Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 701/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2021-06-22

Sygn. akt: I C 701/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 czerwca 2021 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Barbara Przybylska

Protokolant:

Anna Olejnik-Alencynowicz

po rozpoznaniu w dniu 1 czerwca 2021 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa P. Z., A. Z.

przeciwko (...) z siedzibą w W.

o ustalenie, ewentualnie o ustalenie i zapłatę

1.  ustala, że UMOWA KREDYTU HIPOTECZNEGO nr (...) z dnia 13 sierpnia 2008r. zawarta pomiędzy (...) z siedzibą w K. a P. Z. i A. Z. jest nieważna,

2.  zasadza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 11.800 (jedenaście tysięcy osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Barbara Przybylska

Sygn. akt I C 701/20

UZASADNIENIE

Powodowie P. Z. i A. Z. wnieśli o ustalenie, że umowa kredytu hipotecznego nr(...) zawarta w dniu 6 lipca 2007 roku pomiędzy nimi a (...) w K., jest nieważna oraz powództwo ewentualne i ustalenie, że postanowienia zawarte w § 1 ust.1, 9 ust.2, 10 ust.3 i 7, 14 ust.3 20 ust. 3 pkt a i b umowy kredytu oraz § 1 ust. 4 i 10 Aneksu nr (...) do umowy są bezskuteczne i nie wiążą powodów oraz zasądzenie na ich rzecz od pozwanej kwoty 121 834,50 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od daty wniesienia powództwa tytułem zwrotu nienależnego świadczenia oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Zarzucili sprzeczność umowy z zasadą nominalizmu i art. 69 prawa bankowego, nieważność na podstawie art. 58 § 1 i 2 kc z powodu sprzeczności umowy z naturą stosunku w myśl norm wyrażonych w art. 353.1 i 358.1 kc oraz z zasadami współżycia społecznego – w tym brak należytej informacji o ryzyku walutowym , nieuzgodnienie mechanizmu ustalania ceny produktu i klauzul indeksacyjnych m. in. przez zastosowanie niedozwolonych klauzul przeliczeniowych. Interes prawny w żądaniu ustalenia uzasadnili koniecznością zniwelowania skutków prawnych nieważnego węzła obligacyjnego w całości.

Pozwany wniósł o oddalenie powództw i zasądzenie kosztów procesu. Zaprzeczył aby umowa była nieważna i aby zawierała klauzule abuzywne, podniósł również brak interesu prawnego w żądaniu ustalenia.

Sąd ustalił:

Powodowie podjęli decyzję o zaciągnięciu kredytu celem sfinansowania wykończenia domu i nabycia działki. domu. Powód udał się do oddziału (...) (...) celem zasięgnięcia informacji o możliwości zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Na pierwszym spotkaniu na pytanie o kredyt frankowy uzyskał od pracownika zapewnienie, że jest to atrakcyjna forma kredytu, który powiązany jest z kursem franka, będącego stabilną walutą i obarczona bardzo małym ryzykiem. Nie przedstawiano mu innych ofert ani też symulacji kursowych. Został poinformowany, że raty będą przeliczane do CHF według tabeli banku, nie uzyskał natomiast informacji o sposobie ustalania kursów wypłaty i spłaty rat kredytu czy wpływie zmian kursu na zobowiązania kredytowe. Powodowie nie szukali innych ofert, nie domagali się przedstawienia dodatkowych informacji pozostając w przekonaniu, że złożona im oferta jest wystarczająco korzystna. Kolejne kilka spotkań ograniczało się do składania i analizy dokumentów. Powodom przedłożono do podpisu oświadczenie o wyborze waluty obcej, w którym oświadczyli, że po zapoznaniu się z ryzykiem kursowym i ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej wnoszą o kredyt indeksowany. W dokumencie tym przedstawiono im dane przykładowe - porównawcze dla kredytu złotowego i indeksowanego (dla całkowicie innej kwoty i okresu kredytowania), przy założeniu zmiany kursu o 11,21 % w okresie 12 miesięcy i zmiany stopy procentowej, przy czym wszystkie wskaźniki przedstawione w tej informacji były znacznie korzystniejsze dla kredytu indeksowanego. („oświadczenie” k. 190).

We wniosku kredytowym powodowie jako kwotę kredytu wskazali 500 000zł, indeksowaną kursem waluty CHF na 30 lat. W dniu 14.08.2008r. doszło do podpisania umowy. Przed podpisaniem powodom przedstawiono do zapoznania gotowy druk umowy, informując, że taka jest propozycja i procedury banku, pozostaje im jedynie akcepcja warunków umowy. Poza odpowiedziami na pytania dotyczące niejasnych według powoda zapisów umowy nie udzielano powodom dodatkowych informacji i wyjaśnień. Powodowie zrozumieli, że kredyt będzie im wypłacony i spłacany we frankach (przesłuchanie powodów k. 230-231)

Na mocy zawartej umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF bank zobowiązał się udzielić powodom kredytu w kwocie 514 505,79 zł, indeksowanego kursem CHF przy założeniu, że całość kredytu uruchomiono w dniu sporządzenia umowy równowartość wynosiłaby 268 531,21 CHF z zastrzeżeniem, że ostateczna równowartość zostanie określona po wypłacie ostatniej transzy kredytu podlegającego spłacie w 360 równych ratach kapitałowo – odsetkowych. Powodowie oświadczyli że są świadomi ryzyka kursowego i je akceptują (§ 1 ust. 1 i 2 umowy k. 30).

Kredyt przeznaczony był na pokrycie części ceny nabycia nieruchomości i kosztów budowy domu mieszkalnego szczegółowo wymienianych w umowie, a także na koszty ubezpieczeń wymienionych w umowie oraz koszty ustanowienia hipoteki. Na zabezpieczanie umowy ustanowiona została hipoteka kaucyjna na rzecz banku na nieruchomości powodów. Z treści § 9 ust.2 umowy wynikało, że kwota środków wypłaconych przez bank będzie przeliczana do CHF według kursu kupna walut określonego w Tabeli Kursów obowiązującego w dniu uruchomienia środków. Z treści umowy wynikało ponadto, że spłata kredytu następować będzie według harmonogramu przekazanego przez bank po wypłacie kredytu (kolejnych transz) w kwotach wyrażonych w CHF – po ich przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych i indeksowanych kursem walut obcych” do CHF obowiązującego w dniu spłaty w Banku zgodnie z jego ustalonymi tabelami kursowymi na dzień spłaty. (§10 ust.3 umowy k. 34 ) . W regulaminie kredytu hipotecznego Tabela kursów banku została zdefiniowana jako sporządzana przez merytoryczną komórkę banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym (regulamin k. 173 verte).

Kredyt został wypłacony powodom w 3 transzach w złotych.

Powodowie otrzymali harmonogram spłat i zgodnie z nim uiszczali kolejne raty. W okresie początkowym wypłata jak i spłata mogła mieć miejsce jedynie w złotych polskich. Po kilku latach powód zauważając niekorzystne stawki kursowe podjął próby wpłat gotówkowych we frankach, co jednak było utrudnione ze względu na ograniczoną liczbę placówek, w których było to możliwe oraz prowizję.(przesłuchanie powoda).

W 2013 roku powodowie podpisali aneks, którym zmieniono treść § 10 umowy - umożliwiono im spłatę kredytu także w walucie CHF, przy czym wysokość zobowiązania ustalana miała być jako równowartość wymaganej raty wyrażonej w CHF – po jej przeliczeniu na PLN – według kursu sprzedaży walut określonego w tabeli banku (aneks k. 44-45).

Powodowie zawierali umowę jako konsumenci. Umowa zawarta była na wzorcu. Postanowienia dotyczące sposobu indeksacji i zastosowanych do niej kursów waluty, a także postanowienia dotyczące wypłaty (uruchomienia ) kredytu i sposobu jego spłaty nie były uzgadniane indywidualnie. Powodowie byli świadomi ryzyka kursowego, niemniej uważali je za ograniczone i nie zakładali dużych zmian kursu franka, zwłaszcza wobec zapewnień, że kurs franka się nie zmienia w istotny sposób. Zasady dokonywania przeliczeń wartości wyrażonych w złotych na CHF oraz wartości wyrażonych w CHF na złote przy zawieraniu umowy nie zostały im dostateczne wyjaśnione.

Powyższych ustaleń sąd dokonał na podstawie powołanych dowodów .

Sąd pominął wnioskowany przez pozwanego dowód z zeznań świadka T. – pomimo zobowiązania i upływu stosownego terminu strona nie wskazała adresu świadka, co uniemożliwiło przeprowadzenie dowodu. Sąd pominął dowód z zeznań świadka D. jako nieprzydatny dla rozstrzygnięcia. Jak wynika z oświadczenia strony powodowej świadek nie uczestniczył w zawieraniu umowy, okoliczności objęte tezą dowodową miały charakter ogólny, pozostawały w oderwaniu od konkretnej sprawy i przedmiotu sporu – jak zasady funkcjonowania kredytów indeksowanych, sytuacja na rynku kredytowym, zasady ustalania kursów tabelarycznych - okoliczności te były nieprzydatne dla dokonania ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie zwłaszcza, że ocena abuzywności następuje na chwilę zawarcia umowy i nie uwzględnia faktycznego sposobu jej wykonywania.

Za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia uznał sąd także dowody z opinii powołane przez strony – wniosek powodów, wobec uznania co do zasady (o czym poniżej) nieważności umowy był bezprzedmiotowy. Podobnie wniosek strony pozwanej, dotyczący kwestii finansowania i ewidencjonowania kredytów, czy też wyliczeń i metodologii kredytowania były irrelewantne dla rozstrzygnięcia.

Sąd zważył:

Powodowie zaciągnęli kredyt indeksowany do waluty obcej. Pod pojęciem kredyt indeksowany należy rozumieć kredyt, w którym suma kredytu była wyrażana w walucie polskiej, którą następnie przeliczono na walutę obcą, a w przypadku rat dokonywano operacji odwrotnej - każdą ratę przeliczano z waluty obcej na walutę polską. Taki też charakter kredytu wynika wprost z treści umowy .

Zgodnie z art.69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

W stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia spornej umowy możliwym było konstruowanie umów kredytu indeksowanego kursem waluty obcej. Podstawę zawarcia tej umowy stanowił art. 3 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2002 r. Prawo dewizowe (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 679 z późn. zm.) w zw. z art. 358 § 2 k.c. a także ustawa Prawo bankowe. Ten typ umowy został wypracowany w oparciu o zasadę swobody umów, a następnie usankcjonowany ustawowo – ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe wprowadzono art. 69 ust. 2 pkt 4a wprost przewidujący umowy o kredyty walutowe denominowane i indeksowane do waluty innej niż waluta polska. Zgodnie z art. 4 powołanej ustawy w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art.69 ust.2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Przepis ten wprost potwierdza stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą do umów zawartych wcześniej, zatem niezasadnym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego były nieważne jako niedopuszczalne w dacie ich zawierania. Sąd Najwyższy również uznał za dopuszczalne zawieranie umów kredytu indeksowanego i denominowanego, nie widząc podstaw do uznania, iż konstrukcja ta narusza obowiązujące przepisy prawa, czy zasadę walutowości. (m.in. wyroki z 25 marca 2011 r. sygn. IV CSK 377/10, z 22 stycznia 2016 r. sygn. I CSK 1049/14, z 19 marca 2015 r. sygn. IV CSK 362/14, z 8 września 2016 r. sygn. II CSK 750/15, z 1 marca 2017 r. sygn. IV CSK 285/16, z 14 lipca 2017 r. sygn. II CSK 803/16, z 27 lutego 2019 r. sygn. II CSK 19/18, z 4 kwietnia 2019 r. sygn. III CSK 159/17).

W świetle powyższego zarzut nieważności umowy z powodu jej niedopuszczalności (a także nieważności klauzuli indeksacyjnej co do zasady) w świetle art. 58 § 1 kc w zw. z art. 69 ustawy prawo bankowe, czy też art.358 1 kc i 353 1 kc należy uznać za niezasadny.

Powodowie powoływali się natomiast na brak jednoznacznej informacji dotyczącej ryzyka kursowego, funkcjonowania kredytu i niedozwolony charakter klauzul przeliczeniowych w umowie – zarówno w kontekście zasad współżycia społecznego, jak i nieważności umowy w całości (ewentualnie poszczególnych jej postanowień) oraz brak możliwości uzupełnienia luki powstałej po usunięciu postanowień abuzywnych.

Zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Status pozwanych jako konsumentów w rozumieniu art. 22 1 k.c. był poza sporem, podobnie jak niekwestionowany był fakt, że umowa w zakresie warunków spłaty nie była przedmiotem indywidualnych uzgodnień.

Przedmiotem zobowiązania wynikającego z zawartej przez strony umowy kredytu indeksowanego była suma pieniężna wyrażona w złotych polskich, podlegająca przeliczaniu na walutę obcą. Sytuacja, w której kredyt indeksowany był do CHF powodowała, że jego kwota była zmienna – w szczególności ulegała zmianom (wzrostowi) wraz z zmianą kursu tej waluty do złotego, a co za tym idzie – powodowała wzrost poszczególnych rat kredytu, a saldo zobowiązania określone w CHF nie było znane w chwili zawierania umowy.

Przeliczanie to /zarówno w fazie uruchamiania (nie zawierania umowy!) kredytu – przeliczenie do CHF celem określenia salda kredytu/, jak i w czasie trwania umowy - powrotne przeliczanie CHF na PLN przy ustalaniu każdorazowej wysokości raty podlegającej spłacie - odsetek i wykorzystanego kapitału/ następuje w sposób ciągły przez cały okres trwania umowy i rzutuje bezpośrednio na wysokość świadczenia kredytobiorców, tj. odsetek i podlegającego spłacie wykorzystanego kapitału oraz finalnie - kwoty podlegającej zwrotowi w razie wcześniejszego rozwiązania umowy. Tylko poprzez zastosowanie przeliczenia możliwe jest określenie wysokości zarówno kwoty kredytu oddanej do dyspozycji kredytobiorcy jak i obu części jego świadczenia – zarówno zwrotu wykorzystanego kapitału, jak i zapłaty odsetek. Tymczasem w przedmiotowej umowie

ustalono, że kwota wykorzystanego kredytu zostanie określona według kursu kupna zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu uruchomienia środków, wysokość rat kapitałowo – odsetkowych zależy od wysokości kursu sprzedaży walut określonego w „Tabeli kursów” w dniu spłaty . Umowa, podobnie jak regulamin, nie przewidywała sposobu ani żadnych kryteriów, mogących stanowić podstawę i mechanizm określania kursów ujętych w tabeli, a więc uprawnienie banku do ustalania wysokości tych kursów nie doznawało żadnych ograniczeń. Takie postanowienie umowne dawało bankowi jednostronną i nieuzależnioną od żadnego obiektywnego kryterium możliwość zmiennego w czasie wykonywania umowy kształtowania wysokości zarówno całości zobowiązania pozwanych (wykorzystanego kredytu), jak i poszczególnych jego części (rat kapitałowo-odsetkowych). W tym kontekście nie może budzić wątpliwości, że klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń kredytobiorców stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 prawa bankowego jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdzić należy, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne kredytobiorców.

Możliwość uznania postanowień umownych za niedozwolone w pierwszej kolejności wymaga ich zakwalifikowania albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego, stanowiły scedowanie na rzecz kredytodawcy prawa do kształtowania kryteriów indeksacyjnych (kursu waluty obcej w procesie wypłaty kredytu i jego spłaty) w taki sposób, że nie były one ani jasne (transparentne) ani zrozumiałe dla konsumenta. Co więcej, wobec braku określenia obiektywnych, niezależnych od stron umowy mechanizmów przeliczeniowych, kursy te mogły być dowolnie kształtowane w zależności od aktualnej strategii banku. Samo ewentualne wyjaśnienie sposobu, w jaki w czasie trwania umowy ustalano kursy a tabeli nie wpływa na zmianę takiej oceny i nie niweczy istnienia dowolności. Niewątpliwie pozwani mieli wiedzę o tabelach kursowych banku, jednak samo istnienie (a nawet udostępnienie) tych tabel w żadnym stopniu nie wpływało na możliwość kontroli przyjętych wskaźników, nie usuwało także nierównowagi stron polegającej na pozostawieniu bankowi decyzji w zakresie wysokości klauzuli indeksacyjnej. Treść umowy i regulaminu wskazuje jednoznacznie na brak określenia sposobu wyliczenia kursów wpływających na wysokość bieżących rat i wysokości zobowiązania kredytobiorców z tytułu kapitału kredytu. Jeżeli nawet pozwany posiadał jakieś wewnętrzne zasady określające mechanizm tych przeliczeń, to zasady te nie tylko mogły być zmienne zależności od potrzeb banku, ale nie zostały ujęte w umowie i podane do wiadomości strony powodowej. O takim sposobie funkcjonowania przeliczeń (poddanie jednostronnej decyzji banku określania bieżącego kursu) powodowie nie byli poinformowani. Bez znaczenia jest przy tym, czy kwestia ta na etapie zawierania umowy była przedmiotem zainteresowania powodów – obowiązek informacyjny oraz obowiązek jasnego i jednoznacznego sformułowania postanowień umownych jest obowiązkiem bezwzględnym przedsiębiorcy.

Ocena abuzywności klauzul umownych nie jest uzależniona od rzeczywistych, stosowanych przez bank w czasie realizowania umowy wartości kursowych, a wynikała z samego faktu rażącego faworyzowania powoda w zakresie dowolności określania wartości indeksacyjnych. Nawet ewentualne wykazanie ex post, że kursy stosowane przez bank w okresie wykonywania umowy nie odbiegały znacząco od kursów NBP nie eliminowałoby nieuczciwości warunku, pozwalającego bankowi na arbitralne przyjęcie zasad wyliczania tego kursu, biorąc pod uwagę ocenę z punktu widzenia chwili zawierania umowy, a nie rzeczywistego sposobu jej wykonania

Tym samym postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc oraz art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich

Otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13, który stanowi, że warunki umowy mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.

Dobre obyczaje to także normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej.

Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy.

Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15).

W przedmiotowej sprawie kredytobiorcy w świetle umowy i własnych zeznań byli świadomi że wysokość kursów a w konsekwencji wysokość zobowiązania może ulegać zmianie (ryzyko kursowe) – jakkolwiek sposób przedstawienia tych informacji w świetle treści „Oświadczenia” k. 190 był nieadekwatny do umowy stron i zakres ryzyka przedstawiał w sposób wycinkowy, nie dający w żadnym razie podstaw do oceny rzeczywistego ryzyka.

Co natomiast wynika z ich niezakwestionowanych zeznań-- ewidentnie nie byli świadomi faktu, że zasada ustalania przez bank kursów waluty w istocie pozostawiała bankowi swobodę wykraczającą ponad czynniki zewnętrzne, a mechanizm i podstawy ich ustalania nie były sprecyzowane i z umowy ani załączników do niej nie wynikały (umowa jedynie stwarzała pozór „obowiązywania” kursów). Trudno przyjąć, że w razie pełnej informacji o wyłącznym wpływie banku na wysokość stosowanych kursów rozważny konsument zaakceptowałby w drodze negocjacji taką dysproporcję uprawnień. Interes konsumenta nieświadomego podstawowych parametrów własnego zobowiązania doznaje w takiej sytuacji rażącego naruszenia i jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej w istocie wysokości jego zobowiązania, jest klauzulą niedozwoloną.(wyrok SN z 4.04.2019r. III CSK 159/17, wyrok SA w Białymstoku z 9.05.2019r. 9 maja 2019r.I ACa 47/19) Taki też wniosek przyjął TSUE w wyroku C 26/13 (Kasler) pkt 2: Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że w przypadku warunku umownego takiego jak ten rozpatrywany w postępowaniu głównym wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne.

Dodatkowo jak wynika zarówno z brzmienia art. 4 ust. 1 dyrektywy, jak i treści art. 385 2 k.c., oceny postanowień umownych należy dokonywać w świetle całokształtu umowy według stanu z chwili jej zawarcia. Punktem odniesienia dla oceny istnienia przesłanek abuzywności umowy o jakich mowa w art. 385 2 k.c. nie może być zatem analiza sytuacji stron już na etapie wykonywania umowy. Innymi słowy bez znaczenia pozostaje, czy i w jaki sposób (w jakim zakresie) niedozwolona klauzula umowna rzeczywiście wpływała na sposób wykonania umowy – w tym przypadku czy stosowane przez powoda przeliczniki odbiegały od kryteriów określonych np. w przepisach dyspozytywnych, a nawet czy sposób jej stosowania był w jakimś okresie obiektywnie korzystny dla konsumenta. Istotne jest bowiem już samo otwarcie na etapie zawierania umowy możliwości arbitralnej decyzji banku kształtującej wysokość zobowiązania i wpływającej na ryzyko kursowe.

Nie zmienia tego fakt aneksowania umowy w 2015r. Aneks ten nie stanowił odnowienia, a jedynie spowodował zmianę sposobu wykonania zobowiązania przez powodów. W żaden jednak sposób nie wpływał na zaszłości umowne i nie doprowadził do wyeliminowania z obrotu postanowień abuzywnych, których zastosowanie rzutowało bezpośrednio na ukształtowanie wysokości świadczenia powodów objętego aneksem.

Podsumowując - ponieważ treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwia powodowi jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, zakłócona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, a takie postanowienie staje się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo w sposób rażący narusza interesy konsumentów. Zostały więc spełnione wszystkie przesłanki określone w art. 385 1 § 1 kc., nakazujące uznać to postanowienie za niedozwoloną klauzulę umowną.

Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powodów, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania pozwanych do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na złote. Tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat. Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co niewątpliwie było głównym celem takiego, jak w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy.

Zdaniem sądu w niniejszym przypadku brak jest podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości (uzupełnić powstałą lukę).

Dopuszczalność zastąpienia klauzul niedozwolonych zgodnie z orzecznictwem TSUE, ze względu na cel „odstraszający” Dyrektywy 93/13, który w razie naruszenia równowagi stron umowy to stronie słabszej daje możliwości decyzyjne, uzależniona jest od woli konsumenta.

W orzeczeniu Kasler (C-26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje (co jak wynika z jednoznacznego stanowiska kredytobiorców, oraz porównania ciążących na powodach zobowiązań z tytułu ewentualnych roszczeń w razie unieważnienia umowy i tych, jakie ponieśli) w niniejszej sprawie nie zachodzi.

Skoro zatem powodowie mając świadomość konsekwencji sprzeciwili się zastąpieniu powstałej luki zasadą wynikającą z przepisu dyspozytywnego (art. 358 § 2 kc), to nie jest dopuszczalne uzupełnienie umowy przez sąd wbrew stanowisku pozwanych. Z kolei ponieważ wyeliminowanie wadliwej klauzuli indeksacyjnej całkowicie zmieniłoby charakter umowy stron, a w szczególności charakter świadczenia głównego kredytobiorców, to uznać należało, że nie jest możliwe dalsze jej utrzymanie. Jak wynika z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18:

1) artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy;

4) artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie utrzymywaniu w umowie nieuczciwych warunków, jeżeli ich usunięcie prowadziłoby do unieważnienia tej umowy, a sąd stoi na stanowisku, że takie unieważnienie wywołałoby niekorzystne skutki dla konsumenta, gdyby ten ostatni nie wyraził zgody na takie utrzymanie w mocy.

Powołany wyrok TSUE dotyczył kredytu udzielonego w walucie polskiej indeksowanego do CHF. Z jego uzasadnienia wynika, że TSUE przyjął, że nie ma możliwości rekonstruowania umowy stron (zastępowania niedozwolonych warunków umowy innymi miernikami) wbrew woli kredytobiorcy (pkt 62). TSUE stwierdził też, że w świetle kryteriów dotyczących możliwości dalszego obwiązywania umowy bez nieuczciwych warunków, należy zbadać możliwość dalszego utrzymania umowy. Jeśli zaś po usunięciu nieuczciwych warunków umowy charakter i główny przedmiot tych umów może ulec zmianie w zakresie, w jakim nie podlegałyby one już indeksacji do waluty obcej równocześnie podlegając stopie oprocentowania opartej na stopie obowiązującej w odniesieniu do tej waluty, prawo Unii nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu tych umów.

Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie, a brak jest zgody na ich zastąpienie – umowę należało uznać za nieważną od początku.

Wbrew zarzutom pozwanej powodowie mają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w ustaleniu, że nie istnieje umowny stosunek prawny, wobec nieważności umowy kredytu. Wskazać należy, że w przypadku każdej umowy kredytu strony mają interes prawny w stwierdzeniu jej nieważności co najmniej do daty, w której spełnione zostały wszystkie świadczenia obu stron z tej umowy. Jedynie bowiem wyrok ustalający może trwale i ostatecznie usunąć w takim przypadku stan niepewności prawnej. Powodowie mają interes prawny w żądaniu ustalenia, iż wskutek nieważności nie istnieje stosunek prawny z przedmiotowej umowy kredytu, takie ustalenie może go bowiem chronić przed dalszymi nieuzasadnionymi roszczeniami pozwanego wywodzonymi z zapisów tej umowy i trwałe usunąć wiążący strony wieloletni stosunek prawny, jak również uzyskać zwolnienie od obciążenia hipotecznego.

Biorąc wszystko powyższe pod uwagę, sąd na podstawie art. 189 kpc uwzględnił w całości żądanie główne, orzekając o ustaleniu nieważności umowy.

Wobec pozytywnego rozstrzygnięcia w zakresie powództwa głównego, nie zachodzi potrzeba rozpoznania żądań ewentualnych.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 kpc.

.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bandyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Przybylska
Data wytworzenia informacji: