Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 594/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2022-01-04

Sygn. akt III Ca 594/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 stycznia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia Sądu Okręgowego Magdalena Balion – Hajduk

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 4 stycznia 2022 r. w Gliwicach

sprawy z powództwa S. D.

przeciwko V. L. Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 26 kwietnia 2021 r., sygn. akt I C 2301/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

SSO Magdalena Balion – Hajduk

Sygn. akt III Ca 594/21

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach wyrokiem z 26 kwietnia 2021 roku zasądził od pozwanego V. L. Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda S. D. 3603,53 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 5 października 2019 roku oraz zasądził koszty procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że (...) SA w W., obecnie V. L. Towarzystwo (...), zawarli w dniu 29 czerwca 2010 roku umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, ze składką regularną w wysokości 2400 zł rocznie. Umowa została zawarta na 25 lat. 3 października 2017 roku strony zawarły aneks do umowy. Wpłacone przez powoda składki na dzień 19 września 2017 roku wynosiły 17 200 zł. Po rozwiązaniu umowy 19 września 2017 roku powód otrzymał od pozwanego 13 145,53 zł. W trakcie trwania umowy powodowi zostały doręczone ogólne warunki ubezpieczenia. 19 września 2017 roku wartość rachunku powoda wynosiła 16 749,06 zł, w tym wartość części bazowej rachunku 16 379,70 zł, a wartość części wolnej rachunku 369,36 zł. W ogólnych warunkach ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym określono, że ubezpieczający ma prawo począwszy od drugiej rocznicy polisy wystąpić o całkowitą wypłatę świadczeń wykupu, pod warunkiem, że opłaci wszystkie składki regularne. Złożenie wniosku o całkowitą wypłatę świadczenia wykupu skutkowało rozwiązaniem umowy. Wysokość świadczeń wykupu była równa wartości części wolnej rachunku oraz określonego procentu wartości części bazowej rachunku wskazanego w tabeli owu. Część bazowa rachunku to część środków zapisanych na rachunku jednostek funduszy pochodzących ze składki regularnej należnej za okres pierwszych 7 lat polisy. Część wolna rachunku to część środków zapisanych na rachunku jednostek funduszu pochodzących ze składki regularnej i ze składki dodatkowej. Zgodnie z tabelą stanowiącą załącznik do ogólnych warunków ubezpieczenia wysokość świadczenia wykupu wynosiła w pierwszych 2 latach trwania umowy 0 %, w trzecim roku 20 %, czwartym 30 % ,w piątym 40 %, w szóstym 50 %, siódmym 53 %, w ósmym 55 %, w dziewiątym 57 %, w dziesiątym 59 %, w jedenastym 61 %, w dwunastym 63 % , w trzynastym 65 %, w czternastym 67 %, w piętnastym 69 %, w szesnastym 72 %, w siedemnastym 74 %, w osiemnastym 77 %, w dziewiętnastym 79 % , w dwudziestym 82 %, w dwudziestym pierwszym 84 %, dwudziestym drugim 87 %, w dwudziestym trzecim 90 %, w dwudziestym czwartym 93 %, w dwudziestym piątym 96 %.

Oferta zawarcia umowy została przedstawiona powodowi na szkoleniu strażackim przez wykładowcę, który był jednocześnie pośrednikiem ubezpieczeniowym. Powód nie rozumiał ogólnych warunków ubezpieczenia, ale z uwagi na fakt, że oferta została mu przedstawiona przez wykładowcę, którego traktował jako autorytet podpisał umowę. W trakcie omawiania umowy pośrednik nie wyjaśnił powodowi pojęcia świadczenia wykupu i jego wartości.

W trakcie trwania umowy powód zobowiązany był do ponoszenia opłaty wstępnej, za udzielenie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, za ryzyko, administracyjnej, za zarządzanie aktywami, za konwersję oraz innych opłat z tytułu dodatkowych usług.

Sąd Rejonowy wskazał, że strony łączyła umowa ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, taka umowa ma charakter mieszany, zawiera elementy klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie oraz postanowienia charakterystyczne dla umów, których celem jest inwestowanie. Bezspornym, że umowa w z uległa rozwiązaniu 19 września 2017 roku. Sąd Rejonowy ocenił postanowienia umowne pod kątem regulacji art. 385 1 § 1 k.c. oraz jako podstawę prawną łączącego strony stosunku prawnego wskazał art. 805 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 829 § 1 pkt 1 i 2 k.c. Sąd podkreślił, iż głównym świadczeniem ze strony pozwanego była wypłata świadczenia na skutek zdarzenia określonego w umowie, w przypadku śmierci ubezpieczonego, a głównym świadczeniem powoda była zapłata składki. Postanowienia związane z inwestowaniem miały charakter posiłkowy, uboczny, co wynika z samej nazwy umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi. Sąd podkreślił, że nawet, gdyby przyjąć, że element inwestowania był równorzędny ubezpieczeniu na życie, to głównym świadczeniem strony pozwanej było zarządzanie środkami finansowymi powoda w zamian za świadczenie polegające na opłatach za zarządzanie, zaś opłata za wykup miała charakter drugorzędny. Świadczenie wykupu nie jest świadczeniem głównym, a rozliczeniem wpłaconych przez ubezpieczonego środków finansowych w związku z wyrażoną przez niego wolą rozwiązania umowy. W umowie wprowadzono klauzulę na mocy, której strona pozwana uprawniona była do zatrzymania określonego procentu wartości rachunku bazowego, w sytuacji gdyby powód zdecydował się na całkowitą wypłatę polisy. W ocenie Sądu Rejonowego zastrzeżenie wyłącznie dla ubezpieczyciela prawa do zatrzymania części środków finansowych ubezpieczającego na skutek wypowiedzenia przez niego umowy bez zastrzeżenia powodowi prawa do żądania od strony pozwanej identycznych należności w razie rozwiązania umowy z inicjatywy ubezpieczyciela narusza równowagę kontraktową. Uprawnienia pomiędzy kontrahentami nie zostały rozłożone równomiernie, a pozwany - przedsiębiorca profesjonalnie zajmujący się ubezpieczeniami wykorzystał silniejszą pozycję, przez co równorzędność stron stosunku zobowiązaniowego została naruszona. Zachowanie takie jest jednocześnie nielojalne i nieuczciwe. Sąd Rejonowy uznał również, że sprzeczność postanowienia umownego dotyczącego opłaty za wykup naruszała równocześnie interesy konsumenta w sposób rażący. Miała miejsce poważna dysproporcja pomiędzy uprawnieniami ubezpieczyciela, a uprawnieniami ubezpieczonego, a w zasadzie brakiem uprawnień ubezpieczającego. Pozwany twierdził, iż postanowienia dotyczące opłaty za wykup nie miały charakteru niedozwolonego z tego względu, że opłata związana była z rzeczywistymi kosztami, jakie poniosło Towarzystwo ubezpieczeń w związku z zawarciem umowy. Sąd pierwszej instancji uznał, iż nałożenie obowiązku pokrycia kosztów związanych z zawarciem umowy jest dopuszczalne i powszechnie stosowane, ale koniecznym jest precyzyjne określenie w umowie, jakiego rodzaju koszty w jakiej wysokości ma obowiązek pokryć konsument. W chwili podpisywania umowy powinien wiedzieć, jakie koszty poniósł przedsiębiorca w związku z zawarciem umowy, jeżeli to konsument ostatecznie koszty te poniesie. W ogólnych warunkach ubezpieczenia nie wskazano, że opłata za wykup obejmuje koszty poniesione przez przedsiębiorcę związane z zawarciem umowy. Niedopuszczalne jest przerzucanie na konsumenta ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej oraz obciążanie go kosztami prowizji pośredników, na której wysokość konsument nie ma żadnego wpływu. Mechanizm opłaty za wykup miał na celu przerzucanie na ubezpieczonego kosztów początkowych ubezpieczyciela i długotrwałe uwiązanie konsumenta w celu wypracowania przez Towarzystwo ubezpieczeń jak największego zysku. Utrata środków zgromadzonych na rachunku w istocie ograniczała uprawnienie do wypowiedzenia umowy w każdym czasie. Powód w trakcie obowiązywania umowy ponosił opłaty administracyjne i za zarządzanie aktywami, zatem koszty związane z zawarciem umowy w pewnej części zostały pokryte przez powoda.

Sąd Rejonowy uznał, że należność uiszczona w czasie trwania umowy przez powoda zatrzymana przez strony pozwaną po rozwiązaniu umowy podlegała zwrotowi w oparciu o art. 405 § 1 k.c. w związku z art. 410 § 1 i 2 k.c., uznając postanowienia ogólnych warunków ubezpieczeń dotyczące świadczenia o wykup za abuzywne. Sąd Rejonowy na marginesie zwrócił uwagę na możliwość zastosowania w niniejszej sprawie przepisów ustawy z 23 sierpnia 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Odwołanie się do art. 3 tej ustawy prowadzi do identycznych wniosków, tyle, iż świadczenie podlega zwrotowi w oparciu o art. 405 k.c. w związku z art. 58 § 3 k.c.

Pozwany w apelacji zarzucił:

- nierozpoznanie istoty sprawy przez uznanie, że świadczenie wykupu nie jest głównym świadczeniem z umowy ubezpieczenia, do której przystąpił powód, mimo że przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają zamkniętego katalogu świadczeń z umowy ubezpieczenia, a ustawa o działalności ubezpieczeniowej definiuje świadczenie o wartości wykupu jako świadczenie typowe dla umowy ubezpieczenia z funduszami kapitałowymi, a nadto świadczenie spełnia inne przesłanki do uznania za świadczenie główne zgodnie z orzecznictwem ETS,

- naruszenie przepisów procesowych to jest art. 321 k.p.c. przez orzeczenie ponad żądanie pozwu przez stwierdzenie, że pozwany zastosował nieuczciwą praktykę rynkową, podczas gdy powód nie wystąpił z roszczeniem o stwierdzenie zastosowania nieuczciwych praktyk rynkowych, a jedynie roszczeniem o zapłatę na podstawie art. 385 1 § 1 k.c.,

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 65 k.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów uznanie, że powód nie rozumiał treści owu, a sama treść nie zawierała informacji na temat naliczenia wysokości opłaty likwidacyjnej, podczas gdy powód własnoręcznym podpisem potwierdził zapoznanie się z regulaminem ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych oraz ogólnymi warunkami ubezpieczenia przedmiotowej umowy, że powód nie miał wiedzy o mechanizmie obliczenia świadczenia w wykupu, w sytuacji, gdy sposób obliczania jego wysokości jest zaprezentowany w owu za pomocą przejrzystej tabeli i jest w pełni zrozumiały dla powoda,

-pozwany zarzucił naruszenie prawa materialnego to jest przepisów ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym w związku z art. 405 i art. 410 k.c. i art. 58 k.c. przez błędne zastosowanie i przyjęcie, że wobec powoda zastosowano nieuczciwą praktykę rynkową, podczas gdy sąd nie ustalił, iż jakiekolwiek zachowanie pozwanego spełnia przesłanki praktyki rynkowej polegającej na działaniu wprowadzającym w błąd,

- naruszenie art. 429k.c. przez niezastosowanie i przyjęcie, że pozwany dopuścił się nieuczciwej praktyki rynkowej, podczas gdy uznana przez sąd meriti za nieuczciwą praktykę polegająca na rzekomym zatajeniu podstaw naliczania wysokości opłaty likwidacyjnej w razie rozwiązania umowy,

- naruszenie art. 405 k.c. w związku z art. 410 k.c. przez błędne zastosowanie i 385 1 k.c. przez bezzasadne przyjęcie, że kwestionowane przez powoda postanowienia umowne dotyczące świadczenia wykupu kształtowały jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powoda, podczas gdy postanowienia zawartej umowy były sformułowane w sposób jasny, stanowiły świadczenia główne i nie wyczerpywały przesłanki rażącego naruszenia interesów konsumenta,

- naruszenie art. 385 2 k.c. w związku z art. 65 § 2 k.c. przez błędną interpretację i dokonanie kontroli wzorca umownego z pominięciem reguły interpretacyjnej wyznaczonej przez przepisy prawa,

- naruszenie art.6 k.c. w związku z art.232 k.p.c. przez błędne zastosowanie i przyjęcie, że powód przedstawił dowody świadczące, iż postanowienie wzorca umownego stanowi postanowienie niedozwolone.

Pozwany wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów za pierwszą i drugą instancję.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy w całości podziela ustalenia Sądu pierwszej instancji oraz przyjętą podstawę prawną rozstrzygnięcia obszernie cytowaną w pierwszej części uzasadnienia i unikając zbędnych powtórzeń przyjmuje je za własne.

Odnosząc się do zarzutu ów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił w sprawie stan faktyczny w oparciu o zebrane dowody, a ich ocena mieści się w dyrektywie zawartej w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd pierwszej instancji wskazał fakty, które uznał za udowodnione i dowody, na których się oparł. Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy nie naruszają reguł wynikających z doświadczenia życiowego i zasad logiki. Sąd odwoławczy instancji nie znajduje podstaw do ich korygowania.

Odnosząc się do zarzutu poczynienia rzez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych zwrócić należy uwagę, że ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymogami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 14 sierpnia 2012r. III AUa 620/12). Stawiając zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy wykazać, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Z tych względów za niewystarczające należy uznać przekonanie strony o innej niż przyjęta przez Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i o ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez Sąd (Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyrokach: z dnia 1 marca 2012r. I ACa 111/12; z dnia 3 lutego 2012r., I ACa 1407/11). Jeżeli zatem Sąd, ze zgromadzonego materiału dowodowego, wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (wyrok Sądu Apelacyjny we Wrocławiu z dnia 8 lutego 2012r.; I ACa 1404/11). Co więcej dla skuteczności tak podniesionego zarzutu nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie Sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez Sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając.

Także pozostałe zarzuty zawarte w apelacji nie mogły odnieść skutku. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji, że postanowienia umowne, w oparciu o które pozwany odmówił wypłacenia powodowi dochodzonej kwoty miały charakter abuzywny.

Jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy Umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Za dominujący w takiej umowie należy uznać aspekt kapitałowy, którego celem jest istnienie długotrwałego stabilnego stosunku prawnego łączącego strony w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowania możliwie najlepszego efektu ekonomicznego dla ubezpieczającego, co zapewnia także ubezpieczycielowi określone korzyści. Podkreślić tymczasem należy, że pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron rozumieć należy wąsko, jako obejmujące jedynie klauzule wprost odnoszące się do obowiązku głównego, realizowanego w ramach umowy, przez określenie jego zakresu, a wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na rzecz objęcia klauzuli kontrolą merytoryczną (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, LEX nr 270431). Świadczeniem głównym są klauzule regulujące świadczenie typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia.

W łączącej strony umowie zobowiązanie ubezpieczyciela obejmowało zatem dwa świadczenia główne: wypłatę sumy ubezpieczenia na wypadek śmierci osoby ubezpieczonej bądź dożycia określonego wieku oraz zarządzanie na zlecenie ubezpieczającego wpłaconymi przez niego środkami pieniężnymi. Ekwiwalentem tych świadczeń było świadczenie wzajemne ubezpieczonego, sprowadzające się do obowiązku zapłaty składki oraz uregulowanie opłat wskazanych w § 23 OWU. Tego typu umowie ubezpieczenia świadczenie wykupu nie jest świadczeniem głównym w rozumieniu art. 385 1 k.c.

Sąd Rejonowy przedstawił w tym względzie celną argumentację, podnosząc że kwestionowane przez powoda postanowienia umowne kształtowały jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W sytuacji, w której ww. postanowienia, w oparciu o które pozwany zatrzymał część świadczenia, nie stanowiły świadczenia głównego oraz nie zostały uzgodnione z powodem indywidualnie stwierdzić należy, że postanowienia te, w świetle okoliczności rozpoznawanej sprawy, kształtowały obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Zawarta przez powoda umowa nie należy do umów zawieranych powszechnie w obrocie prawnym, co nakłada na przedsiębiorcę – profesjonalistę szczególne obowiązki w zakresie poinformowania konsumenta o jego prawach i obowiązkach. W art. 385 § 2 k.c. wprost określono, że wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały, a postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Wysokość świadczenia zatrzymanego przez stronę pozwaną, bez wcześniejszego szczegółowego wyjaśnienia i wskazania, co się na nie składa, świadczyło o nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta i również dlatego przemawiało za abuzywnością postanowień umownych uprawniających pozwanego do zatrzymania kwoty dochodzonej przez powoda.

W postanowieniach wzorca umownego (postanowień OWU i tabeli stanowiących załącznik do OWU) brak jest jednoznacznego wskazania, że niewypłacona wartość składek służy pokryciu znacznych kosztów ponoszonych przez ubezpieczyciela w związku z zawarciem i realizacją umowy. Takie ukształtowanie obowiązku nałożonego na konsumenta jest niezgodne z dobrymi obyczajami, zakładającymi lojalność przedsiębiorcy wobec konsumenta oraz konstruowanie jasnych i przejrzystych postanowień umownych bez zatajania jakichkolwiek okoliczności wpływających na prawną i ekonomiczną sytuację konsumenta w razie zawarcia umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego w Warszawie z 18 grudnia 2013 r., I CSK 149/13, OSNC 2014/10/103). Brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia prawnego do określania czynników kształtujących wysokość wykupu ex post, czyli dopiero w sytuacji zaistnienia sporu.

Strona pozwana nie wykazała, że poniosła celowe koszty pozostające w związku z umową zawartą z powodem, nie zgłosiła w tym zakresie zarzutu potrącenia.

Pozwany, wobec konieczności pominięcia postanowień umownych pozwalających na odmowę wypłaty dochodzonej przez powoda należności, i obowiązywania w pozostałej części umowy, zobowiązany był do spełnienia świadczenia. Sąd Rejonowy podkreślił słusznie, że w czasie trwania umowy pozwany potrącał ze składek powoda opłaty takie jak: opłata za zarządzanie aktywami, opłata administracyjna, opłata za ryzyko ubezpieczeniowe. Po rozwiązaniu umowy należało wypłacić powodowi kwotę stanowiąca równowartość posiadanych przez niego na dzień rozwiązania umowy jednostek uczestnictwa wynikającą z aktualnego kursu giełdowego. Pozwana nie wykazała jakichkolwiek dalszych kosztów, które poniosła w związku z rozwiązaniem umowy i potrącenie wartości posiadanych przez powoda środków jako opłaty za wykup polisy nie znajduje żadnego uzasadnienia.

Odnosząc się do podnoszonych w apelacji zarzutów naruszenia art. 321 k.p.c. oraz naruszenia przepisów ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym z dnia 23 sierpnia 2007 roku wskazać należy, iż zarzuty te są o tyle nieuzasadnione, iż Sąd Rejonowej jako podstawę prawną swojego rozstrzygnięcia wskazał art. 385 1 i 385 2 k.c. w zw. z art. 405 i 410 k.c., zaś swoje rozważania iż w stanie faktycznym niniejszej sprawy zastosowanie mogłoby znaleźć również przepisy ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym toczone na marginesie, nie wskazują, iż to ta regulacja prawna stanowi podstawę prawną rozstrzygnięcia. Należy uznać te rozważania sądu pierwszej instancji, że rozważania teoretyczne, faktycznie wykraczające poza podstawę faktyczną żądania, ale z uwagi na to, iż poczynione były na marginesie i nie stanowiły podstawy prawnej dla ostatecznego wyroku, nie doszło do naruszenia zarzucanych przez pozwanego norm prawnych art. 321 k.c. oraz przepisów ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Sąd Okręgowy, mając powyższe na uwadze uznał apelację pozwanego za nieuzasadnioną i na mocy art. 385 k.p.c. apelację oddalił oraz na mocy art. 98 k.p.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym w kwocie 450 zł.

SSO Magdalena Balion – Hajduk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Wojtasik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Data wytworzenia informacji: