I C 326/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2022-09-12
Sygn. akt: I C 326/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 września 2022 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Sądu Okręgowego Katarzyna Banko |
Protokolant: |
Anna Olejnik - Alencynowicz |
po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2022 roku w Gliwicach
na rozprawie
sprawy z powództwa T. W. (1), A. W.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o ustalenie nieistnienia umowy kredytu i zapłatę
1. ustala, że umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF zawarta w dniu 14 maja 2008r. pomiędzy powodami T. W. (2) i A. W. a (...) w W. poprzednikiem prawnym pozwanej jest nieważna;
2. zasądza od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 46.896,49 (czterdzieści sześć tysięcy osiemset dziewięćdziesiąt sześć 49/100) złotych oraz kwotę 8.087,21 (osiem tysięcy osiemdziesiąt siedem 21/100) CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12 września 2022r.;
3. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
4. zasądza od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 6.451,00 (sześć tysięcy czterysta pięćdziesiąt jeden) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
SSO Katarzyna Banko
Sygn. akt I C 326/22
UZASADNIENIE
Powodowie T. W. (1) i A. W. domagali się zasądzenia od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 46.896,49 zł oraz 8.087,21 CHF tytułem bezpodstawnego wzbogacenia pozwanej i pobrania świadczeń nienależnych w okresie od 10 lipca 2008r. do 10 grudnia 2021r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tych kwot od dnia 16 marca 2022r. roku do dnia zapłaty oraz ustalenia nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego z zawartej w dniu 14 maja 2008 roku umowy kredytu nr (...).
Zgłosili również żądanie ewentualne zasądzenia kwoty 18.373,14 zł oraz kwoty 8.087,21 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnianie od dnia 16 marca 2022r.
Wnieśli ponadto o zasądzenie kosztów procesu.
W uzasadnieniu wskazali, że umowa jest waloryzowana kursem do CHF. Zobowiązanie od początku było zobowiązaniem, które strona pozwana indeksowała według ustalonego przez siebie wzorca, skutkiem tego pozwany uzyskał możliwość jednostronnego kształtowania zobowiązania powodów poprzez arbitralne wyznaczenie kursu po jakim przeliczenie jest dokonywane, a także arbitralną możliwość kształtowania tzw. spreadu walutowego.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Zaprzeczył aby umowa zawierała klauzule niedozwolone lub aby była nieważna. Zaprzeczył również aby naruszył spoczywający na nim obowiązek informacyjny i aby miał możliwość dowolnego kształtowania wysokości kursów waluty, a umowa była sprzeczna z dobrymi obyczajami oraz zasadami współżycia społecznego. Na wypadek gdyby Sąd uznał jednak, że kwestionowane przez powoda postanowienia umowy są niedozwolone zaznaczył, że obowiązuje przepis dyspozytywny w postaci art. 358 § 2 k.c. pozwalający na zastąpienie przyjętych w umowie zasad przeliczenia średnim kursem NBP. Podniósł także, iż roszczenie powoda uległo przedawnieniu.
Sąd ustalił, co następuje:
Powodowie posiadali kredyt mieszkaniowy (...) udzielony na podstawie umowy nr (...) z dnia 23 czerwca 2005r. przez (...) w W., jednakże celem spłaty powyższego kredytu zdecydowali się na zawarcie umowy kredytu indeksowanego do CHF, gdyż niższe było oprocentowanie tego ostatniego kredytu, a tym samym niższe były jego raty. Powodowie nie byli poinformowani o możliwości jakichkolwiek negocjacji, w tym negocjacji kursu czy też procentowej wysokości spreadu. Postanowienia dotyczące sposobu indeksacji i zastosowanych do niej kursów waluty, a także postanowienia dotyczące wypłaty (uruchomienia) kredytu i sposobu jego spłaty nie były uzgadniane indywidualnie. Powodowie byli świadomi ryzyka kursowego, niemniej uważali je za ograniczone i nie zakładali tak dużych zmian kursu franka. Zasady dokonywania przeliczeń wartości wyrażonych w złotych na CHF oraz wartości wyrażonych w CHF na PLN przy zawieraniu umowy nie zostały im dostateczne wyjaśnione. / dowód: przesłuchanie stron zapis audio-video rozprawy z dnia 29 sierpnia 2022r. k. 241/
W dniu 31 marca 2008r. powodowie złożyli wniosek o udzielenie kredytu w wysokości 90.350 zł, jako walutę kredytu wskazując CHF / dowód: wniosek o udzielenie kredytu k. 102/
W dniu 14 maja 2008r. powodowie zawarli z (...) w W. umowę nr (...) kredytu hipotecznego dla osób fizycznych (...) waloryzowanego kursem CHF. Kredyt przeznaczony był na refinansowanie kredytu mieszkaniowego (...) hipotecznego udzielonego na podstawie umowy z dnia 23 czerwca 2005r. przez (...) w W. oraz finansowanie kosztów okołokredytowych, w tym składki tytułem ubezpieczenia (...) za okres pierwszych dwóch lat. Kwotę kredytu ustalono na 88.000 zł, zaś walutę waloryzacji kredytu na CHF. W umowie informacyjnie wskazano, że kwota ta stanowi na dzień 8 maja 2008r. wedle kursu kupna waluty z tabeli kursowej Banku równowartość 42.650,12 CHF, jednakże ta ostatnia wartość (określona w CHF) nie stanowi zobowiązania Banku. Zastrzeżono, iż wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od wyżej podanej, a okres kredytowania to 360 miesięcy. Harmonogram spłat, zgodnie z umową, miał stanowić integralną część umowy i doręczany był kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia środków. Harmonogram spłat sporządzany był w CHF. Raty kapitałowo – odsetkowe spłacane miały być w złotych, po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej Banku, obowiązującej na dzień spłaty z godziny 14.50 (§ 10 ust. 4 umowy). Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo – odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty była przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) obowiązującym na dzień i godzinę spłaty. Umowa była oprocentowana przy zastosowaniu zmiennego oprocentowania powiązanego ze stawką referencyjną LIBOR 3M powiększoną o stałą marżę w wysokości 0,8 % (§ 9 umowy). W § 29 umowy podano, że kredytobiorcy zostali dokładnie zapoznani z warunkami udzielenia kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym zasad dotyczących spłaty kredytu. Nadto kredytobiorcy oświadczyli, że są świadomi, iż z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotowego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Kredyt został wypłacony jednorazowo w 20 maja 2008r. w wysokości 88.000,01 zł, a kwotę kredytu określono na 43.392,51 CHF. /dowód: umowa nr (...) k. 26 – 30, zaświadczenie z dnia 14 grudnia 2021r. k.36 – 42/
Z Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych – w ramach (...) wynika, że kredyt udzielany jest w PLN waloryzowany kursem walut wymienialnych według tabeli kursowej (...) Kredyt udzielany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę (rozdział III regulaminu, § 1). Wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo- odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli kursowej (...) na dzień spłaty; wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego wyrażona w złotych ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej (...) na dzień spłaty (rozdział VII Regulaminu, § 23). Regulamin ten obejmuje 17 stron. Jego zakresem objęte były różne produkty – kredyty mieszkaniowe, konsolidacyjne i pożyczki hipoteczne, walutowe i złotówkowe. /dowód: Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych – w ramach (...) k. 33 – 35/
W dniu 14 maja 2008r. sporządzono aneks do umowy nr (...) kredytu hipotecznego dla osób fizycznych (...), zgodnie z którym bank zapewnił kredytobiorcy możliwość dokonywania zmian waluty spłaty rat kapitałowo – odsetkowych kredytu udzielonego na podstawie umowy, jednakże zmiana waluty mogła dotyczyć jedynie rat wymagalnych po dniu zawarcia powyższego aneksu. /dowód: aneks k. 31 – 32/
Zgodnie z niekwestionowanym przez strony wyliczeniem załączonym do pozwu powodowie wpłacili na rzecz pozwanego na dzień 10 grudnia 2021r. kwotę 46.896,49 zł oraz 8.087,21 zł.
Ustaleń w zakresie przedstawionego powyżej stanu faktycznego, przyjętego za podstawę do przeprowadzonych w dalszej części rozważań prawnych, Sąd dokonał w oparciu o wszechstronną analizę całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w zakresie w pełni realizującym inicjatywę dowodową stron, kierując się przy tym dyrektywami określonymi w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd w oparciu o przepis art. 235 2§ 1 pkt 3 i 5 k.p.c. pominął dowód z opinii biegłego, albowiem okoliczności na jakie miały być przeprowadzone zgodnie ze sformułowaną tezą dowodową nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, a przeprowadzenie dowodu prowadziłoby do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe, w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia spornej umowy pomiędzy powódką a poprzednikiem prawnym pozwanego banku (tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665), przez umowę kredytu bankowego bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
W myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności:
1) strony umowy,
2) kwotę i walutę kredytu,
3) cel, na który kredyt został udzielony,
4) zasady i termin spłaty kredytu,
5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany,
6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu,
7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu,
8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych,
9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje,
10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Przepis art. 58 k.c. stanowi, że nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Nieważna jest również czynność sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (art. 58 § 3 k.c.). Czynność prawna jest sprzeczna z ustawą, gdy jej treść jest formalnie i materialnie niezgodna z bezwzględnie obowiązującym przepisem prawa. Nieważność czynności prawnej może wynikać nie tylko z wyraźnej dyspozycji przepisu, ale także z natury zobowiązania.
W stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia spornej umowy możliwym było konstruowanie umów kredytu indeksowanego kursem waluty obcej – czyli takich, jak kwestionowana umowa. Podstawę zawarcia tej umowy stanowił art. 3 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2002 r. Prawo dewizowe (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 679 z późn. zm.) w zw. z art. 358 § 2 k.c. a także ustawa Prawo bankowe. Ten typ umowy został wypracowany w oparciu o zasadę swobody umów, a następnie usankcjonowany ustawowo – ustawą z dnia 29 lipca 2011r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe wprowadzono art. 69 ust. 2 pkt 4a wprost przewidujący umowy o kredyty walutowe denominowane i indeksowane do waluty innej niż waluta polska. Zgodnie z art. 4 powołanej ustawy w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art.69 ust.2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Przepis ten wprost potwierdza stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą do umów zawartych wcześniej, zatem niezasadnym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego były nieważne jako niedopuszczalne w dacie ich zawierania. Sąd Najwyższy również uznał za dopuszczalne zawieranie umów kredytu indeksowanego i denominowanego, nie widząc podstaw do uznania, iż konstrukcja ta narusza obowiązujące przepisy prawa, czy zasadę walutowości. (m.in. wyroki z 25 marca 2011r. sygn. IV CSK 377/10, z 22 stycznia 2016r. sygn. I CSK 1049/14, z 19 marca 2015r. sygn. IV CSK 362/14, z 8 września 2016r. sygn. II CSK 750/15, z 1 marca 2017r. sygn. IV CSK 285/16, z 14 lipca 2017r. sygn. II CSK 803/16, z 27 lutego 2019r. sygn. II CSK 19/18, z 4 kwietnia 2019r. sygn. III CSK 159/17).
Zwrócić trzeba nadto uwagę, że obowiązująca obecnie ustawa z 23 marca 2017r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (Dz. U. z 2017 r. poz. 819) jednoznacznie dopuszcza - choć z pewnymi ograniczeniami - zawieranie umów kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty obcej (art. 6 i art. 10 pkt 7 tejże ustawy) wraz ze wszystkimi konsekwencjami, jakie może to mieć dla ustalenia wysokości zobowiązania konsumenta. Oczywiście przepisy tej ustawy nie znajdują zastosowania do umowy zawartej przez strony w rozpatrywanej sprawie, jednakże pozwalają na ocenę dopuszczalności określonej konstrukcji w systemie prawa.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego essentialia negotii umowy kredytu stanowią: zobowiązanie banku do wydania kredytobiorcy określonej sumy pieniężnej oraz zobowiązanie kredytobiorcy do zwrotu wykorzystanej sumy kredytu i zapłacenia odsetek kapitałowych. Wymogi powyższe zostały spełnione w przypadku spornej umowy - zawiera ona wymienione wyżej elementy przedmiotowo istotne. Treść umowy wskazuje, że jest to umowa kredytu złotowego, gdyż bank zobowiązał się w niej oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę pieniężną wyrażoną w złotych. Złoty polski stanowi zarówno walutę, w której określono wysokość kapitału kredytu, jak i walutę, w której przez czas wykonywania umowy spełniane są świadczenia stron - zarówno wypłata kredytu, jak i jego późniejsza spłata (do czasu zawarcia aneksu pozwalającego na spłatę bezpośrednio w walucie indeksacyjnej). W umowie strony określiły kwotę kredytu, walutę kredytu, przeznaczenie kredytu, okres kredytowania, terminy i zasady jego zwrotu przez kredytobiorcę, przy zastosowaniu klauzuli indeksacyjnej, a także wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany oraz opłaty związane z udzieleniem kredytu. Zawarta przez strony umowa kredytu określa wszystkie przedmiotowo istotne elementy tego rodzaju umowy, o których mowa w art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego.
W ocenie Sądu, umowy kredytu zawartej przez strony nie sposób również uznać za nieważną ze względu na jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Powodowie nie wykazali, by podczas zawierania umowy znajdowali się w nietypowej sytuacji, w szczególności by działali w warunkach konieczności ekonomicznej. Właściwości osobiste powodów również nie wskazują na wykorzystanie wyjątkowej przewagi banku: powodowie nie powoływali się na szczególne utrudnienia w rozumieniu umowy kredytu i jej warunków ekonomicznych, zaś z racji posiadanego wykształcenia wyższego i doświadczenia życiowego kwestia zmian kursu waluty nie mogła być im obca, co potwierdzili w § 29 umowy.
Należy wskazać, że w świetle utrwalonego poglądu w orzecznictwie i doktrynie, umowy kredyt indeksowany do waluty obcej były w czasie zawarcia spornej umowy dopuszczalne w świetle zasady swobody zawierania umów z art. 353 1 k.c.
Powodowie powoływali się na niedozwolony charakter klauzul przeliczeniowych w umowie – zarówno w kontekście zasad współżycia społecznego, jak i nieważności umowy w całości (ewentualnie poszczególnych jej postanowień) oraz brak możliwości uzupełnienia luki powstałej po usunięciu postanowień abuzywnych.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. § 2 - Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. § 3 - Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. § 4 - Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Klauzulą niedozwoloną jest postanowienie umowy zawartej z konsumentem (lub wzorca umownego), które spełnia (łącznie) wszystkie przesłanki określone w przepisie art. 385 1 k.c.:
1) nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie,
2) nie jest postanowieniem w określającym główne świadczenia stron;
3) kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Powodowie zawierali umowę jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c., a umowa w zakresie warunków spłaty nie była przedmiotem indywidualnych uzgodnień. W tym miejscu odnosząc się do zarzutu pozwanego, dotyczącego indywidulanego uzgodnienia, podnieść należy, że samo wskazanie (wybór) waluty indeksacji przez kredytobiorcę obejmuje jedynie tę walutę, a nie wynikający z wzorca niejasny sposób przeliczenia świadczeń, który bez wątpienia nie był indywidualnie uzgodniony (ani nawet objęty informacją). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. O ile zatem sam wybór oferty kredytu walutowego (indeksowanego do CHF) objęty był wolą i decyzją kredytobiorców, to nie dotyczyło to już konsekwencji tego wyboru w postaci stosowania własnych stawek kursowych banku. Automatycznie bowiem wchodziły wówczas w grę zasady przeliczeń z wzorca i pozostawało to poza zakresem wpływu kredytobiorcy. Przedmiotem zobowiązania wynikającego z zawartej przez strony umowy kredytu indeksowanego była suma pieniężna wyrażona w złotych polskich, podlegająca przeliczaniu na walutę obcą. Sytuacja, w której kredyt indeksowany był do CHF powodowała, że jego kwota(saldo) była zmienna – w szczególności ulegała zmianom (w tym przypadku wzrostowi) wraz z zmianą kursu tej waluty do złotego, a co za tym idzie – powodowała wzrost poszczególnych rat kredytu. Przeliczanie to /zarówno w fazie uruchamiania (nie zawierania umowy) kredytu – przeliczenie do CHF celem określenia salda kredytu/, jak i w czasie trwania umowy /powrotne przeliczanie CHF na PLN przy ustalaniu każdorazowej wysokości raty podlegającej spłacie - odsetek i wykorzystanego kapitału/ następuje w sposób ciągły przez cały okres trwania umowy i rzutuje bezpośrednio na wysokość świadczenia kredytobiorców, tj. odsetek i podlegającego spłacie wykorzystanego kapitału oraz finalnie - kwoty podlegającej zwrotowi w razie wcześniejszego rozwiązania umowy. Tylko poprzez zastosowanie przeliczenia możliwe jest określenie wysokości zarówno kwoty kredytu oddanej do dyspozycji kredytobiorcy, jak i obu części jego świadczenia – zarówno zwrotu wykorzystanego kapitału, jak i zapłaty odsetek. Tymczasem w przedmiotowej umowie ustalono, że kwota wykorzystanego kredytu zostanie określona według kursu kupna dla CHF zgodnie z tabelą kursową banku, wysokość rat kapitałowo – odsetkowych zależy od wysokości kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej na dzień spłaty .
Umowa, podobnie jak regulamin, nie przewidywała sposobu ani żadnych kryteriów, mogących stanowić podstawę i mechanizm określania kursów tabelarycznych, a więc uprawnienie pozwanego do ustalania wysokości tych kursów nie doznawało żadnych ograniczeń. Takie postanowienie umowne dawało bankowi jednostronną i nieuzależnioną od żadnego obiektywnego kryterium możliwość zmiennego w czasie wykonywania umowy kształtowania wysokości zarówno całości zobowiązania powodów (wykorzystanego kredytu), jak i poszczególnych jego części (rat kapitałowo-odsetkowych). Dodatkowo wysokość zobowiązania powodów wyrażonego w CHF ustalana była ex post według daty, w której następowała wypłata (a nie daty zawarcia umowy) i w oparciu o tabele bankowe. W tym kontekście nie może budzić wątpliwości, że klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń kredytobiorców stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 prawa bankowego jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdzić należy, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne kredytobiorców.
Postanowienia umowne określające główne świadczenia stron mogą stanowić postanowienia niedozwolone, jeżeli nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
W niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego. Treść umowy i regulaminu wskazuje jednoznacznie na brak określenia sposobu wyliczenia kursów wpływających na wysokość bieżących rat i wysokości zobowiązania kredytobiorców z tytułu kapitału kredytu. Jeżeli nawet pozwany posiadał jakieś wewnętrzne zasady określające mechanizm tych przeliczeń, to zasady te nie tylko mogły być zmienne zależności od potrzeb banku, ale nie zostały ujęte w umowie i podane do wiadomości strony powodowej – nie zostały zatem uzgodnione. Samo podanie, że kursy ustala bank nie jest wystarczające i nie daje konsumentowi żadnych konkretnych danych, pozwalających na ocenę rzeczywistych możliwych skutków ekonomicznych przez cały okres trwania umowy. Bez znaczenia jest przy tym, czy kwestia ta na etapie zawierania umowy była przedmiotem zainteresowania powodów – obowiązek informacyjny oraz obowiązek jasnego i jednoznacznego sformułowania postanowień umownych jest obowiązkiem bezwzględnym przedsiębiorcy.
Tym samym postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Z utrwalonego już orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sądu Najwyższego wynika przy tym, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo). Za takie uznawane są m.in. postanowienia, które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, w tym wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019r. w sprawie C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, pkt 44).
Otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13, który stanowi, że warunki umowy mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.
Istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. W stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się on informowaniem o wynikających z umowy uprawnieniach, niewykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji, rzetelnym traktowaniu konsumenta jako równorzędnego partnera umowy. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania. Naruszenie interesów konsumenta wynikające ze sprzeczności z dobrymi obyczajami musi być zarazem rażące, a więc szczególnie doniosłe. Pojęcie interes konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej. Należy tu uwzględnić także takie aspekty, jak niewygodę organizacyjną, stratę czasu, nierzetelne traktowanie, czy naruszenie prywatności konsumenta (por. wyrok SN z dnia 8 czerwca 2004r., I CK 635/03, LEX nr 846537, wyrok SA w Warszawie z dnia 23 sierpnia 2011r., VI ACa 262/11, LEX nr 951724; por. M. Bednarek (w:) System prawa prywatnego, t. 5, s. 768- 769; E. Łętowska, Prawo umów konsumenckich, s. 341).
Postanowienia umowy i regulaminu nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu do waluty obcej a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. W momencie podpisania umowy przeciętny, rozsądny konsument nie był w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wypłaconej kwoty kredytu, a następnie wysokości spłacanych rat co uniemożliwiono konsumentom prawidłowe i jednoznaczne określenie wysokości uzyskanego kredytu i raty, jaką powinni zapłacić bankowi, bądź jednoznacznych podstaw do jej ustalenia. Zatem na podstawie zapisów umowy i Regulaminu, powodowie nie byli w stanie w sposób racjonalnie uzasadniony określić wysokości własnego zobowiązania, a tym samym ocenić skutków ekonomicznych wynikających z zawartej umowy kredytowej, a także ryzyka związanego z podpisaniem umowy. Umowa stron w tym zakresie nie była jednoznacznie określona w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., pozostając w sprzeczności z wymogiem prostoty i jasności zapisów umownych które winny spełniać kryteria umożliwiające kredytobiorcy zrozumienie w pełni zapisów umowy i oszacować konsekwencje finansowe zawartej umowy. Nie zmieniła tego okoliczność, że powodowie złożyli oświadczenie, w którym potwierdzili, że zostali zapoznani z kwestią ryzyka zmiany stopy procentowej i ryzyka kursowego, mającymi wpływ na wysokość zobowiązania z umowy oraz wysokość rat i są świadomi ich ponoszenia, skoro nie wykazano rzetelnego wyjaśnienia im tych okoliczności.
Aby uznać dane postanowienie umowne za abuzywne niezbędne jest aby kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść i okoliczności zawarcia (por. uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Zapisy umowy odnosiły się do wskazanej Tabeli kursów walut obcych stosowanej u pozwanego, jednakże sytuacja, w której bank w sposób jednostronny i nieograniczony określa wysokość kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których jest następnie ustalana wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta (raty), godzi w równowagę kontraktową stron wprowadzając daleko idącą dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Zatem kwestionowane przez powodów postanowienia umowy są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Pozwany bank nie mógłby bowiem racjonalnie spodziewać się, iż kredytobiorca zgodziłby się na powyższe postanowienia w drodze negocjacji indywidualnych, gdyby w sposób zrozumiały, prostym językiem przedstawiono mu wyżej wymienione konsekwencji i ryzyka dotyczące w istocie braku przewidywalności poziomu waluty indeksowanej w dłuższej perspektywie czasowej. Powyższe postanowienia umowy i regulaminy uznać należy za godzące w równowagę kontraktową, nierównomiernie rozkładając prawa i obowiązki między stronami przedmiotowej umowy (por.. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64). Przyznają bowiem pozwanemu uprawnienie do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron, poprzez stosowanie bliżej niesprecyzowanego mechanizmu przeliczenia waluty, zarówno kwoty kredytu, jak i raty kapitałowo - odsetkowych. Mechanizm ten kształtowany jest bowiem poprzez odesłanie do kursów walut ustalanych każdorazowo na podstawie tabeli sporządzanej przez bank, w oparciu o nieustalone z pozwaną kryteria, które nie są transparentne, nie spełniają wymogu wyrażenia ich prostym i zrozumiałym językiem.
Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powodów, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania pozwanych do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na złote. Tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat.
Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co niewątpliwie było zamiarem stron i głównym celem takiego, jak w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy.
Skoro zatem w umowie powstaje luka, która uniemożliwia jej funkcjonowanie, konieczne jest ustalenie, czy istnieje możliwość jej uzupełnienia..
Zdaniem Sądu w niniejszym przypadku brak jest podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości.
W orzeczeniu Kasler (C 26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem Sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje (co jak wynika z jednoznacznego stanowiska kredytobiorców podtrzymanego po udzieleniu informacji o możliwych konsekwencjach w niniejszej sprawie nie zachodzi).
Z kolei z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (c – 260/18) wynika, że:
a) w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 385 1 i nast. k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje (...)),
b) w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku (...)),
c) nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - por. w szczególności pkt 57-62 wyroku (...)),
d) w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (por. w szczególności pkt 41-45 wyroku (...)),
e) nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (por. w szczególności pkt 66-68 wyroku (...)).
Przenosząc zatem powyższe uwagi na stan faktyczny niniejszej sprawy należy wskazać, że brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalały na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski. Nie ma przy tym możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Wspomniany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009r.), zaś uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy wprawdzie następczo, ale ze skutkiem już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał.
Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie, a brak jest zgody na ich zastąpienie – umowę należało uznać za nieważną od początku.
W świetle art. 189 k.p.c. zasadniczą przesłanką zasadności powództwa o ustalenie jest istnienie interesu prawnego w zgłoszeniu żądania ustalenia. Zawarta pomiędzy stronami umowa kredytowa wygenerowała długoterminowy stosunek prawny, który nie został dotychczas wykonany w całości. Ewentualne uwzględnienie roszczeń kredytobiorcy o zapłatę (zwrot) należności spełnionych dotychczas na rzecz banku nie reguluje w sposób definitywny wzajemnych relacji stron. Tymczasem stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń, lecz również w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Ustalające orzeczenie sądu znosi więc wątpliwości stron i zapobiega dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy. Na tym zaś polega interes prawny powodów w rozumieniu art. 189 k.p.c.
W orzecznictwie i doktrynie trwa spór co do sposobu rozliczania roszczeń przysługujących kredytodawcy i kredytobiorcom w sytuacji gdy umowa kredytu okazała się nieważna. Pojawiły się w tym zakresie dwie dominujące teorie, a mianowicie teoria dwóch kondykcji i teoria salda. Teoria dwóch kondykcji opiera się na założeniu, że świadczenie nienależne stanowi szczególny rodzaj bezpodstawnego wzbogacenia uregulowany przez ustawodawcę odmiennie od zasad wynikających z art. 405 k.c. Jej zwolennicy przyjmują, że ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu. Samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego - przesłankę jego wzbogacenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 roku sygn. V CSK 382/18 i przywołane tam orzecznictwo, uchwała z dnia 16 lutego 2021r. sygn. III CZP 11/20, uchwała z dnia 7 maja 2021 roku sygn. III CZP 6/21). Powodowie jako gospodarze procesu w taki właśnie sposób sfomułowali swoje żądanie, z pełną świadomością – co przyznali zeznając na rozprawie, ciążącego na nich obowiązku zwrotu otrzymanych od Banku świadczeń, żądanie określone w pozwie mieści się w zakresie kwoty wpłacanej przez powodów z tytułu nieważnej umowy i jako takie zostało uwzględnione przez Sąd na mocy art. 410 k.c.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. uznając, że pozwany pozostaje w opóźnieniu od czasu wydania wyroku ustalającego nieważność umowy. Za wcześniejszy okres sąd oddalił powództwo.
Roszczenia strony powodowej nie sposób uznać za przedawnione. Jak wynika z uchwały w sprawie III CZP 11/20 termin przedawnienia należy liczyć od momentu złożenia przez powoda – konsumenta oświadczenia o skorzystaniu ze swych uprawnień konsumenckich, co w sprawie niniejszej nastąpiło w reklamacji i pozwie. (art. 118 k.c.).
Ponieważ żądanie główne zostało uwzględnione w całości, nie było podstaw do oceny żądania ewentualnego.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. i § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z 22 października 2015r. (5.400 zł stawka minimalna wynagrodzenia pełnomocnika dla podanej wartości przedmiotu sporu, 3 x 17 zł opłaty skarbowe od pełnomocnictw oraz 1.000 zł opłata od pozwu).
SSO Katarzyna Banko
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sądu Okręgowego Katarzyna Banko
Data wytworzenia informacji: