I C 459/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2021-07-15

Sygn. akt:I C 459/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2021 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Tadeusz Trojanowski

Protokolant:

Tomasz Chmiel

po rozpoznaniu w dniu 13 lipca 2021 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa (...) z siedzibą w W.

przeciwko B. N.

o zapłatę

1.  oddala powództwo o zapłatę kwoty 149.018,47 (sto czterdzieści dziewięć tysięcy osiemnaście 47/100) franków szwajcarskich (CHF);

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 562.500,00 (pięćset sześćdziesiąt dwa tysiące pięćset 00/100) złotych z zastrzeżeniem, że pozwanej przysługuje prawo do powoływania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie odpowiedzialności do udziału w prawie własności nieruchomości;

3.  odstępuje od obciążenia pozwanej kosztami postępowania.

SSO Tadeusz Trojanowski

I C 459/19

UZASADNIENIE

Pozwana wniosła sprzeciw od wydanego nakazu zapłaty (k.76).Po wniesieniu sprzeciwu powód dokonywał zmian powództwa (k.176,220).

Sąd ustalił co następuje:

W dniu 12.09.2008 r. A. B. ( ówcześnie mąż pozwanej) zawarł z poprzednikiem prawnym powoda umowę kredytu hipotecznego (...)-(...)(k.23). Umowa miała część szczególna CSU oraz część ogólną COU. Zawarta była z pomocą pośrednika finansowego. Cała umowa była omawiana z klientem, klient mógł dostać wzór umowy do przeczytania w domu, przy podpisywaniu umowy były wyjaśniane wszystkie wątpliwości, podpisywanie umowy trwało od jednej do dwóch godzin w zależności od ilości pytań. Odpowiedzi udzielał pośrednik finansowy, ale jeśli klient nadal miał wątpliwości to odpowiedzi udzielał również pracownik banku. Tłumaczono co to jest spread, oprocentowanie, kursy, zabezpieczenie .Informowano o ryzyku kursowym, co klient pisemnie potwierdzał. Pracownicy banku nie otrzymywali dodatkowej prowizji za zawarcie kredytu walutowego. Klienci mogli negocjować parametry umowy i często je negocjowali- można było negocjować prowizje , oprocentowanie oraz kurs uruchomienia przy wysokiej wartości kredytu. Zdarzały się oferty promocyjne. Klientowi przedstawiano symulacje kredytowe przy wahaniach kursu , do podwójnej wysokości kursu .Przy negocjacji potrzebny było otwarcie rachunku, było ono bezpłatne. Kwotą graniczna była równowartość pięćdziesięciu tysięcy złotych(zeznania świadka B. Ł. k.324)Bank udzielał kredytu w USD,EUR, CHF i w koronach szwedzkiej , duńskiej i norweskiej. Wzór umowy klient otrzymywał do zapoznania się poprzez e-mail. Negocjacja odbywała się poprzez pracownika w banku, który kontaktował się z pracownikiem centrali i uzyskiwano ofertę kursu aktywna do dziesięciu minut; operacje walutowe rządzą się takimi prawami ,ze dany kurs jest aktywny krótko. Kurs negocjowany dotyczył uruchomienia kredytu .Bywało ,że klient przez trzy, cztery dni szukał odpowiedniego dla siebie kursu- w tym samym banku- nie mając pewności, że trafi na odpowiedni; w praktyce do pracownik oddziału – będąc w kontakcie z klientem-dzwonił do pracownika centrali uzyskując kolejne propozycje kursu. Prowizja pracownika banku zależała od wolumenu sprzedanych kredytów, liczyła się kwota kredytów, im więcej kredytów sprzedał pracownik tym większą miał prowizję ( zeznania świadka M. Ż. k. 326).

Zabezpieczeniem kredytu była hipoteka kaucyjna w kwocie 562 500 złotych (k. 21)

W dniu 29.05.2014 r. strony umowy zawarły aneks dokonują c zmiany oprocentowania, ilości rat odroczono spłatę rat za okres od czerwca 2014 r. do czerwca 2015 r., i zmieniono harmonogram spłat; w aneksie A. B. podał jako swój adres: R. ul. (...) (aneks k. 298).W dniu 29.05.2014 r. strony umowy zawarły także porozumienie, w którym dłużnika A. B. uznał zadłużenie przeterminowane w wysokości 5.251,92 CHF (porozumienie k.299)

Na dzień 30.04.2019 r. zadłużenie z tytułu umowy wynosiło 154 446,78 CHF (k.9).

Dłużnik A. B. pismem z 3.08.2015 r. otrzymał wypowiedzenie umowy kredytu(k.152-154), następnie powód uzyskał tytuł wykonawczy na kwotę 162 224,52 CHF (nakaz zapłaty z dnia 29.04.2016 r. – k. 155), postepowanie egzekucyjne umorzono wobec ogłoszenia upadłości obejmującej likwidację majątku ( postanowienie z 6.06.2019 r. –k. 159).Powód dokonał zgłoszenia wierzytelności przysługującej mu względem upadłego A. B. w kwocie 151.243,04 CHF z tytułu należności głównej i 20.129,42 CHF z tytułu odsetek. Pismem z dnia 3.10.2018 r. syndyk poinformował powoda, że udział A. B. w nieruchomości został zbyty za kwotę 8.500 zł zaś zgodnie z planem podziału powodowi nie przysługują żadne świadczenia do wypłaty .Powód nie uzyskał zatem żadnych kwot w postepowaniu egzekucyjnym ani w postepowaniu upadłościowym. Historia operacji (k.168-169 ) obrazuje powstanie i wysokość zadłużenia .

Pismem z dnia 29.11.2017 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty wynikającej z hipoteki; wezwanie doręczono w trybie art.61 kc gdyż pozwana nie odebrała korespondencji(k.248,249)

Pismem z dnia 13.12.2018 r. Bank wezwał pozwaną do spłaty zaległego zadłużenia do wysokości ustanowionej hipoteki, wezwanie doręczono w trybie art. 61 kc, gdyż pozwana nie odebrała korespondencji( wezwanie, koperta k.10,11).Pozwana i syndyk masy upadłości męża pozwanej prowadzili korespondencję w sprawie wykreślenia hipoteki (k.138-151).

Pozwana i A. B. zawarli ślub w 2000 roku, mają dwoje dzieci, jedno małoletnie, drugie studiuje za granicą. Małżonkowie mieli rozdzielność majątkową przed 2008 rokiem. Pozwana wiedziała ,że mąż kupuje dom w R.; mąż nie opisywał jej przebiegu zawierania umowy. .Rozwód pozwanej nastąpił w 2013 roku, po rozwodzie były mąż opuścił dom. Pozwana nadal tam mieszka Pozwana nie zna przyczyn z których mąż przestał płacić raty kredytu. Do rozwodu pozwana przekazywała mężowi kwoty na poczet spłaty rat kredytu. O braku spłaty rat pozwana dowiedziała się z pism przychodzących do domu. W banku odmówiono, jej informacji na temat zadłużenia podając że pozwana nie jest stroną umowy. Były mąż pozwanej nie odpowiadał na jej mejle w sprawie zadłużenia.

W 2008 roku mąż pozwanej darował jej udział w domu, były to ich rozliczenia za poprzednio zajmowane mieszkanie. Były mąż pozwanej ostatecznie ogłosił upadłość. Pozwana próbowała od syndyka kupić udział męża (drugą polowe domu), wpłaciła wadium, zaoferowała kwotę 134 681 złotych netto (k.144) ale chciała uzyskać zapewnienie ,że hipoteka na udziale zostanie wykreślona. Syndyk przed sprzedażą (pozwana była jedynym oferentem) skontaktował się z bankiem i okazało się , że hipoteka nie zostanie wykreślona. W tej sytuacji pozwana zrezygnowała z zakupu i wadium -13.000 zł-przepadło. Po fakcie pozwana dowiedział się że drugi udział w nieruchomości kupiła za 8.500 zł (k.261) osoba trzecia. Na pismo do Banku czemu tylko jedna osoba –pozwana – jest pociągnięta do odpowiedzialności rzeczowej , pozwana otrzymała odpowiedź z Banku ,że powinna o to spytać swojego pełnomocnika(zeznania pozwanej k.328).

Na mocy umowy powód –Bank -wówczas: (...) z siedziba w G. zobowiązał się do postawienia do dyspozycji A. B. kwoty 184 565,41 CHF z przeznaczeniem na sfinansowanie kosztów zakupu domu jednorodzinnego zlokalizowanego w R. ul (...); kwota kredytu została powiększona o 9843,49 CHF na dowolny cel. Środki zostały wypłacone. Prowizja za udzielenie kredytu była wyrażona w CHF. Odsetki od kredytu pobierane były w walucie kredytu wedle zmiennej stopy procentowej ustalanej przy użyciu stawki LIBOR (§ 2 COU umowy). Spłata zobowiązania pozwanych następowała w drodze potrącania przez pozwanego swoich wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z w umowie rachunku w walucie polskiej, przy czym przeliczenie następowało wedle obowiązującego u powoda w dniu wymagalności raty kursu sprzedaży dla dewiz (§ 15 ust. 7 pkt 3 COU umowy). Kredytobiorca został poinformowany o ryzyku zmiany kursów waluty i jego wpływie na wysokość zadłużenia i wysokość rat kredytu oraz o ryzyku stopy procentowej, polegającym na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej.

Formalności związane z załatwieniem kredytu kredytobiorca załatwiał u pośrednika i w placówce banku.

Umowa kredytu (k23) zawarta między stronami sporządzona została przy użyciu wzorca stosowanego przez pozwanego ale jej treść nie była tożsama ze wzorcem. Obowiązujący u pozwanego wzorzec miał charakter dokumentu wewnętrznego i był niejako podstawą do formułowania umów zawieranych indywidualnie z klientami banku. Praktyką pozwanego było, iż postanowienia umowy co do rodzaju waluty kredytu i sposobu jego spłaty były indywidualnie negocjowane z klientami. Klientom każdorazowo przedstawiono propozycje kredytu złotowego i informowano go o ryzyku kursowym na wypadek zaciągnięcia kredytu powiązanego z inną walutą. Procedurę udzielania kredytów hipotecznych regulowała Instrukcja udzielania przez (...) kredytu mieszkaniowego (...) (...) załącznik do zarządzenia Nr (...) Prezesa Zarządu (...) z dnia 30 maja 2008 roku(k.229 i n. akt). Osobom zainteresowanym zaciągnięciem kredytu we franku szwajcarskim przedstawiano zawsze symulację spłaty kredytu udzielonego we franku. Procedury obowiązujące u pozwanego w dacie zawierania umowy obligowały pracowników banku do informowania klientów zainteresowanych kredytem udzielanym w walucie wymienialnej o tym, że:

- w rozliczeniach między klientami, a bankiem w obrocie dewizowym stosuje się ustalone przez bank kursy walut obcych w złotych, a kursy walut zamieszczane są w tabeli kursów Banku

- w przypadku wypłaty kredytu w walucie polskiej kredyt wypłacany jest po kursie kupna dla dewiz,

- w przypadku spłaty kredytu w walucie polskiej kredyt jest spłacany po kursie sprzedaży dla dewiz,

- w przypadku wzrostu kursów walut podwyższeniu ulega rata spłaty.

Zwracano uwagę, że przeliczenie z waluty kredytu nastąpi w momencie wymagalności poszczególnych rat. Warunki umowy były ustalane przed jej sporządzeniem na piśmie. Klienci przed ich uzgodnieniem mieli możliwość zapoznania się z wzorcem i oferowanymi przez powoda wariantami postanowień umownych. Pracownicy banku informowali kredytobiorców, że najbezpieczniejszym wyborem jest kredyt w walucie w której osiągają dochody. Powołana wyżej instrukcja przewidywała obowiązek upewnienia się czy klient jest świadomy ryzyka związanego ze stosowaniem zmiennej stopy procentowej oraz ryzyka związanego ze zmianą kursu waluty i w razie potrzeby wyjaśnienie klientowi niejasnych kwestii.

Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody w postaci dokumentów złożonych do akt - które obecnie z mocy prawa są dowodami- i zeznań świadków oraz pozwanej. Sąd nie dał jednak wiary ozwanej w zakresie zeznań iż w okresach kiedy przychodziła korespondencja z Banku to pozwanej akurat nie było w domu. Koincydencja dat wskazuje iż jest to wyraz taktyki procesowej zmierzającej do podważenia skuteczności wypowiedzenia. Nadmienić należy, iż w prawie cywilnym materialnym istotnie nie ma ustawowego domniemania doręczenia jak w procedurze cywilnej ale wykładnia art.61 kc pozwala na wniosek iż osoba mieszkająca w domu obciążonym hipoteką winna dbać o odbiór korespondencji, jeśli nie ma pewności ,że raty kredytu są płacone w terminie. Dokumenty złożone do akt wątpliwości nie budziły jako nośniki informacji.

Kapitał zapadły przekracza kwotę hipoteki. Wysokość zadłużenia wynika z wiarygodnych dokumentów które –wbrew wywodom pozwanej- może stanowić podstawę rozstrzygnięcia. Nie wykazano luk w złożonych dokumentach ani błędów logicznych lub rachunkowych. Dokumenty złożone do akt wątpliwości nie budziły za wyjątkiem kwestii doręczeń, które Sąd uznał za skuteczne z przyczyn podanych powyżej. Zeznania świadków były wystarczające dla ustalenia stanu faktycznego , gdyż z samych zeznań świadków w powiązaniu z dokumentami Sąd wywiódł wniosek, iż kredytobiorca miał możliwość indywidualnych negocjacji warunków umowy z których w istotnym zakresie skorzystał.

Sąd zważył co następuje:

Kredytobiorca zaprzestał spłaty rat. Wobec zadłużenia wypowiedziano kredytobiorcy umowę kredytu. Aktualna wysokość zadłużenia przekracza kwotę hipoteki ustanowionej na zabezpieczenie spłaty kredytu. Pozwana jest właścicielem udziału w nieruchomości , na której ustanowiono hipotekę do kwoty 562 500 złotych ( hipoteka k.21).Pozwana zalega z zapłatą kwoty dochodzonej pozwem.

W toku procesu badano, czy wszczęto drugą sprawę której przedmiotem jest ustalenie nieważności umowy będącej podstawą roszczenia w niniejszej sprawie(k.173). Judykatura dopuszcza w sprawach bankowych powództwa o ustalenie, gdy możliwe jest także powództwo o świadczenie z umowy, jednakże sprawa o ustalenie nie ma charakteru prejudycjalnego w tym znaczeniu, że uniemożliwia rozpoznanie sprawy o świadczenie. Zasady ekonomii procesowej nakazywały rozpoznanie niniejszej sprawy, wobec braku wszczęcia sprawy o ustalenie.

Oczywistym jest , w świetle ukształtowanego orzecznictwa iż należy badać ważność umowy oceniając sytuację z daty jej zawarcia. Określenie waluty kredytu w umowie graficznie nie jest jednoznaczne z uwagi na opisanie jej w rubryczkach tabelki par.1 ust.1.Sąd odczytuje jednak ten zapis – czytając zgodnie z tradycyjnym ujęciem od lewej do prawej – jako „ kredyt denominowany”[ w wysokości] „184 565,41 CHF „ w pierwszej a zatem najważniejszej linijce tekstu. Fraza „udzielony w złotych” jest wyrazem jedynie przeliczenia waluty. Świadczą o tym zapisy kwoty kredytu na dowolny cel: 9843,49 CHF, wartość rynkowa inwestycji budowlanej wyrażona tylko w CHF, rubryki dotyczące wkładu własnego wyrażone w CHF oraz kwota prowizji w CHF.

Sporna umowa jest umową o kredyt denominowany do CHF w rozumieniu art. 69 ust 2 pkt 4a i ust 3 ustawy prawo bankowe. Istotą umów denominowanych do waluty obcej jest wyrażenie kwoty zobowiązania w walucie obcej i jej następcze przeliczenie na złote polskie (lub inną walutę). Analiza treści spornej umowy i okoliczności towarzyszących jej zawarciu wskazuje jednak w ocenie Sądu, iż przeliczenie wartości kredytu na złote polskie nie było elementem przedmiotowo istotnym umowy. Świadczenia stron od początku mogły być wykonane w CHF , o czym świadczy wydanie nakazu zapłaty wobec dłużnika z walutą CHF(k.255, dłużnik nie kwestionował nakazu).Kredytobiorca decydując się na zaciągniecie kredytu u powoda określił jego cel i wskazał rachunki bankowe na które powód miał przelać środki uzyskane przez pozwanych z kredytu. Zarówno cele kredytowania jak i numery rachunków bankowych, na które środki przelano zostały z kredytobiorcą indywidualnie uzgodnione i oczywistym jest, że nie mogły zostać mu narzucone przez powoda.

Co do zobowiązania kredytobiorcy, to mógł on już w chwili zawierania umowy wybrać walutę, system spłat, cele kredytowania , dzień spłaty, sposób zabezpieczenia( wniosek kredytowy k.225). kredytobiorca zawierając umowę miał zatem do wyboru w zasadzie wszystkie istniejące możliwości i mogli wybrać walutę swojego zobowiązania. Aneks i porozumienie 29.05.2014r. potwierdzają, że umowa kredytu była zawarta w CHF; oczywistym jest –co podkreślono wyżej- że bada się stan z chwili zawierania umowy ale aneks i porozumienie stanowią wyraz wykładni autentycznej umowy- strony umowy jednoznacznie potwierdziły, że zawarta umowa dotyczy świadczenia wyrażonego we franku szwajcarskim.

Sąd na gruncie niniejszej sprawy nie podzielił prezentowanego czasem w orzecznictwie poglądu, iż wybór poszczególnych wariantów z wzorca umowy nie stanowi indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych. Pogląd ten w niektórych konkretnych sytuacjach może okazać się trafny, niemniej nie ma podstaw do dokonywania w tym zakresie jakichkolwiek generalizacji. Oczywistym jest, że w każdym wypadku możliwość negocjowania warunków umowy ograniczona jest ofertą banku, a prawo konsumenta do indywidualnego uzgadniania postanowień umownych doznaje ograniczenia interesami banku, który wszak jest podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą ukierunkowaną na osiąganie zysków. Obowiązkiem banku jako podmiotu profesjonalnie działającego w obrocie jest natomiast działanie w taki sposób aby nie doprowadzało ono do rażącego naruszenia interesów konsumenta. W realiach dotyczących zawierania niniejszej umowy wybór jakiego mogli dokonać kredytobiorca był szeroki i obejmował całe spektrum akceptowanych przez bank rozwiązań, z których pozwani kredytobiorca mogli wybrać dla siebie najkorzystniejsze.

Sąd nie podzielił prezentowanych przez stronę pozwaną zarzutów co do sprzeczności umowy z prawem lub zasadami współżycia społecznego (art. 58 k.c.). Należy zwrócić uwagę na przepis art. 358 1 § 2 k.c. Przepis ten nie zawiera żadnej normy narzucającej stronom obowiązek stosowania jednego miernika wartości za podstawę wszelkich obliczeń jakie będą stosowane na gruncie wykonywania umowy. Na gruncie niniejszej sprawy każda ze stron umowy zobowiązana była do świadczenia pieniężnego i nie było przeszkód aby każda świadczyła w innej walucie czy też świadczenie każdej ze stron obliczane było wedle innego miernika wartości o ile strony tak postanowią. Założenia przeciwne byłyby oczywistym ograniczeniem swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. Chybione też są wywody pozwanej co braku oznaczenia kwoty udzielonego kredytu. Cechą kredytów denominowanych (inaczej niż indeksowanych) jest ich wyrażenie w walucie, do której nastąpiła denominacja. Wbrew twierdzeniom pozwanej kwota kredytu była znana i jednoznacznie określona od chwili zawarcia umowy i wynosiła 184 565,41 CHF. Stanowiła ona jednocześnie kapitał zadłużenia, który nie podlegał i nie podlega żadnym zmianom poza tymi, które wynikają ze spłaty rat. Okoliczność, że po przeliczeniu na złotówki jest to kwota wyższa niż w chwili zawierania umowy jest skutkiem niezależnych od powoda zamian kursowych, a negatywne konsekwencje tych zmian rekompensowane są częściowo spadkiem oprocentowania wynikającym z zastosowania stawki LIBOR.

Indywidualne uzgodnienie warunków umownych, udzielenie kredytobiorcy szerokiej informacji na temat ryzyka związanego ze zmianą kursu waluty, a także udzielenie informacji co do sposobów przeliczania waluty powoduje, że postanowień umownych dotyczących tych kwestii nie można uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Przyjęte przez strony umowy rozwiązania nie stanowią nadużycia dominującej pozycji pozwanego, a są wyrazem zgodnej woli stron umowy. Kredytobiorca dokonał wyboru kredytu denominowanego do CHF spośród innych możliwości przedstawianych im w ramach oferty pozwanego Banku. Wybór ten motywowany był prawdopodobnie korzystną wysokością raty i a także nieuzasadnionym przekonaniem pozwanych, co do ograniczonej możliwości zmiany kursu franka. Wyboru tego kredytobiorca dokonał po uzyskaniu od pracowników Banku informacji pozwalających mu na ocenę skutków tej decyzji i pouczeniu o ryzyku związanym z zaciąganiem długoterminowych zobowiązań w walucie innej niż pobierane dochody. Zawarcie kredytu denominowanego do CHF objęte było zatem wolą kredytobiorcy bo właśnie to odniesienie gwarantowało niższą ratę kredytu, a to z uwagi na zastosowanie do oprocentowania stawki referencyjnej LIBOR. Żadne okoliczności sprawy nie wskazują aby kredytobiorca został nakłoniony do zawarcia umowy kredytu denominowanego poprzez jakiekolwiek nierzetelne praktyki banku. Kredytobiorca posiadając informacje dotyczące ryzyka związanego z zawarciem umowy o kredyt denominowany do innej waluty miał obowiązek dochowania należytej staranności przy zawieraniu umowy i rozważenia konsekwencji wynikających z zaciągnięcia zobowiązania o określonej treści. Obowiązek informacyjny jaki spoczywa na bankach w ramach zawierania umów z konsumentami nie zwalnia tych ostatnich z obowiązku działania z należytą starannością. Wyniki postępowania dowodowego wskazują, że umowa zawarta została przez kredytobiorcę bez należytej analizy dostępnych na rynku ofert i bez rozważenia skutków prawnych i finansowych zaciągnięcia tak wysokiego i długotrwałego zobowiązania, do czego kredytobiorca w ramach działania z należytą starannością był zobowiązany. Okoliczność, że obecnie pozwana uznaje, że dokonany przez kredytobiorcę wybór co do rodzaju umowy i sposobu jej spłaty nie był korzystny, nie ma wpływu na ważność umowy.

Nietrafne są zatem zarzuty pozwanej, dotyczące abuzywności klauzul przeliczeniowych dotyczących wypłaty kwoty kredytu w PLN przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłaconej kwoty z CHF według kursu kupna walut dla CHF ustalanego przez pozwanego i przy jednoczesnym przeliczaniu wpłat pozwanej po odmiennym kursie sprzedaży CHF ustalanego przez pozwanego w dniu spłaty.

Istotę klauzul niedozwolonych określa przepis art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Art. 385 1 § 3 precyzuje, iż nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał żadnego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Z kolei zgodnie z art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich warunki umowy, które nie były indywidualnie uzgadniane mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikająca z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeżeli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Zgodnie z art. 4 ust 2 dyrektywy ocenia nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.

Dokonując oceny spornej umowy należy zauważyć, że ustalenie umowne polegające na wyrażeniu kwoty kredytu we franku szwajcarskim stanowi postanowienie określające główne świadczenia stron. Zostały one sformułowane jednoznacznie, a tym samym nie mogą być uznane za klauzule niedozwolone (art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c., art. 4 ust 2 dyrektywy ). Umowa jest umową denominowaną do CHF, co oznacza, że wysokość świadczeń stron od początku była wyrażona w CHF i nie uległa żadnym zmianom (inaczej niż przy umowach indeksowanych, gdzie wysokość zobowiązania wyrażona jest w PLN, a następnie odniesiona do kursu CHF, co może powodować wątpliwości co do wysokości zobowiązania).

Pozwana podnosiła kwestię ustalenia abuzywności klauzul umownych zawartych w przedmiotowej umowie. Przedmiotem badania Sądu pod kątem abuzywności klauzul umownych były zatem te wskazane przez pozwaną postanowienia umowy( str.8 pisma pozwanej z 10.01.2021 r. ;k. 196) .Postanowienia te zostały już szczegółowo ocenione i nie mogą zostać uznane za abuzywne z uwagi na to, że zostały indywidualnie z kredytobiorcą uzgodnione.

W omawianej sytuacji Sąd nie dopatrzył się także przesłanek ustalenia nieważności umowy (art. 189 k.p.c.), a co za tym idzie nie znalazł podstaw do oddalenia roszczeń powoda. Umowa jest zgodna z art. 69 prawa bankowego a zatem może stanowić podstawę zasądzenia roszczeń.

Nie znajdując podstaw do uznania postanowień umowy za niedozwolone ani stwierdzenia nieważności umowy Sąd uznał, że umowa z dnia 29 .08.2008 r. była dla stron umowy wiążąca, co – w sytuacji gdy wysokość zadłużenia przekracza kwotę hipoteki - skutkowało zasądzeniem dochodzonego roszczenia w całości. Wobec konstrukcji roszczenia w którym jako główne wskazano roszczenie wyrażone w CHF a jako ewentualne taka samą wartość wyrażoną w złotych i wobec wyrażenia hipoteki w złotych- powództwo główne oddalono a zasądzono należną wartość wyrażoną w złotych. Wierzytelność wobec dłużnika osobistego stała się wymagalna z chwila upływu wypowiedzenia dokonanego w piśmie z 3.08.2008 r. a roszczenie wobec pozwanej- dłużnika rzeczowego stało się wymagalne z upływem terminu płatności wskazanego w wezwaniu do zapłaty z dnia 13.12.2008 r.

Roszczenie powoda okazało się zasadne w całości. Pozwana nie zgłosiła zarzutów- w zakresie wyliczeń matematycznych- do wyliczeń powoda; zadłużenie wyliczone w CHF według kursu sprzedaży CHF obowiązującego w (...) SA jest prawidłowe .Pozwana jest dłużnikiem rzeczowym – właścicielem udziału w nieruchomości obciążanej hipoteką. W tej sytuacji podstawę zasądzenia roszczenia stanowi przepis art. 65 ust. Ustawy o księgach wieczystych i hipotece ( wobec daty powstania hipoteki stosuje się przepisy tej ustawy w brzmieniu sprzed nowelizacji z 2009 roku, art. 10 ustawy nowelizującej).W realiach sprawy wypowiedzenie , o którym mowa w art.78 ust.1 powołane ustawy było skuteczne.

O ograniczeniu odpowiedzialności orzeczono na zasadzie art.319 kpc. Przedstawiona przez pozwaną w sprzeciwie konstrukcja solidarności nie znajduje uzasadnienia w porządku prawnym. Z charakteru odpowiedzialności rzeczowej, który bezpośrednio nie przystaje do odpowiedzialności wynikającej z czynności obligacyjnych, wynika niemożność zastosowania konstrukcji solidarności. Hipoteka jest instytucją prawa rzeczowego a nie zobowiązaniowego. Nie można bezpośrednio stosować przepisów o solidarności wobec dłużników odpowiadających rzeczą wspólną (por.SA w K. w wyroku z 27.01.2015 r., I ACa 885/14).

O kosztach orzeczono na zasadzie art. 102 k.p.c. Wniosek w tym zakresie zawarła także pozwana w sprzeciwie (k.78) podając ,że jest matką wychowującą samotnie dwie córki. Zachodzi w niniejszej sprawie szczególna sytuacja uzasadniająca odstąpienie od kosztów. Powód dokonywał przekształceń przedmiotowych w taki sposób, że przedłużało to postępowanie, co mogło u pozwanej wywoływać subiektywne odczucie ,że jej stanowisko jest uzasadnione. Stanowisko to mogło być wzmocnione tym bardziej, że z medialnych informacji wynika iż dłużnicy (osobiści) w podobnych umowach uzyskują unieważnienia umów; w niniejszej sprawie pozwana odpowiada rzeczowo za cudzy dług. Pozwana nie uzyskała także –i to do zamknięcia rozprawy(k.330)- informacji z banku, dlaczego bank nie dochodzi swych należności od drugiego dłużnika rzeczowego ( osoby trzeciej dla byłych małżonków) , która kupiła udział w domu za kilka tysięcy złotych- w sytuacji gdy Bank odmówił sprzedaży tego udziału pozwanej za sto kilkadziesiąt tysięcy złotych. W niniejszej sprawie dłużnik osobisty-były mąż pozwanej –ogłosił upadłość. Okoliczności te nie wpływają na odpowiedzialność rzeczową pozwanej ale uwzględniane łącznie stanowią podstawę odstąpienia od obciążania pozwanej kosztami na zasadzie art. 102 kpc.

.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bandyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Tadeusz Trojanowski
Data wytworzenia informacji: