I C 297/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2019-01-14
Sygn. akt: I C 297/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 stycznia 2019 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Monika Muszko-Adamczak |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Elżbieta Leszczewska |
po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2019 roku w Gliwicach
sprawy z powództwa Z. Z.
przeciwko (...)
w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) w W. na rzecz powoda Z. Z. tytułem zadośćuczynienia kwotę 50 000 zł (pięćdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6 maja 2017 roku do dnia zapłaty;
2. zasądza od pozwanego (...) w W. na rzecz powoda Z. Z. tytułem odszkodowania kwotę 2038,15 zł (dwa tysiące trzydzieści osiem złotych i piętnaście groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 listopada 2017 roku do dnia zapłaty;
3. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
4. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4663 zł (cztery tysiące sześćset sześćdziesiąt trzy złote) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
SSO Monika Muszko - Adamczak
Sygn. akt I C 297/17
UZASADNIENIE
Powód Z. Z. domagał się od pozwanego (...) w W.:
1. zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę związaną z upadkiem z dnia 18.12.2016 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 6 maja 2017 r. do dnia zapłaty;
2. zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 2.038,15 z zł tytułem odszkodowania, na które składają się poniesione przez powoda koszty zabiegów rehabilitacyjnych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty;
3. zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, kosztów korespondencji poniesionych przez pełnomocnika powoda zgodnie z potwierdzeniami w aktach sprawy, kosztów opłat kancelaryjnych poniesionych przez pełnomocnika powoda zgodnie z potwierdzeniami w aktach sprawy, kosztów przejazdu pełnomocnika powoda pojazdem o pojemności pow. 900 cm3 na każdą rozprawę w wysokości 123,69 zł (odległość z Kancelarii w O. do Sądu wynosi: 74 km x 2 = 148 km x 0,8358 zł/km = 123,69 zł).
W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 18 grudnia 2016 roku idąc chodnikiem, usytuowanym wzdłuż budynku nr (...), przy ul. (...) w G., nastąpił na jego oblodzoną nawierzchnię, wskutek czego stracił równowagę i upadł, doznając przy tym rozległych obrażeń ciała i rozstroju zdrowia m. in. złamania trójkostkowego podudzia prawego z podwichnięciem stawu skokowo-goleniowego, złamania kości przyśrodkowej, złamania wargi tylnej piszczeli, złamania kostki bocznej z przemieszczeniem odłamów, urazu stawu skokowego prawego. Przeszedł operację. Ponadto powód wskazał, że jego życie po tym zdarzeniu stało się w znacznym stopniu utrudnione. Pomimo dotychczas przeprowadzonego procesu leczenia i rehabilitacji, powód do dnia dzisiejszego bardzo boleśnie odczuwa skutki przedmiotowego zdarzenia. Obecnie nadal utrzymuje się u niego znaczne osłabienie motoryki i ruchomości złamanej kończyny, w wyniku czego ma on olbrzymie trudności ze swobodnym poruszaniem się i przemieszczaniem co uniemożliwia mu wykonywanie wielu czynności dnia codziennego, z którymi dotychczas samodzielnie sobie radził, w związku z czym pozostaje on uzależniony od pomocy osób trzecich. Nadto na skutek upadku i przebytych zabiegów operacyjnych, powód ma dwie szpecące blizny o wymiarach około 10 cm, które sprawiają, że czuje się zakompleksiony i unika kontaktu z ludźmi.
Pozwana (...) w W. w odpowiedzi wniosła o oddalenie powództwa oraz obciążenie powoda kosztami procesu (k.43).
W uzasadnieniu przyznała, że powód poślizgnął się na oblodzonym i niczym nie posypanym chodniku, w wyniku czego upadł i doznał urazów. Ubezpieczyciel uznał, iż doszło do zaniedbań po stronie podmiotu zobowiązanego do odśnieżania i utrzymania w czystości chodnika, na którym doszło do przedmiotowego zdarzenia, Ubezpieczony nie wykazał, że w dniu zdarzenia zabezpieczył przedmiotowy chodnik przed skutkami zimy i nie dołożył należytej staranności wymaganych w stosunkach zawodowych. Pomiędzy zaniechaniem Ubezpieczonego a szkoda zachodzi związek przyczynowy. Dlatego też pozwany w związku ze szkodą z dnia 18.12.2017r., decyzją z dnia 29.08.2017r., przyznał i wypłacił powodowi łącznie kwotę 14.475.00 zł. Badając sytuację powoda, pozwana wzięła pod uwagę stan zdrowia poszkodowanego i następstwa zdarzenia, w tym konieczność korzystania z pomocy osób trzecich, fakt odczuwania przez niego bólu spowodowanego urazami powypadkowymi i okoliczność zmniejszenia się jego szeroko rozumianej aktywności. W związku z powyższym uznała za zasadne przyznanie zadośćuczynienia w wysokości 13.000,00 zł przy ustaleniu na tamten czas aktualnego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 11%. W zakresie żądania odszkodowania, w toku postepowania likwidacyjnego, powód wnosił o wypłatę zaliczki w kwocie 15.000 zł jednakże nie uzasadnił swojego stanowiska. Pozwany wypłacił zatem powodowi kwotę w wysokości 1 475 zł wynikającą z przedłożonych przez niego faktur VAT.
Pozwany podnosił, iż powód nie przedstawił w pozwie żadnych nowych, aktualnych dokumentów, wyników badań itp. wskazujących na dalsze prowadzenie leczenia czy pogorszenie stanu zdrowia pozostającego w związku przyczynowo - skutkowym ze zdarzeniem. Dokumentacja medyczna przedłożona do pozwu była już przedmiotem analizy pozwanego i podstawą wydania na potrzeby postępowania likwidacyjnego opinii lekarzy orzeczników. Jak wynika z załączonej dokumentacji medycznej, powód po zabiegu operacyjnym został wypisany ze szpitala w stanie ogólnym dobrym, pobyt szpitalny był bez powikłań, a powodowi zalecono leczenie zachowawcze. Proces leczenia zakończył się. Powód nie wykazał aby w chwili obecnej kontynuował leczenie, czy też przyjmował środki przeciwbólowe lub inne. Powód nie wykazał także, aby jego kondycja psychiczna uległa pogorszeniu oraz że nie mógł normalnie funkcjonować po zdarzeniu i aby miało to związek z uczestnictwem w wypadku. Pozwana wskazała także że powód w chwili wypadku był osobą straszą, zatem nie jest wykluczone że na obecny stan jego zdrowia, kondycja psycho-fizyczną i możliwość prawidłowej egzystencji, w tym wykonywania czynności życia codziennego, mają wpływ inne schorzenia samoistne, wiek, itp. Pozwana zakwestionowała także zakres krzywdy powoda, w tym znaczne osłabienie motoryki i ruchomości złamanej kończyny, olbrzymie trudności w poruszaniu się, uniemożliwienie wykonywania wielu czynności dnia codziennego oraz uzależnienie od osób trzecich. Zakwestionowała także aby dwie blizny na nodze u powoda powodowały tak znaczne następstwa jak zakompleksienie, unikanie kontaktu z ludźmi, sfrustrowanie i pozbawienie energii. Pozwana twierdziła wreszcie, iż żądanie dodatkowej kwoty 80 000 zł tytułem dopłaty do zadośćuczynienia jest nieuzasadnione, a żądanie łącznie z tytułu zadośćuczynienia kwoty 93 000 zł jest zbyt wygórowane.
Pozwana zakwestionowała również roszczenie powoda w zakresie odszkodowania wskazując, iż jest ono co najmniej przedwczesne, albowiem nie zostało ono zgłoszone na etapie likwidacji szkody. Pozwana wskazała, że zgłoszenie roszczenia dopiero w pozwie uniemożliwiło jej weryfikację zasadności roszczeń, wobec czego pozwana z ostrożności procesowej kwestionuje je co do zasady jak wysokości. Pozwana podniosła, że w dokumentacji medycznej powoda brak jest wskazania do dalszego leczenia lub rehabilitacji. Powód nie wykazał także aby ewentualne leczenie lub rehabilitacja nie mogło odbywać się w ramach NFZ.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 18 grudnia 2016 r., około godziny 11:30, powód Z. Z., idąc chodnikiem, usytuowanym wzdłuż budynku nr (...), przy ul. (...) w G., nastąpił na jego oblodzoną nawierzchnię, wskutek czego stracił równowagę i upadł, doznając przy tym rozległych obrażeń ciała i rozstroju zdrowia.
Zgodnie z oświadczeniem (...) w G., na podstawie umowy nr (...) z dnia 29 kwietnia 2016 r., podmiotem odpowiedzialnym za przedmiotowe zdarzenie jest Agencja(...) A. R., M. K. z siedzibą w G., która w dniu zdarzenia posiadała polisę odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzonej działalności w pozwanym zakładzie ubezpieczeń, prowadzonym pod (...)
Bezpośrednio z miejsca zdarzenia powód został przewieziony do (...), gdzie został przyjęty na Oddział (...), a następnie został wstępnie zdiagnozowany i zaopatrzony. Na skutek doznanego zdarzenia powód doznał rozległych obrażeń ciała i rozstroju zdrowia w postaci m. in.: złamania trójkostkowego podudzia prawego z podwichnięciem stawu skokowo-goleniowego, złamania kości przyśrodkowej, złamania wargi tylnej piszczeli, złamania kostki bocznej z przemieszczeniem odłamów, urazu stawu skokowego prawego. Powodowi założono gips stopowo-udowy i zakwalifikowano go do dalszego lecenia zachowawczego. Powód został wypisany do domu 21 grudnia 2016 roku. Pozostawał w tym czasie pod opieką córki i syna.
Następnie powód przebywał w tym samym szpitalu od 29 do 31 grudnia 2016 roku - w dniu 30 grudnia 2016 r. powód został poddany operacji chirurgicznej tj. otwartej repozycji i zespolenia kostki przyśrodkowej popręgiem Webera oraz kostki bocznej płytką (...). Materiał zespalający został usunięty dn. 10.10.2017 r. Po operacji powodowi zalecono elewację nogi, a także poruszanie się za pomocą kul łokciowych, celem odciążenia kończyny.
/okoliczności niesporne/
Przed wypadkiem powód leczył się na schorzenie związane ze stawem kolanowym prawym. W 2009 roku przeszedł leczenie operacyjne w obrębie stawu kolanowego prawego, gdzie stwierdzono chondromalację II na III stopień kłykcia przyśrodkowego kości udowej i uszkodzenie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej. To przebyte leczenie oraz schorzenie w obrębie stawu kolanowego prawego nie miało jakiegokolwiek wpływu na zaistniały wypadek jak również na obecny stan stawu skokowego prawego powoda.
Powód po wypadku przez okres około 4 miesięcy potrzebował opieki osób drugich w zaspokajaniu podstawowych czynności dnia codziennego tj. większa toaleta, gotowanie, sprzątanie, wykonywanie sprawunków poza domem itp. przez czas około 2 godzin na dobę. Aktualnie nadal utrzymuje się u niego dysfunkcja w obrębie stawu skokowego prawego, która jest bezpośrednio związana z przebytym urazem z ograniczeniem jego ruchomości. W chwili obecnej stan stawu skokowego prawego jest stabilny, nie mniej jednak istnieje po tego typu urazie duże prawdopodobieństwo wystąpienia wcześniejszych zmian zwyrodnieniowych, pourazowych w tym stawie. Powód nigdy nie będzie miał takiej sprawności w obrębie stawu skokowego, jaką miał przed wypadkiem. Ten staw skokowy zawsze będzie mniej wydolny. Będą u powoda występowały dolegliwości bólowe po wysiłku fizycznym.
Przed zdarzeniem z dnia 18 grudnia 2016 r. powód był pogodnym i aktywnym mężczyzną, uprawiał wiele form aktywności fizycznej, w szczególności jeździł na nartach, biegał, korzystał regularnie z siłowni często jeździł na rowerze. Aktualnie jego aktywność jest zdecydowanie ograniczona.
Na skutek zgłoszenia szkody przez powoda, pozwany wszczął i przeprowadził postępowanie likwidacyjne. Pozwany w związku ze szkodą z dnia 18.12.2016r., decyzją z dnia 29.08.2017r., przyznał i wypłacił powodowi łącznie kwotę 14.475 zł (zadośćuczynienie w kwocie 13.000 zł i odszkodowanie w kwocie 1 475 zł). W uzasadnieniu decyzji wskazał, że podstawą decyzji jest umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawarta z Agencją (...). Do przedmiotowej umowy zastosowanie mają Ogólne warunki Ubezpieczenia OC zatwierdzone uchwałą Zarządu (...) SA nr (...) (dalej OWU).
Dowody :/ karty informacyjne leczenia szpitalnego, wyniki badań, dokumentacja medyczna i fotograficzna, faktury związane z leczeniem powoda, akta szkody nr 1001377 w tym decyzji o przyznaniu odszkodowania z dnia 29 sierpnia 2017r., opinia sądowo – lekarska biegłego lek.med. A. K. (1) k.135-139, zeznania świadków:T. Z. – zapis rozprawy z 7 lutego 2018r. k.74-75, A. K. (2) – zapis rozprawy z 7 lutego 2018r. k.75-76, P. W. – zapis rozprawy z 7 lutego 2018r. k.76-77, przesłuchanie powoda – zapis rozprawy z 7 lutego 2018r. k.77-79/
Sąd dokonał ustaleń w oparciu o powołane powyżej dokumenty, które nie budziły wątpliwości co do ich prawdziwości i nie były kwestionowane przez żadną ze stron. W szczególności do oceny stanu zdrowia powoda wykorzystano wnioski płynące z opinii biegłego w zakresie chirurgii urazowo-ortopedycznej A. K. (1). Wnioski płynące z tej opinii Sąd podziela, albowiem sporządzona przez biegłego jest jasne i rzetelna, przeprowadzona po wnikliwej analizie zgromadzonej przez Sąd dokumentacji medycznej i badaniach powoda. Biegły w sposób wnikliwy i całościowy przeanalizował zebrany materiał dowodowy, a następnie w oparciu o posiadaną przez siebie rozległą wiedzę medyczną wyprowadził logiczne wnioski, które są jasne i nie budzą wątpliwości. Opinia ta nie została nadto zakwestionowana przez żadną ze stron procesu, reprezentowaną przez fachowych pełnomocników. Wobec powyższego Sąd nie znalazł żadnych podstaw, aby kwestionować opinię sporządzoną przez biegłego i opinia ta posłużyła do ustaleń faktycznych i stanowiła podstawę rozstrzygnięcia. Materiał dowodowy został uzupełniony zeznaniami świadków i powoda, które Sąd również uznał za wiarygodne.
Sąd zważył , co następuje:
Roszczenia powoda zasługiwały na częściowe uwzględnienie.
W pierwszej kolejności Sąd stwierdza, iż odpowiedzialność pozwanego była bezsporna. Wynikała ona z art. 9 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z którym umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Z kolei zgodnie z art. 9a tej ustawy umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w art. 9, będące następstwem zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Odpowiedzialność pozwanego znajduje także oparcie w art. 822 k.c.
Przechodząc do oceniania zasadności roszczeń Sąd zważył, że powód domagał się zadośćuczynienia za rozstrój zdrowia oraz odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów leczenia - jako całkowitego wyrównania szkody na mocy art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1kc. Zgodnie z tymi przepisami, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.
Podstawę żądania zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim konsekwencja uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia w postaci krzywdy, czyli cierpienia fizycznego i psychicznego. Do cierpień fizycznych zalicza się przede wszystkim ból i podobne do niego dolegliwości. Cierpieniem psychicznym będą ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, konieczności zmiany sposobu życia czy nawet wyłączenia z normalnego życia (por. wyrok SN z dnia 3 lutego 2000 r., I CKN 969/98, LEX nr 50824). Ponieważ celem zadośćuczynienia pieniężnego jest złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych, dlatego w orzecznictwie przyjęto, że zadośćuczynienie winno mieć charakter całościowy i obejmować zarówno cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane, czas ich trwania, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości, a więc prognozy na przyszłość (wyrok SN z dnia 18 maja 2004 r., IV CK 357/03, LEX nr 584206). Na pojęcie krzywdy z kolei składają się nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych (wyrok SN z dnia 20 marca 2002 r., V CKN 909/00, LEX nr 56027). Zadośćuczynienie, choć niewątpliwie zawiera w sobie funkcję represyjną, nie jest karą, lecz sposobem naprawienia krzywdy. Jego celem jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień.
Przy ocenie więc "odpowiedniej sumy" należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (wyrok SN z 3 lutego 2000 r. I CKN 969/98 LEX nr 50824).
Sposób ustalenia wysokości zadośćuczynienia nie wynika z przepisów prawa, jego wysokość uzależniona jest w każdym przypadku od uznania sędziowskiego. W orzecznictwie wielokrotnie podkreślano fakt, iż pojęcie "sumy odpowiedniej" użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok SN z 28 września 2001 r. III CKN 427/00 LEX nr 52766). Sąd zdaje sobie sprawę, iż swoista „wycena” cierpień nie jest do końca możliwa tym niemniej wskazać należy, iż strony wytaczając powództwo takiej „wyceny” od Sądu oczekują z całą świadomością jej ułomności.
W toku postępowania Sąd zasięgał opinii biegłego stosownie do charakteru odniesionych urazów. Z opinii biegłego ortopedy wynika, że doznany przez powoda uszczerbek ma charakter długotrwały, stały uszczerbek na zdrowiu u powoda w związku z wypadkiem z dnia 18 grudnia 2016 r. wynosi 12%. W wyniku wypadku z dn. 18.12.2016 r. badany doznał urazu skręceniowego w obrębie stawu skokowego ze złamaniem trójkostkowym z koniecznością leczenia operacyjnego. Badany przeszedł leczenie operacyjne zespolenie przemieszczonych odłamów oraz leczenie rehabilitacyjne. Konieczność zażywania leków przeciwbólowych istniała przez około pół roku. W wyniku tego wypadku nasilenie dolegliwości bólowych przez pierwsze 4 tygodnie było silne. Przez okres około 4 miesięcy powód potrzebował opieki osób drugich w zaspokajaniu podstawowych czynności dnia codziennego tj. większa toaleta, gotowanie, sprzątanie, wykonywanie sprawunków poza domem itp. przez czas około 2 godzin na dobę. U powoda nadal utrzymuje się dysfunkcja w obrębie stawu skokowego prawego, która jest bezpośrednio związana z przebytym urazem z ograniczeniem jego ruchomości, stan stawu skokowego prawego jest stabilny nie mniej jednak istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia wcześniejszych zmian zwyrodnieniowych, pourazowych w tym stawie. Powód nigdy nie będzie miał takiej sprawności w obrębie tego stawu skokowego, jaką miał przed wypadkiem, zawsze będzie on mniej wydolny i będą występowały u powoda dolegliwości bólowe po wysiłku fizycznym.
Mając na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd uznał, że wypłacona do tej pory kwota zadośćuczynienia w wysokości 13 000 zł nie kompensuje w pełni doznanych cierpień fizycznych i psychicznych powoda i związanej z tym krzywdy, dlatego uznano za zasadne podwyższenie jej do kwoty 63 000 zł (13 000 zł + 50 000 zł = 63 000 zł). Żądanie dalej idące w zakresie zadośćuczynienia uznano za wygórowane i podlegające oddaleniu.
Sąd w całości uwzględnił roszczenie w zakresie odszkodowania, którego żądał powód tj. w zakresie kwoty 2 038,15 zł, albowiem załączone do akt faktury są zasadne i związane z procesem leczenia w wyniku wypadku z dnia 18 grudnia 2016 roku. W ocenie Sądu koszty, które poniósł powód w związku z wizytą lekarską oraz rehabilitacją są w pełni uzasadnione stanem zdrowia powoda, który został potwierdzony przez biegłego ortopedę. Nadto Sąd miał na uwadze powszechnie znany fakt, że na zabiegi rehabilitacyjne w ramach NFZ okres oczekiwania jest bardzo długi, nie ulega natomiast wątpliwości, że uszkodzenia ortopedyczne wymagają podjęcia jak najszybszych działań, aby zmniejszyć negatywne skutki urazu i przywrócić wcześniejszą sprawność. Nie można zatem wymagać od kogokolwiek, aby ograniczał swoje możliwości szybkiego powrotu do pełnej sprawności fizycznej poprzez oczekiwanie przez okres kilku miesięcy na rehabilitację.
Odsetki na podstawie art. 481 k.c. przysługują, jeżeli zobowiązany nie płaci należnego zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub art. 455 k.c. Nie sprzeciwia się temu okoliczność, że zasądzenie zadośćuczynienia jest fakultatywne, a jego wysokość zależy od oceny sądu oraz, że do zadośćuczynienia stosuje się art. 363 § 2 k.c. Dlatego jeżeli powód żąda zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od danego dnia poprzedzającego wyrokowanie, odsetki należą się zgodnie z żądaniem, o ile zostanie wykazane, że dochodzona kwota rzeczywiście należała się powodowi tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia (wyrok S.A. w Katowicach z dnia 11 października 2013 r. , sygn. akt I ACa 608/13, LEX nr 1381385). Przenosząc te uwagi na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż wszystkie okoliczności istotne dla oszacowania krzywdy powoda były znane już przed wytoczeniem niniejszego sporu. W toku postępowania nie zaszły żadne nowe okoliczności, które miałyby istotny wpływ na tę ocenę. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie wykraczał ponad to, co mógł ujawnić pozwany w toku prawidłowo przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego. Stąd jedyną okolicznością mającą wpływ na wymagalność roszczenia powoda było to, kiedy zgłosił swe roszczenia w sposób umożliwiający prawidłową ocenę. W tym miejscu należy również wskazać, że w przypadku roszczeń wynikających z odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych od odpowiedzialności cywilnej termin wymagalności roszczenia uprawnionego ulegnie modyfikacji zgodnie z regułami wynikającymi z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 ze zm.). Zgodnie bowiem z ust. 1 tego przepisu ubezpieczyciel winien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie.
W ocenie Sądu dla wymagalności roszczenia o zapłatę określonej kwoty, w tym również kwoty żądanej tytułem zadośćuczynienia, konieczne jest tutaj także sprecyzowanie owej kwoty w zawiadomieniu o szkodzie. Skoro bowiem ustawodawca powiązał z zawiadomieniem o szkodzie wymagalność roszczenia o odszkodowanie, to owo zawiadomienie winno roszczenie uprawnionego precyzować w stopniu wystarczającym do jego oceny. Wezwanie do zapłaty wystosowano do pozwanego w dniu 14.04.2017 r. Przyjmując 7-dniowy termin doręczenia, pozwany otrzymał ww. pismo w dniu 21.04.2017 r. W związku z wyznaczonym przez powoda 14 - dniowym terminem płatności, odsetki należy naliczać od dnia 06.05.2017 r. W zakresie odsetek od roszczenia o odszkodowanie sąd przyjął datę 3 listopada 2017 roku tj. 14 dni od otrzymania przez stronę pozwaną odpisu pozwu.
O kosztach sądowych Sąd orzekł w oparciu o treść art. 100 k.p.c. Powód wygrał prawie w 64 %, a zatem powinien ponieść koszty postępowania sądowego w wysokości 36 %. Opłata sądowa od pozwu wynosiła 4 102 zł, którą powód uiścił w całości, koszty opinii biegłego wyniosły 548,24 zł, przy czym powód uiścił zaliczkę w kwocie 1 500 zł, koszt sporządzenia kserokopii dokumentacji medycznej powoda wyniósł 17,89 zł, koszt zastępstwa procesowego po stronie powoda wyniósł łącznie 5 664,38 zł = co łącznie dało kwotę 10 332,51 zł. Pozwana, z kolei poniosła wyłącznie koszty zastępstwa procesowego 5 417 zł.
Wobec powyższego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4 663 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
SSO Monika Muszko - Adamczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Monika Muszko-Adamczak
Data wytworzenia informacji: