I C 1050/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2024-02-08

Sygn. akt: I C 1050/23

WYROK CZĘŚCIOWY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 lutego 2024 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Sądu Okręgowego Katarzyna Banko

Protokolant:

stażysta Karolina Kot

po rozpoznaniu w dniu 8 lutego 2024 roku w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. B.

przeciwko Syndykowi Masy Upadłości (...) w upadłości
w W.

o ustalenie i zapłatę

ewentualnie o zapłatę

ewentualnie o ustalenie

ustala, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) zawarta w dniu 13 czerwca 2008r. pomiędzy powódką A. B. a (...)
w K., której następcą prawnym był (...)
w W. jest nieważna.

SSO Katarzyna Banko

Sygn. akt I C 1050/23

UZASADNIENIE

Powódka A. B. domagała się ustalenia, że umowa kredytu hipotecznego nr (...) zawarta w dniu 13 czerwca 2008r. jest nieważna oraz zasądzenia od pozwanego (...) w W. kwoty 475.024,40 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 17 listopada 2022r.

Zgłosiła również żądanie ewentualne zasądzenia kwoty 475.024,40 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 listopada 2022r., zaś na wypadek nie uwzględnienia powyższego żądania zgłosiła dalsze żądanie ewentualne ustalenia, że umowa kredytu hipotecznego nr (...) zawarta w dniu 13 czerwca 2008r. jest nieważna.

Zgłosiła także żądania ewentualne dotyczące zapłaty kwot wskazanych w pozwie oraz ustalenia, że nie wiążą jej postanowienia § 2 ust. 2 oraz § 4 ust. 2 umowy kredytu.

Wniosła ponadto o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazała, że umowa łącząca strony była waloryzowana kursem do CHF. Zobowiązanie od początku było zobowiązaniem, które strona pozwana indeksowała według ustalonego przez siebie wzorca, skutkiem tego pozwany uzyskał możliwość jednostronnego kształtowania zobowiązania powodów poprzez arbitralne wyznaczenie kursu po jakim przeliczenie jest dokonywane, a także arbitralną możliwość kształtowania tzw. spreadu walutowego.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Zaprzeczył aby umowa zawierała klauzule niedozwolone lub aby była nieważna. Zaprzeczył również aby naruszyła spoczywający na nim obowiązek informacyjny i aby miał możliwość dowolnego kształtowania wysokości kursów waluty, a umowa była sprzeczna z dobrymi obyczajami oraz zasadami współżycia społecznego. Na wypadek gdyby Sąd uznał jednak, że kwestionowane przez powódkę postanowienia umowy są niedozwolone zaznaczył, że obowiązuje przepis dyspozytywny w postaci art. 358 § 2 k.c. pozwalający na zastąpienie przyjętych w umowie zasad przeliczenia średnim kursem NBP. Podniósł także, iż roszczenie powódki uległo przedawnieniu.

Postanowieniem z dnia 20 lipca 2023r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie Wydział XVIII Gospodarczy w sprawie (...) ogłosił upadłość pozwanego (...) w W. i na syndyka wyznaczył M. K..

Postanowieniem z dnia 27 lipca 2023r. (k. 266) Sąd zawiesił postepowanie w rozpoznawanej sprawie na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c., a następnie postanowieniem z dnia 12 września 2023r. podjął postepowanie z udziałem Syndyka Masy Upadłości (...) w W. w zakresie żądania głównego o ustalenie nieważności umowy kredytu oraz żądania ewentualnego o ustalenie bezskuteczności niektórych postanowień umowy kredytu.

Syndyk Masy Upadłości (...) w W. wniósł o zawieszenie postępowania w całości do czasu prawomocnego wyczerpania trybu związanego z ustaleniem listy wierzytelności w postępowaniu upadłościowym (...) w W..

Ogłoszenie upadłości (...) skutkowało pojawieniem się wątpliwości co do dopuszczalności prowadzenia postępowań cywilnych przeciwko syndykowi, zakresu obowiązku zawieszania toczących się postępowań i wzajemnych relacji przepisów art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c., art. 180 § 1 pkt 5 b k.p.c. i art. 145 ust. 1 prawa upadłościowego, a także dopuszczalności orzekania o zabezpieczeniu w świetle regulacji art. 146 prawa upadłościowego.

Zgodnie z art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. sąd zawiesi postępowanie z urzędu jeżeli postępowanie dotyczy masy upadłości, masy układowej lub masy sanacyjnej i ogłoszono upadłość lub wszczęto wtórne postępowanie upadłościowe albo ustanowiono zarządcę w postępowaniu restrukturyzacyjnym. W myśl art. 180 § 1pkt 5 b k.p.c. sąd z chwilą ustalenia osoby pełniącej funkcję syndyka podejmuje postępowanie zawieszone na skutek ogłoszenia upadłości strony lub wszczęcia wtórnego postępowania upadłościowego, z wyjątkiem określonym w art. 145 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe (Dz. U. z 2022 r. poz. 1520 oraz z 2023 r. poz. 825). Jak z tego wynika podjęcie postępowania sądowego z chwilą ustalenia osoby syndyka jest obligatoryjne i jest zasadą, a jedyny wyjątek od tej zasady następuje w sytuacji przewidzianej w art. 145 ust. 1 prawa upadłościowego. Przepis ten stanowi, iż postępowanie sądowe, administracyjne lub sądowoadministracyjne w sprawie wszczętej przeciwko upadłemu przed dniem ogłoszenia upadłości o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości, może być podjęte przeciwko syndykowi tylko w przypadku, gdy w postępowaniu upadłościowym wierzytelność ta po wyczerpaniu trybu określonego ustawą nie zostanie umieszczona na liście wierzytelności.

Istotnym zagadnieniem prawnym jest natomiast dopuszczalność prowadzenia postępowania w świetle art. 145 ust. 1 prawa upadłościowego. Z wywodów przedstawionych przez syndyka zdaje się wynikać, że przepis art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. wyklucza możliwość prowadzenia przeciwko syndykowi sprawy o ustalenie nieważności umowy, ewentualnie ustalenie jej bezskuteczności czy też ewentualnie ustalenie nieistnienia stosunku prawnego. Argumentacja syndyka sprowadza się do zarzutu, iż jest to roszczenie majątkowe (choć niepieniężne) i dotyczy masy upadłości. Jednocześnie w ocenę syndyka roszczenia te mieszczą się w zakresie regulacji art. 145 ust. 1 prawa upadłościowego, a zatem przepis art. 180 § 1 pkt 5 b k.p.c., a zatem postepowanie może toczyć się przeciwko syndykowi tylko w przypadku, gdy w postępowaniu upadłościowym wierzytelność ta po wyczerpaniu trybu określonego ustawą nie zostanie umieszczona na liście wierzytelności. Wierzytelnością podlegającą wpisowi na listę jest przy tym wierzytelność o zwrot świadczenia nienależnego wykonanego w ramach spornej umowy, a podstawą wpisu na listę będzie przesłankowa ocena ważności i skuteczności umowy i istnienia stosunku prawnego wynikającego z tej umowy. Na poparcie swoich wywodów syndyk przedstawił dwie opinie prawne: opinię sporządzona przez dr hab. R. F. i opinię sporządzoną przez prof. dr hab. R. A..

W ocenie Sądu zgłoszone w niniejszym postępowaniu żądania wynikają z roszczeń majątkowych niepieniężnych, które nie są wierzytelnościami i nie podlegają wpisowi na listę wierzytelności, a zatem znajdują się poza zakresem regulacji art. 145 ust. 1 prawa upadłościowego. Zakres zastosowania art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. i art. 145 ust. 1 prawa upadłościowego jest różny. Przepis art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. posługuje się pojęciem postępowania dotyczącego masy upadłości, zaś art. 145 ust. 1 prawa upadłościowego pojęciem wierzytelności, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości, czego w żadnym wypadku nie można utożsamiać z każdym roszczeniem dotyczącym masy upadłości. O ile żądanie zapłaty wynika z roszczenia będącego wierzytelnością podlegającą zgłoszeniu do masy upadłości w rozumieniu art. 145 ust. 1 p.u., o tyle roszczenie o ustalenie ani nie wynika z wierzytelności, ani nie podlega zgłoszeniu do masy. Art. 145 ust. 1 p.u. nie ma zatem wobec niego zastosowania. Z tych przeto względów Sąd oddalił wniosek Syndyka o zawieszenie postępowania w całości do czasu prawomocnego wyczerpania trybu związanego z ustaleniem listy wierzytelności w postępowaniu upadłościowym (...) w W. uznając jednocześnie, że dopuszczalne jest prowadzenie postepowania w zakresie żądania ustalenia nieważności umowy.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 14 maja 2008r. powódka złożyła wniosek o udzielenie kredytu podając, że jest zainteresowana kredytem w wysokości 370.000 zł. Jako walutę waloryzacji wskazała CHF, a okres kredytowania określiła na 420 miesięcy. W dniu 14 maja 2008r. powódka podpisała oświadczenie z którego wynika, że po zapoznaniu się z występującym ryzykiem kursowym oraz ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej wnosi o udzielenie kredytu indeksowanego do waluty obcej. dowód: wniosek kredytowy z dnia 14 maja 2008r. k. 109 – 112, oświadczenie k.128

W dniu 20 maja 2008r. poprzednik prawny pozwanego wydał decyzję kredytową, w której kwota kredytu została określona na 319.500 zł, jako walutę waloryzacji kredytu przyjęto CHF. dowód: decyzja kredytowa z dnia 20 maja 2008r. k. 114 – 116

W dniu 13 czerwca 2008r. strony zawarły umowę nr (...) o kredyt hipoteczny indeksowany do CHF.

W § 1 ust. 1 umowy wskazano, że kwota kredytu ma wynosić 343.051,85 zł i będzie indeksowana kursem CHF. Przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy równowartość kredytu wynosiłaby 169.074,35 CHF, rzeczywista równowartość miała zostać określona po wypłacie kredytu. Kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko.

Okres kredytowania ustalony został na 480 miesięcy (§ 1 ust. 2 umowy).

Oprocentowanie kredytu było zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosiło 6,35 % w skali roku, na które składała się suma obowiązującej stawki DBCHF i stałej marży banku, która wynosiła 3,54 %. Kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy ryzyka wynikającego ze zmiennego oprocentowania, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko (§ 1 ust. 3).

Rata kapitałowo – odsetkowa przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzenia umowy wynosiłaby równowartość 971,85 CHF. Rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat kapitałowo – odsetkowych miała zostać określona w harmonogramie spłat (§ 1 ust. 4 umowy).

Zgodnie z treścią § 2 umowy kredyt był przeznaczony na:

a)  w wysokości 72.000 zł na spłatę zobowiązań finansowych kredytobiorcy, w (...) S.A. w W.,

b)  w wysokości 15.437,33 zł na pokrycie składek ubezpieczeniowych z tytułu ubezpieczeń wskazanych w § 4 umowy,

c)  w wysokości 224,32 zł na uiszczenie kosztów związanych z ustanowieniem hipoteki zabezpieczającej spłatę kredytu,

d)  w wysokości 1.029,16 zł na uiszczenie składki z tytułu Pakietowego Ubezpieczenia na wypadek odmowy ustanowienia hipoteki,

e)  w wysokości 57.500 zł na spłatę zobowiązań finansowych kredytobiorcy w (...) S.A.

f)  w wysokości 5.000 zł na spłatę zobowiązań finansowych kredytobiorcy w (...) S.A.

g)  w wysokości 185.000 zł na dowolny cel konsumpcyjny kredytobiorcy,

W dniu wypłaty kredytu kwota wypłaconych środków została przeliczona do CHF według kursu kupna walut określonego w Tabeli Kursów - (tabela sporządzana przez merytoryczną komórkę banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzenia tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana była o godz. 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązywała przez cały następny dzień roboczy - § 6 ust.1) – obowiązującego w dniu uruchomienia środków (§ 9 ust. 2).

Powódka zobowiązała się dokonać w okresie objętym umową spłaty rat kapitałowo – odsetkowych i odsetkowych w terminach, kwotach i na rachunek wskazany w harmonogramie spłat. Wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w Tabeli Kursów (§ 6 ust.1) obowiązującego w dniu spłaty (§ 10 ust. 3)

Zgodnie z § 13 umowy, kredyt udzielony powódce oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej, zaś oprocentowanie ulegało zmianie w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu DBCHF.

W § 3 umowy wskazano zabezpieczenia spłaty kredytu, którym między innymi była hipoteka kaucyjna w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170 % kwoty kredytu ustanowiona na nieruchomości położonej w R., dla której tamtejszy Sąd prowadzi księgę wieczysta KW nr (...).

Zgodnie z § 25 ust. 1 umowy integralną część umowy stanowił Regulamin do umowy kredytu hipotecznego. dowód: umowa nr (...) z dnia 13 czerwca 2008r. k. 23 – 2,8 Regulamin k. 118 - 126

Aneksem nr (...) Bank odroczył płatności części rat kredytu, a po upływie 24 miesięcy od dnia wejścia w życie Aneksu przeliczył ratę ze złotych polskich na CHF według kursu sprzedaży NBP. dowód: Aneks nr (...) k. 29

Ustaleń w zakresie przedstawionego powyżej stanu faktycznego, przyjętego za podstawę do przeprowadzonych w dalszej części rozważań prawnych, Sąd dokonał w oparciu o wszechstronną analizę całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, kierując się przy tym dyrektywami określonymi w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd pominął dowód z zeznań świadka E. M., gdyż pozwany był zobowiązywany do spowodowania stawiennictwa świadka na terminie rozprawy, a mimo to świadek ten nie stawił się celem złożenia zeznań.

Sąd zważył co następuje:

W ustalonym stanie faktycznym powództwo główne w zakresie ustalenia zasługiwało na uwzględnienie.

Dla oceny zasadności żądań powódki niezbędne jest zbadanie zawartej umowy pod kątem jej ważności w świetle art. 58 § 1 k.c., 58 § 2 k.c., 385 1 § 1 k.c., art. 69 ustawy prawo bankowe.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe, w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia spornej umowy pomiędzy powódką a poprzednikiem prawnym pozwanego banku, przez umowę kredytu bankowego bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

W myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności:

1) strony umowy,

2) kwotę i walutę kredytu,

3) cel, na który kredyt został udzielony,

4) zasady i termin spłaty kredytu,

5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany,

6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu,

7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu,

8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych,

9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje,

10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Przepis art. 58 k.c. stanowi, że nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Nieważna jest również czynność sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (art. 58 § 3 k.c.). Czynność prawna jest sprzeczna z ustawą, gdy jej treść jest formalnie i materialnie niezgodna z bezwzględnie obowiązującym przepisem prawa. Nieważność czynności prawnej może wynikać nie tylko z wyraźnej dyspozycji przepisu, ale także z natury zobowiązania.

W stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia spornej umowy możliwym było konstruowanie umów kredytu indeksowanego kursem waluty obcej – czyli takich, jak kwestionowana umowa. Podstawę zawarcia tej umowy stanowił art. 3 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2002 r. Prawo dewizowe (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 679 z późn. zm.) w zw. z art. 358 § 2 k.c. a także ustawa Prawo bankowe. Ten typ umowy został wypracowany w oparciu o zasadę swobody umów, a następnie usankcjonowany ustawowo – ustawą z dnia 29 lipca 2011r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe wprowadzono art. 69 ust. 2 pkt 4a wprost przewidujący umowy o kredyty walutowe denominowane i indeksowane do waluty innej niż waluta polska. Zgodnie z art. 4 powołanej ustawy w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art.69 ust.2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Przepis ten wprost potwierdza stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą do umów zawartych wcześniej, zatem niezasadnym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego były nieważne jako niedopuszczalne w dacie ich zawierania. Sąd Najwyższy również uznał za dopuszczalne zawieranie umów kredytu indeksowanego i denominowanego, nie widząc podstaw do uznania, iż konstrukcja ta narusza obowiązujące przepisy prawa, czy zasadę walutowości. (m.in. wyroki z 25 marca 2011r. sygn. IV CSK 377/10, z 22 stycznia 2016r. sygn. I CSK 1049/14, z 19 marca 2015r. sygn. IV CSK 362/14, z 8 września 2016r. sygn. II CSK 750/15, z 1 marca 2017r. sygn. IV CSK 285/16, z 14 lipca 2017r. sygn. II CSK 803/16, z 27 lutego 2019r. sygn. II CSK 19/18, z 4 kwietnia 2019r. sygn. III CSK 159/17).

Zwrócić trzeba nadto uwagę, że obowiązująca obecnie ustawa z 23 marca 2017r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (Dz. U. z 2017 r. poz. 819) jednoznacznie dopuszcza - choć z pewnymi ograniczeniami - zawieranie umów kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty obcej (art. 6 i art. 10 pkt 7 tejże ustawy) wraz ze wszystkimi konsekwencjami, jakie może to mieć dla ustalenia wysokości zobowiązania konsumenta. Oczywiście przepisy tej ustawy nie znajdują zastosowania do umowy zawartej przez strony w rozpatrywanej sprawie, jednakże pozwalają na ocenę dopuszczalności określonej konstrukcji w systemie prawa.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego essentialia negotii umowy kredytu stanowią: zobowiązanie banku do wydania kredytobiorcy określonej sumy pieniężnej oraz zobowiązanie kredytobiorcy do zwrotu wykorzystanej sumy kredytu i zapłacenia odsetek kapitałowych. Wymogi powyższe zostały spełnione w przypadku spornej umowy - zawiera ona wymienione wyżej elementy przedmiotowo istotne. Treść umowy wskazuje, że jest to umowa kredytu złotowego, gdyż bank zobowiązał się w niej oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę pieniężną wyrażoną w złotych. Złoty polski stanowi zarówno walutę, w której określono wysokość kapitału kredytu, jak i walutę, w której przez czas wykonywania umowy spełniane są świadczenia stron - zarówno wypłata kredytu, jak i jego późniejsza spłata (do czasu zawarcia aneksu pozwalającego na spłatę bezpośrednio w walucie indeksacyjnej). W umowie strony określiły kwotę kredytu, walutę kredytu, przeznaczenie kredytu, okres kredytowania, terminy i zasady jego zwrotu przez kredytobiorcę, przy zastosowaniu klauzuli indeksacyjnej, a także wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany oraz opłaty związane z udzieleniem kredytu. Zawarta przez strony umowa kredytu określa wszystkie przedmiotowo istotne elementy tego rodzaju umowy, o których mowa w art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego.

W ocenie Sądu, umowy kredytu zawartej przez strony nie sposób również uznać za nieważną ze względu na jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Powódka nie wykazała, by podczas zawierania umowy znajdowała się w nietypowej sytuacji, w szczególności by działała w warunkach konieczności ekonomicznej. Właściwości osobiste powódki również nie wskazują na wykorzystanie wyjątkowej przewagi banku: powódka nie powoływała się na szczególne utrudnienia w rozumieniu umowy kredytu i jej warunków ekonomicznych, zaś z racji posiadanego doświadczenia życiowego kwestia zmian kursu waluty nie mogła być jej obca.

Należy wskazać, że w świetle utrwalonego poglądu w orzecznictwie i doktrynie, umowy kredyt indeksowany do waluty obcej były w czasie zawarcia spornej umowy dopuszczalne w świetle zasady swobody zawierania umów z art. 353 1 k.c.

Powódka powoływała się na niedozwolony charakter klauzul przeliczeniowych w umowie – zarówno w kontekście zasad współżycia społecznego, jak i nieważności umowy w całości (ewentualnie poszczególnych jej postanowień) oraz brak możliwości uzupełnienia luki powstałej po usunięciu postanowień abuzywnych.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. § 2 - Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. § 3 - Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. § 4 - Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Klauzulą niedozwoloną jest postanowienie umowy zawartej z konsumentem (lub wzorca umownego), które spełnia (łącznie) wszystkie przesłanki określone w przepisie art. 385 1 k.c.:

1) nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie,

2) nie jest postanowieniem w określającym główne świadczenia stron,

3) kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Przepis art. 22 1 k.c. stanowi, że za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. O statusie konsumenta decyduje brak bezpośredniego związku dokonywanej przez osobę fizyczną czynności prawnej z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, a oceny tej dokonywać należy na moment dokonywania czynności prawnej. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 28 kwietnia 2015r. wydanym w sprawie VI ACa 775/14 „definicja konsumenta dająca się wyinterpretować z art. 22 1 k.c. zawiera cztery elementy. Po pierwsze, konsumentem może być tylko osoba fizyczna, po drugie, musi ona dokonywać czynności prawnej, po trzecie, czynność ta pozostaje w określonej relacji z rolą społeczną tej osoby, a po czwarte, adresatem oświadczenia woli jest przedsiębiorca". Najistotniejsza jest ocena określonego przez strony postępowania bezpośredniego celu umowy. Związek z działalnością gospodarczą poboczny, incydentalny czy późniejszy nie może zostać uznany za bezpośredni. Co więcej, osoba fizyczna nie powinna być pozbawiona ochrony (przymiotu konsumenta) nawet gdy w momencie zawarcia umowy kredytu prowadzi działalność gospodarczą.

Powódka co prawda prowadzi działalność gospodarczą, jednakże kredyt zaciągnęła na spłatę innych kredytów przeznaczonych na budowę domu, w którym mieszka. Działalność gospodarcza jest zarejestrowana w miejscu zamieszkania powódki, jednakże jest prowadzona w zakładzie na terenie C.. Środki z kredytu nie były przeznaczone na prowadzenie działalności gospodarczej, gdyż działalność powódka utrzymywała ze sprzedaży hurtowej. Zatem powódka zawierała umowę jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c., a umowa w zakresie warunków spłaty nie była przedmiotem indywidualnych uzgodnień. W tym miejscu odnosząc się do zarzutu pozwanego, dotyczącego indywidulanego uzgodnienia, podnieść należy, że samo wskazanie (wybór) waluty indeksacji przez kredytobiorcę obejmuje jedynie tę walutę, a nie wynikający z wzorca niejasny sposób przeliczenia świadczeń, który bez wątpienia nie był indywidualnie uzgodniony (ani nawet objęty informacją). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. O ile zatem sam wybór oferty kredytu walutowego (indeksowanego do CHF) objęty był wolą i decyzją kredytobiorcy, to nie dotyczyło to już konsekwencji tego wyboru w postaci stosowania własnych stawek kursowych banku. Automatycznie bowiem wchodziły wówczas w grę zasady przeliczeń z wzorca i pozostawało to poza zakresem wpływu kredytobiorcy. Przedmiotem zobowiązania wynikającego z zawartej przez strony umowy kredytu indeksowanego była suma pieniężna wyrażona w złotych polskich, podlegająca przeliczaniu na walutę obcą. Sytuacja, w której kredyt indeksowany był do CHF powodowała, że jego kwota (saldo) była zmienna – w szczególności ulegała zmianom (w tym przypadku wzrostowi) wraz z zmianą kursu tej waluty do złotego, a co za tym idzie – powodowała wzrost poszczególnych rat kredytu. Przeliczanie to /zarówno w fazie uruchamiania (nie zawierania umowy) kredytu – przeliczenie do CHF celem określenia salda kredytu/, jak i w czasie trwania umowy /powrotne przeliczanie CHF na PLN przy ustalaniu każdorazowej wysokości raty podlegającej spłacie - odsetek i wykorzystanego kapitału/ następuje w sposób ciągły przez cały okres trwania umowy i rzutuje bezpośrednio na wysokość świadczenia kredytobiorców, tj. odsetek i podlegającego spłacie wykorzystanego kapitału oraz finalnie - kwoty podlegającej zwrotowi w razie wcześniejszego rozwiązania umowy. Tylko poprzez zastosowanie przeliczenia możliwe jest określenie wysokości zarówno kwoty kredytu oddanej do dyspozycji kredytobiorcy, jak i obu części jego świadczenia – zarówno zwrotu wykorzystanego kapitału, jak i zapłaty odsetek. Tymczasem w przedmiotowej umowie ustalono, że kwota wykorzystanego kredytu zostanie określona według kursu kupna dla CHF zgodnie z tabelą kursową banku, wysokość rat kapitałowo – odsetkowych zależy od wysokości kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej na dzień spłaty .

Umowa, podobnie jak Regulamin, nie przewidywała sposobu ani żadnych kryteriów, mogących stanowić podstawę i mechanizm określania kursów tabelarycznych, a więc uprawnienie pozwanego do ustalania wysokości tych kursów nie doznawało żadnych ograniczeń. Takie postanowienie umowne dawało bankowi jednostronną i nieuzależnioną od żadnego obiektywnego kryterium możliwość zmiennego w czasie wykonywania umowy kształtowania wysokości zarówno całości zobowiązania powódki (wykorzystanego kredytu), jak i poszczególnych jego części (rat kapitałowo-odsetkowych). Dodatkowo wysokość zobowiązania powódki wyrażonego w CHF ustalana była ex post według daty, w której następowała wypłata (a nie daty zawarcia umowy) i w oparciu o tabele bankowe. W tym kontekście nie może budzić wątpliwości, że klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń kredytobiorców stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 prawa bankowego jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdzić należy, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne kredytobiorców.

Postanowienia umowne określające główne świadczenia stron mogą stanowić postanowienia niedozwolone, jeżeli nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego. Treść umowy i regulaminu wskazuje jednoznacznie na brak określenia sposobu wyliczenia kursów wpływających na wysokość bieżących rat i wysokości zobowiązania kredytobiorców z tytułu kapitału kredytu. Jeżeli nawet pozwany posiadał jakieś wewnętrzne zasady określające mechanizm tych przeliczeń, to zasady te nie tylko mogły być zmienne zależności od potrzeb banku, ale nie zostały ujęte w umowie i podane do wiadomości strony powodowej – nie zostały zatem uzgodnione. Samo podanie, że kursy ustala bank nie jest wystarczające i nie daje konsumentowi żadnych konkretnych danych, pozwalających na ocenę rzeczywistych możliwych skutków ekonomicznych przez cały okres trwania umowy. Bez znaczenia jest przy tym, czy kwestia ta na etapie zawierania umowy była przedmiotem zainteresowania powódki – obowiązek informacyjny oraz obowiązek jasnego i jednoznacznego sformułowania postanowień umownych jest obowiązkiem bezwzględnym przedsiębiorcy.

Tym samym postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Z utrwalonego już orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sądu Najwyższego wynika przy tym, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo). Za takie uznawane są m.in. postanowienia, które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, w tym wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019r. w sprawie C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, pkt 44).

Otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13, który stanowi, że warunki umowy mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.

Istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. W stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się on informowaniem o wynikających z umowy uprawnieniach, niewykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji, rzetelnym traktowaniu konsumenta jako równorzędnego partnera umowy. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania. Naruszenie interesów konsumenta wynikające ze sprzeczności z dobrymi obyczajami musi być zarazem rażące, a więc szczególnie doniosłe. Pojęcie interes konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej. Należy tu uwzględnić także takie aspekty, jak niewygodę organizacyjną, stratę czasu, nierzetelne traktowanie, czy naruszenie prywatności konsumenta (por. wyrok SN z dnia 8 czerwca 2004r., I CK 635/03, LEX nr 846537, wyrok SA w Warszawie z dnia 23 sierpnia 2011r., VI ACa 262/11, LEX nr 951724; por. M. Bednarek (w:) System prawa prywatnego, t. 5, s. 768- 769; E. Łętowska, Prawo umów konsumenckich, s. 341).

Postanowienia umowy i Regulaminu nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu do waluty obcej, a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. W momencie podpisania umowy przeciętny, rozsądny konsument nie był w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wypłaconej kwoty kredytu, a następnie wysokości spłacanych rat co uniemożliwiono konsumentom prawidłowe i jednoznaczne określenie wysokości uzyskanego kredytu i raty, jaką powinni zapłacić bankowi, bądź jednoznacznych podstaw do jej ustalenia. Zatem na podstawie zapisów umowy i Regulaminu, powódka nie była w stanie w sposób racjonalnie uzasadniony określić wysokości własnego zobowiązania, a tym samym ocenić skutków ekonomicznych wynikających z zawartej umowy kredytowej, a także ryzyka związanego z podpisaniem umowy. Umowa stron w tym zakresie nie była jednoznacznie określona w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., pozostając w sprzeczności z wymogiem prostoty i jasności zapisów umownych, które winny spełniać kryteria umożliwiające kredytobiorcy zrozumienie w pełni zapisów umowy i oszacować konsekwencje finansowe zawartej umowy. Nie zmieniła tego okoliczność, że powódka złożyli oświadczenie, w którym potwierdziła, że została zapoznana z kwestią ryzyka zmiany stopy procentowej i ryzyka kursowego, mającymi wpływ na wysokość zobowiązania z umowy oraz wysokość rat i jest świadoma ich ponoszenia, skoro nie wykazano rzetelnego wyjaśnienia im tych okoliczności.

Aby uznać dane postanowienie umowne za abuzywne niezbędne jest aby kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść i okoliczności zawarcia (por. uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Zapisy umowy odnosiły się do wskazanej Tabeli kursów walut obcych stosowanej w banku, jednakże sytuacja, w której bank w sposób jednostronny i nieograniczony określa wysokość kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których jest następnie ustalana wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta (raty), godzi w równowagę kontraktową stron wprowadzając daleko idącą dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Zatem kwestionowane przez powódkę postanowienia umowy są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Bank nie mógłby bowiem racjonalnie spodziewać się, iż kredytobiorca zgodziłby się na powyższe postanowienia w drodze negocjacji indywidualnych, gdyby w sposób zrozumiały, prostym językiem przedstawiono mu wyżej wymienione konsekwencji i ryzyka dotyczące w istocie braku przewidywalności poziomu waluty indeksowanej w dłuższej perspektywie czasowej. Powyższe postanowienia umowy i Regulaminu uznać należy za godzące w równowagę kontraktową, nierównomiernie rozkładając prawa i obowiązki między stronami przedmiotowej umowy (por.. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64). Przyznają bowiem bankowi uprawnienie do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron, poprzez stosowanie bliżej niesprecyzowanego mechanizmu przeliczenia waluty, zarówno kwoty kredytu, jak i raty kapitałowo - odsetkowych. Mechanizm ten kształtowany jest bowiem poprzez odesłanie do kursów walut ustalanych każdorazowo na podstawie tabeli sporządzanej przez bank, w oparciu o nieustalone z pozwaną kryteria, które nie są transparentne, nie spełniają wymogu wyrażenia ich prostym i zrozumiałym językiem.

Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powódki, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania pozwanych do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na złote. Tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat.

Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co niewątpliwie było zamiarem stron i głównym celem takiego, jak w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy.

Skoro zatem w umowie powstaje luka, która uniemożliwia jej funkcjonowanie, konieczne jest ustalenie, czy istnieje możliwość jej uzupełnienia.

Zdaniem Sądu w niniejszym przypadku brak jest podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości.

W orzeczeniu Kasler (C 26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem Sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje (co jak wynika z jednoznacznego stanowiska kredytobiorców podtrzymanego po udzieleniu informacji o możliwych konsekwencjach w niniejszej sprawie nie zachodzi).

Z kolei z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C – 260/18) wynika, że:

a) w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 385 1 i nast. k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje (...)),

b) w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku (...)),

c) nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - por. w szczególności pkt 57-62 wyroku (...)),

d) w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (por. w szczególności pkt 41-45 wyroku (...)),

e) nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (por. w szczególności pkt 66-68 wyroku (...)).

Przenosząc zatem powyższe uwagi na stan faktyczny niniejszej sprawy należy wskazać, że brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalały na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski. Nie ma przy tym możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Wspomniany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009r.), zaś uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy wprawdzie następczo, ale ze skutkiem już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał.

Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie, a brak jest zgody na ich zastąpienie – umowę należało uznać za nieważną od początku.

Ponieważ żądanie główne w zakresie ustalenia zostało uwzględnione w całości, nie było podstaw do oceny żądania ewentualnego.

Gliwice, dnia 16 lutego 2024r.

SSO Katarzyna Banko

.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bandyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Okręgowego Katarzyna Banko
Data wytworzenia informacji: