III Ca 1360/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2015-11-03

Sygn. akt III Ca 1360/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Barbara Braziewicz

po rozpoznaniu w dniu 3 listopada 2015 r. w Gliwicach na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w G.

przeciwko R. S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt II C 1964/13

oddala apelację.

SSO Barbara Braziewicz

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 19 marca 2015 r. Sąd Rejonowy w Gliwicach oddalił powództwo B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w G. o zapłatę kwoty 3.439 zł przez pozwanego R. S..

Przytoczony wyrok oparty został na ustaleniach szczegółowo przedstawionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z ustaleń tych wynika, że pozwany R. S. w dniu 4 września 2008 r. zawarł z (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę kredytu o numerze (...) na zakup zestawu komputerowego na kwotę 3 205,83 zł, która miała zostać spłacona w 15 miesięcznych ratach. Pozwany nie wywiązywał się ze swojego zobowiązania, stąd w dniu 17 września 2010 r. został wydany bankowy tytuł egzekucyjny, w którym wysokość zobowiązania pozwanego określono na kwotę 4. 011,63 zł, a na kwotę tą złożył się kapitał w wysokości 3. 205,83 zł, odsetki umowne za okres od dnia 4 września 2008 r. do dnia 22 kwietnia 2009 r. w wysokości 101,01 zł, odsetki karne w kwocie 76,44 zł, koszty korespondencji w kwocie 43,75 zł oraz odsetki ustawowe od dnia 23 kwietnia 2009 r. do dnia 17 września 2010 r. w kwocie 584,60 zł. W dniu 2 czerwca 2011 r. w oparciu o bankowy tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę wykonalności złożono wniosek o wszczęcie i przeprowadzenie postępowania egzekucyjnego. Postępowanie to zostało w dniu 21 czerwca 20102 r. umorzone przez Komornika ze względu na niemożność prowadzenia, w zakresie niewyegzekwowanej części, skutecznie egzekucji.

W dniu 26 kwietnia 2011 roku (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. zawarł z powodem umowę sprzedaży wierzytelności w stosunku do pozwanego. Pozwany uiścił powodowi dwie wpłaty w łącznej wysokości 1 597,14 zł, którą powód zaliczył na poczet należności głównej.

Powyższy stan faktyczny był pomiędzy stronami bezsporny.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo winno zostać oddalone.

W niniejszej sprawie pozwany zawarł z cedentem umowę do której znajdą zastosowanie przepisy art. 720 i następne kodeksu cywilnego dotyczące umowy pożyczki, a nadto zastosowanie znajdzie art. 69 i nast. ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (tekst jednolity: Dz. U. 2012 r. poz. 1376 ze zm.) oraz ustawa 22 ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. 2001 r. Nr 100 poz. 1081 ze zm.). Istota zawartej przez cedenta i pozwanego umowy sprowadzała się do zobowiązania cedenta jako banku do oddania do dyspozycji pozwanego jako kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a pozwanego na zobowiązaniu do korzystania z tych środków na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Zgodnie z art. 509 § 1 i 2 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Przy czym warunkiem otrzymania należności przez nabywcę długu jest udowodnienie, że takie prawo przysługiwało pierwotnemu wierzycielowi. Podkreślenia wymaga, iż powód winien był dysponować wszelkimi dokumentami dotyczącymi nabytej wierzytelności. Na równi z dokumentami dotyczącymi przelanej wierzytelności należy traktować dokumenty odnoszące się do praw związanych z przelaną wierzytelnością (art. 509 § 2 k.c.). W niniejszej sprawie powód winien był dysponować dokumentami związanymi z prowadzonym postępowaniem egzekucyjnym, a to celem wykazania jaka kwota została wyegzekwowana od pozwanego oraz na poczet jakich należności została zaliczona (koszty, odsetki, należność główna). Przy czym podkreślenia wymaga, iż wyegzekwowanie roszczenia przez organ egzekucyjny nie jest tożsame z zapłatą dokonaną przez zobowiązanego (por. art. 512 k.c.) jednakże skutek tych zdarzeń jest ten sam, roszczenie w części spełnionej wygasa. W niniejszej sprawie powód wskazywał, iż nabył wierzytelność w łącznej kwocie 4 682,16 zł, na którą składała się kwota 3 205,83 zł (kapitał), kwota 1 339,29 zł (odsetki), 43,75 zł (koszty związane z monitoringiem płatności oraz koszty działań windykacyjnych), kwota 93,29 zł (koszty procesu oraz egzekucji). Powód oświadczył, iż od dnia nabycia wierzytelności kontynuował naliczanie odsetek ustawowych z tytułu opóźnienia w spłacie wymagalnego kapitału. Powód w pozwie domagał się kwoty 3 439 zł, w tym kwoty 1 608,69 zł tytułem kapitału, odsetek w kwocie 1 692,76 zł, kosztów w kwocie 137,04 zł. Na potwierdzenie wysokości tej należności powód załączył dokument prywatny w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowych powoda. Przy czym powód z jednej strony wskazywał, iż po nabyciu wierzytelności prowadził działania zmierzające do dobrowolnego spełnienia przez pozwanego świadczenia, które okazały się bezskuteczne, gdyż pozwany nie podjął spłaty zadłużenia. Z drugiej strony zaś wbrew powyższemu twierdzeniu w tym samym piśmie z dnia 14 sierpnia 2013r. wskazał, iż pozwany dokonał dwóch wpłat w łącznej wysokości 1 597,14 zł, co wynikało również z przedstawionej przez powoda tabeli, która obrazować miała dodatkowo wysokość pozostałego do spłaty zadłużenia pozwanego. Powód natomiast nie przedstawił sposobu wyliczenia naliczonych odsetek, ani też nie wskazał jakie poszczególne należności składają się koszty tak by żądanie w tym zakresie mogła podlegać weryfikacji sądu. Wskazać przy tym należy, że zgodnie z 513 k.c. dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. W związku z tym strona pozwana mogła również podnieść zarzut nieistnienia wierzytelności co do zasady jak i wysokości, co też w niniejszej sprawie uczyniła. Skoro zarzut taki został podniesiony na stronie powodowej spoczywał, zgodnie z art. 6 k.c. obowiązek wykazania istnienia, wysokości i daty wymagalności objętego pozwem roszczenia. W tym zakresie powód przedstawił umowę łączącą pozwanego z cedentem, bankowy tytuł egzekucyjny oraz wyciąg z ksiąg rachunkowych. Jednakże dokumenty te nie wykazywały w sposób należyty wysokości wierzytelności cedenta w stosunku do pozwanego i nie umożliwiały pozwanemu weryfikacji wysokości objętego pozwem roszczenia, albowiem niespornym było, iż pierwotne roszczenie objęte pozwem uległo zmianie wskutek prowadzonych działań windykacyjnych. W szczególności wobec kwestionowania wysokości objętej pozwem należności powódka winna była przedstawić również dokumenty związane z prowadzonym wobec pozwanego postępowaniem egzekucyjnym, w tym tytułem ustalenia jaka kwota została od pozwanego wyegzekwowana i w jaki sposób została rozliczona, a nadto w jakim okresie, gdyż przelew wierzytelności miał miejsce na rok wcześniej przed umorzenie postępowania egzekucyjnego. Dopiero bowiem z chwilą wykazania istnienia roszczenia, jak również jego wysokości i jego wymagalności ciężar dowodu, co do uiszczenia powyższej należności przechodzi na stronę pozwaną.

Nie sposób uznać, by załączone dokumenty pozwalały przyjąć, iż roszczenie to zostało wykazane co do wysokości w sposób należyty albowiem przedstawione przez powoda dokumenty to dokumenty prywatne. W tym miejscu wskazania wymaga, iż z dniem 25 lipca 2011 r. art. 194 w zakresie w jakim nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, został uznany za niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji RP, wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 lipca 2011 r. W ten sam sposób został oceniony przez Trybunał Konstytucyjny bankowy tytuł egzekucyjny. W związku z czym powołany przez powoda dokument w postaci wyciągu z ksiąg funduszu, jak również bankowy tytuł egzekucyjny, podlega ocenie, jak każdy dokument prywatny przedłożony przez strony postępowania w trakcie procesu. Natomiast co było bezsporne pomiędzy stronami roszczenie objęte pozwem było przedmiotem prowadzonego postępowania egzekucyjnego, które było w części skuteczne. Powód natomiast nie zaoferował sądowi żądnych dokumentów potwierdzających jaka należność, w jakiej wysokości została wyegzekwowana i jak została rozliczona ( art. 816 k.p.c.). Na tytule wykonawczym odnotowuje się bowiem wynik egzekucji, a tytułem tym winien dysponować wierzyciel. Stąd niewątpliwie to powód winien był tymi dowodami dysponować, a Sąd nie mógł się w tym zakresie oprzeć jedynie na stanowisku powoda, które było przez pozwanego kwestionowane. Mając powyższe na uwadze Sąd meriti powództwo oddalił.

Od powyższego wyroku apelację wniósł powód, zaskarżając orzeczenie w całości. We wnioskach wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na swoją rzecz kwoty zgodnie z żądaniem pozwu oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych za obie instancje, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji oraz pozostawienie temu sądowi orzeczenia o kosztach postępowania za drugą instancję. Skarżący zarzucił Sądowi naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 k.p.c. polegające na braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, w szczególności pominięcie faktu, iż powód przedłożył wszelką dokumentację dotyczącą niniejszej wierzytelności: umowę cesji wierzytelności, bankowy tytuł egzekucyjny, postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności na bankowy tytuł egzekucyjny, wniosek o wszczęcie egzekucji oraz postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego oraz rozliczenia wierzytelności, co w efekcie doprowadziło do uznania przez sąd, iż powód nie wykazał dochodzonego roszczenia; przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażające się sprzecznymi z zasadami logicznego wnioskowania i doświadczenia życiowego i uznaniu, że powód w żaden sposób nie odniósł się do zarzutu strony pozwanej odnośnie częściowej spłaty zadłużenia wskutek wyegzekwowania należności w postępowaniu egzekucyjnym podczas gdy na tą okoliczność przedłożył szereg dokumentów; braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, w szczególności pominięcia faktu, iż powód na potwierdzenie wpłat wyegzekwowanych w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym na wniosek poprzedniego wierzyciel przedłożył rozliczenie wierzytelności wykazujące dwie wpłaty w łącznej kwocie 1.597,14zł oraz przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i błędnie uznanie, iż wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu nie stanowi wiarygodnego dowodu na przejście wierzytelności, podczas gdy księgi rachunkowe funduszu podlegają kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, a wiec stanowią wiarygodny dowód na poprawność zawartych w nim danych, a także iż (...) nie stanowi wiarygodnego dokumentu na przejście wierzytelności oraz nierozpoznanie istoty sprawy.

Sąd Odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie mogła odnieś skutku, gdyż zaskarżony wyrok należy uznać za trafny.

Powołane w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego należało uznać za chybione.

Sąd Okręgowy podziela i uznaje za swoje zarówno ustalenia faktyczne, jak i prawne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, uznając, iż nie ma potrzeby ich ponownego szczegółowego przytaczania. Ustalenia te bowiem znajdują oparcie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, które to dowody Sąd ten ocenił w granicach zakreślonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c., nie przekraczając zasady ich swobodnej oceny, wbrew twierdzeniom skarżącego. Wnioski tego Sądu co do faktów w sposób logiczny wynikają z treści przeprowadzonych w sprawie dowodów, a zaoferowanych przez strony. Równocześnie Sąd poddał wnikliwej, gruntownej i wszechstronnej ocenie cały zebrany w niej materiał dowodowy. Sąd meriti dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego nie uchybił zasadom ani logiki, ani też doświadczenia życiowego, tymczasem skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd art.233§1k.p.c. wymaga należycie umotywowanego wykazania, że Sąd ten uchybił powyższym zasadom. Taki zarzut może być jedynie przeciwstawiony uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony, o innej niż Sąd przyjął wadze poszczególnych dowodów i ich odmienna ocena, niż ocena Sądu. Zatem zrzut naruszenia przez Sąd meriti regulacji art. 233§1 nie jest zasadny.

Bez wątpienia także istota niniejszej sprawy została zbadana przez Sąd pierwszej instancji.

Wymaga podkreślenia, iż to na stronie powodowej, zgodnie z regulacją art. 6 k.c., spoczywał ciężar wykazania zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia, czemu ta jednak nie sprostała, co zasadnie przyjął Sąd meriti. Obecnie obowiązek przedstawiania dowodów spoczywa na stronach (art.3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art.227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (art.6 k.c.) (zob. orzeczenie S.N. z 17 grudnia 1996r., ICKU 45/96 OSNC 1997, nr 6-7, poz.75).

Trafnie stwierdził Sąd meriti, iż załączone do akt sprawy dokumenty nie pozwalają przyjąć, iż roszczenie powoda zostało wykazane co do wysokości w sposób należyty albowiem przedstawione przez powoda dokumenty to dokumenty prywatne. Taki charakter ma przedstawiony przez powoda dokument w postaci wyciągu z ksiąg funduszu. Tym samym dokument ten podlegał ocenie, jak każdy dokument prywatny przedłożony przez strony postępowania w trakcie procesu. Natomiast co było bezsporne pomiędzy stronami roszczenie objęte pozwem było przedmiotem prowadzonego postępowania egzekucyjnego, które było w części skuteczne. Co więcej pozwany przedstawił także Sądowi dokumenty potwierdzające dokonywanie przez zakład pracy pozwanego potrąceń na poczet dochodzonego pozwem roszczenia ( k.65-66akt). Równocześnie powód nie zaoferował sądowi żądnych dokumentów potwierdzających jaka należność, w jakiej wysokości została wyegzekwowana i jak została rozliczona na poczet dochodzonego roszczenia ( art. 816 k.p.c.). Ponadto Sąd trafnie zauważył, iż na tytule wykonawczym odnotowuje się wynik prowadzonej egzekucji, tytułem tym winien dysponować wierzyciel. Jednakże tego rodzaju dokument także nie został przedstawiony w toku niniejszej sprawy Sądowi. Zatem słusznie podniósł Sąd meriti, iż to niewątpliwie powód winien był dysponować dowodami i w toku niniejszej sprawy przedstawić je aby wykazać wysokość wyegzekwowanej należności od pozwanego na poczet dochodzonej należności przez powoda. Sąd meriti nie mógł się w tym zakresie oprzeć jedynie na stanowisku powoda prezentowanym w początkowej fazie postępowania, które zostało skutecznie zakwestionowane przez pozwanego na rozprawie w dniu 5 marca 2015r. Powód nie wyjaśnił jak wyliczył dochodzoną pozwem należność. Z dołączonych do pozwu dokumentów ( przedłożonej kopii umowy kredytu nr (...), wyciągu z umowy sprzedaży wierzytelności z załącznikiem, wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu, kopii (...) nr (...), kopii wniosku o nadanie klauzuli wykonalności (...), kopii wniosku o wszczęcie egzekucji, kopii postanowienia komornika z dnia 21.06.2012r. o umorzeniu postępowania, kopii wezwania do zapłaty i kopii zawiadomienia o przelewie ) powyższe okoliczności w sposób jednoznaczny nie wynikają, niezależnie od tego, iż wszystkie z przedłożonych kopii dokumentów, nie będąc w należyty sposób uwierzytelnione przez występującego w sprawie pełnomocnika powoda, zatem nie mając cech dokumentu, nie mogły stanowić właściwego materiału dowodowego w sprawie. Z tego względu roszczenie określone w pozwie także nie poddawało się kontroli Sądu. Tymczasem zgodnie z regulacją art. 6 k.c., to na powodzie ciążył obowiązek wykazania stosownym dowodami swojego żądania w toku niniejszej sprawy.

W świetle powyższych rozważań oraz braków materiału dowodowego zebranego w niniejszym postępowaniu powództwo trafnie zostało przez Sąd meriti oddalone.

Konkludując, zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a zarzuty podniesione w apelacji nie mogły odnieść skutku.

Z tych względów, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art.505 10 §1k.p.c., apelację powoda oddalono, jako bezzasadną.

SSO Barbara Braziewicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Puślecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Braziewicz
Data wytworzenia informacji: