I C 1566/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2025-03-25
Sygn. akt I C 1566/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 marca 2025 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Łucja Oleksy-Miszczyk |
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Elżbieta Leszczewska |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 marca 2025 roku w Gliwicach
sprawy z powództwa I. S.
przeciwko (...) z siedzibą w K.
o ustalenie i zapłatę ewentualnie ustalenie i zapłatę
1. ustala, że umowa o mieszkaniowy kredyt budowlano-hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF, o numerze (...), z dnia 8 lipca 2008 roku, zawarta pomiędzy powódką I. S., a pozwanym (...) w K., jest nieważna;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 44.717,93 (czterdzieści cztery tysiące siedemset siedemnaście 93/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12 grudnia 2024 roku;
3. w pozostałej części powództwo oddala;
4. tytułem kosztów procesu zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11.817 (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia prawomocności wyroku.
SSO Łucja Oleksy-Miszczyk
Sygnatura akt I C 1566/24
UZASADNIENIE
Powódka I. S. w ramach powództwa głównego wniosła o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy o Mieszkaniowy Kredyt Budowlano – Hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF nr (...) z dnia 8 lipca 2008 roku, zawartej miedzy powódką, a pozwanym (...) oraz zasądzenie od pozwanego banku na jej rzecz kwoty 259.717,93 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty. W ramach powództwa ewentualnego wniosła o zasądzenie od pozwanego banku na jej rzecz kwoty 122.936,21 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu do dnia zapłaty oraz ustalenie, że postanowienia umowy stanowią niedozwolone klauzule umowne i nie wiążą powódki od chwili zawarcia umowy, wskazując przy tym na § (...) umowy. Powódka powołała się na nieważność umowy związaną z zawarciem w jej treści klauzul abuzywnych, a żądanie zapłaty w ramach powództwa głównego obejmowało zwrot świadczeń nienależnych uiszczonych na skutek wykonywania nieważnej umowy. Nadto podniosła zarzut braku pouczenia jej o ryzyku kursowym, braku uregulowania głównych świadczeń stron, ewentualnie ich niejednoznacznego uregulowania, sprzeczności treści umowy z dobrymi obyczajami i naruszenia interesów konsumenta.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Zaprzeczył aby umowa była nieważna i by zawierała klauzule abuzywne. Zaprzeczył także aby powódka nie została należycie poinformowana o zasadach funkcjonowania kredytu i związanym z nimi ryzykiem, ani aby nie miała wpływu na wybór rodzaju kredytu i treść umowy. Podniósł zarzut zatrzymania kwoty 215.000 zł stanowiącej roszczenie pozwanej o zwrot kwoty udzielonego kredytu. Nadto podniósł brak interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy (odpowiedź na pozew k.59 i nast.).
W piśmie procesowym z dnia 20 stycznia 2025 roku (k.112 i nast.) pozwany bank podniósł zarzut potrącenia kwoty 215.000 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia wypłaconego stronie powodowej bez podstawy prawnej w wykonaniu umowy. Nadto zgłosił zarzut zatrzymania kwoty 215.000 zł tj. wysokości udzielonego kredytu stronie powodowej kapitału.
Sąd ustalił co następuje:
Powódka poszukiwała środków na zakup mieszkania, w tym celu skorzystała z usług pośrednika finansowego, który zaproponował ofertę pozwanego banku. Powódka zdecydowała się na ofertę kredytu powiązanego z CHF z uwagi na niską wysokość raty kredytowej. Powódki nie poinformowano o możliwości jakichkolwiek negocjacji, w tym negocjacji kursu. Postanowienia dotyczące sposobu indeksacji i zastosowanych do niej kursów waluty, a także postanowienia dotyczące wypłaty (uruchomienia) kredytu i sposobu jego spłaty nie były uzgadniane indywidualnie. Powódka przy zawieraniu umowy nie analizowała szczegółowo jej treści. Nie zadawała pracownikowi banku pytań dotyczących treści umowy i nie zwracała się o wyjaśnienia. Nie zwrócono jej uwagi na klauzule przeliczeniowe tj. na postanowienia odsyłające do kursów z tabeli bankowej ani na zastosowanie spreadu. W kredytowanej nieruchomości nigdy nie była prowadzona działalność gospodarcza, nieruchomość nie była też przedmiotem najmu. Powódka spłacała zobowiązanie w PLN (zeznania powódki na rozprawie w dniu 13 marca 2025 roku k. 135-136).
Dnia 8 lipca 2008 roku powódka zawarła z pozwanym umowę o Mieszkaniowy Kredyt Budowlano – Hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF nr (...) (umowa k.28 i nast.). Z § 1 umowy wynika, że bank udziela powódce kredytu w kwocie 215.000 zł indeksowanego kursem CHF. Równowartość wskazanej kwoty w walucie CHF zostanie określona na podstawie gotówkowego kursu kupna CHF banku z dnia wypłaty (uruchomienia) pierwszej kredytu (kurs notowany z pierwszej tabeli kursowej banku – tabela A w tym dniu) i zostanie podana w harmonogramie spłat. Umowa zawarta została na okres od 8 lipca 2008 roku do 10 października 2038 roku.
Od kwoty udzielonego kredytu nie pobrano prowizji (§ (...)).
W § 2 ust. 4 wskazano, że kredyt zostanie uruchomiony w złotych, a jego równowartość w walucie CHF ustalona zostanie według kursu kupna określonego w § 1 ust. 1, w dniu uruchomienia kredytu
Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która na dzień podpisania umowy kredytu wynosiła 4,33% w stosunku rocznym. Wysokość zmiennej stopy procentowej ustalana była przez bank jako suma: a) stopy bazowej CHF 2Y oraz marży banku – w pierwszych dwóch latach okresu kredytowania; b) stawki indeksu 6M LIBOR oraz marży banku – w kolejnych latach okresu kredytowania. Marża banku wynosiła 0,80 p.p. i była niezmienna w całym okresie kredytu (§ (...)).
Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz innymi zobowiązaniami wynikającymi z umowy. Kredyt, odsetki oraz inne zobowiązania wyrażone w CHF miały być spłacane w złotych jako równowartość raty w CHF przeliczonej według gotówkowego kursu sprzedaży CHF banku z dnia wymagalnej spłaty raty (kurs notowań z pierwszej tabeli kursowej banku – tabela A, w tym dniu). Inne zobowiązania wynikające z umowy wyrażone w złotych miały być płatne w złotych. Zmiana kursu walutowego miała wpływ na wysokość rat kapitałowo – odsetkowych oraz na wartość kredytu. W przypadku zwiększenia kursu walutowego, raty kapitałowo – odsetkowe ulegną zwiększeniu, natomiast w przypadku obniżenia kursu walutowego raty kapitałowo – odsetkowe ulegną zmniejszeniu. Wartość kredytu będzie z kolei wzrastała w przypadku wzrostu kursu walutowego lub malała w przypadku spadku kursu walutowego (§ (...)).
Kredytobiorca mógł dokonać przedterminowej spłaty kredytu w całości lub części. Wartość przedterminowej spłaty w złotych obliczana była według kursu sprzedaży CHF określonego w ust. 1, ustalanego w dniu przedterminowej spłaty kredytu lub jego części (§ (...)).
Zgodnie z § (...) umowy bank mógł na pisemny wniosek kredytobiorcy wyrazić zgodę na przewalutowanie kredytu indeksowanego kursem CHF wyłącznie na złote. Przewalutowanie wymagało zawarcia aneksu do umowy. Podczas przewalutowania przeliczeniu ulegało całkowite saldo zobowiązań kredytobiorcy wobec banku przy zastosowaniu kursu sprzedaży CHF określonego w §5 ust. 1, ustalanego w dniu przewalutowania (§ (...)).
W złączniku nr 5 d o umowy, stanowiącym integralną cześć umowy, wskazano, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosi 5,03 %. Całkowity koszt kredytu wynosi 194.993,34 zł, w tym prowizja za udzielnie kredytu stanowiąca opłatę przygotowawczą w wysokości 0 zł, odsetki od kredytu w wysokości 193.286,80 zł, ubezpieczenie spłaty kredytu 0 zł, jednorazowa opłata za podwyższone ryzyko z tytułu udzielenia kredytu z niskim wkładem własnym w wysokości 1.706,54 zł i inne koszty ponoszone przy zawarciu umowy w wysokości 0 zł. Łączna kwota wszystkich kosztów, opłat i prowizji do zapłaty których zobowiązany był kredytobiorca wynosiła 195.721,34 zł- całkowity koszt kredytu 194.993,34 zł i koszt zabezpieczenia 728 zł (k.85).
Wysokość kredytu udzielonego kredytobiorcy przez bank przekraczała o kwotę 31.456,80 zł 80 % wartości rynkowej nieruchomości, wobec czego bank pobierał bezzwrotną opłatę w wysokości 1.706,54 zł – opłata NWW. Opłata ta naliczana była z góry, pierwsza rata płatna była w dniu uruchomienia kredytu w wysokości 660,60 zł, następna 10 lipca 2011 roku w kwocie 660,60 zł i 10 lipca 2014 roku w kwocie 385,34 zł (k.87).
Kredyt został uruchomiony w dniu 11 lipca 2008 roku w wysokości 215.000 zł, co stanowiło równowartość 110.426,30 CHF (po kursie 1.9470). W okresie od dnia uduchownienia kredytu do grudnia 2024 roku powódka uiściła na rzecz pozwanego banku łącznie kwotę 259,717,39 zł (rozliczenie kredytu k.36 i nast.).
Pismem z 27 lutego 2024 roku powódka wezwała pozwany bank do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń wskutek wykonania nieważnej umowy kredytowej (k.43-44).
Pozwany bank nie uwzględnił reklamacji powódki (pismo z dnia 13 marca 2024 roku k.46-48v)
Pismem z dnia 15 stycznia 2025 roku pozwany bank skierował do powódki oświadczenie o potrąceniu i zatrzymaniu (k.116-116v). Korespondencja ta nie została odebrana przez powódkę (k.129 i nast.)
Opisany wyżej stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dokumenty, a także zeznania powódki. O ile jednak wnioski wnikające z dowodów z dokumentów są spójne o tyle zeznania powódki budzą wątpliwości co do swojej wiarygodności. z tym zastrzeżeniem, że Sąd nie dał wiary powódce, co do jej nieświadomości odnośnie ryzyka walutowego. Wiedza o zmienności kursów waluty jest zresztą w polskich realiach rynkowych wiedzą powszechną, a z zeznań kredytobiorczyni wynika, iż wiedzę tę posiadła, lecz zakładała, że ryzyko z tym związane nie jest znaczne.
Sąd zważył co następuje:
Sporna umowa ma charakter umowy indeksowanej do waluty obcej, co oznacza, że wysokość kapitału w chwili zawarcia umowy określona jest w złotych, a przeliczenie na walutę obcą następuje w chwili wypłaty środków, a więc czasem w terminie odległym od dnia zawarcia umowy. Wysokość kapitału jaki pozostaje do spłaty nie jest więc z góry znana ani w walucie indeksacji ani w PLN.
Świadczenie banku wypłacone było jednorazowo, przy dokonaniu przeliczenia kwoty wyrażonej w złotych na CHF wedle kursu kupna stosowanego przez bank. Ustalony ostatecznie w ten sposób kapitał miał być spłacany w ratach kapitałowo odsetkowych, przy czym dokonywano powtórnego przeliczenia wysokości raty na PLN, tym razem wedle kursu sprzedaży ustalanego przez bank.
Zgodnie z art.69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
Za zasadny w tej sytuacji Sąd uznał zarzut dotyczący przyjętej w umowie klauzuli przeliczeniowej tj. oparcie jej na własnych kursach kupna i sprzedaży CHF, określanych dowolnie przez bank w tabelach kursów, skutkiem czego umowa na skutek indeksacji nie zawierała określenia głównego świadczenia kredytobiorcy, a konkretnie nie określała kapitału kredytu. Jednocześnie na skutek zastosowania ponownego przeliczenia rat na PLN, znowu przy zastosowaniu kursów (tym razem kursów sprzedaży) dowolnie ustalanych przez bank, nie określała również w sposób jednoznaczny sposobu wyliczenia rat kapitałowo – odsetkowych.
Zgodnie z art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich warunki umowy, które nie były indywidualnie uzgadniane mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikająca z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeżeli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Zgodnie z art. 4 ust 2 dyrektywy ocenia nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.
Z kolei zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3).
Klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń kredytobiorców stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 prawa bankowego jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdzić należy, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne kredytobiorców.
Możliwość uznania postanowień umownych za niedozwolone w pierwszej kolejności wymaga ich zakwalifikowania albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego, obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego stanowiły scedowanie na rzecz banku prawa do kształtowania kryteriów przeliczeniowych (kursu waluty obcej w procesie wypłaty kredytu i jego spłaty) w taki sposób, że nie były one ani jasne (transparentne) ani zrozumiałe dla konsumenta. Tym samym postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oraz art.4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13, który stanowi, że warunki umowy mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.
Dobre obyczaje to także normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy (tak m.in. SN w wyrokach: z 19 marca 2007 r., III SK 21/06, z 29 sierpnia 2013r., I CSK 660/12 i z 13 sierpnia 2015 r., I CSK 611/14).
Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15). Klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej w istocie wysokości jego zobowiązania, jest klauzulą niedozwoloną.(wyrok SN z 4.04.2019r. III CSK 159/17). Taki też wniosek przyjął TSUE w wyroku C 26/13 (Kasler) pkt 2: Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że w przypadku warunku umownego takiego jak ten rozpatrywany w postępowaniu głównym wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne.
Podsumowując - ponieważ treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwia pozwanemu jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, zakłócona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, a takie postanowienie staje się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo w sposób rażący narusza interesy konsumentów. Zostały więc spełnione wszystkie przesłanki określone w art. 385 1 § 1 k.c., nakazujące uznać to postanowienie za niedozwoloną klauzulę umowną.
Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powódki, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania powódki do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na złote. Tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat. Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co niewątpliwie było głównym celem takiego, jak w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy.
Brak jest podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości. Dopuszczalność zastąpienia klauzul niedozwolonych zgodnie z orzecznictwem TSUE, ze względu na cel „odstraszający” Dyrektywy 93/13, który w razie naruszenia równowagi stron umowy to stronie słabszej daje możliwości decyzyjne, uzależniona jest od woli konsumenta. W orzeczeniu Kasler (C-26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje (co jak wynika z jednoznacznego stanowiska powodów w niniejszej sprawie nie występuje).
Ponieważ w chwili zawarcia umowy nie obowiązywały przepisy dyspozytywne, które mogłyby znaleźć zastosowanie w miejsce bezskutecznych klauzul abuzywnych nie istnieje możliwość zastąpienia tych klauzul rozwiązaniami wynikającymi z ustawy. Z kolei ponieważ wyeliminowanie wadliwej klauzuli indeksacyjnej całkowicie zmieniłoby charakter umowy stron, a w szczególności charakter świadczenia głównego kredytobiorców, to uznać należało, że nie jest możliwe dalsze jej utrzymanie. Jak wynika z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18: 1) artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy.
Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie, a nie istnieje możliwość ich zastąpienia przepisem dyspozytywnym, należało uznać, że umowa nie może obowiązywać, co skutkowało ustaleniem jej nieważności.
W orzecznictwie i doktrynie trwa spór co do sposobu rozliczania roszczeń przysługujących kredytodawcy i kredytobiorcom w sytuacji gdy umowa kredytu okazała się nieważna. Pojawiły się w tym zakresie dwie dominujące teorie, a mianowicie teoria dwóch kondykcji i teoria salda. Teoria dwóch kondykcji opiera się na założeniu, że świadczenie nienależne stanowi szczególny rodzaj bezpodstawnego wzbogacenia uregulowany przez ustawodawcę odmiennie od zasad wynikających z art. 405 k.c. Jej zwolennicy przyjmują, że ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu. Samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego - przesłankę jego wzbogacenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019r. sygn. V CSK 382/18 i przywołane tam orzecznictwo, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021r., sygn. II CZP 11/20, uchwała z 7 maja 2021r., sygn. II CZP 6/21).
W ocenie Sądu orzekającego pogląd ten formułowany jest całkowicie contra legem. Art. 410 § 1 k.c. brzmi: Przepisy artykułów poprzedzających (tj. art. 405 i nast.) stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Artykuł 410 § 1 k.c. nie formułuje żadnego domniemania, ani nie przesądza o braku potrzeby badania zakresu bezpodstawnego wzbogacenia. Przeciwnie – nakazuje stosowanie art. 405 i następnych w szczególności (nie odpowiednio) do świadczeń nienależnych. Oznacza to, że do zwrotu świadczenia nienależnego zastosowanie znajduje ogólna zasada przewidziana w art. 405 k.c., zgodnie z którą kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Należy się zgodzić z twierdzeniem, że świadczenie nienależne jest szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia, ale jego odmienność nie wynika z niestosowania do świadczeń nienależnych art. 405 k.c., co byłoby sprzeczne z literalnym brzmieniem art. 410 § 1 k.c. (nakazuje stosowanie przepisów poprzedzających w szczególności, a nie odpowiednio), ale z odrębnych zasad dotyczących świadczeń nienależnych określonych w art. 411 k.c. (podobnie K. Mularski, Kodeks cywilny. Tom II . Komentarz, red. Gutowski, 2019, Legalis, C.H. Beck- przywołane tam argumenty mają charakter uniwersalny, odrywający się od kazuistyki pojawiającej się w orzecznictwie na tle umów kredytowych).
Nawet zresztą przy przyjęciu teorii kondykcji można mieć wątpliwości, czy w wypadku nieważności umowy kredytowej świadczenie kredytobiorcy, w zakresie w jakim nie przekracza wzbogacenia uzyskanego kosztem kredytodawcy, w ogóle stanowi świadczenie nienależne i czy tworzy dla kredytobiorcy podstawy formułowania skargi kondykcyjnej. Kredytobiorca świadczy wszak z zamiarem wykonania obowiązku zwrotu kwoty kredytu na rzecz kredytodawcy, a więc z zamiarem zwrotu otrzymanych w związku z zawarciem umowy środków. Okoliczność, że czyni to w błędnym przekonaniu, że umowa obowiązuje, wydaje się nie mieć decydującego znaczenia dla oceny charakteru tego świadczenia. Bez znaczenia jest również, iż czyni to przed datą wymagalności roszczenia kredytodawcy.
W tych warunkach zgłoszone przez powódkę w ramach powództwa roszczenie o zapłatę nie zasługiwało na uwzględnienie w całości. Powódka otrzymała od banku kwotę 215.000 zł. Wpłaciła na rzecz pozwanego łącznie 259.717,93 zł. Należy zatem przyjąć, że pozwany jest wzbogacony kosztem powódki o kwotę 44.717,39 zł, taką też kwotę Sąd, w oparciu o przepisy art. 410 k.c. w związku z art. 405 k.c., zasądził od pozwanego na rzecz powódki, oddalając powództwo w pozostałej części.
Przyjęty przez Sąd sposób rozliczenia stron czynił bezprzedmiotowym rozpoznawanie podniesionego przez pozwanego zarzutu zatrzymania i potrącenia. Oświadczenie o potrąceniu w świetle tzw. teorii salda nie może odnieść skutku albowiem pozwanemu nie przysługuje wobec powódki żadne roszczenie, które może przedstawić do potrącenia (powódka nie jest wzbogacona kosztem pozwanego).
Orzeczenie o odsetkach oparto o przepis art. 481 k.c., naliczając je zgodnie z żądaniem pozwu od dnia jego doręczenia.
Zważywszy na to, że umowa okazała się nieważna, a powódka utrzymała się z żądaniem co do zasady na mocy art. 100 k.p.c. Sąd całością kosztów procesu obciążył pozwanego. Na zasądzoną na rzecz powódki kwotę złożyły się opłata od pozwu i koszty zastępstwa procesowego.
SSO Łucja Oleksy – Miszczyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Łucja Oleksy-Miszczyk
Data wytworzenia informacji: