I C 325/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2024-09-25

Sygn. akt I C 325/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2024 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Katarzyna Sznajder

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Julia Piątek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 września 2024 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa Syndyka Masy Upadłości A. Ś. (1)

przeciwko M. Ś. (1)

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.417 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od daty uprawomocnienia się wyroku tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Katarzyna Sznajder

Sygn. akt I C 1436/23

UZASADNIENIE

Powód Syndyk Masy Upadłości dłużnika A. Ś. (1) osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej w pozwie skierowanym przeciwko M. Ś. (1) domagał się uznania za bezskuteczną w stosunku do masy upadłości dłużniczki, czynności prawnej w postaci czynności procesowej podjętej przez dłużniczkę przed Sądem Okręgowym w Gliwicach XII Wydział Cywilny w postępowaniu prowadzonym pod sygn. akt XII C 2000/18 , polegającej na dokonaniu zgodnego podziału majątku, w wyniku którego spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu położonego w R. przy ul. (...), stanowiącego majątek dorobkowy A. Ś. (2) i M. Ś. (1), zostało przyznane pozwanemu bez spłat na rzecz A. Ś. (1) , co zostało potwierdzone wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 18 marca 2018 roku. Wniósł ponadto o zasądzenie kosztów procesu.

Na uzasadnienie żądania podał, że postanowieniem Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 26 października 2023 roku ogłoszona została upadłość A. Ś. (1) osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej, Syndykiem wyznaczona została spółka (...) spółka jawna w K.,. Na dzień złożenia wniosku o upadłość zadłużenie wynosiło 103.021,78 zł złotych. Na zadłużenie składały się wierzytelności 7 wierzycieli i stanowiły pożyczki zaciągnięte w tzw. para bankach i firmach pożyczkowych . Na dzień wniesienia pozwu zgłoszenia wierzytelności dokonało dwóch wierzycieli tj. (...) na łączna kwotę 18.185,15 zł oraz (...) na kwotę 1.487,93 zł. (...) wynika z umowy pożyczki zawartej przez dłużniczkę w dniu 30 listopada 2017 roku na kwotę 26,780 zł. Natomiast zobowiązanie względem (...) wynika ze zobowiązania zaciągniętego przez dłużniczkę w 2022 roku w zakresie którego 27 czerwca 2023 roku wydany został nakaz zapłaty Sygn. akt I Nc 1250/23. Wskazał ponadto, że jedyny majątek który ma dłużniczka to jest samochód z 2007 roku o szacunkowej wartości 4.500 zł. Na skutek dokonanego podziału majątku dłużniczka wyzbywała się jedynego składnika majątkowego nie uzyskując w zamian żadnego ekwiwalentu.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu.

Na uzasadnienie swojego stanowiska wskazał, że do podziału majątku doszło w trakcie sprawy o rozwód, w czasie której strony uzgodniły, że pozwany obejmie samodzielną opiekę na dwójką dzieci, w tym 11 letnim niepełnosprawnym synem wymagającym całodobowej opieki (porażenie mózgowe, całościowe zaburzenie rozwoju, encefalopiatia, niedowład czterokończynowy, padaczka, osteoporoza minus 3, mocne przykurcze biodrowo- kolanowe, niedoczynność tarczycy) co oznaczało, że dla zapewnienia opieki i miejsca zamieszkania przystosowanego do potrzeb niepełnosprawnego syna to on z dziećmi pozostanie w ich wspólnym mieszkaniu. Z uwagi na fakt, że pozwany nie dysponował środkami na spłatę żony jego pełnomocnik zasugerował , że czyniąc zadość zasadom współżycia społecznego i mając na uwadze dobro dzieci w szczególności niepełnosprawnego syna, A. Ś. (1) nie powinna domagać się spłaty. Na co dłużniczka ostatecznie przystała. Pozwany wskazał ponadto , że żona jego związana była z innym mężczyzną i w zasadzie od początku 2017 roku nie prowadzili już wówczas wspólnego gospodarstwa domowego mijali się w domu. W 2018 roku żona wyprowadziła się wynajęła sobie mieszkanie i odwiedzała dzieci sporadycznie. Wskazał również, że nie wiedział o zaciągniętym przez nią w sierpniu 2017 roku kredycie w (...) (...) jak również o późniejszych zaciąganych zobowiązaniach. Podniósł, że mieszkanie jest centrum życiowym jego i jego dzieci, jest całkowicie przystosowane do potrzeb niepełnosprawnego syna. Wskazał, ponadto że żądanie powoda jest niezgodne zasadami współżycia społecznego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany M. Ś. (1) i A. Ś. (1) ( dłużniczka) byli małżeństwem od 2002 roku. Z tego związku pochodzi dwójka dzieci – D. urodzony w (...) roku i B. urodzony w (...) roku. B. jest od urodzenia osobą z niepełnosprawnością wymagającą całodobowej opieki (porażenie mózgowe, całościowe zaburzenie rozwoju, encefalopiatia, niedowład czterokończynowy, padaczka, osteoporoza minus 3, mocne przykurcze biodrowo- kolanowe, niedoczynność tarczycy). Małżonkowie od 2017 roku, choć nadal mieszali razem, to pozostawali w faktycznej separacji, ustało pomiędzy nimi współżycie fizyczne, prowadzili odrębne gospodarstwa domowe, każdy kupował żywność dla siebie, ustały tez więzi uczuciowe, małżonkowie w zasadzie mijali się w domu i nie rozmawiali ze sobą. Opieka nad dziećmi w głównej mierze spoczywała na pozwanym i to on zapewniał im opiekę , utrzymanie oraz troszczył się o potrzeby niepełnosprawnego syna. Powodem rozpadu relacji małżeńskich był związek (...) z innym mężczyzną o czym pozwany wiedział. Ostatecznie dłużniczka wyprowadziła się z domu w listopadzie 2018 roku do wynajętego mieszkania, a pozwany wniósł pozew o rozwód. W czasie trwającej sprawy rozwodowej pozwany był reprezentowany przez pełnomocnika adwokat A. W.. Małżonkowie uzgodnili, że rozwód będzie bez orzekania o winie , zaś władza rodzicielska nad małoletnimi dziećmi stron powierzona zostanie obojgu rodzicom z ustaleniem miejsca zamieszania przy ojcu. Ustalono, że to pozwany zostanie we wspólnym mieszkaniu wraz dziećmi i że dokonają podziału majątku dorobkowego jedynego składnika majątkowego jakim było mieszkanie w ten sposób, że zostanie ono przyznane M. Ś. (2) bez spłaty na rzecz A. Ś. (1). Taki sposób podziału majątku zaproponowała adwokat reprezentująca M. Ś. (1). Na posiedzeniu sądu w sprawie rozwodowej A. Ś. (1) sprzeciwiła się proponowanemu podziałowi majątku domagając się spłat od męża za mieszkanie. W trakcie rozprawy sąd zarządził przerwę celem ustalenia stanowisk w tym zakresie i po rozmowie z adwokatem męża i uznaniu , że skoro to mąż będzie się zajmował w znacznie większym zakresie dziećmi i przejmie na siebie opiekę niepełnosprawnego syna w tym również koszty związanego z jego utrzymaniem , oraz nadal będzie spłacał kredyt który małżonkowie wspólnie mieli zaciągnięty na zakup mieszkania, wyraziła zgodę na zaproponowany sposób podziału majątku dorobkowego stron. Ostatecznie sąd wyrokiem z dnia 18 marca 2019 roku rozwiązał małżeństwo stron przez rozwód , ustalił miejsce zamieszania dzieci przy ojcu , zasądził od matki alimenty na dzieci w wysokości po 250 zł miesięcznie i dokonał podziału majtku dorobkowego stron w ten sposób, że przyzna na wyłączną własność M. Ś. (1) prawo do lokalu mieszkalnego położonego w R. przy ul. (...). ( zeznania świadka A. Ś. (1) k- 217 , zeznania pozwanego k- 220, dokumenty z akt XII C 2000/18 w postaci pozwu o rozwód, protokołu rozprawy , wyroku ) .

W czasie kiedy małżonkowie jeszcze mieszkali razem, ale już pozostawali w faktycznej separacji, bo w listopadzie 2017 roku, A. Ś. (1) zawarła z (...) w K. umowę pożyczki na kwotę 26. 7800 zł., o której pozwany nie wiedział. Pożyczkę dłużnicza spłacała samodzianie do 2023 roku, kiedy na skutek problemów finansowych przestała ją spłacać co skutkował wydaniem przez sąd nakazu zapłaty z dnia 26 czerwca 2023 roku na kwotę 13.907,72 zł wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6 czerwca 2023 roku w zakresie kwoty 12.515,63 zł. ( umowa k- 109, nakaz zapłaty k- 124).

Z nowego związku dłużniczki urodziły się bliźniaki, jej nowy partner nie zapewniał im utrzymania, dodatkowo okazało się że zaciąga zobowiązania których nie spłaca co spowodowało, że dłużniczka zaczęła w latach 2022/2023 zawierać pożyczki na niewielkie kwoty w różnych instytucjach typu parabanki, a pieniądze przeznaczać na spłatę zobowiązań partnera. Zgłoszona do postępowania upadłościowego, oprócz wierzytelności (...), była jeszcze wierzytelność (...) na kwotę 1.190,93 zł orzeczona nakazem zapłaty z dnia 27 czerwca 2023 roku . ( nakaz zapłaty k- 132). Dnia 16 czerwca 2023 roku dłużnika złożyła wniosek o upadłość, gdzie oprócz wskazanych wierzytelności podał jeszcze sześć innych pożyczek z lat 2022 -2023 .( wierzyciele na dzień zamykania rozprawy nie zgłosili swoich wierzytelności do postępowania upadłościowego). Postanowieniem Sądu z dnia 26 października 2023 roku ogłoszona została upadłość A. Ś. (1) i został wyznaczony syndyk spółka (...) spółka jawna w K..

W czasie kiedy dokonywano podziału majątku dorobkowego , dłużnicza pracowała jako kierowniczka sklepu (...), zarabiała2600 netto podstawy , miła dodatkowe premie, wynajmowała mieszkanie , ale była już wówczas w ciąży na zwolnieniu lekarskim. Obecnie rozstała się z partnerem , mieszka w mieszkaniu komunalnym , pracuje na ¼ etatu w Ż. zarabia 1000 zł netto,( praca na większy etat, zdaniem dłużniczki, jest obecnie niemożliwa z powodu sprawowania samodzianej opieki nad dwójką dzieci) otrzymuje od byłego partnera alimenty na dzieci w kwocie po 1500 zł miesięcznie. Jedyny majątek jaki posiada to samochód z 2007 roku o szacunkowej wartości 4.500 zł. ( zeznania świadka A. Ś. (1)).

Pozwany nadal mieszka w mieszkaniu wraz z dziećmi i sprawuje samodzianą opiekę nad niepełnosprawnym synem w której pomagają mu jego rodzice i rodzice byłej żony. Syn B. wymaga opieki 24 godzinnej , rehabilitacji . Nie licząc alimentów w kwocie po250 zł płaconych przez dłużniczkę to pozwany ponosi całkowity koszt utrzymania syna , który miesięcznie wynosi 5000 zł. Mieszkanie jest przystosowane do potrzeb niepełnosprawnego syna, znajduje się w nim specjalistyczny sprzęt do rehabilitacji. Po rozwodzie małżonkowie nie kontaktują się w ogóle ze sobą, a udział dłużniczki w pomocy nad synem jest w zasadzie żaden. Pozwany nie wiedział nic o zobowiązaniu żony z tytułu zawartej umowy z (...), jak również nie wiedział nic o zobowiązaniach jakie powstały w późniejszym okresie. Pozwany w całości samodzielnie spłacił ich wspólny kredyt hipoteczny nie domagając się od byłej żony spłat z tego tytułu co wspólnie ustalili dokonując podziału majątku dorobkowego. ( zeznania pozwanego i świadka A. Ś. (1))

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie wskazanych dowodów, którym w pełni dał wiarę. Zeznania świadka jak również pozwanego są spójne i logicznie nawiązują do treści dokumentów zgromadzanych w aktach sprawy oraz dokumentów znajdujących się w akta sprawy o rozwód.

Sąd zważył co następuje:

na wstępie rozważań podkreślić należy, Syndyk masy upadłości w procesie o ustalenie bezskuteczności czynności prawnych oraz w innych sprawach, w których podnosi się taką bezskuteczność działa w imieniu własnym, ale na rzecz wszystkich wierzycieli. Podstawą powództwa w niniejszej sprawie były przepisy art. 527 § 1 k.c. i n., statuujące tzw. skargę pauliańską. Zgodnie z treścią powołanego przepisu przesłankami skargi pauliańskiej są: pokrzywdzenie wierzycieli, działanie dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a także wiedza lub możliwość przy zachowaniu należytej staranności - dowiedzenia się o tym przez osobę trzecią. Czynność prawna jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Pokrzywdzenie powstaje na skutek takiego stanu majątku dłużnika, który powoduje niemożność, utrudnienie lub odwleczenie zaspokojenia wierzyciela. Dłużnik jest niewypłacalny, jeśli nie jest w stanie wywiązać się z podjętych zobowiązań pieniężnych, a zatem gdy jego majątek – z pominięciem składników wyłączonych spod egzekucji na podstawie art. 829 i 831 k.p.c. – nie wystarcza na pokrycie długów. Dla pozytywnej oceny działania ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli nie jest konieczny zamiar ich pokrzywdzenia a jedynie świadomości istnienia zobowiązań i wiedza o tym , że na skutek określonej czynności prawnej wyzbywa się przedmiotów majątku co powodować może w przyszłości utrudnienie w zaspokojeniu wierzycieli. Niewypłacalność to niemożność zaspokojenia się wierzyciela w toku postępowania egzekucyjnego, prowadzonego na podstawie kodeksu postępowania cywilnego. Dłużnik staje się niewypłacalny w wyższym stopniu w rozumieniu art. 527 § 2 k.c., gdy wskutek zaskarżonej czynności wierzyciel nie jest w stanie uzyskać pełnego zaspokojenia swych roszczeń, a także wtedy, gdy wierzyciel może uzyskać zaspokojenie, lecz z dodatkowym znacznym nakładem kosztów, czasu i ryzyka. Pokrzywdzenie powstaje na skutek takiego stanu faktycznego majątku dłużnika, który powoduje niemożność, utrudnienie lub odwleczenie zaspokojenia wierzyciela. Ciężar udowodnienia tych przesłanek spoczywa na wierzycielu (art. 6 k.c.), przy czym w sytuacji gdy wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Jest to dalsze ułatwienia dowodowe wprowadzone przepisem art. 527 § 3 k.c. Mianowicie domniemanie, że jeśli osoba trzecia pozostawała z dłużnikiem w bliskim stosunku w chwili, gdy dokonywał on czynności krzywdzącej wierzycieli, to domniemywa się, że wiedziała, a przynajmniej przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć o tym, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Ciężar obalenia tego domniemania spoczywa na osobie trzeciej, która w tym celu musi wykazać, że pomimo stosunku bliskości z dłużnikiem nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć o tym, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Istotne dla oceny prawnej niniejszej sprawy jest również i to że zgodnie z art. 528 k.c. wzmacniającym pozycję wierzyciela, wierzyciel może żądać ochrony pauliańskiej także wtedy, gdy osoba trzecia nie wiedziała albo przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć o tym, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli o ile czynność dokonana jest pod tytułem darmym. Przepis art. 528 k.c. wyłącza przesłankę złej wiary po stronie osoby trzeciej. Artykuł 528 k.c. znajduje zastosowanie do czynności dokonanych pod tytułem darmym, a zatem nie tylko do darowizn, których przedmiotowo istotnym elementem jest nieodpłatność świadczenia darczyńcy, ale także do innych umów nieodpłatnych bądź jednostronnie zobowiązujących, mocą których osoba trzecia uzyskuje bezpłatnie korzyść majątkową. Korzyścią majątkową uzyskaną bezpłatnie w rozumieniu art. 528 k.c. jest każda korzyść, w zamian za którą osoba trzecia nie spełniła, ani nie zobowiązała się spełnić, jakiegokolwiek ekwiwalentnego świadczenia w ramach jakiegokolwiek stosunku prawnego. Istotne jest również, że sąd bada spełnienie opisanych przesłanek na dzień orzekania.

W rozpoznawanej sprawie zatem ustalić i przeanalizować należało szereg przesłanek, których spełnienie było konieczne dla oceny zasadności żądania. Wśród nich była ocena czynności prawnej dokonanej przez dłużniczkę pod kątem możliwości poddania jej ocenie w trybie powołanego przepisu oraz oceny jej nieodpłatnego charakteru, działania ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli ( a przypadku wierzycieli przyszłych zamiaru ich pokrzywdzenia art. 530 k.c. ), bliskości relacji , niewypłacalności dłużniczki. W dalszej kolejności ocena podnoszonego zarzutu niezgodności żądania z zasadami współżycia społecznego. Na wstępie podkreśli należy, że niewątpliwie spełniona została przesłanka niewypłacalności dłużniczki. O niewypłacalności dłużniczki na dzień orzekania w sposób ewidentny świadczy istnienie podstaw do ogłoszenia upadłości i ogłoszenie upadłości.

Zaskarżona została czynność procesowa , która wywarła skutki w sferze prawa materialnego ostatecznie zaakceptowanego przez sąd w orzeczeniu, jaką był zgodny podział majątku dorobkowego na podstawie którego własność mieszkania przypadła pozwanemu. W zakresie możliwości zaskarżenia takiej czynności orzecznictwo Sądu Najwyższego początkowo wykluczało taką możliwość. W wyroku z 19.10.1995 r. SN przyjął, że uznanie powództwa o zniesienie wspólności majątkowej między małżonkami oraz zgodny wniosek małżonków co do sposobu podziału majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami nie podlega zaskarżeniu skargą pauliańską, ponieważ skutki materialnoprawne wywiera wyrok konstytutywny, a samo uznanie z punktu widzenia prawa materialnego nie przedstawia żadnego znaczenia. Z czasem jednak ukształtowało się orzecznictwo akceptujące taką możliwość Taką też linię orzeczniczą zaczął kształtować wyrok SN z 28.04.2004 r. , a ugruntowała ją uchwała z 8.10.2015 r. , w której SN uznał, że przedmiotem powództwa określonego w art. 527 § 1 k.c. może być czynność procesowa dłużnika w postaci zgody wyrażonej w postępowaniu o zniesienie współwłasności rzeczy wspólnej na przyznanie własności rzeczy drugiemu współwłaścicielowi bez ekwiwalentu z jego strony. Sąd orzekający podziela ten pogląd dopuszczający możliwość zaskarżenia skargą paulińską czynności procesowej, która wywarła skutki w sferze prawa materialnego ostatecznie zaakceptowanego przez sąd w orzeczeniu, jaką był zgodny podział majątku dorobkowego na podstawie którego własność mieszkania przypadła pozwanemu. Skarga jest szczególnym środkiem indywidualnej ochrony wierzyciela przed nieuczciwym, a zatem niezasługującym na aprobatę i ochronę, zachowaniem dłużnika, który wyzbywa się lub uszczupla swój majątek po to, aby uniemożliwić wierzycielom skuteczną egzekucję. Została ona zdefiniowana jako obciążający osobę trzecią obowiązek nieprzeszkadzania w egzekucji prowadzonej przez wierzyciela do określonego przedmiotu majątkowego, który wyszedł z majątku dłużnika i wszedł do majątku osoby trzeciej albo też pozostał w majątku osoby trzeciej, mimo że powinien był przejść do majątku dłużnika. Akcja pauliańska ma przymiot akcesoryjnej względem wierzytelności, którą chroni w tym znaczeniu, że wierzytelność powinna istnieć zarówno w chwili dokonywania czynności krzywdzącej, jak i w momencie wytaczania powództwa pauliańskiego, a co oczywiste – także w chwili orzekania o zasadności tego powództwa przez sąd. Warunki te łagodzi art. 530 k.c., dopuszczając zaskarżenie skargą pauliańską czynności przez tzw. wierzycieli przyszłych, tzn. takich, których wierzytelność powstała później niż czynność krzywdząca.. Przed oceną zasadności zarzutu naruszenia art. 530 k.c. przez jego błędną wykładnię wyrażającą się w uznaniu, że zamiar pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli, którego udowodnienie, zgodnie z treścią tego przepisu, uzasadnia udzielenie ochrony wierzytelnościom przyszłym, to działanie umyślne, celowe, w formie zamiaru bezpośredniego, zwrócić należy uwagę na odmienność uregulowań ujętych w art. 530 i art. 527 k.c. Ustawodawca wyraźnie rozróżnił świadomość pokrzywdzenia aktualnych wierzycieli (art. 527 k.c.) i zamiar pokrzywdzenia wierzycieli przyszłych (art. 530 k.c.). Świadomość pokrzywdzenia to rozeznanie, możliwość zrozumienia, że oznaczone zachowanie własne może spowodować dla ogółu wierzycieli niemożność zaspokojenia się. W literaturze wskazuje się, że zachowanie to wiąże się w sposób naturalny ze stosunkiem psychicznym dłużnika do wyobrażonego skutku danej czynności. Będzie się on wyrażał albo chęcią pokrzywdzenia, albo godzeniem się na pokrzywdzenie albo też przypuszczeniem, że pokrzywdzenia przez czynność jednak uniknie. Na gruncie art. 527 k.c. stwierdzanie jednak istnienia jakiegokolwiek stosunku dłużnika do skutku czynności prawnej nie jest wymagane; wystarcza sam fakt świadomości, a więc decyduje stan wiedzy, a stan woli jest indyferentny. Nie budzi więc wątpliwości, że art. 530 k.c. zmienia przesłanki odpowiedzialności dłużnika, z treści przepisu wynika bowiem, że nie wystarcza sam fakt świadomości, a więc stan wiedzy, ale ustawodawca nakłada obowiązek ustalenia stosunku psychicznego do skutku. Rozbieżność w poglądach, również w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2003 r. IC CSK 1965/00 niepubl. i z dnia 9 listopada 2011 r. II CSK 64/11, OSNC - ZD z 2013 r. Nr 1, poz. 5 oraz z dnia 7 lutego 2008 r. V CSK 434/07, niepubl.), wiąże się z oceną stosunku dłużnika do uświadamianego sobie pokrzywdzenia, a więc czy "zamiar pokrzywdzenia (...) wymaga udowodnienia dłużnikowi chęci pokrzywdzenia czy też wystarczy dowód, że dłużnik na pokrzywdzenie się godził, a zatem czy ustawodawcy chodziło o winę umyślną w postaci zamiaru bezpośredniego czy i zamiaru ewentualnego. Zauważyć należy, że jakkolwiek skarga pauliańska ma na celu ochronę uzasadnionego interesu wierzyciela przed nielojalnymi zrachowaniami dłużnika to jednak w sposób istotny ingeruje ona w swobodę obrotu, co przy wierzytelnościach przyszłych, przyjęcie szerszej wykładni musi być poczytane za ingerencję nadmierną. Sąd orzekający w niniejszej sprawie przyjmuje, że przez zamiar pokrzywdzenia rozumieć należy taki stosunek psychiczny dłużnika do wyobrażonego skutku podjętego działania, który pozwala przyjąć, że chce on pokrzywdzenia wierzyciela przyszłego, a czynność zostaje dokonana w tym celu. Jeżeli dłużnik dokonując danej czynności prawnej miał na uwadze inny cel, skarga pauliańska nie odniesie skutku. W przypadku dłużniczki rozważania są o tyle istotne, że w czasie dokonywania podziału majątku dorobkowego istniała jedna wierzytelności objęta obecnie postępowaniem upadłościowym wynikająca z umowy pożyczki zawartej w listopadzie 2017 roku z (...), która dłużniczka spłacał do regularnie aż do 2023 roku. Wszystkie inne wierzytelności wskazane przez powoda powstały znacznie później bo na przestrzeni 2022- 2023 roku. Okoliczności sprawy jednoznacznie wskazują, że działanie dłużniczki godzącej się na zaproponowany przez adwokata pozwanego podział majątku dorobkowego nie było podyktowane zamieram pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Zgodna na taki podział majątku podyktowana była faktem, że w mieszkaniu miał zostać były mąż oraz małoletnie dzieci stron w tym jedno niepełnosprawne , nad którym całkowita opiekę miał przejąć właśnie pozwany. W tamtym czasie dłużniczka w ogóle nie myślała ani nie przypuszczała, że jej sytuacja życiowa i majątkowa może ulec takiemu pogorszeniu, że nie tylko nie będzie wstanie spłacać pożyczki w (...) (...) ale że zdecyduje się zawrzeć kolejne umowy pożyczki. Wiedząc o tym , że to jej zachowanie spowodowało rozpad małżeństwa, że zostawia męża z niepełnosprawnym dzieckiem a także przenosząc na niego cały ciężar utrzymania dzieci oraz spłatę wspólnie zaciągniętego kredytu na mieszkanie, takie rozwiązanie wydawało jej się sprawiedliwe i w jakimś sensie uspokajało jej sumienie. Nie obejmowała sowią świadomością a tym bardziej zamiarem pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Zdaniem sądu nie obejmowała w tamtym czasie również swoją świadomością tego , że na skutek tej czynności prawnej wyzbywa się przedmiotów majątku co powodować może w przyszłości utrudnienie w zaspokojeniu wierzyciela w postaci (...), choć z pewnością miała świadomość istnienia tej wierzytelności i powinna była mieć świadomość, że w przypadku ewentualnych problemów ze spłatą kredytu wyzbywa się majątku z którego wierzyciel mógłby uzyskać zaspokojenie. Niemniej jednak z pewnością nie taki był jej zamiar co dla oceny przesłanki działania ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli nie ma znaczenia. Jak wynika z powyższych rozważań ma jednak znaczenia dla wszystkich wskazanych wierzytelności poza wierzytelności (...), które niewątpliwe na chwilę dokonywania podziału były wierzytelnościami przyszłymi. Dlatego powodem ewentualnego ustalenia bezskuteczności czynności mogłoby być jedynie wierzytelności (...) w K..

Kolejna kwestią istotną jest brak uznania pozwanego jako osoby bliskiej dłużniczce, wprawdzie strony umowy były wówczas małżeństwem, ale sam fakt nie przesądza jeszcze o bliskości relacji. Strony już w 2017 roku pozostawały w faktycznej separacji, mieszkały razem ale nie prowadzili już wspólnego gospodarstwa domowego, nie współżyły i w zasadzie jak sami twierdzą mijali się w domu. Dłużniczka była związana z innym mężczyzną o czym pozwany wiedział, a zatem trudno uznać ,że pozostawały ze sobą w bliskich relacjach. Dłużniczka zawarła umowę w listopadzie 2017 roku o czym pozwany nie wiedział i biorąc pod fakt braku jakichkolwiek relacji , nie mógł się tego dowiedzieć. Okoliczności te obalają domniemanie wynikające z treści art. 527§3 k.p.c. oczywiście nie miałoby to znaczenia gdyby czynność dokonana była pod tytułem darmym na co wskazywać mógłby fakt braku w orzeczeniu sądu dokonującego podziału majtku odniesienia do ekwiwalentu świadczenia. W postępowaniu dotyczącym podziału majątku dorobkowego podziałowi podlegają jedynie aktywa, ewentualne wzajemne rozliczenia z tytułu długów odbywają poza podziałem majątku dorobkowego. Nie ulega wątpliwości, że oboje małżonkowie mieli wspólne zobowiązanie z tytułu umowy o kredyt hipoteczny. Po ustaniu wspólności ustawowej małżeńskiej i dokonaniu podziału majątku w taki sposób, że własność lokalu obciążonego kredytem przeszła na własność pozwanego, ustalili że to pozwany przejmie w całości spłatę kredytu i nie będzie się z tego tytułu domagał żadnych spłat od żony. Tym samym zwolnił byłą żonę z obowiązku zwrotu na jego rzecz świadczeń uiszczanych z tytułu spłaty kredytu co przestaje czynić dokonany podział majątku jako typowo darmową czynność a co eliminuje domniemanie z art. 528 k.c.

Niezależnie od powyższych rozważań sąd uwzględnił, podnoszony przez stronę pozwaną, zarzut niezgodności żądania z zasadami współżycia społecznego. Niewątpliwie umożliwienie prowadzenia egzekucji z majątku objętego zaskarżoną czynnością doprowadzić mogłoby do pozbawienia pozwanego oraz jego głęboko niepełnosprawnego syna, mieszkania przystosowanego do potrzeb dziecka, ewentualnie zmusiłoby pozwanego do przeznaczenia środków , które są mu niezbędne do opieki nad dzieckiem w tym jego rehabilitacji, na spłatę zobowiązania byłej żony co niewątpliwe w okolicznościach tej sprawy byłoby niesprawiedliwe i niezgodne zasadami współżycia społecznego. Ważąc interes wierzyciela, jedynego którego wierzytelność mogłaby skutecznie podważyć zaskarżoną czynność ( (...)), której wartość wynosi 26. 7800 zł., z prawem do zapewnienia niepełnosprawnemu synowi należytej opieki w tym prawem do mieszkania , leczenia , rehabilitacji, sąd uznał że konieczność ochrony praw pozwanego jako jedynego faktycznego opiekuna niepełnosprawnego dziecka jest zdecydowanie wyższa, co przemawia za uznaniem, że żądanie pozwu jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Mając na uwadze powyższe sąd oddalił żądanie.

O kosztach orzeczono na mocy art. 98 k.p.c. w zw. z §2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych .

Katarzyna Sznajder

.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bandyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Katarzyna Sznajder
Data wytworzenia informacji: