pozew przeciwko pozwanemu M. G. o alimenty w kwocie po 800 zł miesięcznie płatne do dziesiątego każdego miesiąca do rąk przedstawicielki ustawowej małoletniego powoda M. U..

Na rozprawie w dniu 5 sierpnia 2014 r. pozwany uznał roszczenie do kwoty 300 zł.

Zaskarżonym wyrokiem z 5 sierpnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach zasądził od pozwanego na rzecz małoletniego powoda tytułem alimentów kwotę 300 zł miesięcznie płatnych do dziesiątego każdego miesiąca, poczynając od 5 sierpnia 2014 roku, do rąk przedstawicielki ustawowej M. U. (pkt 1); w pozostałej części powództwo oddalił (pkt 2), nie obciążył strony powodowej kosztami sądowymi oddalonego powództwa (pkt 3), nie obciążył pozwanego kosztami procesu (pkt 4), wyrokowi w punkcie 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności (pkt 5).

Sąd Rejonowy ustalił, że małoletni urodził się (...) z nieformalnego związku (...), mieszkali oni razem od stycznia 2012 roku do lutego 2014 roku i wówczas pozwany przekazywał na rzecz rodziny kwotę 1 000 złotych miesięcznie, a uzyskiwał dochód w granicach 3 000 złotych miesięcznie, z tym że komornik ściągał kwotę 2 000 złotych na pokrycie zobowiązań pozwanego. Matka powoda ma 23 lata, wykształcenie średnie, z zawodu jestem logistykiem, mieszka z małoletnim, swoją matką i rodzeństwem, przy czym jej matka pracuje za granicą; obecnie matka powoda poszukuje pracy, ale nie jest zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy, gdyż nie otrzymała świadectwa z poprzedniej pracy, gdzie pracowała przy wykładaniu towaru z wynagrodzeniem w wysokości 131 zł za 5 dni pracy. Pozwany ma 25 lat, zawodu jest technikiem żywienia i gospodarstwa domowego, pracuje jako młodszy górnik uzyskując wynagrodzenie w wysokości 2 450 zł miesięcznie, z którego komornik potrąca około
1 600 złotych, otrzymuje kartki żywnościowe w wysokości około 327 zł miesięcznie, a także dodatkowe pensje: Barbórkę i czternastkę; wynajmuje mieszkanie, którego koszt wynosi 782,50 zł, w tym czynsz 600 złotych; przez rok będzie spłacał kredyt w wysokości 22 000 złotych, a zamieszkuje z partnerką, która dokłada się do kosztów utrzymania. Pozwany łoży na utrzymanie starszego syna w wieku siedmiu lat kwotę 200 złotych miesięcznie, a od czasu wyprowadzki przekazuje matce powoda ubrania, środki czystości, zabawki oraz raz w tygodniu żywność, a to: mleko i soki; zakupił także w 2012 roku dla syna wyprawkę, łóżeczko, wanienkę i wózek. Pozwany spotyka się z synem w sobotę lub niedzielę zabierając go do swojego mieszkania, a łączy ich silna więź emocjonalna.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach, biorąc pod uwagę unormowania art. 128 k.r.o., art. 133 § 1 k.r.o. i art. 135 k.r.o., orzekł jak w zaskarżonym wyroku wskazując, że kwota 300 złotych została przyznana przez pozwanego, a odpowiada ona rzeczywistym potrzebom małoletniego, gdyż jego matka wskazała, że na utrzymanie syna przeznacza miesięcznie 400 złotych, a obecnie pozwany dobrowolnie łoży na jego utrzymanie przekazując jej żywność, ubrania, środki higieniczne. Zdaniem Sądu Rejonowego pozwany powinien ponosić większą część kosztów utrzymania powoda, gdyż jego matka poza świadczeniem pieniężnym czyni osobiste starania o jego wychowanie, co dla dziecka w wieku trzech lat jest szczególnie ważne i absorbuje uwagę rodzica w taki sposób, że do chwili obecnej nie mogła ona podjąć pracy. Sąd Rejonowy wziął pod uwagę także ciężką sytuacją pozwanego, który po uregulowaniu kosztów mieszkania i pokryciu miesięcznych zobowiązań kredytowych dysponuje nieznaczną kwotę 150 złotych, co prawda pomaga mu pracująca partnerka, ale jego możliwości majątkowe i zarobkowe nie pozwalają na łożenie alimentów ponad kwotę 300 złotych. O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 96 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 113 tej ustawy.

Apelację od tego wyroku złożył powód zaskarżając go w zakresie punktów 2 i 4 oraz zarzucając temu wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że koszty utrzymania małoletniego powoda wynoszą 400 złotych, podczas gdy jest to kwota co najmniej dwukrotnie wyższa, a także uznaniu, że pozwany zarabia 2 450 zł miesięcznie bez zajęć komorniczych, podczas gdy z pasków z wypłat wynika, że bez zajęć komorniczych zarabia około 3 260,58 zł, jak również braku ustalenia możliwości zarobkowych pozwanego, a jedynie ustalenie jego rzeczywistych dochodów netto, podczas gdy należało ustalić, że pozwany ma możliwości zarobkowe na poziomie około 3 400 złotych netto. Zarzucił także naruszenie przepisów postępowania, a to: art. 207 k.p.c. w związku z art. 217 k.p.c. i 227 k.p.c. poprzez nierozpoznanie złożonych wniosków dowodowych o przeprowadzenie dowodów z rachunków i faktur, nie ustalenie zdolności zarobkowych pozwanego, art. 233 k.p.c. przez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów i doświadczenia życiowego polegające na przyjęciu, że możliwe jest żywienie się dorosłego pracującego fizycznie mężczyzny za kwotę 150 złotych miesięcznie, i przyjęcie że kwota 400 złotych miesięcznie, o której przedstawicielka ustawowa wspomniała na rozprawie jest wystarczająca na utrzymanie dwuletniego dziecka. Zarzucił także naruszenie prawa materialnego, a to: art. 135 § 1 k.r.o. przez orzeczenie o wysokości alimentów z nieuwzględnieniem rzeczywistych możliwości majątkowych pozwanego i art. 135 § 2 k.r.o. przez nieuwzględnienie, że powódka w całości wykonuje obowiązek alimentacyjny czyniąc osobiste starania na rzecz utrzymania i wychowania małoletniego. Przy tak postawionych zarzutach wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 800 zł miesięcznie tytułem alimentów oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, a także zwrot kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje:

Sąd Okręgowy podziela w całości i uznaje za swoje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, ponieważ ustalenia te znajdują oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym ocenionym w granicach zakreślonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c. Należy je jednak uzupełnić o obowiązki małoletniego powoda w zakresie ponoszenia kosztów mieszkania, w którym zamieszkuje, a które wynoszą około 130 złotych miesięcznie w zakresie jego obciążającym.

Rzeczywiście nie zostały rozpoznane wnioski powoda o dopuszczenie dowodów z rachunków i faktur dołączonych do pozwu, ale pozwany im nie przeczył nie było więc potrzeby przeprowadzania dowodu (por. art. 230 k.p.c.); wynika z nich, że w marcu 2014 roku poczynione zostały wydatki w wysokości około 500 złotych, a w kwietniu 2014 roku w wysokości około 50 złotych /k. 5 – 7/; z paragonów tych jednak nie wynika czy wszystkie dokonywane zakupy miały za zadanie uczynienie zadość usprawiedliwionym potrzebom powoda. Ponadto rachunki za prąd i wodę oraz zobowiązanie z tytułu podatku od nieruchomości łącznie wynoszą w miesiącu około 430 złotych /k. 8 – 11/, natomiast zgodnie z zeznaniem matki powoda zamieszkują oni z jej rodzeństwem i jej matką, która pracuje za granicą. Dlatego też wydatki w tym zakresie powinny, co do zobowiązania podatkowego obciążać również babkę powoda będącą właścicielką nieruchomości, a w pozostałym zakresie rozkładać się co najmniej na 3 osoby, gdyż mieszka tam jeszcze rodzeństwo matki powoda, a z jej zeznań wynika, że jest to co najmniej jej brat. Z tych powodów kwota dotycząca zobowiązania związanego z mieszkaniem w domu wynosi na osobę około 130 złotych i w takim zakresie obciąża ona powoda.

Sąd Okręgowy podziela w całości i uznaje za własne rozważania Sądu Rejonowego dotyczące zastosowanych przepisów prawa materialnego, albowiem są one prawidłowe i nie doprowadziły w żaden sposób do jakiegokolwiek naruszenia prawa materialnego.

Sąd Odwoławczy – odnosząc się do zarzutu zawartego w apelacji – uznał, że Sąd Rejonowy w żaden sposób nie dokonał naruszenia i przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. Powód w apelacji nie wskazał sprzeczności z materiałem dowodowym, wyciągnął tylko z zebranego w sprawie materiału dowodowego odmienne wnioski niż Sąd Rejonowy. Wskazać należy, że ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy mieści się w granicach zakreślonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c., wbrew twierdzeniom powoda nie została przekroczona granica swobodnej oceny dowodów, a wnioski co do faktów w sposób logiczny wynikają z treści dowodów zgromadzonych w sprawie, a zaoferowanych przez obie strony. Równocześnie Sąd Rejonowy poddał ocenie w sposób kompleksowy i właściwy cały materiał dowodowy zebrany w sprawie, a pozwany nie wykazał, iż Sąd Rejonowy uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, tymczasem tylko takie uchybienia mogą być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów, nie jest bowiem wystarczające samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, iż ocena sądu.

Należy zauważyć, że wynagrodzenie pozwanego, przed potrąceniem egzekucyjnym, wynosi około 2 450 zł, dodatkowo otrzymuje on kartki żywnościowe w wysokości 327 złotych oraz barbórkę i czternastkę, a jego zarobki po odjęciu wszystkich zobowiązań, w tym zajęć komorniczych, wynoszą około 1 000 złotych miesięcznie netto, bo taka kwota jest przelewana na jego rachunek bankowy – wynika to zarówno z internetowego wydruku na karcie 28 akt oraz z przedłożonych przez pozwanego pasków wypłat /k. 27 akt/, lecz te okoliczności Sąd Rejonowy brał pod uwagę wydając zaskarżony wyrok. Jednocześnie obciążające pozwanego zobowiązania istniały już w trakcie zamieszkania z matką powoda i powodem, dlatego też nie można od nich abstrahować ustalając możliwości zarobkowe pozwanego. Pozwany ponosi wydatki na rzecz kilku związków zawodowych, których łączna kwota wynosi około 190 złotych, tak było w czerwcu 2014 roku, co wynika z informacji o dochodach za ten miesiąc. W tym zakresie w żaden sposób nie doszło więc do naruszenia przepisów postępowania, na które powód powołuje się w apelacji, a powód bezzasadnie uznaje kwotę około 3 400 zł jako zarobki pozwanego netto, podczas gdy jest to część jego wynagrodzenie brutto, a same potrącenia w czerwcu 2014 r. z tytułu zajęć komorniczych, należności publicznoprawnych i składek na związki zawodowe wyniosły ponad 3 200 zł. Możliwości zarobkowe pozwanego pozostają więc w podobnej wysokości jak wówczas, gdy zamieszkiwał z matką powoda – wtedy również otrzymywał kwotę 1 000 netto przelewem z uwagi na wysokie zobowiązania.

Należy także podkreślić, że pozostała – po opłaceniu kosztów mieszkania pozwanego z mediami w jego obciążającym zakresie (około 350 zł miesięcznie), alimentów na starszego syna (200 złotych miesięcznie) i 300 złotych alimentów zasądzonych na rzecz powoda – kwota około 150 złotych w żaden sposób nie może wystarczyć na utrzymanie dorosłego, pracującego mężczyzny. Ta okoliczność jednak może być podnoszona zasadnie przy wskazywaniu, że możliwości majątkowe pozwanego uniemożliwiają regulowanie alimentów w wysokości 300 złotych miesięcznie. Należy jednak mieć na uwadze, że pozwany zamieszkuje wraz ze swoją obecną partnerką, która pracuje i może mu pomóc w zakresie kosztów utrzymania, a także otrzymuje pomoc od swojego ojca – już w trakcie przesłuchania pozwany wskazywał na taką pomoc – a również to, że w trackie wspólnego zamieszkiwania z matką powoda i powodem pozwany na utrzymanie rodziny przeznaczał kwotę 1 000 złotych, która stanowiła jego wynagrodzenie netto po odjęciu obciążających go zobowiązań, a więc na każdą osobę w rodzinie przeznaczano kwotę około 330 złotych. Ponadto pozwany raz w tygodniu zabiera małoletniego do siebie, a także dokonuje zakupów na jego rzecz, co również musi mieć odzwierciedlenie w wysokości zasądzonych alimentów.

Z apelacji wynika, że usprawiedliwione potrzeby małoletniego wynoszą około 800 złotych miesięcznie, a z zeznań matki powoda złożonych 5 sierpnia 2014 roku wynika, że na dziecko wydaje ona około 400 złotych miesięcznie, a na siebie około 200 do 300 złotych, albowiem ubrania dla niej i dla dziecka kupuje jej matka. Należy zauważyć w tym miejscu, że matka powoda sprostowała przed Sądem Rejonowym swoje zeznania w zakresie wydatków dokonywanych na powoda wskazując, że wydatkuje na niego 400 złotych miesięcznie z wcześniej podanej kwoty 700 – 800 złotych miesięcznie, a w pozwie wskazywała, że te wydatki wynoszą około 950 złotych miesięcznie, przy czym muszą zostać powiększone o kwotę dotycząca zobowiązań związanych z zamieszkiwaniem w domu babki powoda. Z tego wniosek, że usprawiedliwione potrzeby dziecka nie mogą wykraczać ponad kwotę 530 złotych miesięcznie, albowiem wysokości zobowiązań związanych z zamieszkaniem powoda ustalono już wyżej na kwotę 130 zł miesięcznie. Nie zostały wykazane potrzeby powoda ponad tą kwotę (art. 6 k.c.), dlatego też nie mogą zostać uznane za uzasadnione zarzuty apelacji dotyczące usprawiedliwionych potrzeb utrzymania małoletniego w zakresie ją przekraczającym, wskazują na to również rachunki, a w zasadzie paragony przedstawione przy składaniu pozwu.

Nie może także ujść uwadze sądu, że na drugie ze swoich dzieci pozwany łoży alimenty w wysokości 200 złotych miesięcznie, a dziecko to – P. G. urodziło się (...) – jest więc o 5 lat starszy od powoda. Powód w żaden sposób nie zaprzeczył tej okoliczności.

Biorąc powyższe okoliczności pod rozwagę należy uznać, że apelacja jest bezzasadna, ponieważ pomimo tego, że matka dziecka roztacza stałą pieczę nad nim, to ojciec dziecka płacąc alimenty w wysokości 300 złotych miesięcznie, dodatkowo dostarczając mu raz w tygodniu żywność (mleko i soki), a co miesiąc kupując coś z ubranek i raz w tygodniu zabierając powoda do siebie w sposób wystarczający przyczynia się do zaspokojenia jego usprawiedliwionych potrzeb. Pozostałe ewentualne nie zaspokojone usprawiedliwione potrzeby powoda powinna zaspokoić jego matka, która nie pracuje, jest osobą młodą, a do dnia wywiedzenia apelacji przez powoda nie przedstawiła nawet informacji o zarejestrowaniu w Powiatowym Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna. Nie ulega też wątpliwości, że sytuacja majątkowa pozwanego w związku z obciążeniem go spłatą kredytu nie pozwala w chwili obecnej na obciążenie go kosztami postępowania, dlatego też Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy orzekł również w tym zakresie.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c., apelację jako bezzasadną oddalono.

SSR (del.) Roman Troll SSO Teresa Kołeczko – Wacławik SSO Lucyna Morys – Magiera

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Puślecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Krystyna Wiśniewska-Drobny,  Anna Hajda
Data wytworzenia informacji: