Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1653/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2023-05-30

Sygn. akt: I C 1653/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 maja 2023 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Andrzej Kieć

Protokolant:

stażysta Marta Lonska

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2023 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa W. F.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę, ewentualnie o ustalenie i zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda W. F. kwotę 130.569,20 zł (sto trzydzieści tysięcy pięćset sześćdziesiąt dziewięć złotych 20/100 groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 maja 2023 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w zakresie żądanych odsetek w dalszej części;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.417 zł (sześć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Andrzej Kieć

Sygn. akt I C 1653/22

UZASADNIENIE

Powód W. F. w pozwie wniósł o ustalenie, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 18.10.2008r zawarta pomiędzy powodem a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) jest nieważna,

ewentualnie, w przypadku uznania, że umowa jest ważna – o ustalenie, że bezskuteczne są postanowienia umowy zawarte w par. 1 ust. 3A, par. 7 ust.1, par. 11 ust. 4, par. 13 ust. 6 umowy a także par.1 ust.2, par.24 ust.2, par.24 ust.3 regulaminu stanowiącego część umowy (niedozwolone postanowienia umowne) Dalsze żądanie ewentualne dotyczące rozliczenia spłat kredytu, po wyeliminowaniu spornych postanowień, powód cofnął na rozprawie w dniu 23.05.2023r.

Nadto powód wniósł o zasądzenie kosztów procesu.

W piśmie procesowym opatrzonym datą 18.08.2022r (k.156-160) powód zmienił żądanie w ramach żądania głównego, w ten sposób, że w miejsce dotychczasowego żądania wniósł o zasądzenie kwoty 130.569,20 zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia upływu 14 dni od doręczenia pozwanemu odpisu pisma modyfikującego powództwo.

W uzasadnieniu powód wskazał, że umowa kredytu jest czynnością prawną nieważną i świadczenia spełnione w wykonaniu umowy stały się świadczeniem nienależnym. Umowa kredytu zawarta pomiędzy stronami zawiera w/w klauzule abuzywne, po wyeliminowaniu których nie jest utrzymanie ważności umowy.

Po zmianie żądania (podyktowanej faktem, iż powód w toku procesu spłacił w całości kredyt) powód domagał się w żądaniu głównym zasądzenia kwoty 130.569,20 zł stanowiącej różnicę pomiędzy sumą spłat dokonanych przez powoda na rzecz pozwanego (288.569,20 zł) a kwotą otrzymaną od pozwanego tytułem wypłaty kredytu (158.000 zł), a zatem żądanie zostało sformułowane zgodnie z tzw „teorią salda”.

Pozwany (...) S.A. domagał się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów procesu. Uzasadniając swoje stanowisko podniósł m.in., że zawierając umowę kredytu powód został poinformowany o mechanizmach indeksacji oraz na temat ryzyka walutowego. Powód miał możliwość negocjowania warunków umowy, świadomie dokonał wyboru waluty kredytu. Wskazał, iż kredyty indeksowane do walut obcych są w pełni dopuszczalne i nie są sprzeczne z prawem i naturą stosunku. Umowa kredytowa nie zawiera postanowień niedozwolonych. Pozwana podniosła, iż powód nie posiada interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy. Umowa we właściwy sposób określa zobowiązanie kredytobiorcy, kwotę kredytu i zasady jego spłaty. Kursy określone w tabelach kursów walut nie ustalane były w sposób dowolny; były to kursy rynkowe, adekwatne do realiów rynkowych. Pozwana podniosła zarzut nadużycia prawa przez powoda. Odnośnie zmodyfikowanego żądania pozwana podniosła, iż powód nie wypowiedział się co do zgłoszonego w pozwie żądania ustalenia nieważności umowy. Nadto podniosła, iż powód tytułem spłaty kredytu spłacił jedynie kwotę 277.660,32 zł

Stan faktyczny

Powód potrzebował uzyskać kredyt hipoteczny na zakup mieszkania i jego remont. W czasie zawierania umowy kredytowej powód pracował na umowę o dzieło bądź umowę zlecenia. Nie prowadził działalności gospodarczej. W sprawie załatwienia kredytu powodowie udał się do oddziału (...) Banku, pytał też o kredyt w (...). Chciał pożyczyć 158.000 zł. Pracownik (...) Banku przedstawił powodowi ofertę kredytu w złotówkach oraz we frankach. Kredyt frankowy został przedstawiony jako korzystniejsza oferta; różnica w racie wynosiła ponad 500 zł. Została powodowi przedstawiona informacja, że frank szwajcarski jest stabilną walutą. Przedstawiono powodowi historyczne kursy franka. Nie przedstawiono mu symulacji co będzie gdy kurs franka wzrośnie o określoną ilość procent. Powód miał świadomość istnienia ryzyka zmiany kursu CHF, jednak nikt nie informował go, że ryzyko jest tak duże jak się okazało. Kredyt został wypłacony w złotówkach. Powód wszystkie raty spłacał w złotówkach. W pozwanym banku powód posiadał rachunek złotowy. Raty ściągał z tego rachunku bezpośrednio pozwany bank. Powód w 2022r sprzedał mieszkanie zakupione za sporny kredyt, w maju 2022r spłacił całość kredytu.

Powodowi był zwracana uwaga na ryzyko kursowe związane z umową kredytu, podpisał oświadczenie tego dotyczące z dnia 1.09.2008r.

W dniu 8.10.2008 roku powód zawarł z (...) (obecnie (...)) umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...), waloryzowany kursem CHF na cele związane z zakupem mieszkania położonego w G. przy ul. (...), remontem mieszkania oraz na pokrycie kosztów okołokredytowych. Bank udzielił powodowi kredytu w wysokości 158.000 zł na okres 360 miesięcy, do spłaty w równych ratach kapitałowo-odsetkowych. W umowie wskazano, iż kwotą waloryzacji kredytu jest CHF (par. 1 ust. 3 umowy). Według par. 1 ust. 3A umowy, kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 30.09.2008 według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) wynosiła 75.230,93 CHF. Kwota niniejsza miała charakter informacyjny. Kwota kredytu w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu mogła być różna od podanej kwoty. Zgodnie z par. 7 ust. 1 umowy, kwota kredytu wyrażona w CHF jest określana na podstawie kursu kupna waluty CHF z tabeli kursowej (...) z dnia i godziny uruchomienia kredytu. W myśl par. 11 ust. 4 umowy, raty kapitałowo-odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14.50. Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF, z tabeli kursowej banku, obowiązującym w dniu i godzinie spłaty (par. 13 ust. 6 umowy).

Powodowi z tytułu kredytu została wypłacona kwota 158.000 zł.

Powód spłacał sporny kredyt, opłacił również związane z nim składki na ubezpieczenie. W dniu 27.05.2022r powód dokonał wcześniejszej spłaty kredytu. W okresie od października 2008 do 27.05.2022r. suma wszystkich rat kapitałowo-odsetkowych oraz przewidzianych w umowie kosztów ubezpieczeń zapłaconych przez powoda wyniosła 288.569,20 zł.

/dowody: umowa kredytu k.29-38, regulamin udzielania kredytów k.39-43, k.114-121, potwierdzenie wykonania operacji k.44, zaświadczenie banku z 16.11.2021r. k.45, zaświadczenie banku z 25.01.2022r. k.46-48, elektroniczne zestawienie operacji k.159, zestawienie spłat kredytu k.179-184, wniosek o udzielenie kredytu k.98-106, oświadczenie powoda z 1.09.2008r k.108, kalkulator oceny zdolności kredytowej i decyzja kredytowa k.110-112, dyspozycja uruchomienia kredytu, początkowy harmonogram spłat, tabela kursów k.123-134, protokół rozprawy obejmujący zeznania świadka H. P. k.136-142, przesłuchanie strony powodowej k.202, e-protokół k.204/

Dowody z dokumentów nie zostały zaprzeczone co do swej prawdziwości. Zgodnie z art. 243 (2) kpc, dokumenty znajdujące się w aktach sprawy stanowią dowody bez wydawania odrębnego postanowienia. Zeznania powoda korelowały z dowodami z dokumentów i posłużyły ustaleniu okoliczności związanych z procesem podejmowania decyzji o zawarciu umowy i stanem świadomości powoda co do treści i warunków umowy. Dowód w postaci protokołu rozprawy obejmujący zeznania świadka sąd dopuścił jedynie jako dowód z dokumentu wykazujący jaka czynność procesowa została przeprowadzona przed sądem; z dokumentu tego wynikały przy tym jedynie ogólne procedury banku, które nie były bezpośrednio związane ze sporna umową kredytową.

Sąd pominął wniosek strony o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości i finansów - na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c., uznając go za zbędny i zmierzający do niepotrzebnego przedłużenia postępowania, a nadto mający służyć do wykazania okoliczności, które w kontekście rozstrzygnięcia nie wymagały posiłkowania się wiedzą specjalną. Sąd pominął wniosek o dowód z opinii biegłego wnioskowany przez stronę pozwaną zmierzający w szczególności do dokonania przeliczeń z umowy przy zastosowaniu średniego kursu NBP, uznając, iż brak jest możliwości utrzymania ważności umowy w taki sposób (o czym więcej w dalszej części uzasadnienia). Wniosek pozwanego dotyczące przedstawienia przez biegłego rynkowej wartości świadczenia nie dotyczył okoliczności istotnych w sprawie; przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego spowodowałoby jedynie zbędną zwłokę w postępowaniu.

Pozostałe zawnioskowane dokumenty nie miały dla sprawy istotnego znaczenia.

Sąd zważył, co następuje

Powód w pozwie domagał się ustalenia nieważności łączącej strony umowy kredytowej z 18.10.2008r. W piśmie procesowym opatrzonym datą 18.08.2022r (k.156-160) powód zmienił żądanie w ramach żądania głównego, w ten sposób, że w miejsce dotychczasowego żądania wniósł o zasądzenie kwoty 130.569,20 zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia upływu 14 dni od doręczenia pozwanemu odpisu pisma modyfikującego powództwo. Zmiana powództwa została dokonana skutecznie i odbyła się w zgodzie z art. 193 kpc. Wbrew stanowisku strony pozwanej zgłoszone pierwotnie żądanie tj żądanie ustalenia, nie musiało zostać cofnięte i nie podlegało umorzeniu– zmiana żądania nastąpiła w miejsce dotychczasowego żądania. W niniejszej sprawie przedmiotem żądanie głównego było więc jedynie żądanie zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda określonej kwoty pieniężnej. Oceny zatem ważności umowy kredytowej z dnia 18.10.2008 r będącej kanwą sporu, sąd dokonywał jedynie przesłankowo – w celu oceny podstaw żądania zapłaty.

Oceniając przesłankowo ważność spornej umowy kredytowej, sąd podzielił stanowisko strony powodowej, iż umowa ta jest nieważna.

Powód zawarł z pozwanym bankiem umowę o kredyt indeksowany do waluty obcej - CHF. Pod pojęciem kredytu indeksowanego należy rozumieć kredyt, w którym suma kredytu została wyrażona w walucie polskiej, którą następnie przeliczono na walutę obcą, a w przypadku rat dokonywano operacji odwrotnej - każdą ratę przeliczano z waluty obcej na walutę polską. Taki też charakter kredytu wynika wprost z treści umowy stron.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

W stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia spornej umowy możliwym było konstruowanie umów kredytu indeksowanego kursem waluty obcej. Podstawę zawarcia tej umowy stanowił art. 3 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2002 r. Prawo dewizowe (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 679 z późn. zm.) a także ustawa Prawo bankowe. Ten typ umowy został wypracowany w oparciu o zasadę swobody umów, a następnie usankcjonowany ustawowo. Ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe wprowadzono art. 69 ust. 2 pkt 4a wprost przewidujący umowy o kredyty walutowe denominowane i indeksowane do waluty innej niż waluta polska. Zgodnie z art. 4 powołanej ustawy w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust.2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Przepis ten wprost potwierdza stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą do umów zawartych wcześniej, zatem niezasadnym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego były nieważne jako niedopuszczalne w dacie ich zawierania. Sąd Najwyższy również uznał za dopuszczalne zawieranie umów kredytu indeksowanego i denominowanego, nie widząc podstaw do uznania, iż konstrukcja ta narusza obowiązujące przepisy prawa, czy zasadę walutowości. (m.in. wyroki z 25 marca 2011 r. sygn. IV CSK 377/10, z 22 stycznia 2016 r. sygn. I CSK 1049/14, z 19 marca 2015 r. sygn. IV CSK 362/14, z 8 września 2016 r. sygn. II CSK 750/15, z 1 marca 2017 r. sygn. IV CSK 285/16, z 14 lipca 2017 r. sygn. II CSK 803/16, z 27 lutego 2019 r. sygn. II CSK 19/18, z 4 kwietnia 2019 r. sygn. III CSK 159/17).

Powód w chwili zawierania umowy był młodym wykształcony człowiekiem i na podstawie jego zeznań nie sposób przyjąć, że nie miał świadomości ryzyka wynikającego z zawarcia umowy z odniesieniem do waluty obcej. Na świadomość takiego ryzyka wskazuje również oświadczenie podpisane przez powoda z dnia 1.09.2008r. Ryzyko kursowe jest normalnym ryzykiem wynikającym ze swobodnie zawartej umowy i polega na znoszeniu przez obie strony (także bank) ewentualnych niedogodności wynikających z wahań kursu waluty kredytu. Powód miał więc świadomość ryzyka kursowego, aczkolwiek był zapewniany przez pracownika banku o stabilności franka szwajcarskiego.

Mimo tego za słuszny należy uznać zarzut powoda dotyczący oparcia mechanizmu indeksacji na decyzji własnej banku (własnych kursach kupna i sprzedaży CHF, określanych dowolnie przez bank we własnych tabelach kursów), przez co w umowie strony nie określiły świadczenia kredytobiorcy, tj. kwoty kredytu podlegającego zwrotowi oraz wysokości odsetek. Brak określenia kwoty kredytu określonej w złotych (par.1 ust. 2 umowy), wynika wprost już zapisu par. 1 ust. 3 umowy, według którego kwota kredytu podlega waloryzacji w walucie CHF. Nie wskazano przy tym jednoznacznie ile wynosi kwota kredytu wyrażona we frankach ani przejrzystych, jednoznacznych, transparentnych sposobów wyliczania kwoty kredytu w walucie waloryzacji. Według par. 1 ust. 3A umowy, kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 30.09.2008 (umowa została zawarta w dnu 18.10.2008r) według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) wynosiła 75.230,93 CHF. Kwota niniejsza miała charakter informacyjny. Kwota kredytu w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu mogła być różna od podanej kwoty (i była). Z przywołanych zapisów umowy wynika, że kwota kredytu wyrażona we frankach nie została precyzyjnie i w sposób nie budzący wątpliwości określona.

Zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Status powoda jako konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. znajduje się poza sporem, podobnie niekwestionowana była okoliczność, że umowa w zakresie warunków spłaty nie była przedmiotem indywidualnych uzgodnień. Umowa nie była też wynegocjowana w innym zakresie; okoliczność ta nie została przekonująco wykazana.

Przedmiotem zobowiązania wynikającego z zawartej przez strony umowy kredytu indeksowanego była suma pieniężna wyrażona w złotych polskich, podlegająca przeliczaniu na walutę obcą. Sytuacja, w której kredyt indeksowany był do CHF powodowała, że jego kwota była zmienna – w szczególności ulegała zmianom (wzrostowi) wraz z zmianą kursu tej waluty do złotego, a co za tym idzie – powodowała wzrost poszczególnych rat kredytu. Przeliczanie to (zarówno w fazie udzielania kredytu – przeliczenie do CHF, jak i w czasie trwania umowy - powrotne przeliczanie CHF na PLN przy ustalaniu każdorazowej wysokości odsetek i wykorzystanego kapitału) następuje w sposób ciągły przez cały okres trwania umowy i rzutuje bezpośrednio na wysokość świadczenia kredytobiorcy, tj. odsetek i wykorzystanego kapitału oraz finalnie - kwoty podlegającej zwrotowi w razie rozwiązania umowy. Tylko poprzez zastosowanie przeliczenia możliwe jest określenie wysokości zarówno kwoty kredytu oddanej do dyspozycji kredytobiorcy jak i obu części świadczenia – zarówno zwrotu wykorzystanego kapitału, jak i zapłaty odsetek. W umowie łączącej strony ustalono (par. 11 ust. 4 umowy), że raty kapitałowo-odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14.50. Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF, z tabeli kursowej banku, obowiązującym w dniu i godzinie spłaty (par. 13 ust. 5 umowy). Umowa nie przewidywała sposobu ani żadnych obiektywnych kryteriów, mogących stanowić podstawę określania „kursów obowiązujących w banku”, a więc uprawnienie pozwanego Banku do ustalania wysokości tych kursów nie doznawało – w świetle treści umowy - żadnych ograniczeń. Takie postanowienie umowne dawało bankowi jednostronną i nieuzależnioną od żadnego obiektywnego kryterium możliwość zmiennego w czasie wykonywania umowy: kształtowania wysokości zobowiązania powoda, jak i poszczególnych jego części (rat kapitałowo-odsetkowych). W tym kontekście, klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń kredytobiorcy stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 ustawy Prawo bankowe jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdzić należy, że klauzula ta wprost określała świadczenie kredytobiorców.

Możliwość uznania postanowień umownych za niedozwolone w pierwszej kolejności wymaga ich zakwalifikowania albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego (bo zależnego od strategii banku), obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego i stanowiły scedowanie na rzecz kredytodawcy prawa do kształtowania kryteriów indeksacyjnych (kursu waluty obcej) w taki sposób, że nie były one ani jasne (transparentne) ani zrozumiałe dla konsumenta. Tym samym postanowienie umowne określające świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. oraz art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 ( 1) § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13, który stanowi, że warunki umowy mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Dobre obyczaje to także normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy (tak m.in. SN w wyrokach: z 19 marca 2007 r., III SK 21/06, z 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12 i z 13 sierpnia 2015 r., I CSK 611/14). Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15). O ile w przedmiotowej sprawie kredytobiorca w świetle umowy był świadom, że wysokość kursów, a w konsekwencji wysokość zobowiązania, może ulegać zmianie (ryzyko kursowe), to świadomość faktu, że mechanizm ustalania przez bank kursów waluty (stwarzając pozór „obowiązywania” kursów), w istocie pozostawiający bankowi swobodę wykraczającą ponad czynniki zewnętrzne, z umowy nie wynikał. Trudno przyjąć, że w razie pełnej informacji o wpływie banku na wysokość stosowanych kursów rozważny konsument zaakceptowałby w drodze negocjacji taką dysproporcję uprawnień. Interes konsumenta nieświadomego podstawowych parametrów własnego zobowiązania doznaje w takiej sytuacji rażącego naruszenia i jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej w istocie wysokości jego zobowiązania, jest klauzulą niedozwoloną (wyrok SN z 4.04.2019r. III CSK 159/17). Taki też wniosek przyjął TSUE w wyroku C 26/13 (Kasler) pkt 2: Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że w przypadku warunku umownego takiego jak ten rozpatrywany w postępowaniu głównym wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. Dodatkowo jak wynika zarówno z brzmienia art. 4 ust. 1 dyrektywy, jak i treści art. 385 ( 2) k.c., oceny postanowień umownych należy dokonywać w świetle całokształtu umowy według stanu z chwili jej zawarcia. Punktem odniesienia dla oceny istnienia przesłanek abuzywności umowy o jakich mowa w art. 385 ( 2) k.c. nie może być zatem analiza sytuacji stron już na etapie wykonywania umowy. Innymi słowy bez znaczenia pozostaje, czy i w jaki sposób (w jakim zakresie) niedozwolona klauzula umowna rzeczywiście wpływała na sposób wykonania umowy – w tym przypadku czy stosowane przez pozwanego przeliczniki odbiegały od kryteriów określonych np. w przepisach dyspozytywnych, a nawet czy sposób jej stosowania był w jakimś okresie obiektywnie korzystny dla konsumenta. Istotne jest bowiem już samo otwarcie na etapie zawierania umowy możliwości arbitralnej decyzji banku kształtującej wysokość zobowiązania i wpływającej na ryzyko kursowe. Sąd nie dał wiary powodowi, że nie został on w odpowiedni sposób poinformowany o ryzyku kursowym, zatem posiadał on świadomość tego rodzaju ryzyka. Tym niemniej – jak wynika z zeznań powoda, w żaden sposób niepodważonych przez pozwaną spółkę, w wypadku przedmiotowej umowy objęty informacjami zakres możliwych zmian był przedstawiany w sposób nader ograniczony i optymistyczny, kredyt był przedstawiany jako bezpieczny, a waluta przeliczeniowa jako stabilna. Niewątpliwie powód miał wiedzę o tabelach kursowych banku (bo jest o nich mowa w zapisach umowy), jednak samo istnienie tych tabel w żadnym stopniu nie wpływało na możliwość kontroli przyjętych wskaźników, nie usuwało także nierównowagi stron polegającej na pozostawieniu bankowi decyzji w zakresie wysokości klauzuli indeksacyjnej. Treść zeznań powoda i brak jakichkolwiek dowodów przeciwnych zgłoszonych przez stronę pozwaną wskazuje jednoznacznie na brak jasnej i weryfikowalnej informacji o sposobie wyliczenia kursów wpływających na wysokość bieżących rat i wysokości zobowiązania kredytobiorcy z tytułu kapitału kredytu. Bez znaczenia jest przy tym, czy kwestia ta na etapie zawierania umowy była przedmiotem zainteresowania powoda – obowiązek informacyjny oraz obowiązek jasnego i jednoznacznego sformułowania postanowień umownych jest obowiązkiem przedsiębiorcy.

Podsumowując - ponieważ treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwia pozwanemu Bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań, zakłócona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, a takie postanowienie staje się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo w sposób rażący narusza interesy konsumentów. Zostały więc spełnione wszystkie przesłanki określone w art. 385 ( 1) § 1 k.c., nakazujące uznać to postanowienie za niedozwoloną klauzulę umowną. Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powoda, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania powodów do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na złote. Tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat. Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co niewątpliwie było głównym celem takiego, jak w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy. Brak przy tym racjonalnych podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości. Dopuszczalność zastąpienia klauzul niedozwolonych zgodnie z orzecznictwem TSUE, ze względu na cel „odstraszający” Dyrektywy 93/13, który w razie naruszenia równowagi stron umowy to stronie słabszej daje możliwości decyzyjne, uzależniona jest od woli konsumenta. W orzeczeniu Kasler (C-26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie: jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje. Skoro zatem powód nie był zainteresowany zastąpieniu powstałej luki zasadą wynikającą z przepisu dyspozytywnego (art. 358 § 2 k.c.), to nie jest dopuszczalne uzupełnienie umowy przez sąd wbrew stanowisku powoda. Skoro wyeliminowanie wadliwej klauzuli indeksacyjnej całkowicie zmieniłoby charakter umowy stron, a w szczególności charakter świadczenia głównego kredytobiorcy, to uznać należało, że nie jest możliwe dalsze jej utrzymanie. Jak wynika z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18) artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Powołany wyrok TSUE dotyczył kredytu udzielonego w walucie polskiej indeksowanego do CHF. Z jego uzasadnienia wynika, że TSUE przyjął, iż nie ma możliwości rekonstruowania umowy stron (zastępowania niedozwolonych warunków umowy innymi miernikami) wbrew woli kredytobiorcy (pkt 62). TSUE stwierdził też, że w świetle kryteriów dotyczących możliwości dalszego obwiązywania umowy bez nieuczciwych warunków, należy zbadać możliwość dalszego utrzymania umowy. Jeśli zaś po usunięciu nieuczciwych warunków umowy charakter i główny przedmiot tych umów może ulec zmianie w zakresie, w jakim nie podlegałyby one już indeksacji do waluty obcej równocześnie podlegając stopie oprocentowania opartej na stopie obowiązującej w odniesieniu do tej waluty, prawo Unii nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu tych umów.

Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie postanowienia umowy określające świadczenia stron nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny oraz z uwagi na okoliczność, że po wyłączeniu nieuczciwych warunków (kwestionowanych postanowień umowy zawartych w par. 1 ust. 3A, par. 7 ust.1, par. 11 ust. 4, par. 13 ust. 6 umowy), ze względu na zmianę charakteru umowy, nie jest możliwe jej obowiązywanie, a brak jest zgody na ich zastąpienie, należało uznać ją za nieważną.

Biorąc powyższe pod uwagę sąd przesłankowo ocenił, iż umowa łącząca strony jest nieważna.

Po zmianie powództwa dokonanej w piśmie z 18.08.2022r (k.156-160) powód wniósł o zasądzenie kwoty 130.569,20 zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia upływu 14 dni od doręczenia pozwanemu odpisu pisma modyfikującego powództwo.

Powództwo w zakresie obejmującym żądanie zapłaty należności głównej zasługiwało na uwzględnienie w całości. Powód na poczet nieważnej umowy kredytowej wpłacił łącznie kwotę 288.569,20 zł. Pozwany bank wypłacił mu natomiast na poczet umowy łącznie kwotę 158.000 zł. Jako nienależne świadczenie podlegające zasądzeniu na podstawie art. 405 kc w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. należało zatem uznać różnicę pomiędzy tymi kwotami tj. żądaną kwotę 130.569,20 zł.

Wbrew twierdzeniom strony pozwanej, powód na poczet nieważnej umowy kredytowej wpłacił łącznie kwotę 288.569,20 zł. (a nie kwotę 277.660,32 zł). Skoro bowiem umowa została uznana za nieważną w całości, nieważność dotyczy również postanowień umowy przewidujących płatności związane z ubezpieczeniami przewidzianymi w umowie a stanowiącymi część składową umowy. Wszelkie płatności dokonane w wykonaniu umowy, z uwagi na nieważność umowy stają się świadczeniami nienależnymi.

Wskazać należy, iż strona pozwana nie zgłosiła skutecznie w niniejszej sprawie żądania odnoszącego się do wynagrodzenia za korzystanie przez powoda z wypłaconego mu kapitału (bądź opartego na innej podstawie), nie przedstawiła do potrącenia ewentualnie przysługującej jej wierzytelności względem powoda (ani istnienia takiej wierzytelności nie wykazała) – tym samym nie wykazała ażeby bezpodstawnie wzbogacona była w innym zakresie niż co do żądanej przez powoda kwoty 130.569,20 zł

Od zasądzonej kwoty 130.569,20 zł sąd zasądził odsetki od dnia 23 maja 2023r.tj od daty rozprawy na której powód pouczony o świadomości skutków uznania nieważności umowy kredytowej oświadczył, że umowa ta jest nieważna, oddalając żądanie odsetkowe w pozostałej części. W ocenie sądu, datą wymagalności roszczenia w tym przypadku jest data, w której przestały istnieć wątpliwości co do ważności umowy kredytowej i możliwości dalszego jej obowiązywania czyli dzień, w którym trwale i skutecznie odpadła podstawa świadczenia.

Mając powyższe na względzie sąd orzekł o żądaniu zapłaty w oparciu o art. 405 kc w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c.

O kosztach procesu orzeczono art. 98 k.p.c, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na zasądzone koszty składa się opłata od pozwu (1000 zł), opłata od pełnomocnictwa (17 zł) oraz koszty zastępstwa procesowego wg taryfy (5400 zł).

SSO Andrzej Kieć

.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bandyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Kieć
Data wytworzenia informacji: