I C 507/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2022-09-23
Sygn. akt:I C 507/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 września 2022 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
|
Przewodniczący: |
SSO Katarzyna Sznajder |
|
Protokolant: |
Katarzyna Kuchta |
po rozpoznaniu w dniu 7 września 2022 roku w Gliwicach
sprawy z powództwa W. K., B. K.
przeciwko (...) z siedzibą we W.
o ustalenie oraz zapłatę
1. ustala, że umowa kredytu numer (...) zawarta w dniu 11 lipca 2008 roku pomiędzy powodami W. K. (K.) i B. K. (K.) a pozwanym (...) poprzednikiem prawnym pozwanej jest nieważna;
2. zasądza od pozwanej na rzecz powodów kwotę 78 566,91 zł (siedemdziesiąt osiem tysięcy pięćset sześćdziesiąt sześć i 91/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 września 2022 roku;
3. oddala powództwo w zakresie żądania odsetek za wcześniejszy okres;
4. zasądza od pozwanej na rzecz powodów kwotę 6 434 zł (sześć tysięcy czterysta trzydzieści cztery i 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
SSO Katarzyna Sznajder
Sygnatura akt I C 507/21
UZASADNIENIE
Powodowie B. K. i W. K. w pozwie skierowanym przeciwko (...) wnieśli o ustalenie, że umowa kredytu nr (...) zawarta przez nich w dniu 11 lipca 2008r. z poprzednikiem prawnym pozwanego tj. z (...) we W. jest nieważna wskutek zamieszczenia w niej klauzul niedozwolonych dotyczących przedmiotu głównego umowy i zasądzenie na ich rzecz od pozwanego kwoty 78.566,91 zł z tytułu nienależnego świadczenia wynikającego z nieważnej czynności prawnej. Zasądzenie na rzecz powodów od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami, o których mowa w art. 98§ˡ kpc Uzasadniając żądanie powodowie powołali się na niedookreślenie przez pozwanego środków pieniężnych jakie winien był oddać do dyspozycji powodom, nieważność umowy z mocy art. 58 § 1 k.c. i naruszenie art. 353 ( 1) k.c., naruszenie zasady walutowości, naruszenie zasad przewidzianych w ustawie o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, naruszenie art. 385 ( 1) § 1 k.c. i art. 69 prawa bankowego, wytyczne dotyczące stosowania i wykładni dyrektywy rady 93/13/EWG wykształcone w orzecznictwie TSUE i niedozwolony charakter klauzul przeliczeniowych zastosowanych w umowie.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Zaprzeczył, aby umowa była nieważna. Podkreślił, że bank co do zasady nie udzielał kredytobiorcom kredytów indeksowanych walutą. Bank wypełnił obowiązek informacyjny wobec powodów jako konsumentów. Podkreślił też, iż powodowie mieli możliwość spłacania zadłużenia w walucie kredytu, co wynikało wprost z umowy i obowiązującego regulaminu kredytowania. Z ostrożności procesowej, podniósł w formie ewentualnej zarzut potracenia kwoty 76.178,25 zł, stanowiącą kwotę wypłaconą powodowi w ramach uruchomienia kredytu z kwota 78.566,91 zł. Ponadto z ostrożności procesowej, w drugiej kolejności pozwany zgłosił zarzut zatrzymania dochodzonej przez powodów kwoty, albowiem bankowi przysługuje żądanie zwrotu wypłaconego powodom kredytu.
Sąd ustalił co następuje:
W dniu 16 maja 2008r. powodowie złożyli w (...) wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego na zakup działki budowlanej. Wnioskowana kwota kredytu to 73.000 zł. We wniosku jako walutę kredytu wskazano CHF (wniosek k. 164-166). W tym samym dniu powodowie podpisali oświadczenie, iż przedstawiono im ofertę kredytu w złotych polskich i po zapoznaniu się z nią dokonali wyboru oferty kredytu w walucie obcej, mając świadomość iż w okresie obowiązywania umowy kredytu może nastąpić wzrost kursu waluty, w jakiej został udzielony kredyt, co spowoduje podwyższenie kwoty kredytu, a także kwoty rat przypadających do spłaty w złotych (oświadczenie k. 162).
W dniu 11 lipca 2008r. powodowie zawarli z (...) we W. umowę o kredyt hipoteczny nr (...) (umowa k. 28-34). Na mocy umowy bank zobowiązał się do udzielenia powodom kredytu mieszkaniowego w kwocie 37.002,85 CHF. Kredyt udzielony został na zakup działki budowlanej nr (...), położonej w T. (§ 1 umowy). Z § 4 umowy wynika, że miał być wypłacony jednorazowo w terminie 3 dni na rachunek powodów w następujący sposób: do równowartości 73.000zł (co stanowi kwotę 35.918,13 CHF, przeliczoną według kursu kupna dewiz z dnia 2.07.2008), do równowartości 1.460 zł (co stanowi kwotę 718,36 CHF przeliczoną według kursu kupna dewiz z dnia 2.07.2008 r. z przeznaczeniem na zabezpieczenie różnic kursowych. Okres kredytowania obejmował 300 miesięcy, a wysokość poszczególnych rat miała zostać określona w harmonogramie spłat, dostarczanym kredytobiorcom po uruchomieniu kredytu (§ 6 ust. 1 i 2 umowy). Spłaty dokonywane miały być na określony w § 6 ust 6 umowy rachunek techniczny, przy czym na podstawie upoważnienia udzielonego przez powodów Bankowi miały być pobierane z rachunku bieżącego powodów wskazanego w § 6 ust. 9 umowy.
Z regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych obowiązującego w (...) (regulamin k. 39-51) wynika, że tabela kursów walut to tabela kursów walut w (...) zawierająca kursu kupna i sprzedaży walut obcych. Tabela może ulec zmianie w trakcie dnia roboczego (§ 2 regulaminu). W myśl § 31 ust. 1 regulaminu wypłata kredytu następuje w złotych polskich według kursu kupna dewiz obowiązującego w dniu wypłaty kredytu według tabeli kursów walut. Spłata kredytu dokonywana jest w złotych polskich jako równowartość wymagalnej kwoty spłaty wyrażonej w walucie obcej – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży dewiz określonego w tabeli kursów walut obowiązującej w dniu wpływu środków na rachunek techniczny klienta. Zgodnie z § 20 regulaminu spłata zadłużenia następuje na rachunek techniczny służący do rozliczania operacji związanych z zadłużeniem. Dla kredytów denominowanych rachunek techniczny jest prowadzony w walucie obcej, w jakiej został udzielony kredyt. Wpłaty i przelewy na rachunek techniczny są przeliczane na walutę rachunku po aktualnym kursie sprzedaży dewiz obowiązującym w Banku w dniu zaksięgowania lub przelewu na rachunek.
Powodowie dokonywali spłat w PLN, począwszy od października 2008 roku, zgodnie z harmonogramem. W okresie od uruchomienia kredytu do dnia 19.05.2021 r. spłacili łącznie 78.566,91 zł. W okresie od 20 maja 2011 r. do 20 kwietnia 2021 roku kredytobiorcy spłacili łącznie 62.756,32 zł (zestawienie spłat kredytu k. 54-57). Powodowie objęci zostali także promocją kredytu mieszkaniowego organizowaną od 3.03.2008 r. do 30.06.2008 r. przez (...) „1% to jeszcze nie dom” dla osób, które złożą wniosek kredytowy na kredyt mieszkaniowy w CHF. Uczestnicy promocji mieli otrzymać 1% marży dla kredytów udzielanych dla CHF przez cały okres kredytowania, bez względu na kwotę kredytu czy cel kredytu, 1 % prowizji za udzielnie kredytu w CHF bez względu na kwotę kredytu a także rabaty na urządzenie mieszkania (regulamin promocji cenowej k. 52-53)
W dniu 20 stycznia 2021 roku powodowie złożyli reklamację dotyczącą kredytu podnosząc, że umowa realizowana jest w sposób sprzeczny z wymogami prawa, wnieśli o uznanie wzajemnego zobowiązania z tytułu umowy za nieważne oraz dokonanie zwrotu wszystkich kwot wpłaconych przez kredytobiorców z całego okresu kredytowania. Pozwany bank, w odpowiedzi na reklamację z dnia 10 lutego 2020 r. wskazał że nie uwzględnia roszczenia powodów i uznaje, że umowa jest prawnie dopuszczalna (reklamacja k. 64-68, pismo pozwanego k. 70-72).
Umowa sporządzona została przy zastosowaniu przygotowanego przez Bank wzorca umownego. Warunki umowy nie były negocjowane ani indywidualnie uzgadniane. Powodowie zostali pouczeni i o ryzyku kursowym, jednak przedstawione im informacje i symulacje skonstruowane były w ten sposób, że wywoływały przekonanie, iż rozmiary tego ryzyka nie są znaczne. Okazana powodom symulacja obrazująca ryzyko kursowe zakładała wzrost ceny franka względem złotego do 2,6. Powodom nie zwrócono w sposób jednoznaczny uwagi na to, że możliwe są zmiany kursowe daleko bardziej dla nich niekorzystne. Dodatkowo pracownica banku obsługującą powodów przy zawieraniu umowy, zapewniała o bezpieczeństwie kredytów powiązanych z CHF. Przedstawione w taki sposób informacje o ryzyku walutowym spowodowały, powodowie zdecydowali się na zaciągniecie kredytu denominowanego. Powodom nie objaśniono w sposób zrozumiały znaczenia i skutków wprowadzenia waluty obcej do umowy kredytu, ani sposobu dokonywania przeliczeń. Nie zwrócono im uwagi ani na stosowanie do tych przeliczeń kursów tabelarycznych banku, ani na zastosowanie w umowie dwóch rożnych kursów waluty tj. kursu kupna i sprzedaży. Powodowie zapoznali się z umową przed jej podpisaniem i podpisali ją w przekonaniu, że dostatecznie rozumieją jej treść. Działali w zaufaniu do banku, jako poważnej instytucji finansowej (zeznania powoda na rozprawie w dniu 23 lutego 2022r. k. 259 i nast.).
Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dokumenty, zeznania powoda W. K. (k. 259 i nast.) oraz zeznania świadków D. G. (k. 240-241), M. S. (k. 241-242), P. M. (k. 242), A. S. (268-269).
Zeznania świadka D. G. nie dały podstawy do dokonania żadnych istotnych ustaleń. Świadek zeznała, że pamięta państwa K., ale nie pamięta szczegółów zawierania umowy. Zasłania się niepamięcią i niepewnością związaną z upływem czasu w zasadzie co do wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, o które była pytana, co powoduje, iż wartość dowodowa jej zeznań jest nikła.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadków M. S. (k. 241-242), P. M. (k. 242), A. S. (268-269) z tym zastrzeżeniem, że zeznania dotyczyły ogólnych zasad, jakie przyjmowano przy zawieraniu umów. Nie przydatne były w tym sensie, że świadkowie Ci nie mieli dokładnej wiedzy na temat tego, jak wyglądało zawieranie umów z powodami.
Sąd zważył co następuje:
Sporna umowa ma charakter umowy denominowanej do waluty obcej, co oznacza, że wysokość kapitału w chwili zawarcia umowy określona jest walucie denominacji, a przeliczenie na złote polskie następuje w chwili wypłaty środków. Przy takiej konstrukcji umowy wysokość kapitału w CHF znana jest z góry i wskazana jest wprost w umowie. Umowa, która jest przedmiotem niniejszego sporu zawiera jednak postanowienia, które mogły wywoływać u konsumenta błędne przekonanie, że znana jest z góry również wysokość zobowiązania wyrażona w PLN. Stało się tak na skutek wprowadzenia do § 4 umowy kwot w PLN z odwołaniem do przeliczenia dokonanego wedle kursu kupna wynikającego z tabeli kursów banku dokonanego na dzień 2 lipca 2008r. (a więc na dziewięć dni przed zawarciem umowy) i wskazaniem w umowie wprost wysokości tego przelicznika. Pozostałe postanowienia umowne, a także postanowienia regulaminu kredytowania stanowią jednak, że przeliczenie kursowe nastąpi w dniu uruchomienia kredytu, a więc z istoty rzeczy po dniu zawarcia umowy. Wbrew literalnemu brzmieniu § 4 ust. 1 umowy wysokość zobowiązania wyrażona w PLN nie była zatem w dniu zawarcia umowy znana, a skonkretyzowała się dopiero z dniem uruchomienia kredytu, gdyż przeliczenie dokonane zostało wedle kursów z tabeli banku obowiązującej w tym dniu.
Zgodnie z art.69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
W praktyce banki w roku 2008 powszechnie oferowały konsumentom kredyty denominowane lub indeksowane do walut obcych. Ten typ umowy został wypracowany w oparciu o zasadę swobody umów, a następnie usankcjonowany ustawowo. Ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe wprowadzono art. 69 ust. 2 pkt 4a wprost przewidujący umowy o kredyty walutowe denominowane i indeksowane do waluty innej niż waluta polska. Zgodnie z art. 4 powołanej ustawy w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art.69 ust.2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Przepis ten wprost potwierdza stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą do umów zawartych wcześniej, zatem niezasadnym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego były nieważne jako niedopuszczalne w dacie ich zawierania. Sąd Najwyższy również uznał za dopuszczalne zawieranie umów kredytu indeksowanego i denominowanego, nie widząc podstaw do uznania, iż konstrukcja ta narusza obowiązujące przepisy prawa, czy zasadę walutowości. (m.in. wyroki z 25 marca 2011 r. sygn. IV CSK 377/10, z 22 stycznia 2016 r. sygn. I CSK 1049/14, z 19 marca 2015 r. sygn. IV CSK 362/14, z 8 września 2016 r. sygn. II CSK 750/15, z 1 marca 2017 r. sygn. IV CSK 285/16, z 14 lipca 2017 r. sygn. II CSK 803/16, z 27 lutego 2019 r. sygn. II CSK 19/18, z 4 kwietnia 2019 r. sygn. III CSK 159/17). W świetle powyższego zarzut nieważności umowy z powodu jej niedopuszczalności ewentualnie nieważności klauzuli denominacyjnej co do zasady w świetle art. 58 § 1 kc , 353 1 k.c., art. 69 ustawy prawo bankowe, czy też art.358 1 k.c należy uznać za nietrafny.
Za uzasadniony natomiast należy uznać zarzut naruszenia dobrych obyczajów poprzez nieudzielenie powodom odpowiedniej informacji pozwalającej im na ocenę ryzyka związanego z zawarciem umowy. Postępowanie dowodowe wykazało, że powodowie nie zostali należycie pouczeni o istniejącym ryzyku kursowym. Pouczenia takiego nie można uznać za wystarczające jeżeli sprowadza się ono tylko do formalnego stwierdzenia, że ryzyko takie istnieje, a tym bardziej kiedy sformułowane jest w taki sposób, że może konsumenta wprowadzać w błąd co do zakresu tego ryzyka. Jak wynika z zeznań powoda ryzyko kursowe zostało mu przedstawione w taki sposób, że pomimo wiedzy o zmienności kursów waluty został on przekonany, iż zmiany te nie będą miały charakteru znaczącego. Przedstawianie informacji o ryzyku kursowym w taki sposób, nie jest rzetelną informacją pozwalającą na podjęcie przez konsumenta świadomej decyzji co do zaciągnięcia zobowiązania określonej treści. Taki sposób postępowania banku w obrocie z konsumentami narusza dobre obyczaje handlowe, może bowiem wprowadzać konsumenta w błąd co do rzeczywistych skutków zaciągniętego zobowiązania i zachęca go do zaciągnięcia zobowiązania powiązanego z walutą obcą poprzez uwypuklenie korzyści przy jednoczesnym bagatelizowaniu możliwego ryzyka z tym związanego. Nie zwrócono również uwagi powodów na te postanowienia umowne, które wpływały na wysokość ich obciążenia wyrażonego w złotych polskich tj. na klauzule przeliczeniowe odnoszące się do kursu ustalanego przez jedną ze stron umowy, a także na zastosowanie tzw. spreadu, który miał bezpośredni wpływ na wysokość zobowiązania powodów wyrażonego w PLN. Brak uwypuklenia przy omówieniu z powodami postanowień umowy klauzul dotyczących przeliczania świadczeń stron z CHF na PLN i odwrotnie jest tym bardziej rażący, że jak wspomniano już wyżej konstrukcja § 4 ust 1 umowy sugeruje sposób dokonania przeliczenia świadczenia Banku w sposób odmienny niż faktycznie wynikało to z umowy i niż faktycznie zostało dokonane.
Zgodnie z art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich warunki umowy, które nie były indywidualnie uzgadniane mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikająca z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeżeli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Zgodnie z art. 4 ust 2 dyrektywy ocenia nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.
Z kolei zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3).
Klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń kredytobiorców stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 prawa bankowego jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdzić należy, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne kredytobiorców. Zapisy umowy niejednoznacznie określały również świadczenie główne Banku – pomimo tego, iż umowa miała charakter umowy denominowanej, a wysokość świadczenia jej § 1 określona została w CHF, to § 4 umowy wprowadza co do tej wysokości określonej w PLN dwojaką niejednoznaczność, związana po pierwsze z samym zastosowaniem tabeli kursów banku, więc kursu ustalanego jednostronnie przez bank, a po drugie przywołując zapisy odnoszące się do kursów obowiązujących w rożnych dniach tj. w dniu 2 lipca 2008r, i w dniu kursu uruchomienia kredytu.
Możliwość uznania postanowień umownych za niedozwolone w pierwszej kolejności wymaga ich zakwalifikowania albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od 2 lipca 2008r. poprzez dzień uruchomienia kredytu i poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego, obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego stanowiły scedowanie na rzecz banku prawa do kształtowania kryteriów przeliczeniowych (kursu waluty obcej w procesie wypłaty kredytu i jego spłaty) w taki sposób, że nie były one ani jasne (transparentne) ani zrozumiałe dla konsumenta. Tym samym postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oraz art.4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13, który stanowi, że warunki umowy mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.
Dobre obyczaje to także normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy (tak m.in. SN w wyrokach: z 19 marca 2007 r., III SK 21/06, z 29 sierpnia 2013r., I CSK 660/12 i z 13 sierpnia 2015 r., I CSK 611/14).
Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15). Klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej w istocie wysokości jego zobowiązania, jest klauzulą niedozwoloną.(wyrok SN z 4.04.2019r. III CSK 159/17). Taki też wniosek przyjął TSUE w wyroku C 26/13 (Kasler) pkt 2: Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że w przypadku warunku umownego takiego jak ten rozpatrywany w postępowaniu głównym wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne.
Dokonując oceny opisywanych wyżej warunków umownych Sąd brał pod uwagę również okoliczności zawierania umowy. Nie ma podstaw do przyjęcia że powodom udzielono w odpowiednim zakresie informacji co do zasad przeliczania świadczeń stron, skutków wynikających z zastosowania tabel kursowych obowiązujących w chwili przeliczenia, a także że zwrócono im uwagę na stosowanie rożnych tabel do świadczeń banku i kredytobiorców. Nie ma również podstaw do przyjęcia, iż powodowie zostali należycie poinformowani o ryzyku kursowym – przeciwnie, zeznania powodów wskazują na udzielenie im tego pouczenia w sposób, który wywołał u powodów nieuzasadnione przekonanie o bezpieczeństwie oferowanego im produktu.
Podsumowując - ponieważ treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwia pozwanemu jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, zakłócona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, a takie postanowienie staje się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo w sposób rażący narusza interesy konsumentów. Zostały więc spełnione wszystkie przesłanki określone w art. 385 1 § 1 k.c., nakazujące uznać to postanowienie za niedozwoloną klauzulę umowną.
Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powodów, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania pozwanych do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na złote. Tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat. Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co niewątpliwie było głównym celem takiego, jak w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy.
Zdaniem sądu w niniejszym przypadku brak jest podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości. Dopuszczalność zastąpienia klauzul niedozwolonych zgodnie z orzecznictwem TSUE, ze względu na cel „odstraszający” Dyrektywy 93/13, który w razie naruszenia równowagi stron umowy to stronie słabszej daje możliwości decyzyjne, uzależniona jest od woli konsumenta. W orzeczeniu Kasler (C-26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje (co jak wynika z jednoznacznego stanowiska powodów w niniejszej sprawie nie występuje).
Ponieważ w chwili zawarcia umowy nie obowiązywały przepisy dyspozytywne, które mogłyby znaleźć zastosowanie w miejsce bezskutecznych klauzul abuzywanych nie istnieje możliwość zastąpienia tych klauzul rozwiązaniami wynikającymi z ustawy. Z kolei ponieważ wyeliminowanie wadliwej klauzuli indeksacyjnej całkowicie zmieniłoby charakter umowy stron, a w szczególności charakter świadczenia głównego kredytobiorców, to uznać należało, że nie jest możliwe dalsze jej utrzymanie. Jak wynika z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18: 1) artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy.
Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie, a nie istnieje możliwość ich zastąpienia przepisem dyspozytywnym, należało uznać, że umowa nie może obowiązywać, co skutkowało ustaleniem jej nieważności.
Powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy. Orzeczenie w tym przedmiocie rozstrzyga definitywnie stan niepewności co do obowiązywania umowy i nie jest wyprzedzone żadnym przysługującym powodom dalej idącym roszczeniem. W tych warunkach w oparciu o przepis art. 189 k.p.c. uwzględnił powództwo o ustalenie nieważności umowy, oddalając jednocześnie żądanie zapłaty.
Sąd nie znalazł również podstaw do uwzględnienia zgłoszonego ewentualnego zarzutu potrącenia i zatrzymania. Po pierwsze roszczenie banku w stosunku do powoda nie było jeszcze skonkretyzowane i wymagalne. Wierzytelność jest wymagalna w rozumieniu art. 498 § 1 k.c. w terminie wynikającym z art. 455 k.c. (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2014 r., sygn. akt III CZP 76/14). Bank nie udowodnił, aby przesłał jakiekolwiek wezwanie do zapłaty lub też, że wierzytelność stała się wymagalna w związku z innym zdarzeniem.
Sąd uwzględnił również żądanie powoda zasądzenia określonej w pozwie kwoty.
W orzecznictwie i doktrynie trwał spór co do sposobu rozliczania roszczeń przysługujących kredytodawcy i kredytobiorcom w sytuacji, gdy umowa kredytu okazała się nieważna. Pojawiły się w tym zakresie dwie dominujące teorie, a mianowicie teoria dwóch kondykcji i teoria salda. Teoria dwóch kondykcji opiera się na założeniu, że świadczenie nienależne stanowi szczególny rodzaj bezpodstawnego wzbogacenia uregulowany przez ustawodawcę odmiennie od zasad wynikających z art. 405 k.c. Jej zwolennicy przyjmują, że ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu. Samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego - przesłankę jego wzbogacenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r. sygn. V CSK 382/18 i przywołane tam orzecznictwo oraz uchwala SN z dnia 7 maja 2021 roku w składzie siedmiu sędziów III CZP 6/21SN). Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela to stanowisko. Skoro zatem bezsporne było, że powodowie we wskazanym okresie czasu wpłacili do banku kwotę 78.566,91 zł, zasadnym było zasądzenie żądanej przez powodów kwoty.
O odsetkach sąd orzekł zgodnie z art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. uznając, że należą się one od daty uznania umowy za nieważną wobec czego dalsze żądanie dotyczące odsetek za wcześniejszy okres oddalił.
O kosztach postępowania orzeczono w oparciu przepis art. 100 zd. 2 k.p.c. Mając na względzie, iż powodowie ulegli jedynie w nieznacznym zakresie dotyczącym wcześniejszego okresu zasądzenia odsetek, w której to części sąd oddalił powództwo, Sąd całością kosztów obciążył pozwanego. Na zasądzoną na rzecz powodów kwotę złożyły się opłata od pozwu i koszty zastępstwa procesowego powodów. Sąd nie znalazł podstaw do zasądzenia kosztów w podwójnej wysokości, albowiem wbrew twierdzeniom strony powodowej sprawa nie należy obecnie do kategorii spraw szczególnie skomplikowanych.
Katarzyna Sznajder
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Katarzyna Sznajder
Data wytworzenia informacji: