Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 361/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2021-01-14

Sygn. akt I C 361/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Łucja Oleksy-Miszczyk

Protokolant:

sekretarz sądowy Wioleta Motyczka

po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2021 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa J. Ś., A. Ś.

przeciwko (...) z siedzibą
w W.

o ustalenie i zapłatę

1)  oddala powództwo;

2)  zasądza od powodów J. Ś. i A. Ś. solidarnie na rzecz pozwanego (...) z siedzibą w W. kwotę 10.800 (dziesięć tysięcy osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Łucja Oleksy-Miszczyk

Sygnatura akt I C 361/20

UZASADNIENIE

Powodowie A. Ś. i J. Ś. wnieśli o ustalenie, że łączące ich z pozwanym (...) zobowiązanie wynikające z umowy kredytu mieszkaniowego (...) zawartej w dniu 18 czerwca 2002r. jest bezskuteczne w zakresie postanowień wedle których:

- zapłata prowizji od udzielonego kredytu następuje w walucie polskiej przy zastosowaniu obowiązującego w dniu zapłaty kursu wynikającego z tabeli kursowej banku,

- bank pobiera odsetki od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej w stosunku rocznym, której wysokość jest ustalana w dniu rozpoczynającym okres rozrachunkowy na podstawie stawki referencyjnej LIBOR CHF publikowanej o godz. 11.00 na stronie informacyjnej Reuters,

- kredyt mógł być wypłacony w walucie wymienialnej na sfinansowanie zobowiązań za granicą, bądź w walucie polskiej na sfinansowanie zobowiązań w kraju, przy czym w wypadku wypłaty w walucie innej niż waluta kredytu do przeliczenia stosowano kurs kupna dewiz obowiązujący u powoda w dniu realizacji zlecenia,

- spłata zadłużenia może nastąpić a) na podstawie przelewu z rachunku bankowego w walucie polskiej według kursu sprzedaży obowiązującego w Banku w dniu spłaty, b) w walucie wymienialnej - w walucie kredytu lub innej walucie wymienialnej z zastosowaniem do przeliczenia kursu sprzedaży dla dewiz obowiązującego w Banku, c) w postaci wpłat gotówkowych w walucie polskiej z zastosowaniem przeliczenia po kursie sprzedaży obowiązującym w Banku,

- zadłużenie przeterminowane zostaje przeliczone na walutę polska wedle kursu sprzedaży dewiz obowiązującym w Banku w dniu przeliczenia.

Jednocześnie powodowie wnieśli o zasądzenie na ich rzecz kwoty 96.382,02 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu. W uzasadnieniu powodowie podali, że jako konsumenci zawarli z pozwanym umowę o kredyt. Umowa przewidywała indeksację do CHF. Klauzula indeksacyjna była nieuczciwa i tworzy po stronie pozwanego dowolność w kształtowaniu zobowiązania. Jednocześnie pozwany posługiwał się wzorcem umownym naruszając przepis art. 385 1 § 1 k.c.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Zwrócił uwagę na związek finansowanej kredytem inwestycji z działalnością gospodarczą powodów, a nadto na fakt, że w chwili zawierania umowy powód osiągał dochody w CHF, a kredyt od początku spłacany był w CHF, co czyni wywody dotyczące sposobu przeliczania rat bezprzedmiotowymi. Podniósł również, że zarówno waluta kredytu jak i cel kredytowania, a także sposób spłaty rat kapitałowo – odsetkowych został przez strony indywidualnie uzgodniony.

Sąd ustalił co następuje:

W dniu 18 czerwca 2002r. strony zawarły umowę kredytu mieszkaniowego (...) (umowa k. 11). Na mocy umowy pozwany zobowiązał się do postawienia do dyspozycji powodów kwoty 110.000 CHF na sfinansowanie kosztów inwestycji związanych z dokończeniem budowy obiektu handlowo – usługowego z przeznaczeniem na wynajem (§ 2 umowy). Środki miały być wypłacane w transzach, po spełnieniu określonych w umowie warunków ich wypłaty. Kredyt mógł być wypłacony w walucie wymienialnej na sfinansowanie zobowiązań za granicą, bądź w walucie polskiej na sfinansowanie zobowiązań w kraju. W tym ostatnim wypadku stosowano do przeliczenia kurs kupna dewiz obowiązujący u pozwanego w dniu realizacji zlecenia (§ 10 ust.2 i 3 umowy). Odsetki od kredytu pobierane były w walucie kredytu wedle zmiennej stopy procentowej ustalanej przy użyciu stawki LIBOR (§ 6 i 7 umowy). Zabezpieczeniem umowy była m.in. hipoteka zwykła i kaucyjna określona w CHF (§ 28 umowy). Spłata zobowiązania powodów następować może zgodnie z umową w rożnych formach tj.:

1.  na podstawie przelewu przez kredytobiorcę z rachunku bankowego:

2.  a) w walucie polskiej – równowartości w walucie polskiej kwoty kredytu i odsetek w walucie kredytu według kursu sprzedaży dla dewiz obowiązującego u pozwanego w dniu spłaty,

b) w walucie wymienialnej kwoty transzy i odsetek w walucie kredytu lub równowartości w walucie wymienialnej innej niż waluta kredytu według kursów kupna/sprzedaży dla dewiz obwiązujących u pozwanego w dniu spłaty;

3.  w postaci wpłat gotówkowych w walucie polskiej według kursów sprzedaży dla pieniędzy obowiązującego u pozwanego w dniu spłaty ( § 16 umowy).

Prowizja od udzielonego kredytu płatna była jednorazowo w wysokości 550 CHF w walucie polskiej przy zastosowaniu kursu dla sprzedaży dewiz (o ile opłacona była w formie bezgotówkowej) lub sprzedaży pieniędzy (o ile płacona była w formie gotówkowej) obowiązującego u pozwanego w dniu zawarcia umowy (§ 5 umowy).

Raty kapitałowo odsetkowe wyrażone były w CHF. Powódka w dniu zawarcia umowy złożyła oświadczenie o upoważnieniu pozwanego do potrącania z rachunku bankowego prowadzonego w CHF w formie autospłaty bieżących rat kapitałowo – odsetkowych zgodnie z warunkami wynikającymi z umowy. Od chwili zawarcia umowy raty spłacane były w CHF. Jedynymi wpłatami dokonanymi przez powodów w PLN były odsetki karne w dniu
1 września 2002r. w kwocie 17, 73 zł i w dniu 1 października 2002r. w kwocie 2,28 zł – łącznie 20,01 zł (klauzula potrącenia z dnia 18 czerwca 2002r. k. 113, zaświadczenie Banku k. 25).

We wniosku kredytowym powodowie jako walutę kredytu oznaczyli CHF (wniosek k.95). Na dzień złożenia wniosku kwota objęta wnioskiem tj. 110.000,- CHF przeliczona na złote wedle średniego kursu NBP stanowiła równowartość 274.252,- zł (zaświadczenie Banku k. 112).

Pierwsza transza kredytu wypłacona została powodom w dniu 21 czerwca 2002r. w kwocie 38.656,31 CHF, co stanowiło równowartość 100.000,- zł przy zastosowanym kursie 2,5869. Druga transza wypłacona została w dniu 8 lipca 2002r. w kwocie 71.343,69 CHF, co stanowiło równowartość 195.360,43 zł przy zastosowanym kursie 2,7383. Powodowie otrzymali zatem łącznie kwotę 295.360,43 zł tj. ponad 20.000 zł więcej niż zakładano przy składaniu wniosku o udzielenie kredytu.

Aneksem numer (...) do umowy, datowanym na 3 kwietnia 2004. Skrócono okres kredytowania o pięć lat, przyjąć że jego zakończenie nastąpi 1 czerwca 2022r. w miejsce ustalonego wcześniej 1 czerwca 2027r.

Powodowie zaciągnęli sporny kredyt na remont i wykończenie obiektu handlowo - usługowego. W chwili zawierania umowy rodzaj działalności jaki będzie prowadzony w obiekcie nie był jeszcze sprecyzowany. Pierwotne plany dotyczyły utworzenia tam apteki, ostatecznie w obiekcie prowadzona była działalność gastronomiczna. Niemniej w umowie zaznaczono, że obiekt będzie przeznaczony pod najem. W roku 2003 powód złożył oświadczenie, z którego wynika, że pomieszczenia w budynku mają być przeznaczone pod najem, przy czym powodowie wstrzymują się z zawarciem takiej umowy do czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, a to z uwagi na spodziewany wzrost czynszów. Do tego czasu w obiekcie organizowane są imprezy, co zadowala powodów finansowo. (oświadczenie k. 135). W roku 2010 powódka zawarła umowę wynajmu lokalu użytkowego znajdującego się w sfinansowanym spornym kredytem obiekcie. Z treści umowy wnika, że w lokalu prowadzona była restauracja (umowa k. 129). W roku 2013 powód informował pozwanego o poszukiwaniu nowego najemcy (pismo k. 137).

Umowa zawarta między stronami sporządzona została przy użyciu wzorca stosowanego przez pozwanego. Praktyką pozwanego było, iż postanowienia umowy co do rodzaju waluty kredytu i sposobu jego spłaty były indywidualnie negocjowane z klientami. Klientom każdorazowo przedstawiono propozycje kredytu złotowego i informowano go o ryzyku kursowym na wypadek zaciągnięcia kredytu powiązanego z inną walutą. Osobom zainteresowanym zaciągnięciem kredytu we franku szwajcarskim przedstawiano zawsze symulację spłaty kredytu udzielonego w złotówce i we franku. Procedury obowiązujące u pozwanego w dacie zawierania umowy obligowały pracowników Banku do informowania klientów zainteresowanych kredytem udzielanym w walucie wymienialnej o ryzku kursowym (zeznania świadka G. W. na rozprawie w dniu 14 stycznia 2021r. k. 243).

Powód w czasie zawierania umowy pracował w Szwajcarii i pobierał wynagrodzenie w CHF (zaświadczenie o zatrudnieniu i dochodach k. 102). W dalszym ciągu osiąga dochody we frankach – obecnie około 3.000,- CHF miesięcznie (zeznania powoda na rozprawie w dniu 14 stycznia 2021 k. 243). Powódka pracowała jako nauczyciel, oprócz tego od 1993r. prowadziła działalność gospodarczą (zeznania powódki na rozprawie w dniu 14stycza 2021 r. k. 243).

Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody w postaci dokumentów i zeznań świadka, a w części również o przesłuchanie stron. Zeznania świadka Sąd uznał za całkowicie wiarygodne, choć oczywistym jest że na skutek upływu czasu pewne szczegóły zatarły się już w jego pamięci. Niemniej zeznania te korespondują z przedstawionymi w sprawie dokumentami. Natomiast powodowie w wielu miejscach zeznają niejasno i zasłaniają się niepamięcią, bądź powołują na pełne zaufanie jakie mieli do pozwanego we wszystkich kwestiach, w których szczegółowe zeznanie mogłoby odnieść dla nich niekorzystny skutek. Niejasności takie pojawiają się w zeznaniach powodów również w zakresie faktów dotyczących przeznaczenia kredytowanego obiektu i czynienia z niego użytku gospodarczego. Zeznania powodów pozostają też w tym zakresie w sprzeczności z oświadczeniem jakie powód złożył na piśmie pozwanemu w rok 2003 (a więc rok po zaciągnięciu kredytu). Z oświadczenia wynika wyraźnie, że w lokalu prowadzona była działalność zarobkowa (organizacja imprez, co satysfakcjonowało powodów finansowo), a planowane było zawarcie umowy najmu. Aktualnie powodowie zasłaniają się niepamięcią we wszystkich kwestiach mogących wskazywać, iż lokal przeznaczony był na działalność gospodarczą. Zeznania powodów co do przeznaczenia kredytu i okoliczności towarzyszących zawarciu umowy nie zasługują w tych warunkach na wiarę.

Sąd zważył co następuje:

Zgodnie z art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich warunki umowy, które nie były indywidualnie uzgadniane mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikająca z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeżeli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Zgodnie z art. 4 ust 2 dyrektywy ocenia nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.

Na gruncie przepisów kodeksu cywilnego istotę klauzul niedozwolonych określa art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Art. 385 1 § 3 precyzuje, iż nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał żadnego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Obie przytoczone wyżej regulacje odnoszą się wyłącznie do umów zawieranych z konsumentem, a zatem w pierwszej kolejności należało ustalić czy powodowie podczas zawarcia spornej umowy posiada status konsumentów.

W myśl art. 2 pkt b dyrektywy „konsument” oznacza każdą osobę fizyczną, która w umowach objętych dyrektywą działa w celach niezwiązanych z handlem, przedsiębiorstwem lub zawodem. Zgodnie zaś z art. 22 1 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Kodeks cywilny nie definiuje pojęcia samej działalności gospodarczej, poprzestając na definicji przedsiębiorcy, którym jest zgodnie z art. 43 1 k.c. osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 33 1 § 1, prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową i definicji przedsiębiorstwa, którym jest zgodnie z art. 55 1 § 1 k.c. zorganizowany zespół składników niematerialnych i materialnych przeznaczony do prowadzenia działalności gospodarczej.

W myśl art. 3 obowiązującej w chwili ustawy Prawo przedsiębiorców działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły. Zgodnie z art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej z dnia 2 lipca 2004r. działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Obowiązująca w chwili zawierania spornej umowy ustawa z 19 listopada 1999 Prawo działalności gospodarczej definiowała w art. 2 działalność gospodarczą jako zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodową, wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły.

W orzecznictwie ukształtował się pogląd, iż o uznaniu działalności za gospodarczą przesądza jej profesjonalny charakter, działanie na własny rachunek oraz zamierzony cel wykonywanej działalności, jej rozmiar, sposób i stopień przygotowania, powtarzalność wykonywanych działań, uczestnictwo w obrocie gospodarczym, podporządkowanie regułom gospodarki rynkowej. W przypadku osób fizycznych wpis do ewidencji działalności gospodarczej stwarza domniemanie prowadzenia takiej działalności, nie jest on jednak przesłanką przesądzającą o tym czy dana działalność ma czy też nie ma charakteru działalności gospodarczej. Dokonanie takiego wpisu stanowi jedynie podstawę rozpoczęcia działalności gospodarczej w rozumieniu jej legalizacji i nie jest zdarzeniem ani czynnością utożsamianą z podjęciem takiej działalności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2010r., V CSK 371/09).

Z ustaleń dokonanych na gruncie niniejszej sprawy wynika, że kredyt został zaciągnięty na wykończenie pawilonu handlowo – usługowego. W obiekcie tym już od 2003r. (tj. już rok po zawarciu umowy kredytu) prowadzona była przez powodów działalność zarobkowa w postaci organizowania imprez. Następnie w obiekcie prowadzono działalność w postaci restauracji, a co najmniej od 2010r. lokal znajdujący się w budynku był przez powódkę wynajmowany, a najemca prowadził tam działalność gospodarczą. Powódka jest przedsiębiorcą, zarejestrowanym w ewidencji działalności gospodarczej. Ta okoliczność oczywiście nie przesądza o tym, że wszystkie czynności jakie podejmuje mieszczą się w granicach prowadzonej przez nią działalności , niemniej kredyt zaciągnięty został w związku z taką działalnością tj. na remont i wykończenie obiektu, w którym następnie powódka świadczyła zarobkowo usługi w postaci organizowania imprez. W żadnym razie zatem powódka nie mieści się w pojęciu konsumenta w rozumieniu art. 2 pkt b dyrektywy, ani w rozumieniu art. 22 1 k.c. Statusu takiego nie ma również powód jako współkredytobiorca i bez znaczenia jest przy tym, że sam nie prowadził działalności gospodarczej, skoro kredyt był umową zawartą celem sfinansowania działalności gospodarczej.

Dla oceny statusu powodów nie ma znaczenia w jaki sposób umowa została nazwana (umowa kredytu mieszkaniowego (...)), ani też w jaki sposób pozwany oceniał zdolność kredytową powodów i jaki wzorzec umowy zastosował przy jej zawarciu (poza sporem jest, że nie był to wzorzec stosowany w umowach inwestycyjnych zawieranych z przedsiębiorcami). Okoliczność prowadzenia działalności gospodarczej jest bowiem okolicznością obiektywną, niezależną od oceny banku udzielającego kredytu. Oczywistym i niespornym jest też, że pomimo zastosowanej nazwy umowa nie była umową o kredyt mieszkaniowy – wynika to zresztą bezpośrednio z jej treści.

Niezależnie od tego należy zauważyć, że nawet gdyby powodom można było przypisać status konsumentów, to nie ma podstaw do ustalenia bezskuteczności kwestionowanych przez nich klauzul umownych, a tym samym do zasądzenia żądanej przez nich kwoty.

Sporna umowa jest umową o kredyt denominowany do CHF w rozumieniu art. 69 ust 2 pkt 4a i ust 3 ustawy prawo bankowe, choć w chwili jej zawarcia przepis ten jeszcze nie obowiązywał. Istotą umów denominowanych do waluty obcej jest wyrażenie kwoty zobowiązania w walucie obcej i jej następcze przeliczenie na złote polskie (lub inną walutę). Analiza treści spornej umowy i okoliczności towarzyszących jej zawarciu wskazuje jednak w ocenie Sądu, iż przeliczenie wartości kredytu na złote polskie nie było elementem przedmiotowo istotnym umowy, a treść umowy zbliża ją do umowy o kredyt walutowy. Całkowicie bezpodstawne są zgłoszone w pozwie zarzuty dotyczące indeksacji kwoty kredytu. Indeksacja taka nie miała miejsca, a kapitał kredytu od początku określony był we frankach. Świadczenia stron od początku mogły być wykonane w CHF, przy czym w przypadku wypłaty kapitału nastąpić to mogło pod warunkami związanymi z celem kredytowania. Niezależnie od tego wybór sposobu uruchomienia kredytu leżał po stronie kredytobiorcy i to powodowie zdecydowali o wypłacie środków kredytu w PLN na rachunek przez nich wskazany. Wybór sposobu uruchomienia kredytu warunkowany był oczywiście celem kredytu tj. sfinansowaniem zobowiązań zaciągniętych w kraju. Nie zmienia to jednak faktu, że wybór ten dokonany został przez powodów, albowiem to powodowie decydując się na zaciągniecie kredytu u pozwanego określili jego cel i wskazali rachunki bankowe na które pozwany miał przelać środki uzyskane przez powodów z kredytu. Zarówno cel kredytowania jak i numery rachunków bankowych, na które środki przelano zostały z powodami indywidualnie uzgodnione i oczywistym jest, że nie mogły zostać narzucone przez pozwanego.

Nawet jednak gdyby uznać, że zapisy umowy w zakresie sposobu wypłaty kredytu nie były przedmiotem negocjacji stron, a to z uwagi na fakt, że waluta wypłaty kredytu determinowana była celem kredytu, a zatem powodowie zaciągając zobowiązanie na sfinansowanie inwestycji w Polsce nie mieli możliwości dokonania wyboru wypłaty kredytu w CHF, a co za tym idzie wypłata kapitału kredytu przy zastosowaniu przeliczenia na złote polskie wedle tabeli kursów kupna dewiz obowiązującej w pozwanym Banku została im narzucona wzorcem umownym, to w warunkach tej konkretnej umowy okoliczność ta nie może być podstawą do stwierdzenia jej nieważności.

W orzecznictwie jednoznacznie ukształtował się pogląd, iż abuzywność klauzul umownych oceniać należy wedle brzmienia zapisów umowy, a nie wedle sposobu jej wykonania. Pogląd ten co do zasady Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela. Niemniej oceniając konkretne okoliczności stosunku prawnego łączącego strony w tej sprawie nie można nie zauważyć, że zobowiązanie banku w zakresie w jakim powodowie kwestionują obecnie skuteczność umowy, wykonane zostało w całości w ramach przelewu dwóch transz kredytu w czerwcu i lipcu 2002r. Na skutek jego wykonania zgodnie z umową powodowie otrzymali od pozwanego w przeliczeniu na złote polskie kwotę ponad 10% wyższą niż oczekiwali, co wynikało zarówno z zastosowania do przeliczenia przy składaniu wniosku średniego kursu NBP, a przy wypłacie kursu ustalonego przez pozwanego, jak i ze zmiany wartości CHF. Powodowie nie formułowali wówczas zarzutów co do treści umowy, zmiany wysokości kursu waluty i zastosowanych przeliczników. Ta część umowy jest już w całości wykonana, a sposób jej wykonania nie doprowadził do pokrzywdzenia powodów. W tej sytuacji powoływanie się obecnie, po upływie ponad 18 lat od wykonania umowy przez pozwanego, na abuzywność zapisów o sposobie wypłaty kredytu i zastosowanej do niego klauzuli przeliczeniowej, a następnie konstruowanie w oparciu o te zarzuty, jako jedyne znajdujące pokrycie w rzeczywistej treści umowy (wszelkie inne zarzuty powodów okazały się niezasadne o czym niżej), powództwa zmierzającego do ustalenia nieważności umowy czy tez bezskuteczności jej postanowień z powodu pokrzywdzenia konsumenta, jest nadużyciem prawa w rozumieniu art. 5 k.c.

Co do zobowiązania kredytobiorcy, to powodowie już w chwili zawierania umowy mogli wybrać spłatę przelewem w PLN, w walucie innej niż CHF i w walucie kredytu tj. w CHF, bądź spłatę gotówkową w PLN. Powodowie zawierając umowę mieli zatem do wyboru rozmaite możliwości i mogli wybrać na potrzeby regulowania swojego zobowiązania w zasadzie każdą walutę. Wybór waluty w jakiej następowała spłata rat był zatem przedmiotem indywidualnego uzgodnienia między stronami. Powodowie oświadczeniem z dnia 18 czerwca 2002r., a więc oświadczeniem złożonym w dniu zawarcia umowy, wybrali spłatę poprzez potrącenie wysokości raty kapitałowo – odsetkowej z rachunku prowadzonego w CHF. Wszelkie wywody powodów dotyczące stosowanych przez pozwanego przeliczeń w ramach spłaty rat kredytowych są bezprzedmiotowe, albowiem do żadnych przeliczeń nie dochodziło. Przyjęty przez strony sposób spłat był nie tylko indywidualnie uzgodniony, ale również nie narusza interesów powodów i nie ma żadnych podstaw aby postanowienia umowy w tym zakresie uznać za niedozwolone.

Podobnie Sąd nie dopatrzył się klauzuli niedozwolonej w postanowieniach umowy dotyczących zapłaty prowizji. Co prawda w tym wypadku dochodziło do przeliczenia kwoty wyrażonej w CHF na złote, niemniej zarzuty powodów dotyczące dowolności kształtowania przez pozwanego wysokości zobowiązania są w tym wypadku również chybione. Powodom umknęło, że przeliczenie to następowało wedle kursu z dnia podpisania umowy i miało charakter jednorazowy. W dniu podpisania umowy wysokość tego kursu była już znana, a co za tym idzie nie postawiała pozwanemu żadnej dowolności.

Powodowie nie wyjaśnili z jakich przyczyn uznają za niedozwoloną klauzulę dotyczącą zmiennego oprocentowania przy zastosowaniu stawki LIBOR. Można domniemywać, że abuzywność tego postanowienia wywodzą z samego faktu „indeksacji” (takim pojęciem posługują się w uzasadnieniu pozwu) kwoty kredytu do CHF. Jak już jednak wskazano wyżej w umowie nie dokonano w ogóle indeksacji, a niezależnie od tego zarówno indeksacja do waluty obcej jak i denominacja do waluty obcej w umowach kredytowych są dopuszczalne, a obecnie nawet uregulowane w przepisach prawa bankowego.

Wbrew twierdzeniom powodów umowa określa świadczenia główne stron w sposób jasny i zrozumiały, kapitał kredytu jest określony jednoznacznie w CHF i nie ulega zmianom poza tymi, które wynikają z jego spłaty, zaś przyjęte przez strony zasady spłaty kredytu nie pociągają za sobą żadnych przeliczeń, które mogłyby wzbudzać wątpliwości co do wysokości zobowiązania powodów. W tych warunkach nie ma podstaw do przyjęcia naruszenia postanowieniami umownymi art. 353 1 k.c. i 58 k.c.

Odnosząc się do akcentowanego podczas przesłuchana stron braku pouczenia odnośnie ryzyka kursowego, należy przyjąć że zarzut ten jest nietrafny. Po pierwsze przeciętny konsument ma wiedzę czym są kursy waluty, a także ma wiedzę iż ulęgają one zmianie w zależności od sytuacji gospodarczej. Osoby w wieku powodów w sposób oczywisty muszą zdawać sobie sprawę ze zmienności wartości pieniądza i zmienności relacji poszczególnych walut, doświadczyły bowiem w życiu skutków takich zmian, chociażby w okresie transformacji ustrojowej jaka miała miejsce w Polsce na przełomie lat 80-tych i 90- tych XX wieku. Wiedzę tę należy traktować jako powszechną i objętą świadomością tzw. przeciętnego konsumenta. Niezależnie od tego problem ryzyka walutowego w przypadku powoda, który przez cały okres trwania umowy osiąga dochody w CHF jest bezprzedmiotowy. Kapitał kredytu określony został we franku, kredyt cały czas spłacany jest we franku, a powód osiąga dochody we franku – żadne ryzyko walutowe z jego punktu widzenia zatem nie powstaje.

W tej sytuacji Sąd nie dopatrzył się przesłanek ustalenia bezskuteczności klauzul umownych bądź nieważności umowy (art. 189 k.p.c.), a co za tym idzie nie znalazł podstaw do orzeczenia o zwrocie świadczenia nienależnego w wykonaniu nieważnej umowy (art. 410 § 1 i 2 k.c.).

O kosztach orzeczono w oparciu o przepis art. 98 k.p.c.

SSO Łucja Oleksy-Miszczyk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bandyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Łucja Oleksy-Miszczyk
Data wytworzenia informacji: