I C 978/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2025-01-21

Sygn. akt I C 978/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 stycznia 2025 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Barbara Przybylska

Protokolant:

Karolina Fojcik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 stycznia 2025 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa B. F. (1), B. F. (2)

przeciwko (...) z siedzibą w W.

o ustalenie nieistnienia umowy kredytu i zapłatę

1.  ustala, że umowa kredytu mieszkaniowego (...) nr (...) (...) z dnia 13.03.2006 r. zawarta pomiędzy stronami jest nieważna,

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów do majątku wspólnego kwoty:

- 5 631,32 (pięć tysięcy sześćset jeden i 32/100) złotych

- 200,78 (dwieście i 78/100) franków szwajcarskich

z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 sierpnia 2024 r.;

3.  w pozostałej części powództwo oddala;

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie 6 434 (sześć tysięcy czterysta trzydzieści cztery) złote z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Barbara Przybylska

Sygnatura akt I C 978/24

UZASADNIENIE

Powodowie B. F. (3) i B. F. (1) w ramach powództwa głównego wnieśli o : ustalenie, ze umowa kredytu nr (...) (...) z dnia 13 marca 2006 roku zawarta miedzy powodami z pozwanym (...) z siedzibą w W. jest w całości nieważna i wnieśli o zasadzenie do pozwanego solidarnie (ewentualnie łącznie) na rzecz powodów , jako zwrotu świadczenia nienależnego, kwoty 89.007,50 zł i 200,78 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty, która stanowi sumę rat kapitałowo – odsetkowych kredytu zapłaconych przez powodów od 4 maja 2006 roku do 2 kwietnia 2024 roku. Ewentualnie wnieśli o uznanie umowy o kredyt nr (...) (...) z dnia 13 marca 2006 roku za zawartą w złotych polskich z zastosowaniem mechanizmu oprocentowania wskazanego w umowie kredytu, uznanie za niewiążące powodów (bezskuteczne) i wyeliminowanie z umowy kredytu niedozwolonego mechanizmu waloryzacyjnego (§ 5 ust.3, § 5 ust.4 i § 13 ust. 1 umowy) i wnieśli o zasadzenie od pozwanego banku na ich rzecz solidarnie (ewentualnie łącznie) kwoty 25.914,10 zł stanowiącej sumę nadpłat rat kredytu za okres od 4 maja 2006 roku do dnia 2 kwietnia 2024 roku wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dni doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty.

Uzasadniając żądanie powołali się na abuzywność zapisów umownych, brak informacji o ryzyku kursowym i jego konsekwencjach, brak informacji o sposobie kształtowania kursów CHF przez bank, brak wpływu na treść umowy zawartej przy użyciu wzorca. Powołali się na przepisy art. 69 prawa bankowego, art. 385 1 § 1 k.c. art. 385 2 k.c. i art. 58 k.c., a także art. 410 k.c.

Pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa w całości. Zaprzeczył aby umowa była nieważna i zawierała klauzule abuzywne. Podniósł, że powodowie zostali należycie poinformowani o zasadach funkcjonowania kredytu i związanym z nim ryzykiem, mieli wpływ na wybór rodzaju kredytu i treść umowy, a decyzja o zaciągnięciu kredytu została przez nich podjęta dobrowolnie. Pozwany wskazał, ze roszczenie powodów w zakresie żądania odsetkowego od kwoty wyrażonej w PLN jak i CHF nie powinno zostać uwzględnione. Zaproponował zawarcie ugody, gdzie saldo kredytu w PLN na dzień 23 sierpnia 2024 roku wynosiłoby 65.427,27 PLN. Nadto podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powodów (odpowiedź na pozew k.77 i nast.).

Sąd ustalił:

Powodowie poszukiwali środków na zakup mieszkania. W tym celu skorzystali z oferty pozwanego banku Pozwany bank zaproponował ofertę kredytu denominowanego jako najkorzystniejszą. Powodowie nie szukali już innych ofert, pozostając w przekonaniu, że złożona im jest najkorzystniejsza. Powodowie przystąpili do umowy jako konsumenci. Wszelkie formalności dotyczące podpisania umowy powodowie załatwiali w siedzibie pozwanego banku. Zapewniano powodów, że kredyt ten jest bezpieczny i korzystny Postanowienia dotyczące sposobu indeksacji i zastosowanych do niej kursów waluty, a także postanowienia dotyczące wypłaty (uruchomienia) kredytu i sposobu jego spłaty nie były uzgadniane indywidualnie. Zasady dokonywania przeliczeń wartości wyrażonych w złotych na CHF oraz wartości wyrażonych w CHF na PLN przy zawieraniu umowy nie zostały wyjaśnione. W trakcie podpisywania umowy powodowie dość pobieżnie zapoznali się z postanowieniami umowy, nie zwracali się również o możliwość zapoznania się z treścią umowy przed podpisaniem umowy (zeznania powodów na rozprawie w dniu 21 stycznia 2025 roku k.151v)

W dniu 13 marca 2006 roku strony zawarły umowę kredytu mieszkaniowego (...) nr (...) (...)- spłacanego w ratach annuitetowych udzielonego w walucie wymienialnej (umowa k. 43 i nast.). Na mocy umowy pozwany bank zobowiązał się do postawienia do dyspozycji powodów kwoty 34.130 CHF z przeznaczeniem na zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...) z przeznaczeniem na potrzeby własne (§ 2 umowy).

Kredyt mógł być wypłacony w walucie wymienialnej na finansowanie zobowiązań za granicą oraz w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego, bądź w walucie polskiej na finansowanie zobowiązań w kraju. W tym ostatnim wypadku stosowano do przeliczenia kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej tabeli kursów. W przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie wymienialnej, stosuje się kursy kupna/sprzedaży dla dewiz obowiązujące w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej tabeli kursów (§ 5 ust. 2, 3 i 4 umowy).

Spłata zadłużenia kredytobiorcy z tytułu kredytu i odsetek następowała w drodze potrącenia przez bank swoich wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z : 1) rachunku nr (...), prowadzonego w walucie kredytu, na który kredytobiorca będzie dokonywał spłat z tytułu udzielonego kredytu w walucie kredytu lub innej walucie niż waluta kredytu. Wpłaty dokonywane w walucie innej niż waluta kredytu będą przeliczane na walutę kredytu przy zastosowaniu kursów kupna/sprzedaży walut; 2) rachunku nr (...), prowadzonego w walucie PLN, na który kredytobiorca będzie dokonywał wpłat z tytułu udzielonego kredytu w walucie PLN (§ ust. 1).

Powodowie wyrazili zgodę na potrącanie, o którym mowa w ust. 1 (§ 13 ust.2)

Niespłacenie przez kredytobiorcę części albo całości raty w terminie umownym powodowało, ze należność z tytułu zaległej spłaty stawała się zadłużeniem przeterminowanym i zostawała przeliczona na walutę polska według kurs sprzedaży dewiz (aktualna tabela kursów) obowiązującego w (...) SA, w dniu o którym mowa w § 13 ust. 3 (§ 18 ust. 1 umowy).

Jeżeli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek nastąpi w walucie innej niż waluta polska: 1) w formie bezgotówkowej – kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla dewiz (aktualna tabela kursów banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków; 2) w formie gotówkowej –kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla pieniędzy (aktualna tabela kursów banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków (§ 19).

Kredyt uważa się za spłacony jeżeli zadłużenie po spłacie ostatniej raty kredytu i odsetek wynosi „zero” albo jeżeli w wyniku ostatecznego rozliczenia, na rachunku wystąpi nadpłata lub niedopłata, wyrażona w walucie polskiej przy zastosowaniu kursu średniego NBP (aktualna tabela kursów), obowiązującego w dniu wpłaty na rachunek, o którym mowa § 13 ust. 1, w wysokości nie wyższej niż dwukrotność poleconej przesyłki pocztowej (§ 22 ust. 1 umowy). W przypadku nadpłaty, wypłata kwoty nadpłaty zostanie dokonana w formie przelewu na wskazany rachunek w walucie polskiej, przy zastosowania kursu kupna dla dewiz (aktualna tabela kursów), obowiązującego w (...) SA w dniu wypłaty (§ 22 ust.2).

W § 30 ust. 1 umowy powodowie oświadczyli, że zostali poinformowani: 1) o ponoszeniu ryzyka zmiany kursów walutowych; 2) iż zmiana kursu walutowego będzie miała wpływ na wysokość zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokość rat kredytu; ) iż poniosą to ryzyko.

13 marca 2008 roku strony podpisały do umowy aneks nr (...) (k.103), na mocy którego zmieniona została m.in. wysokość marży

Środki z kredytu zostały wypłacone w dniu 22 marca 2006 roku w łącznej kwocie 83 376,32zł (82.000 PLN i 1.376,18 PLN). w okresie objętym żądaniem pozwu powodowie uiścili łącznie kwotę 89.007,50 PLN oaz 200,78 CHF (zaświadczenie z banku z dnia 5 kwietnia 2024 roku k.50 i nast.)

Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody w postaci dokumentów, a także po części w oparciu o przesłuchanie powodów. Sąd nie dał wiary powodom co do braku przekazania im informacji na temat skutków indeksacji i zmiany kursów waluty dla stanu zadłużenia powodów. Przeczy temu pisemne oświadczenie złożone przez powodów w treści umowy (§ 30), z którego to oświadczenia wprost wynika, że ryzyko kursowe będzie miało wpływ zarówno na wysokość zadłużenia powodów jak i wysokość raty. Nie jest to jednak różnoznaczne z rzetelną informacją o ryzyku kursowym i jego możliwym zakresie.

Wysokość wpłaty w CHF – wbrew twierdzeniom pozwanego, wyliczona w oparciu o zaświadczenie banku wynosi dokładnie żądaną kwotę.

Sąd zważył:

Sporna umowa ma charakter umowy denominowanej do waluty obcej.

Powodowie jako konsumenci zaciągnęli kredyt, w którym świadczenia stron określone zostały w walucie obcej, jednak w istocie świadczenia te - zgodnie z umową - miały być spełnione wyłącznie w walucie polskiej.

Zgodnie z art.69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

W stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia spornej umowy możliwym było konstruowanie umów kredytu denominowanego, powiązanego z kursem waluty obcej.

Sama więc konstrukcja umowy jako kredytu denominowanego nie daje podstaw do uznania nieważności umowy z powodu jej sprzeczności z ustawą (a także nieważności klauzuli przeliczeniowej co do zasady) w świetle art. 58 § 1 kc w zw. z art. 69 ustawy prawo bankowe, czy też art.358 1 kc i 353 1 kc. To samo dotyczy spreadu (zróżnicowania kursów wypłaty i spłat), mieści się on bowiem w zasadzie swobody umów.

Powodowie powoływali się natomiast na niedozwolony charakter klauzul przeliczeniowych w umowie skutkujący nieważnością umowy w całości. Zarzuty te należy uznać za trafne.

O ile postanowienia umowne, nawet takie, które nie są jednoznaczne, a nawet mogą mieć charakter abuzywny nie powodują same z siebie nieważności umowy, to w wypadku skutecznego podniesienia zarzutu z art. 385ˡ kc, skutkującego ich eliminacją ocena ważności i możliwości funkcjonowania umowy podlega weryfikacji.

Konstrukcja spornej umowy jest taka, że denominacja nie jest przeprowadzona poprzez określenie kapitału kredytu w walucie denominacji i wypłatę w tejże walucie, ale skonstruowana jest w ten sposób, że co prawda kapitał kredytu określony jest w kwocie wyrażonej w CHF, ale wypłacie podlegała kwota w walucie polskiej, obliczona według wynikających z tabeli banku stawek kursowych na datę wypłaty (nie zawarcia umowy). Możliwości spełnienia świadczeń w walucie CHF umowa nie przewidywała. Wszystkie postanowienia umowne (jak i przedumowne ustalenia stron) wskazują jednoznacznie, że celem i zamiarem stron umowy było spełnienie świadczeń w złotówkach, podlegających jedynie denominacji do waluty obcej dla uzyskania możliwości bardziej korzystnego oprocentowania, właściwego dla kredytów walutowych. Wysokość umownych świadczeń stron mogła być ustalona wyłącznie przy zastosowaniu przeliczeń kursowych, objętych kwestionowanymi klauzulami. Świadczenie banku według umowy miało być spełnione w złotych, po przeliczeniu umownej sumy CHF wedle kursu kupna stosowanego przez bank w chwili uruchomienia kredytu . Kapitał miał być spłacany w złotych w ratach kapitałowo odsetkowych, po przeliczeniu wysokości wyrażonej w CHF raty na PLN, tym razem wedle kursu sprzedaży ustalanego przez bank.

Innymi słowy – pomimo jednoznacznego określenia w CHF kapitału kredytu w treści umowy, nie była to kwota świadczenia podlegającego zgodnie z umową wykonaniu w PLN, które to świadczenie ustalane było ex post w oparciu o tabele bankowe i według daty,
w której następowała wypłata/spłaty. Tym samym głównym przedmiotem umowy - tak według jej treści, jak i według celu i zamiaru stron - były świadczenia w polskich złotych, które jednak podlegały przeliczeniu do waluty obcej.

O ile co do zasady ukształtowanie stosunku prawnego poprzez odniesienie do innej waluty nie jest wykluczone, to w sytuacji, gdy tak jak w niniejszej sprawie umowa, ani żadne udzielone powódce dokumenty okołoumowne nie przewidują w ogóle zasad ustalania kursów i obiektywnych mierników, na jakich miały być oparte, nie może być mowy o zrozumiałym i jednoznacznym postanowieniu umownym dotyczącym świadczenia banku. To samo dotyczy świadczeń kredytobiorcy, polegających na spłacie rat kapitałowo – odsetkowych, których wysokość determinowana była przez określoną w CHF kwotę kapitału, jednak w rzeczywistości podlegały wykonaniu w innej walucie po przeliczeniu według umownych klauzul (tj. według tabel bankowych).

Zgodnie z art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich warunki umowy, które nie były indywidualnie uzgadniane mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikająca z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeżeli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Zgodnie z art. 4 ust 2 dyrektywy ocenia nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.

Z kolei zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3).

Tu wskazać należy, że umowa zawarta między stronami oparta była na wzorcu, i brak podstaw do uznania, by jej postanowienia były indywidualnie uzgadniane. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl art. 385' k.c. nie jest postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia - konsument miał realny wpływ na ich treść i zdawał sobie z tego faktu sprawę. W świetle dowodów w sprawie nie budziło wątpliwości, że warunki umowy poza podstawowymi parametrami - nie były negocjowane (uzgadniane indywidualnie). Samo natomiast przyjęcie oferty nie jest tożsame z indywidualnym uzgodnieniem. Podnieść także należy, że samo wskazanie (wybór) waluty denominacji przez kredytobiorcę obejmuje jedynie tę walutę, a nie wynikający z wzorca niejasny sposób przeliczenia świadczeń, który bez wątpienia nie był indywidualnie uzgodniony (ani nawet objęty informacją). W tym przypadku wybór waluty w istocie sprowadzał się do przyjęcia całościowej oferty kredytu. O ile zatem sam wybór oferty kredytu przeliczanego do CHF objęty był wolą i decyzją kredytobiorców, to nie dotyczyło to już konsekwencji tego wyboru w postaci stosowania wzorca tego konkretnego produktu i własnych stawek kursowych banku. Automatycznie bowiem wchodziły wówczas w grę postanowienia całego wzorca przewidzianego dla tej konkretnej oferty walutowej (w tym zasady przeliczeń) i pozostawało to poza zakresem wpływu kredytobiorców.

Klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń stron umowy stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 prawa bankowego jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje kwotę środków pieniężnych oddanych do dyspozycji kredytobiorcy oraz obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdzić należy, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne stron umowy.

Postanowienia określające główne świadczenia stron mogą być uznane za niedozwolone, jeśli nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego, obiektywnie weryfikowalnego i niezależnego od stron kryterium przeliczeniowego i stanowiły scedowanie na rzecz banku prawa do arbitralnego kształtowania kryteriów przeliczeniowych (kursu waluty obcej w procesie wypłaty kredytu i jego spłaty) w taki sposób, że nie były one ani jasne (transparentne) ani zrozumiałe dla konsumenta. Jedynym kryterium wskazanym w dokumentach umownych było „obowiązywanie w banku” – tak blankietowe określenie nie zwiera w istocie żadnej treści, stwarzając jedynie pozór istnienia jakichś obowiązujących stawek kursowych. Tym samym postanowienia umowne określające główne świadczenia stron w postaci wypłaty kredytu (oddania do dyspozycji kredytobiorcy) i obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oraz art.4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13, który stanowi, że warunki umowy mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.

Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15). Klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej w istocie wysokości jego zobowiązania, jest klauzulą niedozwoloną.(wyrok SN z 4.04.2019r. III CSK 159/17). Taki też wniosek przyjął TSUE w wyroku C 26/13 (Kasler) - pkt 2.

W przypadku jak w niniejszej sprawie zasada ustalania przez bank kursów waluty w istocie pozostawiała bankowi swobodę wykraczającą ponad czynniki zewnętrzne (obiektywne), a mechanizm i podstawy ich ustalania nie były w żaden sposób określone i z umowy ani załączników do niej nie wynikały (umowa jedynie stwarzała pozór „obowiązywania” kursów). Wynikający z niej wpływ samego kredytodawcy na kształtowanie wysokości kursów przeliczeniowych, a w konsekwencji wysokość zobowiązania kredytobiorcy przez cały, wieloletni okres kredytowania, nie został powodom wyjaśniony i uświadomiony. Dodatkowo nie mogli mieć świadomości, że w razie większych zmian kursowych taka konstrukcja będzie dawała bankowi (i tylko bankowi) możliwość przynajmniej częściowego minimalizowania własnego ryzyka kursowego. Trudno przyjąć, że w razie pełnej informacji o wyłącznym wpływie banku na wysokość stosowanych kursów rozważny konsument zaakceptowałby w drodze negocjacji taką dysproporcję uprawnień.

Dodatkowo jak wynika zarówno z brzmienia art. 4 ust. 1 dyrektywy, jak i treści art. 385 2 k.c., oceny postanowień umownych należy dokonywać w świetle całokształtu umowy według stanu z chwili jej zawarcia. Punktem odniesienia dla oceny istnienia przesłanek abuzywności umowy o jakich mowa w art. 385 2 k.c. nie może być zatem analiza sytuacji stron już na etapie wykonywania umowy. Innymi słowy bez znaczenia pozostaje, czy i w jaki sposób (w jakim zakresie) niedozwolona klauzula umowna rzeczywiście wpływała na sposób wykonania umowy – w tym przypadku czy stosowane przez powoda przeliczniki odbiegały od kryteriów określonych np. w przepisach dyspozytywnych, a nawet czy sposób jej stosowania był w jakimś okresie obiektywnie korzystny dla konsumenta. Istotne jest bowiem już samo otwarcie na etapie zawierania umowy możliwości arbitralnej i w rzeczywistości nieograniczonej żadnymi obiektywnymi wskaźnikami decyzji banku kształtującej wysokość zobowiązania i wpływającej na ryzyko kursowe, która – w długoletniej perspektywie – dawała kredytodawcy możliwości niedostępne i nieweryfikowalne dla kredytobiorców.

Podsumowując - ponieważ treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwia kredytodawcy jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, zakłócona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, a takie postanowienie staje się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo w sposób rażący narusza interesy konsumentów. Zostały więc spełnione wszystkie przesłanki określone w art. 385 1 § 1 k.c., nakazujące uznać je za niedozwoloną klauzulę umowną

Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powodów, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. Skoro umowa nie przewidywała możliwości spełnienia świadczeń w walucie kredytu (CHF) a świadczenia zarówno banku, jak i kredytobiorcy mogło być spełnione wyłącznie w PLN, istotnym elementem umowy były klauzule kursowe, bez zastosowania których nie jest możliwe określenie wysokości zobowiązań umownych. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania pozwanych z CHF na PLN – czyli określenia wysokości poszczególnych świadczeń – w tym rat w walucie ich płatności i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach. Tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości świadczenia umownego banku (które pomimo określenia go w umowie jako ściśle określoną kwotę w CHF nie podlegało wykonaniu w tej walucie), jak i poszczególnych rat.

Zdaniem sądu w niniejszym przypadku brak jest podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości. Konsekwencją stwierdzenia niedozwolonej klauzuli umownej, spełniającej wymagania art. 385 1 § 1 kc jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, przy czym art. 385 1 § 2 kc wyłącza stosowanie art. 58 § 3 kc. Uzasadnia to stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być wbrew woli konsumenta zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego

Jeżeli chodzi o dalszy byt umowy po wyeliminowaniu spornych klauzul nie było możliwe dalsze jej utrzymanie. Skoro bowiem strony przewidywały wprowadzenie mechanizmu waloryzacji, ale mechanizm ten został wprowadzony w sposób nieprawidłowy, a nadto zachodzi brak możliwości zastąpienia tych nieprawidłowo wprowadzonych klauzul jakimikolwiek innymi znajdującymi się w porządku prawnym, umowa taka nie mogła być wykonywana.

Wyeliminowanie klauzul przeliczeniowych wywołałoby 2 skutki, które wykluczają utrzymanie umowy.

Po pierwsze – pominięcie klauzul waloryzacyjnych prowadziłoby do całkowitej zmiany charakteru umowy, sprzecznego z celem i zamiarem stron umowy. Celem bowiem takiego ukształtowania umowy było udzielenie i zwrot kredytu w walucie polskiej, zaś denominacja miała charakter waloryzacyjny, umożliwiający zastosowanie korzystniejszych stóp procentowych według wskaźnika LIBOR, właściwego dla waluty obcej. Jakkolwiek wysokość kwoty kredytu została określona we frankach szwajcarskich, to zważywszy, iż udzielony przez pozwanego kredyt został wypłacony w złotych i również w złotych był spłacany - funkcjonalnie różnił się on od „prostego” kredytu walutowego, w tym znaczeniu, że denominacja kursem franka szwajcarskiego pełniła w umowie jedynie rolę miernika wartości, zaś postanowienia umowne dotyczące przeliczenia świadczeń według kursu CHF miały charakter klauzul waloryzacyjnych. Tymczasem po ich eliminacji umowa stron przekształciłaby się w kredyt czysto walutowy, podlegający wykonaniu w walucie obcej – co nie tylko jest sprzeczne z celem i zamiarem stron umowy, ale jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie
i charakterze. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością. Dodatkowo – biorąc pod uwagę, że świadczenia stron zostały do tej pory spełnione według wyeliminowanych postanowień abuzywnych, ewentualne utrzymanie umowy powodowałoby konieczność rozliczeń w zakresie świadczeń już wykonanych. To
z kolei sprowadzałoby się w istocie do sprzecznego z intencją Dyrektywy wprowadzenia dla celów rozliczeń nowego warunku umownego, zastępującego nieuczciwe postanowienia umowne i prowadziłoby de facto do obejścia skutków prawnych wynikających z Dyrektywy.

Po drugie - po wyeliminowaniu klauzul przeliczeniowych i przy braku dopuszczalności zastąpienia ich innym postanowieniem – niemożliwa jest do ustalenia na podstawie umowy rzeczywista wysokość świadczeń kredytobiorców w walucie, w której zgodnie z umową podlega wykonaniu (PLN). W konsekwencji wyeliminowanie nieuczciwych postanowień powoduje, że umowa nie zawierałaby essentialia negotii – nie określałaby bowiem faktycznej wysokości świadczeń stron umowy .

Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie, a nie istnieje możliwość ich zastąpienia przepisem dyspozytywnym, należało uznać, że umowa nie może obowiązywać, co skutkuje jej nieważnością ex tunc.

Powodowie mają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w ustaleniu, że nie istnieje umowny stosunek prawny, wobec nieważności umowy kredytu. Wskazać należy, że w przypadku każdej umowy kredytu strony mają interes prawny w stwierdzeniu jej nieważności co najmniej do daty, w której spełnione zostały wszystkie świadczenia obu stron z tej umowy. Jedynie bowiem wyrok ustalający może trwale i ostatecznie usunąć w takim przypadku stan niepewności prawnej. Takie ustalenie może bowiem chronić przed przyszłymi nieuzasadnionymi roszczeniami pozwanego wywodzonymi z zapisów tej umowy i trwałe usunąć wiążący strony wieloletni stosunek prawny, jak również uzyskać zwolnienie od obciążenia hipotecznego. Biorąc wszystko powyższe pod uwagę, sąd na podstawie art. 189 kpc uwzględnił powództwo co do żądania ustalenia.

Częściowo zasadne było natomiast żądanie zapłaty w zakresie, w jakim wystąpiła nadpłata (prowadząca do wzbogacenia pozwanego).

W myśl art. 405 kc kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Zgodnie z art. 410 § 1 i 2 kc przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego.

Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Odpadnięcie podstawy prawnej świadczenia ma miejsce, gdy pierwotnie świadczenie miało podstawę prawną, ale wskutek pewnego zdarzenia odpadła ona po jego spełnieniu. Odnosząc to do niniejszej sprawy stwierdzić należy, że do chwili skutecznego podniesienia przez konsumenta zarzutu abuzywności, skutkującego uznaniem umowy za nieważną, podstawa świadczenia istniała ( i do tej pory według pozwanego istnieje), zaś zdarzeniem powodującym jej odpadnięcie było właśnie skorzystanie przez powodów z przysługującej im ochrony. Do tego momentu powodowie byli skutecznie zobowiązani do świadczenia umownego. Co więcej – spełniane świadczenie do chwili, gdy wysokość świadczeń obu stron się wyrównała – było zgodne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 411pkt 3 kc. Zdarzeniem skutkującym bezpodstawne wzbogacenie w przypadku odpadnięcia przesłanki świadczenia nie jest fakt samego spełnienia świadczenia (które w chwili jego wykonania objęte było przeświadczeniem stron że podstawa świadczenia istnieje), ale fakt odpadnięcia podstawy świadczenia, który uzależniony jest od stanowiska konsumenta i winien być oceniany według stanu na dzień zajęcia tego stanowiska. Świadczenia obu stron dopiero wobec odpadnięcia podstawy świadczenia przekształciły się ze świadczeń należnych w świadczenia nienależne. Nastąpiło zatem takie przekształcenie łączącego strony stosunku prawnego, które zmieniło charakter spełnionych wcześniej świadczeń. W tym momencie tylko jedna ze stron może być wzbogacona (pomijając teoretyczny przypadek, kiedy świadczenia obu stron były równe).

Skoro zatem na skutek wykonania świadczeń opartych na nieważnej czynności prawnej doszło do nierównych przesunięć majątkowych z obu stron, w świetle przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu tylko jedna z nich może być zubożona – nie można natomiast mówić o sytuacji, że każda z nich jest zarazem zubożona i wzbogacona – stoi to w oczywistej sprzeczności z zasadą zwrotu KORZYŚCI, a nie zwrotu nienależnego ŚWIADCZENIA.

W tym stanie rzeczy powodom przysługuje roszczenie ograniczone do ich wzbogacenia. Powodowie otrzymali od pozwanego 83 376,18 zł. Wpłacili natomiast kwotę 89 007,50 zł
i 200,78 CHF.
Różnica pomiędzy świadczonymi nienależnie kwotami wynosi 5631,32zł
i 200,78 CHF
na niekorzyść powodów. Pozwany zatem jest wzbogacony kosztem powodów, a po stronie powodów doszło do zubożenia w wysokości tej różnicy. Art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. daje zatem podstawy do uwzględnienia powództwa w tej części.

Dodatkowo podnieść należy, że nawet w przypadku przyjęcia nieakceptowanej przez sąd orzekający w niniejszej sprawie koncepcji tzw. dwu kondykcji brak podstaw do żądania zwrotu świadczeń powodów w części nieprzekraczającej świadczeń przez nich uzyskanych. Nieważność przedmiotowej umowy kredytu oznacza, że co do zasady powodowie, którzy dokonywali wpłat na rzecz banku na podstawie umowy, mogą domagać się zwrotu uiszczonych na rzecz pozwanego kwot tytułem spłaty kredytu, jako nienależnego świadczenia. Co do zasady, kredytobiorca powinien więc zwrócić bankowi otrzymaną od niego kwotę kapitału, a zatem bez odsetek i kosztów dodatkowych, bank zaś powinien zwrócić kredytobiorcy wszelkie wpłacone przez niego raty kredytowe i inne opłaty oraz składki. W takim przypadku zastosowanie w tej sprawie znajduje jednak również art. 411 pkt 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem nie można żądać zwrotu świadczenia nienależnego jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego. Powodowie bez wątpienia otrzymali od pozwanego banku kwotę 83376,18 zł, a tym samym zdaniem Sądu nie ma żadnych argumentów, które miałyby przemawiać za uznaniem, że nie powinni byli tej kwoty zwrócić pozwanemu, bez względu na negatywną ocenę zachowania pozwanego w związku z zawarciem umowy i jej warunkami, które okazały się być abuzywne. Skoro więc powodowie kwotę, którą otrzymali od banku, spłacali, to bez wątpienia czynili w ten sposób zadość zasadom współżycia społecznego. Tym samym nie mogą domagać się zwrotu przez pozwanego świadczonej kwoty, jeżeli nie przekracza ona wysokości kwoty otrzymanej przez nich. Takie żądanie można wręcz uznać za niezgodnie z zasadami współżycia społecznego i jako takie sprzeczne z art. 5 k.c.

Wobec powyższego sąd zasądził na rzecz powodów powyższą kwotę, w pozostałej części powództwo oddalając. O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 kc w zw. z art. 455 kc, uwzględniając jako datę wymagalności datę doręczenia pozwanemu odpisu pozwu.

O kosztach postępowania orzeczono w oparciu przepis art. 100 zd. 2 k.p.c. Mając na względzie, iż powodowie utrzymali się z żądaniem co do zasady, zaś częściowe oddalenie powództwa wynikało z przyjęcia przez sąd koncepcji salda, Sąd całością kosztów obciążył pozwanego. Na zasądzoną na rzecz powodów kwotę złożyły się opłata od pozwu i koszty zastępstwa procesowego powodów.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bandyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Przybylska
Data wytworzenia informacji: