I C 292/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2022-05-27
Sygn. akt:I C 292/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 maja 2022 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
|
Przewodniczący: |
SSO Andrzej Kieć |
po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2022 roku w Gliwicach
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa W. B., A. B.
przeciwko (...) z siedzibą w W.
o stwierdzenie nieważności umowy kredytu i zapłatę
1. ustala, że umowa kredytu nr (...) (...) zawarta w dniu 10 lipca 2008 roku pomiędzy powodami a pozwanym jest nieważna;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 24.766,36 CHF (dwadzieścia cztery tysiące siedemset sześćdziesiąt sześć franków szwajcarskich 36/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 maja 2022 roku do dnia zapłaty;
3. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
4. koszty pomiędzy stronami znosi;
5. nakazuje pobrać od powodów na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach kwotę 3.108,94 zł (trzy tysiące sto osiem złotych 94/100) tytułem pokrycia wydatków;
6. nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach kwotę 2.581,95 zł (dwa tysiące pięćset osiemdziesiąt jeden złotych 95/100) tytułem pokrycia wydatków.
SSO Andrzej Kieć
Sygn. akt I C 292/21
UZASADNIENIE
Powodowie W. B. i A. B. – po ostatecznej modyfikacji żądania w piśmie opatrzonym datą 15.02.2021r (k.1318) - wnieśli o ustalenie, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) (...) z dnia 10.07.2008r zawarta pomiędzy powodami a pozwanym jest nieważna w całości, względnie nie istnieje od samego początku oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty 51.677,84 zł i 46.706,41 CHF tytułem zwrotu nienależnych świadczeń (kwota wpłacona przez powodów na rzecz pozwanego do 18.12.2020r) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia w/w pisma,
ewentualnie o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty 51.677,84 zł i 46.706,41 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia w/w pisma,
ewentualnie, w przypadku nie podzielenia argumentów co do nieważności bądź nie istnienia umowy, o zasądzenie od pozwanego kwoty 74.331,57 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu z tytułu nienależnego świadczenia wynikającego z zastosowania przez pozwanego w umowie niedozwolonych klauzul umownych (żądanie zgłoszone na wypadek uznania, iż umowa nie wiąże jedynie w zakresie par. 1, par. 2 ust.1 i 2, par. 4 ust.4 pkt 1-3, , par. 7 ust. 1),
ewentualnie, o unieważnienie umowy o kredyt hipoteczny oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty 51.677,84 zł i 46.706,41 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po uprawomocnieniu się wyroku.
Nadto powodowie wnieśli o zasadzenie od strony pozwanej kosztów procesu.
W uzasadnieniu powodowie wskazali, że umowa kredytu zawarta pomiędzy stronami jest czynnością prawną nieważna. Umowa jest sprzeczna z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe, wobec naruszenia zasady walutowości i wobec przekroczenia zasady swobody umów i zastosowania w umowie w sposób nieuprawniony umownej waloryzacji. Umowa jest nieważna z uwagi na jej sprzeczność z istotą zobowiązania tj. art. 353 (1) kc. W umowie zawarty jest mechanizm pozwalający pozwanemu na swobodne kształtowanie kursu walut, zarówno na etapie wypłaty kredytu, jak i jego spłaty, co jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interes konsumenta. Umowa zawiera klauzule abuzywne. Postanowienia umowy nie były negocjowane. Eliminacja klauzul określających główne świadczenia stron prowadzi do niemożności utrzymania ważności umowy.
Na wypadek nieuwzględnienia roszczenia o ustalenie nieważności umowy, powód wniósł o wyeliminowanie z umowy wskazanych postanowień abuzywnych, wyłączenie klauzuli indeksacyjnej z umowy i zasądzenie wyliczonej przez powodów nadpłaty.
Pozwany (...) wniósł o oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów procesu. Uzasadniając swoje stanowisko zaprzeczył by umowa była nieważna i by zawierała niedozwolone postanowienia umowne. Umowa kredytowa ma charakter walutowy. Brak podstaw do wyeliminowania z umowy klauzuli indeksacji. Kwestionowane postanowienia umowne zostały sformułowane w sposób precyzyjny i jednoznaczny, nadto zostały indywidualnie uzgodnione. Powodowie zostali należycie poinformowani o związanym z umową ryzyku walutowym. Powodowie dokonali wyboru kredytu, zasad wypłaty i spłaty tego kredytu; mieli możliwość zaciągnięcia kredytu w PLN i świadomie zdecydowali się na kredyt, w którym występuje ryzyko kursowe. Stosowane przy wykonywaniu umowy kursy określone w tabelach kursów walut nie ustalane były w sposób dowolny i stanowiły kursy rynkowe. W przypadku uznania za abuzywne postanowienia kursowe umowy, umowa nadal może być wykonywana przy zastosowaniu do rozliczeń średniego kursu NBP waluty CHF.
Pozwany nadto podniósł, iż powodowie nie posiadają interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Nadto podniósł zarzut przedawnienia części roszczeń (3-letni termin przedawnienia dla roszczeń okresowych). Po stronie pozwanego nie wystąpiło wzbogacenie.
Stan faktyczny
Powodowie poszukiwali kredytu na zakup mieszkania. Udali się w tym celu do pośrednika kredytowego (...). Pośredni przedstawił im ofertę (...) jako najkorzystniejszą; były w niej najniższe raty (niższe przy tym niż w przypadku kredytu w złotówkach). Na kredyt indeksowany do waluty obcej zdecydowali się po rozmowie z pośrednikiem. Waluta CHF była przedstawiana przez niego jako waluta stabilna a wahania kursu mogą sięgnąć do 20%. Powodowie zostali skierowani przez pośrednika do pozwanego banku, gdzie podpisali umowę kredytową. Powodowie nie negocjowali postanowień umowy. Powodowie zarabiali w złotówkach. Kredyt został im wypłacony w złotówkach. Powodowie nie wiedzieli jaki będzie kurs w dniu uruchomienia kredytu. Od listopada 2011r powodowie, po zawarciu aneksu do umowy kredytowej, mieli możliwość spłaty rat bezpośrednio we frankach. O taką możliwość pytali już wcześniej; nie zdecydowali się jednak na to z uwagi na fakt, że od zawarcie aneksu do umowy musieliby zapłacić opłatę 500 zł.
Powodowie złożyli u pozwanego wniosek o udzielenie kredytu w wysokości 150.000 zł, jako walutę kredytu zaznaczono na wniosku CHF
W dniu 10.07.2008 roku powodowie zawarli z (...) umowę o kredyt hipoteczny nr (...) (...). Kredyt przeznaczony był na zakup od dewelopera mieszkania położonego w G.. Bank udzielił powodom kredytu w wysokości 150.000 zł. Zgodnie z § 2 umowy, kredyt jest indeksowany do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Po uruchomieniu kredytu lub pierwszej transzy kredytu wypłacanego w transzach, bank wysyła do kredytobiorcy pismo, informujące o wysokości pierwszej raty kredytu, kwocie kredytu w CHF oraz jego równowartości w PLN zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w (...) w dniu uruchomienia kredytu/transzy, przy czym zmiany kursów walut w okresie kredytowania mają wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo – odsetkowej. Z § 7 ust. 1 umowy wynika, że kredytobiorca zobowiązuje się spłacić kwotę kredytu w CHF ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Kredyt miał być spłacany w 180 ratach miesięcznych, przy czym umowa wskazuje, że spłata następować będzie poprzez bezpośrednie potrącanie przez Bank należnych mu kwot z rachunku kredytobiorcy. (§ 7 ust. 2, 3 umowy).
Ze stanowiącego część umowy regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w (...) wynika, że kredyt udzielany jest w PLN, przy czym może być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w (...) (§ 3 regulaminu). W przypadku kredytu w walucie obcej kwota raty spłaty obliczana jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w banku na podstawie Tabeli Kursów Walut Obcych z dnia spłaty (§ 8 ust.3 regulaminu. W przypadku kredytu w walucie obcej kredytobiorca może zastrzec w umowie kredytu, że Bank będzie pobierał spłatę z rachunku w walucie, do jakiej kredyt jest indeksowany, o ile ten rachunek jest dostępny w aktualnej ofercie banku (§ 8 ust. 4 regulaminu).
W dniu 10.11.2011r strony podpisały aneks nr (...) do umowy kredytowej, w którym m.in. ustalono, że spłata rat możliwa jest w walucie obcej, do której indeksowany jest kredyt.
Powodowie w dniu 5.06.2008r podpisali „Informację dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej”, w której oświadczyli, że w pierwszej kolejności przedstawiono im ofertę kredytu zlotowego, z której zrezygnował. Nadto przed podjęciem decyzji o wyborze waluty kredytu zapoznał się z informacjami dotyczącymi ryzyka kursowego i ryzyka zmian stóp procentowych. (k. 223).
Klienci pozwanego banku starający się o kredyt indeksowany w walucie obcej byli informowani o ryzyku walutowym. Klienci mieli możliwość zapoznawania się z projektem umowy w domu.
W związku z umowami kliencie podpisywali oświadczenia o świadomości zmian stóp procentowych i kursów walut. Klientom były przedstawiane tego rodzaju informacje.
Bank nie posiadał produktu zmniejszające ryzyko walutowe klientów. Bank udzielając kredytów we frankach musiał pozyskiwać franki szwajcarskie prz pomocy różnych opcji, np. za pomocą transakcji (...) wzajemnych pożyczek.
Tabele kursowe w banku tworzone były codziennie rano.
Pismem opatrzonym datą 30.01.2017r powodowie złożyli do pozwanego banku reklamację dotyczącą spornej umowy.
Powodowie na poczet spornej umowy wpłacili do pozwanego banku w okresie do 17.10.2018r kwotę 51.677,84 zł i 35.941,74 CHF. (k.1261). Powodowie w późniejszym czasie dokonywali dalszych spłat kredytu, tak, że na dzień 18.12.2020r zapłacili łącznie 51.677,84 zł i 46.706,41 CHF. (k.1330-1355).
/dowody: umowa kredytu k.23-25, aneks nr (...) k.36,37, regulamin kredytowania k.26-35, zaświadczenia banku k.38-53, pismo reklamacyjne k.95-101, wniosek o udzielenie kredytu k.195-197, wniosek o zmianę warunków kredytu k.198-200, informacja dla wnioskodawców ubiegających się o kredyty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej k.223, pełnomocnictwo- załącznik do umowy o kredyt k.224, dyspozycja wypłaty środków z kredytu k.225-230, cennik kredytu k. 221,222, zestawienia transakcji i historia rachunku k. 442-451, k.472-485, symulacja kosztów kredytu k. 452-456, oświadczenie z 5.06.2008 k.486, zeznania świadka M. S. (1), K. M. k.684,685, e-protokół k.687, zeznania świadka M. M., M. S. (2) k.823-826 e-protokół k.827, zeznania świadka J. C. k.981-982, e-protokół k.983, dowody wpłat k.1050-1065, opinia biegłego A. G. (1) k.1246-1261, zaświadczenia o dokonanych wpłatach k.1330-1355, przesłuchanie strony powodowej k.1038--1040/
Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe. Dowody z dokumentów nie zostały zaprzeczone co do swej prawdziwości. Zgodnie z art. 243 (2) kpc, dokumenty znajdujące się w aktach sprawy stanowią dowody bez wydawania odrębnego postanowienia. Zeznania powodów korelowały z dowodami z dokumentów i posłużyły ustaleniu okoliczności związanych z procesem podejmowania decyzji o zawarciu umowy i stanem świadomości powodów co do treści i warunków umowy. Sąd dał wiarę zeznaniom świadków albowiem znajdowały one odbicie w pozostałym materiale dowodowym, były logiczne a przez to wiarygodne.
Sąd dał wiarę opinii biegłego A. G. albowiem była jasna, logiczna, weryfikowalna, sporządzona w sposób wykazujący znajomość opiniowanej problematyki.
Sąd pominął wnioskowane przez strony dowody z opinii biegłego z zakresu rachunkowości i bankowości (k.1466, k.1505)- na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c., uznając go za zbędny i zmierzający do niepotrzebnego przedłużenia postępowania, nadto mający służyć do wykazania okoliczności, które nie dotyczyły istotnych dla sprawy faktów. W odniesieniu do wniosku dowodowego pozwanego sformułowanego w piśmie z 22.02.2021r. wnioskowana opinia nie dotyczyła okoliczności mających dla sprawy istotne znaczenie; sąd ostatecznie bowiem przyjął niemożność zastąpienia postanowień abuzywnych dotyczących stosowanych przy wykonywaniu umowy kursów waluty CHF wynikających z tabeli kursowych banku średnim kursem NBP – z przyczyn wskazanych w dalszej części uzasadnienia. W odniesieniu do wniosku dowodowego powodów sformułowanego w piśmie z 15.02.2021r. wnioskowana opinia nie dotyczyła okoliczności mających dla sprawy istotne znaczenie; uzupełnianie opinii biegłego na okoliczność wskazaną punkcie 2a tego pisma nie było potrzebne albowiem sąd był w stanie dokonać operacji arytmetycznej samodzielnie (bazując na opinii pierwotnej biegłego A. G.; uzupełnianie opinii biegłego na okoliczność wskazaną punkcie 2b tego pisma nie było potrzebne albowiem nie jest w ocenie sądu możliwe utrzymanie umowy bez postanowień odnoszących się do indeksacji kredytu – sprzeciwiałoby się to naturze stosunku prawnego łączącego strony.
Opinia sporządzona przez biegłego A. S. a dopuszczona na tezę zawartą w postanowieniu dowodowym z 5.03.2018r (k.737) nie okazała się dla sprawy przydatna wskutek późniejszej zmiany żądania powodów. Ponadto – po ostatecznej analizie całokształtu materiału dowodowego – uznać należało, iż opinia ta w znacznej mierze nie dotyczyła okoliczności mających dla sprawy istotne znaczenie; sąd ostatecznie bowiem przyjął niemożność zastąpienia postanowień abuzywnych dotyczących stosowanych przy wykonywaniu umowy kursów waluty CHF wynikających z tabeli kursowych banku średnim kursem NBP – z przyczyn wskazanych w dalszej części uzasadnienia.
Pozostałe dokumenty złożone przez strony nie miały dla sprawy istotnego znaczenia.
Sąd zważył
Powództwo o ustalenie nieważności umowy kredytu, mające formalną podstawę w treści art. 189 k.p.c., zasługiwało na uwzględnienie.
Wbrew stanowisku strony pozwanej, powodowie posiadają interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy; umożliwia to bowiem jednoznaczne ustalenie sytuacji prawnej, osiągnięcie pewności prawnej. Interes prawny w tego rodzaju ustaleniu należy interpretować szeroko, uwzględniając ogólną sytuację powodów. Powodowie winni mieć możliwość ustalenia czy umowa kredytowa nieważna jest w całości czy pozostaje ona ważna a zawiera jedynie np. klauzule abuzywne. Żądanie ustalenia ma znaczenia dla powoda odnośnie obecnych, jak i przyszłych prawdopodobnych stosunków prawnych. Może to mieć znaczenia np. dla oceny zasadności wykreślenia hipoteki zabezpieczającej umowę. (por. wyrok S.A. w Katowicach z dnia 8.03.2018r, sygn. I ACa 915/17, wyrok SN z2.02.2006r, II CK 395/05).
Powodowie zawarli z pozwanym bankiem umowę o kredyt indeksowany do waluty obcej - CHF. Pod pojęciem kredytu indeksowanego należy rozumieć kredyt, w którym suma kredytu została wyrażona w walucie polskiej, którą następnie przeliczono na walutę obcą, a w przypadku rat dokonywano operacji odwrotnej - każdą ratę przeliczano z waluty obcej na walutę polską. Taki też charakter kredytu wynika wprost z treści umowy stron.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
W stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia spornej umowy możliwym było konstruowanie umów kredytu indeksowanego kursem waluty obcej. Podstawę zawarcia tej umowy stanowił art. 3 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2002 r. Prawo dewizowe (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 679 z późn. zm.) a także ustawa Prawo bankowe. Ten typ umowy został wypracowany w oparciu o zasadę swobody umów, a następnie usankcjonowany ustawowo. Ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe wprowadzono art. 69 ust. 2 pkt 4a wprost przewidujący umowy o kredyty walutowe denominowane i indeksowane do waluty innej niż waluta polska. Zgodnie z art. 4 powołanej ustawy w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust.2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Przepis ten wprost potwierdza stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą do umów zawartych wcześniej, zatem niezasadnym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego były nieważne jako niedopuszczalne w dacie ich zawierania. Sąd Najwyższy również uznał za dopuszczalne zawieranie umów kredytu indeksowanego i denominowanego, nie widząc podstaw do uznania, iż konstrukcja ta narusza obowiązujące przepisy prawa, czy zasadę walutowości. (m.in. wyroki z 25 marca 2011 r. sygn. IV CSK 377/10, z 22 stycznia 2016 r. sygn. I CSK 1049/14, z 19 marca 2015 r. sygn. IV CSK 362/14, z 8 września 2016 r. sygn. II CSK 750/15, z 1 marca 2017 r. sygn. IV CSK 285/16, z 14 lipca 2017 r. sygn. II CSK 803/16, z 27 lutego 2019 r. sygn. II CSK 19/18, z 4 kwietnia 2019 r. sygn. III CSK 159/17).
Na podstawie zeznań powodów nie sposób przyjąć, że nie mieli świadomości ryzyka wynikającego z zawarcia umowy z odniesieniem do waluty obcej. Na istnienie tego rodzaju świadomości wskazuje dowód z dokumentu - informacji dla wnioskodawców ubiegających się o kredyty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej (k.223). Ryzyko kursowe jest normalnym ryzykiem wynikającym ze swobodnie zawartej umowy i polega na znoszeniu przez obie strony (także bank) ewentualnych niedogodności wynikających z wahań kursu waluty kredytu. Powodowie mieli więc świadomość ryzyka kursowego, aczkolwiek nie otrzymali należytej informacji pozwalającej na ocenę skali tego ryzyka.
Oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy uznać należało, że w spornej umowie kredytowej nie określono rzeczywistej kwoty kredytu oraz zasad określających sposób ustalania kursów walut. Prowadziło to do sytuacji, że w umowie strony nie określiły głównego świadczenia kredytobiorców, tj. kwoty kredytu podlegającego zwrotowi oraz wysokości odsetek.
Zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).
Niekwestionowana była okoliczność, że umowa w zakresie warunków spłaty umowa nie była przedmiotem indywidualnych uzgodnień. Strona pozwana nie wykazała zresztą przekonująco ażeby umowa była indywidualnie negocjowana w jakimkolwiek zakresie. Powodowie temu przeczyli. Powodowie otrzymali do podpisania przygotowaną wcześniej umowę i na treść stosowanego wzorca nie mieli indywidualnego wpływu.
Przedmiotem zobowiązania wynikającego z zawartej przez strony umowy kredytu indeksowanego była suma pieniężna wyrażona w złotych polskich, podlegająca przeliczaniu na walutę obcą. Sytuacja, w której kredyt indeksowany był do CHF powodowała, że jego kwota była zmienna – w szczególności ulegała zmianom (wzrostowi) wraz z zmianą kursu tej waluty do złotego, a co za tym idzie – powodowała wzrost poszczególnych rat kredytu. Przeliczanie to (zarówno w fazie udzielania kredytu – przeliczenie do CHF, jak i w czasie trwania umowy - powrotne przeliczanie CHF na PLN przy ustalaniu każdorazowej wysokości odsetek i wykorzystanego kapitału) następowało w sposób ciągły według pierwotnej, zakwestionowanej treści umowy i rzutowało bezpośrednio na wysokość świadczenia kredytobiorcy, tj. odsetek i wykorzystanego kapitału oraz finalnie - kwoty podlegającej zwrotowi w razie rozwiązania umowy. Tylko poprzez zastosowanie przeliczenia możliwe jest określenie wysokości zarówno kwoty kredytu oddanej do dyspozycji kredytobiorcy jak i obu części świadczenia – zarówno zwrotu wykorzystanego kapitału, jak i zapłaty odsetek. Tymczasem w umowie łączącej strony ustalono, że kwota kredytu (poszczególnych jego transz) zostanie określona według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z Tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu uruchomienia kredytu lub transzy (§ 2 pkt 2), wysokość rat kapitałowo – odsetkowych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w banku według Tabeli kursów w dniu spłaty (§7 pkt 1). Umowa nie przewidywała sposobu ani żadnych obiektywnych kryteriów, mogących stanowić podstawę określania „kursów obowiązujących (…) zgodnie z tabelą kursów walut banku”, a więc uprawnienie Banku udzielającego kredytu do ustalania wysokości tych kursów nie doznawało – w świetle treści umowy - żadnych ograniczeń. Takie postanowienie umowne dawało Bankowi jednostronną i nieuzależnioną od żadnego obiektywnego kryterium możliwość zmiennego w czasie wykonywania umowy kształtowania wysokości zarówno całości zobowiązania powodów (wykorzystanego kredytu), jak i poszczególnych jego części (rat kapitałowo-odsetkowych). W tym kontekście należało uznać, że klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń kredytobiorcy stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 ustawy Prawo bankowe jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdzić należy, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne kredytobiorcy.
Możliwość uznania postanowień umownych za niedozwolone w pierwszej kolejności wymaga ich zakwalifikowania albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego (bo zależnego od strategii banku), obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego i stanowiły scedowanie na rzecz kredytodawcy prawa do kształtowania kryteriów indeksacyjnych (kursu waluty obcej) w taki sposób, że nie były one ani jasne (transparentne) ani zrozumiałe dla konsumenta. Tym samym postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. oraz art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 ( 1) § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13, który stanowi, że warunki umowy mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Dobre obyczaje to także normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy (tak m.in. SN w wyrokach: z 19 marca 2007 r., III SK 21/06, z 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12 i z 13 sierpnia 2015 r., I CSK 611/14). Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15). O ile w przedmiotowej sprawie kredytobiorca w świetle umowy był świadom, że wysokość kursów, a w konsekwencji wysokość zobowiązania, może ulegać zmianie (ryzyko kursowe), to świadomość faktu, że mechanizm ustalania przez bank kursów waluty (stwarzając pozór „obowiązywania” kursów), w istocie pozostawiający bankowi swobodę wykraczającą ponad czynniki zewnętrzne, z umowy nie wynikał. Trudno przyjąć, że w razie pełnej informacji o wpływie banku na wysokość stosowanych kursów rozważny konsument zaakceptowałby w drodze negocjacji taką dysproporcję uprawnień. Interes konsumenta nieświadomego podstawowych parametrów własnego zobowiązania doznaje w takiej sytuacji rażącego naruszenia i jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej w istocie wysokości jego zobowiązania, jest klauzulą niedozwoloną (wyrok SN z 4.04.2019r. III CSK 159/17). Taki też wniosek przyjął TSUE w wyroku C 26/13 (Kasler) pkt 2: Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że w przypadku warunku umownego takiego jak ten rozpatrywany w postępowaniu głównym wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. Dodatkowo jak wynika zarówno z brzmienia art. 4 ust. 1 dyrektywy, jak i treści art. 385 ( 2) k.c., oceny postanowień umownych należy dokonywać w świetle całokształtu umowy według stanu z chwili jej zawarcia. Punktem odniesienia dla oceny istnienia przesłanek abuzywności umowy o jakich mowa w art. 385 ( 2) k.c. nie może być zatem analiza sytuacji stron już na etapie wykonywania umowy. Innymi słowy bez znaczenia pozostaje, czy i w jaki sposób (w jakim zakresie) niedozwolona klauzula umowna rzeczywiście wpływała na sposób wykonania umowy – w tym przypadku czy stosowane przez pozwanego przeliczniki odbiegały od kryteriów określonych np. w przepisach dyspozytywnych, a nawet czy sposób jej stosowania był w jakimś okresie obiektywnie korzystny dla konsumenta. Nie jest w tym aspekcie istotne zawarcie w późniejszym czasie aneksu do umowy, według którego spłata rat mogła następować bezpośrednio we frankach; oceny postanowień umownych należy dokonywać w świetle całokształtu umowy według stanu z chwili jej zawarcia. Istotne jest bowiem już samo otwarcie na etapie zawierania umowy możliwości arbitralnej decyzji banku kształtującej wysokość zobowiązania i wpływającej na ryzyko kursowe.
Powodowie zostali poinformowani o ryzyku kursowym, zatem posiadali oni świadomość tego rodzaju ryzyka. Tym niemniej, w przypadku przedmiotowej umowy objęty informacjami zakres możliwych zmian był przedstawiany w sposób nader ograniczony i optymistyczny. Niewątpliwie powodowie mieli wiedzę o tabelach kursowych banku (bo jest o nich mowa w zapisach umowy), jednak samo istnienie tych tabel w żadnym stopniu nie wpływało na możliwość kontroli przyjętych wskaźników, nie usuwało także nierównowagi stron polegającej na pozostawieniu bankowi decyzji w zakresie wysokości klauzuli indeksacyjnej. Treść zeznań powodów i brak jakichkolwiek dowodów przeciwnych zgłoszonych przez stronę pozwaną wskazuje jednoznacznie na brak jasnej i weryfikowalnej informacji o sposobie wyliczenia kursów wpływających na wysokość bieżących rat i wysokości zobowiązania kredytobiorców z tytułu kapitału kredytu. Bez znaczenia jest przy tym, czy kwestia ta na etapie zawierania umowy była przedmiotem zainteresowania powodów – obowiązek informacyjny oraz obowiązek jasnego i jednoznacznego sformułowania postanowień umownych jest obowiązkiem przedsiębiorcy.
Podsumowując - ponieważ treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwia pozwanemu Bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań, zakłócona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, a takie postanowienie staje się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo w sposób rażący narusza interesy konsumentów. Zostały więc spełnione wszystkie przesłanki określone w art. 385 ( 1) § 1 k.c., nakazujące uznać to postanowienie za niedozwoloną klauzulę umowną. Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powodów, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania powodów do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na złote. Tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat. Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co niewątpliwie było głównym celem takiego, jak w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy. Brak przy tym racjonalnych podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości. Dopuszczalność zastąpienia klauzul niedozwolonych zgodnie z orzecznictwem TSUE, ze względu na cel „odstraszający” Dyrektywy 93/13, który w razie naruszenia równowagi stron umowy to stronie słabszej daje możliwości decyzyjne, uzależniona jest od woli konsumenta. W orzeczeniu Kasler (C-26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie: jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje. Skoro zatem powodowie nie byli zainteresowany zastąpieniu powstałej luki zasadą wynikającą z przepisu dyspozytywnego (art. 358 § 2 k.c.), to nie jest dopuszczalne uzupełnienie umowy przez sąd wbrew stanowisku powodów. Skoro wyeliminowanie wadliwej klauzuli indeksacyjnej całkowicie zmieniłoby charakter umowy stron, a w szczególności charakter świadczenia głównego kredytobiorcy, to uznać należało, że nie jest możliwe dalsze jej utrzymanie. Jak wynika z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18) artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy; Nadto artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie utrzymywaniu w umowie nieuczciwych warunków, jeżeli ich usunięcie prowadziłoby do unieważnienia tej umowy, a sąd stoi na stanowisku, że takie unieważnienie wywołałoby niekorzystne skutki dla konsumenta, gdyby ten ostatni nie wyraził zgody na takie utrzymanie w mocy. Powołany wyrok TSUE dotyczył kredytu udzielonego w walucie polskiej indeksowanego do CHF. Z jego uzasadnienia wynika, że TSUE przyjął, iż nie ma możliwości rekonstruowania umowy stron (zastępowania niedozwolonych warunków umowy innymi miernikami) wbrew woli kredytobiorcy (pkt 62). TSUE stwierdził też, że w świetle kryteriów dotyczących możliwości dalszego obwiązywania umowy bez nieuczciwych warunków, należy zbadać możliwość dalszego utrzymania umowy. Jeśli zaś po usunięciu nieuczciwych warunków umowy charakter i główny przedmiot tych umów może ulec zmianie w zakresie, w jakim nie podlegałyby one już indeksacji do waluty obcej równocześnie podlegając stopie oprocentowania opartej na stopie obowiązującej w odniesieniu do tej waluty, prawo Unii nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu tych umów.
Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie postanowienia umowy określających główne świadczenia stron nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny oraz z uwagi na okoliczność, że po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy, nie jest możliwe jej obowiązywanie, a brak jest zgody na ich zastąpienie, należało uznać ją za nieważną.
Wobec powyższego sąd rozstrzygnął jak w pkt 1 sentencji na podstawie art. 189 kpc.
Powództwo w zakresie obejmującym żądanie zapłaty zasługiwało na uwzględnienie jedynie częściowo. Powodowie na poczet nieważnej umowy kredytowej wpłacili łącznie do dnia 18.12.2020r kwotę 51.677,84 zł. oraz 46.706,41 CHF Pozwany bank wypłacił im natomiast na poczet umowy łącznie kwotę 150.000 zł. Jako nienależne świadczenie podlegające zasądzeniu na podstawie art. 405 kc w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. należało zatem uznać różnicę pomiędzy tymi kwotami tj. kwotę 24.766,36 CHF. Kwota ta została naliczona w następujący sposób: 150.000 zł – 51.677,84 zł = 98.322,16 zł; 98.322,16 zł w przeliczeniu na CHF (według kursu średniego NBP waluty CHF obowiązującego na dzień zamknięcia rozprawy tj. 27.05.2022r. a wynoszącego 4,4814 zł) to 21.940,05 CHF; 46.706,41 CHF – 21.940,05 CHF = 24.766,36 CHF.
W pozostałej części żądanie zapłaty w ocenie sądu nie znajdowało podstawy w treści art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Oczywistym jest, że na skutek stwierdzonej nieważności umowy świadczenia spełnione przez każdą ze stron zyskały status nienależnych. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że nienależne świadczenie nie jest odrębną instytucją prawną, lecz wariantem instytucji bezpodstawnego wzbogacenia. Stosuje się więc do niego wszystkie pozostałe przepisy konstruujące instytucję bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405–409 k.c.), które mogą być wszakże modyfikowane przez art. 410 i nast. k.c. jako leges speciales. Pogląd przedstawiany przez powodów, sprowadzający się do założenia, że sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia z ich strony roszczenie kondykcyjne, nie jest w ocenie sądu trafny. Jakkolwiek kwestia stosowania do rozliczeń przy nieważności umowy tzw. teorii salda nie jest w orzecznictwie zgodna i jednoznacznie ugruntowana, znaczna część orzecznictwa dopuszcza tę możliwość. M. in. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2017 r., I CSK 270/16 przedstawione zostały argumenty przemawiające za ograniczeniem wysokości roszczenia zubożonego do wartości niższej, w przypadku gdy wartość zubożenia jest inna (różna) od wartości wzbogacenia. W sytuacji gdy pozwany bank wypłacił powodom kwotę 150.000 zł., bank nie jest wzbogacony o tę kwotę świadczoną na jego rzecz przez powodów w ramach spłaty kredytu. Regulacja wynikająca z art. 410 k.c. nakazuje zwrócić przedmiot świadczenia o tyle, o ile wzbogaca ono jedną stronę umowy (i zubaża drugą). Trudno uznać pozwany Bank za bezpodstawnie wzbogacony kosztem powodów o wskazaną kwotę, kiedy to kwotę taką wypłacił uprzednio na rzecz powodów. Ponadto powodowie zdają się też abstrahować od treści art. 411 pkt 4 k.c. w świetle którego nie przysługuje im roszczenie o zwrot świadczenia, które zostało spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna. Z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18) wynika wprost, że sankcja nieważności umowy zachodzi w wyniku realizacji prawokształtującego uprawnienia przez konsumenta, w sposób zależny wyłącznie od jego woli. Bank nie może zatem powoływać się na nieważność umowy wbrew woli konsumenta, a zatem dopóki wola taka nie zostanie zrealizowana nie można mówić o wymagalnym roszczeniu po stronie banku. Tym samym spłacone nienależnie raty kredytu w istocie zaspakajały niewymagalną wierzytelność banku wynikającą z wypłaconej bezpodstawnie kwoty kredytu. Niezależnie od powyższego uznać należy, że spłacanie ratalnie kwoty faktycznie udzielonego kredytu, przy przyjęciu nieważności umowy kredytowej, stanowi przykład spełnienia świadczenia czyniąc zadość zasadom współżycia społecznego (oczywistym bowiem jest, iż obowiązkiem pożyczającego pieniądze jest ich zwrot), co samo z siebie czyni bezzasadnym roszczenie kondycyjne kredytobiorcy (art. 411 ust. 2 k.c.). Na marginesie zwrócić należy jeszcze uwagę, że wady poglądu powodów uwidaczniają się szczególnie w przypadku, gdyby odwrócić role procesowe. Gdyby Bank wystąpił z roszczeniem kondycyjnym wobec powodów, całkowicie niezrozumiałym w odbiorze zewnętrznym byłoby zasądzenie na jego rzecz od kredytobiorcy pełnej kwoty wypłaconego kredytu, abstrahując od granic faktycznego wzbogacenia i nie biorąc pod uwagę, że kwota kredytu została już zwrócona.
Żądanie zapłaty w kwocie przekraczającą kwotę zasądzoną przez sąd nie było zasadne również z innej przyczyny. Powodowie dokonali potrącenia kwoty 194.098,30 zł wpłaconą pozwanemu na dzień 4.02.2019r z wypłaconą im przez bank kwotą do wysokości kwoty niższej (pismo powodów z 24.02.2019r k.1020), skutkiem czego wzajemne wierzytelności uległy umorzeniu (art.498 par. 2 kc); powodowie nie mogą zatem domagać się zwrotu pełnej kwoty, bez uwzględnienia faktu dokonania potrącenia.
Od zasądzonej kwoty 24.766,36 CHF sąd zasądził odsetki od daty wyrokowania, oddalając żądanie odsetkowe w pozostałej części. W ocenie sądu, datę wymagalności roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia związanego z nieważnością umowy kredytowej (z uwagi na zarzut nieważności podniesiony przez konsumenta – kredytobiorcę), stanowi dzień, w którym trwale i skutecznie odpadła podstawa świadczenia, co biorąc pod uwagę sprzeczne stanowiska stron co do obowiązywania umowy oraz możliwość rezygnacji z ochrony konsumenta do chwili wydania orzeczenia (czego przejawem były próby ugodowego rozwiązania sporu), jest dzień ogłoszenia wyroku.
Za niezasadny sąd uznał zarzut przedawnienia roszczeń zgłoszony przez stronę pozwaną. Strona powodowa domagała się w żądaniu głównym ustalenia nieważności umowy i zapłaty . Żądanie zapłaty konkretyzowało się dopiero przy jednoznacznym i nie budzącym wątpliwości stanowisku powodów co do nieważności umowy (znajdującym w szczególności wyraz w wyroku ustalającym nieważność umowy). Nadmienić należy, że dopiero z tą chwilą konkretyzuje się odpowiedzialność (i w konsekwencji wymagalność) roszczeń majątkowych o ewentualny zwrot świadczeń spełnionych w ramach umowy.
Na koniec wskazać należy, iż wbrew zarzutowi strony pozwanej, wartość przedmiotu sporu została określona przez powodów prawidłowo, biorąc pod uwagę sformułowane i zmodyfikowane w piśmie z 15.02.2021r żądanie.
Mając powyższe na względzie sąd uwzględnił powództwo o ustalenie nieważności umowy na podstawie art. 189 kpc i orzekł o żądaniu zapłaty w oparciu o art. 405 kc w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c.
Pozwany wniósł o zweryfikowanie czy powodowie uczestniczą w postępowaniu grupowym przeciwko pozwanemu prowadzonemu przez Sąd Okręgowy w Warszawie pod sygn. IC 1281/15 a w przypadku potwierdzenia uczestnictwa powodów w tym postępowaniu wniósł o odrzuceniu pozwu i umorzenie postępowania (k.122). Wskazał jednocześnie, że w postępowaniu tym nie zostało wydane postanowienie o ustaleniu grupy w postępowaniu grupowym (k.181). Powodowie wskazali, że pismem z 12.01.2017 r zrezygnowali z uczestnictwa w pozwie zbiorowym, więc nie zachodzi stan zawisłości sprawy a nadto brak jest tożsamości roszczeń dochodzonych w niniejszej sprawie i w postępowaniu grupowym (k.541, 552,553). Sąd uznał, iż w niniejszej sprawie brak jest podstaw do uznania, iż zachodzi stan sprawy w toku. Jak bowiem stanowi art.1 ust. 3 ustawy z dnia 17.12.2009r o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, wszczęcie postępowania grupowego nie wyłącza możliwości dochodzenia swych roszczeń przez osoby, które nie przystąpiły do grupy lub z niej wystąpiły. Skoro powodowie wystąpili z grupy w postepowaniu grupowym a nie zostało wydane w postępowaniu grupowym postanowienie o ustaleniu składu grupy, nie istniały przeszkody do wytoczenia powodów powództwa w niniejszej sprawie. Nadto, jak słusznie podnieśli powodowie, w niniejszej sprawie oraz w sprawie prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Warszawie pod sygn. IC 1281/15 brak jest tożsamości roszczeń; w niniejszej sprawie sąd rozstrzygając o żądaniu głównym rozstrzygał w przedmiocie nieważności umowy kredytowej i zwrocie nienależnych świadczeń wynikających z nieważnej czynności prawnej.
O kosztach procesu orzeczono art. 100 k.p.c, uwzględniając wynik procesu i poniesione przez strony koszty. Powodowie wartość przedmiotu sporu określili na kwotę 244.576 zł (k.1319). Powodowie utrzymali się z żądaniem w 45,37 %. (co do 110.988 zł; 24.766,36 CHF x 4,4814 zł = 110.987,96 zł. W tej sytuacji sąd ocenił, iż koszty pomiędzy stronami należy znieść.
Na podstawie art. 113ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 kpc nakazano pobranie nieuiszczonych kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa, uwzględniając wynik procesu (powodowie utrzymali się z żądaniem w 45,37 %). Strony wpłaciły na wydatki zaliczki po 700 zł każda strona. Wydatki na biegłych wyniosły łącznie 7.090,89 zł (k.1160,k.1314). Na rzecz Skarbu Państwa należało pobrać zatem nie pokrytą zaliczkami kwotę 5.690,89 zł, co uczyniono w punktach 5 i 6 wyroku.
SSO Andrzej Kieć
.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Andrzej Kieć
Data wytworzenia informacji: