Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 831/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2022-09-28

  Sygn. akt III Ca 831/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

  Dnia 28 września 2022 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Marcin Rak

po rozpoznaniu w dniu 28 września 2022 roku w Gliwicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa R. S.

przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Sprawiedliwości (następcy prawnemu Skarbu Państwa – Dyrektora Zakładu Karnego w Z.)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z 5 sierpnia 2021 roku, sygn. akt I C 32/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 120 zł (sto dwadzieścia złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

  SSO Marcin Rak

Sygn. akt III Ca 831/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy oddalił powództwo R. S. skierowane przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Zakładu Karnego w Z. o zapłatę 11.000 zł zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych powoda, które to naruszenia miały mieć źródło w niezapewnieniu powodowi diety wegetariańskiej podczas osadzenia w dniach od 14 do 16 grudnia 2019 roku. Jako podstawę prawną Sąd Rejonowy wskazał art. 24 k.c., 417 k.c, 445 k.c. i 448 k.c. Ocenił, że co prawda w sprawie wykazano niedbalstwo pozwanego przejawiające się w niedopełnieniu przez służbę więzienną obowiązku weryfikacji przyznanej powodowi diety, jednakże pomimo tego powód miał prawo spożywania posiłków i wyboru z przygotowanego menu składników, które odpowiadały jego diecie i przekonaniom, z czego częściowo korzystał. Sąd Rejonowy wywiódł też, że powód nie wykazał aby omyłkowe podanie mu posiłków z mięsem naruszyło jego dobra osobiste, w tym łączyło się ze znacznymi trudnościami czy restrykcjami. Powód nie wykazał także, aby doszło do uszczerbku na jego zdrowiu fizycznym czy też psychicznym w związku z pobytem u pozwanego. Zaistniałe nieprawidłowości w żywieniu były krótkotrwałe i nie narażały powoda na utratę czy nawet pogorszenie stanu zdrowia. Zakres niedogodności był nieznaczny. Pozwany w żaden sposób nie dyskryminował powoda i nie zmuszał do spożywania posiłków wbrew przekonaniom. Powód nie udowodnił też, że wskazywane przez niego zdarzenia stanowiły dla niego źródło ujemnych przeżyć psychicznych skutkujących krzywdą.

Apelację od tego wyroku wniósł powód reprezentowany przez pełnomocnika z urzędu w osobie adwokata zarzucając sprzeczność ustaleń sądu z zebranym materiałem dowodowym polegająca na przyjęciu, że nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, jak również, że powód nie wykazał doznania krzywdy i jej rozmiaru. W uzasadnieniu wywodził, że Sąd Rejonowy pominął to, iż w spornym okresie powód odczuwał tak cierpienia fizyczne związane z uczuciem głodu, jak i cierpienia psychiczne wynikające z rozdarcia pomiędzy własnym systemem wartości o odczuwanym głodem.

Formułując ten zarzut domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa oraz „zasądzenia na rzecz pełnomocnika wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną z urzędu”.

Pozwany Skarb Państwa – Dyrektor Zakładu Karnego w Z. wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Zarządzeniem Ministra Sprawiedliwości z (...) roku Zakład Karny został zniesiony z dniem 30 listopada 2021 roku, a należności i zobowiązania tego Zakładu przejął Minister Sprawiedliwości (Dziennik Urzędowy Ministra Sprawiedliwości z 22 listopada 2021 roku, poz. 310).

Wobec tego na zasadzie art. 67§2 k.p.c. Minister Sprawiedliwości przejął obowiązek podejmowania czynności w procesie za Skarb Państwa, co Sąd Okręgowy stwierdził postanowieniem z 15 grudnia 2021 roku (k. 142 akt).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Skarżący stawia w apelacji zarzut błędnych ustaleń faktycznych, a więc w istocie zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c. W tym aspekcie Sąd Okręgowy miał na względzie jednolite poglądy orzecznictwa zgodnie z którymi, dla skuteczności omawianego zarzutu niezbędne jest wykazanie - przy użyciu argumentów jurydycznych - że sąd naruszył ustanowione w art. 233§1 k.p.c. zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, a więc że uchybił podstawowym regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów oraz że naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Strona chcąca podważyć sędziowską ocenę dowodów nie może ograniczać się do przedstawienia własnej ich oceny, ponieważ jest to zwykłą polemiką ze stanowiskiem sądu nie mogącą odnieść skutku. Konieczne jest wskazanie w takiej sytuacji przyczyn, dla których ocena dowodów nie spełnia kryteriów określonych w art. 233§1 k.p.c., czyli np. błędów sądu w logicznym rozumowaniu, sprzeczności oceny z doświadczeniem życiowym, braku wszechstronności, czy też bezzasadnego pominięcia dowodów, które prowadziłyby do odmiennych wniosków. Innymi słowy to ujmując okoliczność, że z tych samych dowodów wyciągnąć można wnioski odmienne, czy też odmiennie ocenić można moc poszczególnych dowodów, sama w sobie nie może stanowić podstawy do podważenia trafności ustaleń opartych na odmiennym przekonaniu sądu I instancji, gdy przekonanie to także zgodne jest z zasadami logiki, doświadczenia życiowego i prawidłowego kojarzenia faktów (por. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 23 marca 1999 r. w sprawie III CZP 59/98, OSNC 1999/7-8/124, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., III CKN 1169 /99, OSNC z 2000/7 – 8/139, z dnia 7 stycznia 2005 r., IV CK 387/04, Lex nr 177263, z dnia 29 września 2005 roku, II PK 34/05, Lex nr 829115, z dnia 13 listopada 2003 r., IV CK 183/02, Lex nr 164006, wyroki Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 stycznia 2014 roku, V ACa 655/13, LEX nr 1428104 oraz z dnia 11 czerwca 2015 roku, III AUa 1289/14 Lex nr 1771487).

W świetle przedstawionych założeń brak było podstaw do podważania ustaleń Sądu Rejonowego, które znajdowały podstawę w materiale sprawy ocenianym w granicach wyznaczonych przez art. 233§1 k.p.c., to jest logicznego kojarzenia faktów w świetle zasad wiedzy ogólnej i doświadczenia życiowego. Skarżący nie wskazał bowiem jakie konkretnie wadliwości przy ustalaniu stanu faktycznego popełnił Sąd Rejonowy, ograniczył się natomiast do zakwestionowania oceny tego Sądu i przedstawienia własnej wersji stanu faktycznego, co jak już wskazano nie było wystarczające.

Wobec tego Sąd Okręgowy uznał za własne ustalenia sądu pierwszej instancji, co czyniło zbędnym ich powielanie (art. 378§2 1 pkt 1 k.p.c.).

Prawidłową była także ocena prawna roszczeń powoda. Została ona dokonana z powołaniem prawidłowych przepisów, to jest art. 417 k.c., 24 k.c. i 448 k.c. przy ich trafnej wykładni. W istocie jest ona zupełna, Sąd Okręgowy także ją w pełni podziela i przez to również nie wymaga on powielania (art. 378§2 1 pkt 2 k.p.c).

Dodatkowo wskazać w tym aspekcie należy, że uwzględnienie roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. ma charakter fakultatywny, a więc nie muszą być one zasądzone mimo spełnienia przesłanek ustawowych. Wynika to wprost z redakcji tego przepisu stanowiącego, że „sąd może” przyznać odpowiednią sumę pieniężną poszkodowanemu naruszeniem dobra osobistego. Przy stosowaniu tego przepisu sąd bierze pod uwagę całokształt okoliczności faktycznych, w tym winę sprawcy naruszenia dóbr osobistych i jej stopień oraz rodzaj naruszonego dobra, uciążliwości z tym związanych, poczucia krzywdy i jego stopnia oraz od innych okoliczności, które mogą zwiększać poczucie krzywdy lub je osłabiać a nawet sprawiać, że w ogóle nie powstało (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2011 r. V CSK 113/11, LEX nr 1101690; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2012 r., I CSK 248/12, LEX nr 1298065; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2006 r., II PK 245/05, LEX nr 243923).

Odnosząc te założenia do okoliczności sprawy istotnym było, że czas trwania ewentualnego naruszenia dobra osobistego powoda był krótki. Jego skutki nie zostały w żadnym zakresie wykazane, a działanie pozwanego nie miało charakteru celowego, ukierunkowanego na pokrzywdzenie powoda, co więcej nieprawidłowości zostały usunięte niezwłocznie po ich zgłoszeniu przez powoda. Powód nie został przy tym w ogóle pozbawiony posiłków, miał możliwość wyboru z przedstawianych dań składników bezmięsnych. W postępowaniu nie wykazano także jakiegokolwiek negatywnego wpływu nieprawdłowości w wydawaniu żywności na zdrowie fizyczne czy psychiczne powoda. Ewentualne niedogodności związane z poczuciem głodu i powoływanym w apelacji konfliktem wewnętrznym między tym poczuciem, a przekonaniami powoda co do zasad żywienia, miały charakter krótkotrwały i mało intensywny. Powód w każdym razie, nie wykazał aby było inaczej, a to na nim spoczywał ciężar dowodu doznanej krzywdy i jej rozmiaru. Co do tych faktów, inaczej niż co do bezprawności naruszenia dobra osobistego, art. 24§1 k.c., ani żaden inny przepis, nie zmienia bowiem wynikającej z art. 6 k.c. reguły rozkładu ciężaru dowodu (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011 r., III CZP 25/11, OSNC 2012/2/15).

Oznaczać to musiało, że roszczenie pozwu nie zasługiwało na uwzględnienie, co prawidłowo ocenił Sąd Rejonowy.

Dlatego Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną, na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na zasadzie art. 98 k.p.c. obciążając nimi powoda przy uwzględnieniu okoliczności, że zgodnie z art. 108 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2020 r., poz. 755) zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia strony od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi. Nie zachodziły przy tym podstawy do zastosowania względem powoda normy art. 102 k.p.c. W tym aspekcie istotnym było, że uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego sporządzone zostało w sposób staranny, a zawarta tam argumentacja powinna przekonać powoda, zwłaszcza reprezentowanego przez fachowego pełnomocnika, o bezzasadności zajmowanego stanowiska. Oczywiście powód miał prawo do wniesienia środka odwoławczego, lecz w omawianej sytuacji powinien się liczyć z finansowymi konsekwencjami wikłania pozwanego w kolejny etap postępowania. Powód dotychczas nie poniósł żadnych kosztów związanych z dochodzeniem swoich bezzasadnych roszczeń, był bowiem zwolniony od kosztów sądowych w całości, wynagrodzenie jego pełnomocnika za pierwszą instancję pokryje Skarb Państwa, nie musi też zwracać pozwanemu kosztów wygranego przez niego postępowania pierwszoinstancyjnego W takiej sytuacji, pomimo odbywania kary pozbawienia wolności, powinien ponieść co najmniej koszty pozwanego poniesione w postępowaniu odwoławczym, w przeciwnym wypadku musiałyby one być przerzucone na pozwany Skarb Państwa, a więc w istocie ogół obywateli, z których podatków finansowane są wydatki budżetowe (w tym także koszty obrony interesów Skarbu Państwa przed sądami). Co też istotne, art. 102 k.p.c. nie wyróżnia kategorii osób pozbawionych wolności, mimo niewątpliwie towarzyszących im ograniczeń w możliwości zarobkowania. Stąd też okoliczności związane z odbywaniem kary pozbawienia wolności nie mogły uzasadniać wyjątkowego potraktowania powoda i nieobciążenia go kosztami postępowania odwoławczego. Zasądzona na rzecz pozwanego należność, obejmowała wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości stawki minimalnej, ustalone na podstawie §8 ust 1 pkt 26 w zw. z §10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz 265).

Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do przyznania pełnomocnikowi powoda kosztów nieopłaconej pomocy prawnej, a to wobec braku prawidłowego wniosku o przyznanie tych kosztów. Pełnomocnik wniósł bowiem o „zasądzenie na rzecz pełnomocnika wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną z urzędu”. Jak natomiast wyjaśniono w orzecznictwie o koszty pomocy prawnej z urzędu, w razie wygrania sprawy przez podmiot korzystający z pomocy prawnej z urzędu, ponosi przeciwnik procesowy. Natomiast koszty pomocy udzielonej z urzędu, których nie pokrywa przeciwnik strony korzystającej z tej pomocy (np. wobec wygrania procesu przez przeciwnika), ani ona sama, ponosi Skarb Państwa, zobowiązany świadczyć je bezpośrednio pełnomocnikowi na jego wniosek. Kwestię tę reguluje art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (jedn. tekst. Dz. U. z 2020 r. poz. 1651), w myśl którego koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ponosi Skarb Państwa albo jednostka samorządu terytorialnego, jeżeli przepis szczególny tak stanowi oraz wydane na podstawie ust. 2 tego artykułu rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. (tekst jedn.: Dz. U. z 2019 r. poz. 18) w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu. W związku z tym, inne podmioty są zobowiązanymi i uprawnionymi do zwrotu kosztów pomocy prawnej z urzędu w razie, gdy obowiązek poniesienia kosztów spoczywa na przeciwniku strony zastępowanej przez pełnomocnika z urzędu a inne, kiedy nie ma podmiotu zobowiązanego do pokrycia tych kosztów i obciążają one Skarb Państwa, który winien świadczyć bezpośrednio uprawnionemu pełnomocnikowi.

Świadczenie pomocy prawnej z urzędu jest działaniem dla dobra publicznego, umożliwiającym realizację w postępowaniu cywilnym zasady równości i prawa do sądu. Obowiązek pokrycia tych kosztów spoczywający na Skarbie Państwa ma charakter publicznoprawny i nie jest obowiązkiem pokrycia kosztów procesu w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego dotyczących tych kosztów. Rozstrzygnięcie sądu w takiej sytuacji o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej stronie z urzędu nie jest orzeczeniem w przedmiocie kosztów procesu.

Skoro czym innym jest przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej od Skarbu Państwa a czym innym zasądzenie kosztów procesu od strony przegrywającej na rzecz wygrywającej, to wniosków fachowego pełnomocnika w omawianym zakresie nie można interpretować zamiennie czy rozszerzająco. Złożenie wniosku o zasądzenie kosztów nie jest więc równoznaczne ze złożenie wniosku o ich przyznanie od Skarbu Państwa, podobnie jak złożenie wniosku o przyznanie kosztów od Skarbu Państwa, nie jest wnioskiem o ich zasądzenie od przeciwnika (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 7 października 2021 roku, III CZP 51/20, OSNC 2022/5/47 i powołane tam dalsze orzecznictwo).

Skoro pełnomocnik powoda złożył jedynie wniosek o zasądzenie kosztów za pomoc prawną świadczoną z urzędu nie składając jednocześnie ewentualnego wniosku o ich przyznanie od Skarbu Państwa (w razie oddalenia apelacji) wraz z oświadczeniem o ich niepokryciu, to brak było podstaw do orzekaniu o wynagrodzeniu pełnomocnika powoda. Nie było ono bowiem należne od przeciwnika procesowego na zasadzie art. 98 k.p.c. i nie został spełniony warunek do ich przyznania na zasadzie art. 29 cytowanej ustawy Prawo o adwokaturze.

SSO Marcin Rak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Wojtasik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Okręgowego Marcin Rak,  Marcin Rak
Data wytworzenia informacji: