Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 931/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2014-11-05

Sygn. akt III Ca 931/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Krystyna Hadryś

Sędzia SO Lucyna Morys - Magiera

Sędzia SR del. Marcin Rak (spr.)

Protokolant Iwona Reterska

po rozpoznaniu w dniu 5 listopada 2014 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa B. M.

przeciwko F. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 11 marca 2014 r., sygn. akt VIII C 2043/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.800 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

3.  przyznaje adwokatowi S. O. od Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Z.) kwotę 2.214zł (dwa tysiące dwieście czternaście złotych), w tym kwotę 414zł (czterysta czternaście złotych) podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu powódce w postępowaniu odwoławczym.

SSR del. Marcin Rak SSO Krystyna Hadryś SSO Lucyna Morys – Magiera

Sygn. akt III Ca 931/14

UZASADNIENIE

Po ostatecznym sprecyzowaniu żądania powódka B. M. domagała się od pozwanego kwoty 60.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wynikającą z naruszenia dóbr osobistych w postaci czci, nietykalności mieszkania i utraty poczucia bezpieczeństwa i godności. Na uzasadnienie swojego roszczenia powódka wskazała, że pozwany dokonał włamania do zajmowanego przez nią mieszkania, kazał jej wyprowadzić się z tego mieszkania i wywiózł jej psa do schroniska. Z lokalu tego, zajmowanego przez 16 lat, powódka wyprowadziła się pomimo, że pozwany nie dysponował orzeczeniem nakazującym eksmisję.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów sporu. Przyznał, że powódka mieszkała wraz z jego bratem. Po śmierci brata, jako majątek w tym lokal, odziedziczyło rodzeństwo. Powódka nie przystała na propozycję spadkobierców, którzy oferowali jej sprzedaż lokalu. Zarzucił, że zażądał od powódki aby wyprowadziła się do końca maja 2011 roku, a po bezskutecznym upływie terminu wszedł do mieszkania, z którego powódka wyprowadziła się w obecności policji. Dodał, że powódka została wymeldowana z mieszkania, które w grudniu 2011 roku zostało sprzedane.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy oddalił powództwo, odstąpił od obciążania powódki kosztami procesu i przyznał jej pełnomocnikowi z urzędu koszty nieopłaconej pomocy prawnej.

Wyrok ten zapadł po ustaleniu, że powódka pozostawała z nieformalnym związku z bratem pozwanego, który w dniu 3 lipca 2008 r. nabył prawo odrębnej własności lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ulicy (...). Brat pozwanego zmarł w dniu 6 maja 2010 roku, spadek po nim nabyli: matka oraz rodzeństwo. Początkowo spadkobiercy zezwolili na zamieszkiwanie pozwanej i jej córce w tym lokalu w zamian za uiszczanie bieżących opłat. Następnie zaproponowali córce powódki jak i samej powódce nabycie lokalu za kwotę około 20.000 złotych. Do transakcji nie doszło z uwagi na brak środków na wykup mieszkania.

Dalej Sąd Rejonowy ustalił, że pismem doręczonym w dniu 16 października 2010r. powód działając w imieniu własnym oraz pozostałych spadkobierców wezwał powódkę i jej córkę do opuszczenia mieszkania do dnia 31 maja 2011 roku. Córka powódki opuściła lokal w styczniu 2011 roku.

Zgodnie z ustaleniami Sądu Rejonowego, wezwanie do opuszczenia lokalu przez powódkę zostało ponowione pismem pełnomocnika spadkobierców z dnia 19 lutego 2011r. W piśmie zastrzeżono rygor dochodzenia praw na drodze sądowej. Pomimo wezwania do skontaktowania się z pozwanym powódka uchylała się od kontaktów, nie odbierała telefonów, nie otwierała drzwi gdy pozwany przychodził do mieszkania.

Sąd Rejonowy ustalił, że pozwany i pozostali spadkobiercy nie wystąpił do Sądu z powództwem o nakazanie powódce opuszczenia i opróżnienia spornego lokalu. Powódka nie wyprowadziła się z mieszkania we wskazanym przez spadkobierców terminie.

Dalej ustalił Sąd Rejonowy, że bieżące opłaty za lokal były regulowane przez córkę powódki do końca 2010 roku. Od stycznia 2011r. powódka nie uregulowała należności za media oraz nie zapłaciła opłat za lokal za miesiące kwiecień i maj 2011r. Pozwany w dniu 27 maja 2011r. zapłacił kwotę 973,50 zł tytułem opłat za lokal oraz kwotę 818,63 zł tytułem opłat za media.

Jak ustalił Sąd Rejonowy spadkobiercy nie dysponowali kluczami do lokalu. Pozwany w dniu 1 czerwca 2011 roku wraz żoną i synem zjawili się pod drzwiami. Ślusarz, którego pozwany wynajął, po sprawdzeniu dokumentów potwierdzających prawo własności, otworzył drzwi mieszkania. Po wejściu do środka powód wezwał telefonicznie pracowników schroniska dla zwierząt, którzy zabrali z mieszkania psa powódki. Pozwany wymienił zamki w drzwiach mieszkania. Po powrocie z pracy powódka zauważyła otwarte drzwi i zadzwoniła po córkę, która przyjechała. Następnie powódka zadzwoniła po policję. Wezwani funkcjonariusze po przyjeździe poinformowali strony, że mają dojść do porozumienia. Pozwany nakazał powódce wyprowadzkę. Powódka zastosowała się do tego wezwania. Zamieszkała u siostry. O wyprowadzce powódki dowiedzieli się jej dotychczasowi sąsiedzi.

Sąd Rejonowy ustalił też, że między powódką a spadkobiercami zawisła sprawa o ustalenie prawa do spornego lokalu, w której prawomocnie oddalono roszczenia powódki. Takim samym wynikiem zakończyło się wszczęte przez powódkę postępowanie o ochronę naruszonego posiadania lokalu.

W toku postępowania dowodowego Sąd Rejonowy przeprowadził dowód z dokumentacji znajdującej się w aktach tychże spraw, przy czym nie czynił ustaleń na podstawie złożonych tam zeznań świadków wskazując, że stanowiłoby to naruszenie regulacji art. 235 § 1 k.p.c., zgodnie z którą postępowanie dowodowe odbywa się przed sądem orzekającym, chyba że sprzeciwia się temu charakter dowodu albo wzgląd na poważne niedogodności lub niewspółmierność kosztów w stosunku do przedmiotu sporu. Wskazał, że zasada bezpośredniości stanowi jedną z naczelnych zasad postępowania cywilnego. Tylko bezpośrednie zetknięcie się sądu orzekającego ze stronami, świadkami, biegłymi i dowodami rzeczowymi zapewnia sądowi możliwość poczynienia odpowiednich spostrzeżeń, istotnych dla oceny wiarygodności i mocy dowodów. Zasada bezpośredniości stanowi jedną z naczelnych zasad postępowania cywilnego. Powódka nie wykazała, by niemożliwie w procesie było przesłuchanie świadków przesłuchanych w innych sprawach, co więcej pełnomocnik powódki cofnął wniosek przesłuchanie świadków wnosząc o dopuszczenie dowodów z protokołów ich przesłuchania.

Mając na względzie te ustalenia Sąd Rejonowy powołał art. 448 k.c. oraz art. 23 i 24 k.c. Wywiódł, że art. 24§1 k.c. uzależnia ochronę dóbr osobistych od zaistnienia dwóch przesłanek: zagrożenia lub naruszenia dobra osobistego oraz od bezprawności działania. Na żądającym ochrony ciąży jedynie dowód, że dobro osobiste zostało zagrożone lub naruszone, natomiast wyłączenie odpowiedzialności działającego może polegać na wykazaniu, że działanie jego "nie było bezprawne". Działanie nie jest bezprawne, chociażby zagrażało dobru osobistemu lub nawet je naruszało, przede wszystkim wówczas, gdy jest oparte na obowiązującym przepisie prawa albo stanowi wykonywanie prawa podmiotowego. Pojęcie bezprawności oznacza ujemną ocenę zachowania się opartą na sprzeczności tego zachowania z szeroko pojętym porządkiem prawnym, a więc na sprzeczności z obowiązującymi przepisami ustawy bądź regułami wynikającymi z zasad współżycia społecznego.

Odnosząc te założenia do okoliczności sprawy Sąd Rejonowy wskazał, że wejście pozwanego do mieszkania zajmowanego przez powódkę i nakazanie jej wyprowadzenia się bez odpowiedniego orzeczenia Sądu stanowiło o naruszeniu nietykalności mieszkania powódki i ewentualnie poczucia jej bezpieczeństwa. Takie działanie pozwanego należało ocenić nagannie albowiem pozwany powinien był uzyskać odpowiedni tytuł do pozbawienia powódki posiadania mieszkania, a podstawę jego roszczenia w tym zakresie stanowiłby art. 222§1 k.c. zwłaszcza, że powódce nie przysługiwało żadne skuteczne uprawnienie do władania lokalem.

Z drugiej strony Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany jako właściciel mieszkania nie miał do niego dostępu. Pomimo podejmowanych przez niego działań powódka nie udostępniła mu mieszkania, nie odbierała od niego telefonów. Pomimo pisemnego wezwania nie kontaktowała się z pozwanym, aby umożliwić spadkobiercom dysponowanie spadkiem. W żaden sposób nie wykazała woli uszanowania prawa własności pozwanego. Równocześnie pozwany uregulował obciążające powódkę należności za korzystanie przez nią z lokalu. Oceniając zachowanie pozwanego Sąd Rejonowy uwzględnił, iż wszedł on do zajmowanego mieszkania po upływie zakreślonego jej 7 miesięcy wcześniej terminu do opuszczenia lokalu. Wskazał też Sąd Rejonowy, że powódka nie podjęła żadnych działań zmierzających do zapewnienia sobie innego lokalu mieszkalnego, pomimo świadomość braku uprawnień do zajmowania lokalu spadkobierców jej zmarłego partnera.

Dalej Sąd Rejonowy wywiódł, że powódka sama nie przestrzegała praw pozwanego, co należało ocenić w kontekście zasad współżycia społecznego, które są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy również w sprawie o ochronę dobra osobistego. Dlatego też właśnie rozważenie całokształtu okoliczności niniejszej sprawy zadecydowało, iż zdaniem Sądu Rejonowego roszczenie powódki nie zasługiwało na ochronę prawną. Powódka sama nie przestrzegając praw pozwanego, w tym wypadku majątkowych, nie powinna odnosić korzyści ze swojego działania.

Wskazał też Sąd Rejonowy, że powódka nie wykazała aby pozwany naruszył jej cześć i godność. Naruszenie godności polega z reguły na ubliżeniu komuś lub obraźliwym zachowaniu wobec niego. Ocena, czy doszło do naruszenia czci i godności, musi opierać się na kryteriach obiektywnych. Subiektywne odczucia są niewystarczające.

Konkludując Sąd Rejonowy uznał, że całokształt okoliczności sprawy przeczyła możliwości przyznania powódce zadośćuczynienia.

O kosztach stron Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. uwzględniając sytuację życiową i finansową powódki.

Podstawę orzeczenia o wynagrodzeniu ustanowionego dla powódki pełnomocnika z urzędu stanowiły § 6 w zw. z § 2 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Apelację od tego wyroku wniosła powódka zarzucając:

- naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez nierozważanie wszechstronnie całego materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z pominięciem tej części materiału, która wskazywała, że naruszenie dóbr osobistych powódki w postaci nietykalności mieszkania i poczucia bezpieczeństwa miało charakter rażący,

- naruszenie art. 235 k.p.c. poprzez przyjęcie, że czynienie ustaleń faktycznych na podstawie protokołów rozpraw zawierających zeznania świadków zawartych w aktach innej sprawy stanowiłoby naruszenie zasady bezpośredniości, gdy żadna ze stron nie domagała się bezpośredniego przesłuchania tych osób,

- naruszenie art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233§1 k.p.c. i art. 328§2 k.p.c. poprzez naruszenie przepisów postępowania poprzez oparcie orzeczenia na niepełnym materiale dowodowym, w szczególności poprzez pominięcie zeznań świadków zawartych w protokołach rozprawy przeprowadzonych w innych sprawach,

- naruszenie art. 23 k.c. poprzez przyjęcie, że postawienie powódki w sytuacji upokarzającej oraz brak szacunku do jej osoby nie stanowi naruszenia dóbr osobistych powódki w postaci czci i godności.

Formułując te zarzuty powódka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odnosząc się do podnoszonych w apelacji zarzutów dotyczącego naruszeń przepisów postępowania skutkujących poczynieniem w sprawie niewłaściwych ustaleń faktycznych przede wszystkim wskazać trzeba, że postępowanie dowodowe powinno być przeprowadzone przed sądem orzekającym. Jest to szczególnie istotne w przypadku dowodu z zeznań świadków. W takim przypadku tylko bezpośrednie zetknięcie się sądu orzekającego z nimi zapewnia sądowi możliwość poczynienia odpowiednich spostrzeżeń, istotnych dla oceny wiarygodności i mocy dowodów.

W orzecznictwie dopuszczana jest możliwość skorzystania z zeznań świadków złożonych w innych sprawach. Jest to jednak wyjątek od zasady przeprowadzenia dowodu z zeznań i jako taki powinien być stosowany z rozwagą, przy uwzględnieniu okoliczności postępowania i charakteru roszczenia.

Roszczenia powódki związane były ze sferą jej dóbr osobistych a rzeczą sądu było też ustalenie czy w związku z ich ewentualnym naruszeniem powódka doznała krzywdy. Pojęcia te są w istocie niemierzalne, co pozwala i zobowiązuje zarazem do zastosowania uznania sędziowskiego przy dokonywaniu ich oceny. W takiej sytuacji nie sposób czynić prawidłowych ustaleń faktycznych potrzebnych do rozstrzygnięcia na podstawie protokołów zeznań świadków zgromadzonych w aktach innej sprawy. Szczególnie bowiem w sporach dotyczących dóbr osobistych i krzywdy związanej z ich naruszeniem wymagany jest bezpośredni kontakt sądu rozpoznającego sprawę ze świadkami.

Wobec tego Sąd Okręgowy podzielił wniosek Sądu Rejonowego, że przeprowadzenie dowodu z zeznań złożonych przez świadków w innych postępowaniach, było w sprawie niedopuszczalne, jako godzące w wynikającą z art. 235 k.p.c. zasadę bezpośredniości.

Z tych też względów nie sposób było czynić Sądowi Rejonowemu skutecznego zarzutu, że procedując w sprawie naruszył wskazaną regulację jak i przepisy art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233§1 k.p.c. i art. 328§2 k.p.c.

Prowadzić musiało to do wniosku, że ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego były prawidłowe, jako poczynione zgodnie z zasadami określonymi w art. 227-234 k.p.c.. Działając w granicach tych regulacji Sąd Rejonowy wyciągnął prawidłowe wnioski nie naruszając przy tym normy art. 233§1 k.p.c.

Ustalenia te Sąd Okręgowy uznaje za własne.

Wbrew zarzutom skarżącej nie sposób też twierdzić aby Sąd Rejonowy uznał, że czynności dokonane przez pozwanego były usprawiedliwione, a samowolnie przeprowadzona eksmisja zasługiwała na aprobatę. Przeciwnie, Sąd Rejonowy wskazał wprost, że działanie pozwanego nie było zgodne z prawem, co stanowiło o naruszeniu nietykalności mieszkania powódki i mogło godzić w poczucie jej bezpieczeństwa.

Nie mogły mieć też podważyć trafności zaskarżonego rozstrzygnięcia zarzuty dotyczące nieuwzględnienia przez Sąd Rejonowy naruszenia dóbr osobistych w postaci czci i godności wyrażającego się postawieniu powódki w sytuacji upokarzającej, jak i rzekomego wglądu pozwanego we wszystkie rzeczy osobiste powódki. Na drugą z powoływanych okoliczności nie wskazuje zresztą żaden z przeprowadzonych w sprawie dowodów.

Skarżąca nie dostrzega, że strona dochodząca zadośćuczynienia pieniężnego z tytułu naruszenia dobra osobistego zobowiązana jest udowodnić nie tylko sam fakt naruszenia dobra osobistego, ale także doznania krzywdy wskutek naruszenia dobra osobistego. Należy przy tym mieć na względzie, że nie każde naruszenie dobra osobistego rodzi prawo do żądania zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Zadośćuczynienie, o którym mowa w art. 448 k.c. jest roszczeniem samodzielnym, przysługującym niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych. Tym jednak, między innymi, różni się od pozostałych środków tej ochrony, że ma charakter fakultatywny. Ustawowe sformułowanie "sąd może przyznać" oznacza, że w konkretnych okolicznościach sprawy sąd uprawniony jest ocenić, że brak jest dostatecznych podstaw do uwzględnienia także i tego środka ochrony (por. wyroki Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2002 roku, V CKN 1421/00 Lex nr 1103625 i z 19 kwietnia 2006 roku, II PK 245/05, OSNP 2007/7-8/101 oraz wyroki Sądów Apelacyjnych w Warszawie z 6 września 2013 roku, I ACa 362/13, Lex nr 143138139, w L. z 20 lutego 2013 roku, I ACa 766/12, Lex nr 1306002, we W. z 6 marca 2013 roku, I ACa 147/13, Lex nr 1369444, )

Sąd Okręgowy podziela też zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku argumentację co do tego, że wzajemność naruszeń przysługujących stronom praw co do zasady nie wyłącza uprawnienia pokrzywdzonego do żądania skutecznej ochrony. Z drugiej jednak strony nie sposób generalnie wyłączyć możliwości stosowania regulacji art. 5 k.c. w sprawach o ochronę dóbr osobistych. Zasady te są bowiem pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy (por. cytowany w orzeczeniu Sądu Rejonowego wyrok Sądu Najwyższego, IV CSK 290/09).

Odnosząc te założenia do realiów rozpoznawanej sprawy przede wszystkim zaznaczenia wymagało, że powódka niewątpliwie naruszyła prawo własności pozwanego, albowiem pomimo wezwania i upływu długiego terminu do jego wykonania, nie zwróciła lokalu. Nie wykazała przy tym aby w ogóle zamierzała lokal ten zwrócić i aby podejmowała jakiekolwiek działania w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych w innym miejscu. Powódka unikała kontaktu z pozwanym, nie wpuszczała go do lokalu, a nadto lokal ten zadłużyła.

Z drugiej strony pomimo, że pozwanemu przysługiwał tytuł prawny do lokalu zajmowanego przez powódkę, to pozwany nie był uprawniony do faktycznego wykonania eksmisji bez umocowania sądu.

Istotnym było jednak, że powódka w istocie nie wykazała aby w związku z zachowaniem pozwanego wystąpiło u niej uzasadnione okolicznościami poczucie krzywdy warunkującej w myśl art. 448§1 k.c. przyznanie zadośćuczynienia. Jej zeznania ograniczyły się bowiem do podania faktów związanych z zamieszkiwaniem w lokalu i jego opuszczeniem w wyniku działań pozwanego. Poza stwierdzeniem, że czuła się upokorzona, nie podała innych okoliczności świadczących, że w jej sferze emocjonalnej zaistniały negatywne następstwa zachowania pozwanego. Zeznania co do rzekomych świadków zajścia też nie były stanowcze i w istocie ograniczały się do stwierdzenia, że sąsiedzi dowiedzieli się o wyprowadzce. Ustalone w sprawie fakty nie wskazują też aby w toku czynności, z których powódka wywodziła swoje roszczenie, pozwany odnosił się do niej w sposób niewłaściwy, w szczególności aby jej ubliżał lub stosował przemoc.

Okoliczności sprawy przemawiały zatem przeciwko przyznaniu powódce zadośćuczynienia od pozwanego. Wszak zadośćuczynienie z art. 448§1 k.c. ma charakter fakultatywny, a na odmowę jego przyznania w rozpoznawanej sprawie wpływ musiał mieć nieznaczny stopień naruszenia dóbr powódki, niewykazanie krzywdy jak i zachowanie samej powódki, która nie respektowała prawa własności pozwanego. Zadłużyła zajmowany bezprawnie lokal i pomimo świadomości powinności jego opuszczenia nie podjęła żadnych działań w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych, jak i nie wskazała uzasadnionej przyczyny swojej bierności w tym zakresie.

Z tych też przyczyn Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

Brak było również podstaw do nieobciążania powódki kosztami postępowania apelacyjnego, zwłaszcza, że powódka mnoży procesy przeciwko pozwanemu, który ponosi koszty obrony przed jej niezasadnymi roszczeniami. Podkreślenia wymaga, że rzeczą skarżącego, w szczególności reprezentowanego przez profesjonalnego pełnomocnika, jest ocena zakresu apelacji i jej zasadności. Skarżący ponosi ryzyko, że jeżeli nieskutecznie zaskarży wydany wyrok to będzie musiał w tym zakresie ponieść konsekwencje co do kosztów procesu. Strona przegrywająca proces przed sądem pierwszej instancji, decydując się na wniesienie apelacji, musi liczyć się z możliwością jej oddalenia i związanym z tym obowiązkiem zwrotu przeciwnikowi kosztów poniesionych w postępowaniu apelacyjnym. W orzecznictwie wskazano też, że stosowanie reguły z art. 102 k.p.c., która sama w sobie jest już wyjątkiem, w postępowaniu odwoławczym może mieć miejsce incydentalnie (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 30 marca 2012 r., III CZ 13/12, Lex nr 1164738, z dnia 15 czerwca 2011 r., V CZ 24/11, Lex nr 898277.; z dnia 5 października 2011 r., IV CZ 48/11, niepubl.).

Zatem na podstawie art. 98 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od powódki na rzecz pozwanego koszty postępowania odwoławczego obejmujące wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości stawki minimalnej odpowiedniej do wartości przedmiotu zaskarżenia, zgodnej z §13 ust. 1 pkt 1 w zw. z §6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461).

O należnych pełnomocnikowi powódki kosztach zastępstwa prawnego orzeczono zgodnie z §19 w zw. z §13 ust. 1 pkt 1 w zw. z §6 pkt 6 oraz §2 ust. 3 cytowanego rozporządzenia.

SSR del. Marcin Rak SSO Krystyna Hadryś SSO Lucyna Morys – Magiera

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Puślecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Krystyna Hadryś,  Lucyna Morys-Magiera
Data wytworzenia informacji: