I C 273/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2021-11-04
Sygn. akt:I C 273/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 listopada 2021 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Andrzej Kieć |
Protokolant: |
Sandra Bień |
po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2021 roku w Gliwicach
sprawy z powództwa K. B.
przeciwko R. B.
o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli
1. oddala powództwo;
2. odstępuje od obciążania powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu.
SSO Andrzej Kieć
Sygn. akt I C 273/20
UZASADNIENIE
Powódka K. B. wniosła o zobowiązanie pozwanej R. B. jako obdarowanej do złożenia oświadczenia woli o zwrocie darowizny udziału 4/6 prawa własności lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...) wraz z udziałem w części wspólnej nieruchomości objętej księgą wieczystą (...) – dla którego prowadzona jest księga wieczysta (...), dokonanej na rzecz pozwanej aktem notarialnym z dnia 17 czerwca 2019 roku oraz obciążenie pozwanej kosztami postępowania. W uzasadnieniu wskazała, iż żądanego oświadczenia domaga się tytułem zwrotnego przeniesienia własności udziału jakie pozwana winna złożyć wskutek odwołania przez powódkę darowizny ww. udziału na skutek rażącej niewdzięczności pozwanej jako obdarowanej. Przed wniesieniem pozwu pozwana odmówiła zwrotnego przeniesienia własności lokalu.
Pozwana w odpowiedzi wniosła o oddalenie powództwa oraz obciążenie powódki kosztami procesu. W uzasadnieniu w pierwszej kolejności zakwestionowała kwalifikację prawną umowy zawartej między stronami postępowania jako darowiznę, podnosząc, iż ustanowienie służebności stanowi ekwiwalent przeniesienia udziału 4/6 współwłasności. Powódka stale korzysta z tego mieszkania. Pozwana z mieszkania nie korzysta, natomiast ponosi koszty tego mieszkania. Wyklucza to nieodpłatny charakter umowy a co za tym idzie niedopuszczalne jest odwołanie darowizny. Z ostrożności procesowej zaprzeczyła, by dopuściła się wobec matki rażącej niewdzięczności. W pozwie nie sprecyzowano, na czym niewdzięczność ta miałaby polegać. Wręcz przeciwnie – pozwana wielokrotnie oferowała swoją pomoc w szeregu spraw życia codziennego. Strony są skonfliktowane na tle związku pozwanej z aktualnym partnerem; wielokrotnie z wrogością oraz obraźliwie wypowiadała się o nim.
Sąd ustalił:
Powódka jest matką pozwanej R. B. oraz drugiej córki B. F. (1) z d. B.. Przedmiotem postępowania jest lokal mieszkalny stanowiący odrębną nieruchomość położony w Z. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy w Zabrzu prowadzi księgę wieczystą (...). Z prawem własności tego lokalu związane jest prawo użytkowania wieczystego gruntu oraz budynku położonego na nieruchomości dla której Sąd Rejonowy w Zabrzu prowadzi księgę wieczystą (...). (odpisy ksiąg wieczystych k. 27 - 43).
Postanowieniem z dnia 20 grudnia 2018 roku sygn. akt I Ns 379/18 Sąd Rejonowy w Zabrzu stwierdził, iż spadek po zmarłym w dniu 23 sierpnia 2018 roku J. B. nabyły na podstawie dziedziczenia ustawowego jego żona K. B. oraz jego córki R. B. i B. F. (2) 1/3 części każda. W dniu 17 czerwca 2019 roku w/w osoby w formie aktu notarialnego zawarły ze sobą umowę o dział spadku, zniesienie współwłasności lokalu oraz zniesienie współużytkowania wieczystego gruntu i współwłasności budynku oraz złożyły oświadczenie o ustanowieniu służebności. Na mocy jej postanowień w/w osoby dokonały działu spadku po zmarłym J. B., zniosły współwłasność lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ulicy (...), zniosły współużytkowanie wieczyste gruntu oraz współwłasność gruntu na którym posadowiono budynek, w którym znajduje się mieszkanie oraz budynku i garażu. Cały lokal mieszkalny oraz prawo użytkowania wieczystego gruntu wraz z prawem własności budynku oraz garażu nabyła pozwana R. B.. K. B. i R. B. oświadczyły, że działu spadku, zniesienia współwłasności nieruchomości dokonują nieodpłatnie, bez obowiązku spłaty. Tą samą umową pozwana ustanowiła na rzecz powódki dożywotnią i nieodpłatną służebność mieszkania polegającą na prawie korzystania z ww. lokalu wraz z prawem korzystania z wszelkich pomieszczeń i urządzeń służących do wspólnego użytku mieszkańców lokalu. Roczną wartość służebności określono na 5600 zł; skapitalizowaną wartość służebności określono na 56 000 zł. Jednocześnie wyżej opisany dział oraz zniesienie współwłasności dokonano z obowiązkiem spłaty ze strony pozwanej na rzecz B. F. (2) kwoty 25 000 złotych. W akcie notarialnym znajduje się postanowienie, iż kwotę tą na rzecz B. F. ma zapłacić pozwana. Początkowo kwotę tę faktycznie zapłaciła powódka; pozwana po pewnym czasie kwotę tą powódce zwróciła. Przed zawarciem umowy szczegółową treść aktu notarialnego samodzielnie ustalała z notariuszem powódka. Pozwanej nie było wówczas w kraju; o treści planowanej umowy została ona przez powódkę uprzedzona. (akt notarialny k. 16 – 22; przesłuchanie stron k. 167 - 170).
Strony postępowania są skonfliktowane albowiem powódka nie akceptuje trybu życia córki (częste zmiany partnerów życiowych) oraz materialistycznego podejścia do życia. Powódka nie akceptowała partnera pozwanej M. W. (pozwana jest związana z tym mężczyzną od około czterech lat). Wyrażała się o nim w sposób wulgarny pomimo, iż osoba ta zakupiła mieszkanie w pobliżu miejsca zamieszkania powódki aby ułatwić pozwanej kontakt z powódką oraz by pomagać pozwanej w opiece nad matką. Mimo konfliktu pozwana starała się matce w miarę możliwości pomagać. Opłacała należności za mieszkanie, za telefon powódki. Po jakimś czasie powódka zaczęła również samodzielnie uiszczać opłaty za mieszkanie. Wskutek tego miesięczne należności za mieszkanie były opłacane podwójnie, co spowodowało wygenerowanie dużej nadpłaty na mieszkaniu. Gdy w lutym 2019 roku powódka złamała oba nadgarstki a pozwana z racji wyjazdu zarobkowego nie mogła sprawować nad nią opieki; pozwana załatwiła i opłaciła powódce trzytygodniowym pobyt w domu opieki. Utrzymywała z matką kontakt telefoniczny. Odwiedza matkę w trakcie pobytu w Polsce, od kilku lat zarobkowo przebywa za granicą (do Polski zjeżdża co 2 – 3 miesiące na okres 2 – 3 tygodni). Pozwana planowała zabrać w przyszłości matkę do swojego mieszkania we W. i tam z nią zamieszkać; w tym celu kupiła w tym mieście mieszkanie z pokojem, który miał być wyłącznie do dyspozycji matki. Do przeprowadzki tej nie doszło. Często zdarzało się, że powódka odmawiała przyjmowania pomocy od pozwanej tłumacząc się tym, iż jest samodzielna. Kontakt stron postępowania ze sobą trwał do maja 2020 roku, kiedy to po kolejnej kłótni powódka używając słów wulgarnych wyrzuciła pozwaną z mieszkania. Od tamtego czasu strony kontaktują się sporadycznie telefonicznie; pozwana powódki nie odwiedza (potwierdzenia k. 71 – 86; bilingi k. 87 – 100; zeznania świadków: D. G. k. 142 – 144; przesłuchanie stron k. 167 - 170)
Pismem z dnia 11 maja 2020 roku powódka działając poprzez pełnomocnika złożyła pozwanej oświadczenie o odwołaniu darowizny udziału 4/6 prawa własności lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...), wskazując na rażącą niewdzięczność pozwanej wobec powódki. W oświadczeniu wskazano, iż po dacie sporządzenia umowy z 17 czerwca 2019 roku pozwana wielokrotnie oświadczyła powódce iż nie będzie się z nią opiekowała oraz troszczyła o jej podstawowe potrzeby życiowe. Nadto podniesiono zarzut wrogiego stosunku pozwanej wobec powódki, która nie dała do tego podstaw. W związku z tym powódka wezwała pozwaną do zadeklarowania na piśmie przystąpienia do aktu notarialnego przenoszącego 4/6 własności lokalu na rzecz powódki w terminie dwóch dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania cywilnego. (oświadczenie wraz z dowodem nadania oraz monitoringiem przesyłki k. 23 - 26)
Powyższe ustalenia faktyczne poczyniono na podstawie dokumentów wyraźnie wymienionych, które podlegały zaliczeniu w poczet materiału dowodowego na zasadzie art. 243 2 Kodeksu postępowania cywilnego. Żaden z ww. dokumentów nie został skutecznie zakwestionowany pod względem swojej prawdziwości oraz autentyczności. W dalszej kolejności oparto się na wiarygodnych, logicznych zeznaniach świadka D. G. oraz częściowo na zeznaniach samych stron. Nie dano wiary zeznaniom powódki, iż umowa objęta aktem notarialnym z dnia 17 czerwca 2019 roku nie odzwierciedla jej rzeczywistych intencji; w szczególności, iż powódka wyraziła zgodę na ustanowienie na jej rzecz służebności mieszkania (a nie skuteczniejszego i korzystniejszego dla niej prawa dożywocia) a nadto że pozwana miała odmówić powódce opieki nad nią i miała dążyć do umieszczenia matki w domu starców. Zeznania w tym zakresie nie zostały poparte innymi dowodami; stanowiły odosobnioną wersję przebiegu relacji stron postępowania nakierowaną na uzyskanie pożądanego rozstrzygnięcia w postaci uwzględnienia powództwa.
Pominięciu podlegały dowody z zeznań świadków T. G. oraz M. W. jako spóźnione (złożone po terminie zakreślonym w zarządzeniu z 1.10.2020r); ich uwzględnienie spowodowałoby zbędną zwłokę w postępowaniu.
Sąd zważył:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Pierwszą sporną kwestią, jaką należało ocenić, jest charakter prawny zawartej między stronami postępowania umowy. Strona powodowa twierdziła, iż zawarła z pozwaną umowę którą należy traktować na równi z umową darowizny a co za tym idzie możliwe jest jej odwołanie i żądanie zwrotnego przeniesienia przedmiotu darowizny, zaś strona pozwana obstawała przy tym, iż nie jest to umowa darowizny albowiem świadczenia stron wobec siebie są ekwiwalentne (służebność mieszkania w zamian za udział w prawie własności lokalu). W ocenie Sądu zwrócić uwagę należy na fakt, iż oświadczenie pozwanej co do nieodpłatnego ustanowienia na nabytej nieruchomości dożywotniej osobistej służebności mieszkania jest dodatkowym postanowieniem umownym, nie zaś zobowiązaniem, w zamian za które powódka wraz z B. F. przenieśli udziały w prawie własności lokalu na pozwaną. Zarówno powódka jak i B. F. nie nałożyli na pozwaną obowiązków o określonej treści (ustanowienia służebności mieszkania), lecz to pozwana wyraził wolę ich wypełnienia Należy przy tym zwrócić uwagę, iż uczyniła to w sposób nieodpłatny. Określona w akcie notarialnym wartość służebności nie wpływa na nieodpłatność tej czynności, a jedynie ma znaczenie fiskalne dla ustalenia ewentualnych należności podatkowych. Nie przesądza o wzajemnym charakterze tej umowy, jej odpłatności a tym bardziej o ekwiwalentności świadczeń. Udostępnienie powódce jako darczyńcy (zbywczyni udziału w prawach) przedmiotu darowizny przez pozwaną jako obdarowaną (nabywczynię udziału w prawach) do określonego korzystania nie stanowi bowiem wzajemnego świadczenia obdarowanego, które stanowiłoby ekwiwalent świadczenia darczyńcy, a co najwyżej jest to ograniczenie uprawnień obdarowanego wynikających z uzyskanego przez niego w drodze darowizny prawa własności (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie - I Wydział Cywilny z dnia 3 października 2018 r. I ACa 1134/17).
Umowa zawarta przez strony może zostać zatem zakwalifikowana jako umowa darowizny, do której mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego o umowie darowizny, w szczególności art. 898 oraz 899 k. c. Zgodnie z ich treścią, darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Darowizna nie może być odwołana z powodu niewdzięczności, jeżeli darczyńca obdarowanemu przebaczył. Jeżeli w chwili przebaczenia darczyńca nie miał zdolności do czynności prawnych, przebaczenie jest skuteczne, gdy nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem. Spadkobiercy darczyńcy mogą odwołać darowiznę z powodu niewdzięczności tylko wtedy, gdy darczyńca w chwili śmierci był uprawniony do odwołania albo gdy obdarowany umyślnie pozbawił darczyńcę życia lub umyślnie wywołał rozstrój zdrowia, którego skutkiem była śmierć darczyńcy. Darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego.
Kodeks cywilny nie definiuje pojęcia rażącej niewdzięczności ani nie określa kryteriów, jakie należy brać pod uwagę przy ocenie zachowań obdarowanego. Nie jest możliwe formułowanie generalnych elementów znaczenia tego pojęcia z uwagi na zróżnicowane sytuacje życiowe. O istnieniu lub nieistnieniu podstaw do odwołania darowizny z powodu rażącej niewdzięczności decydują w każdym przypadku konkretne okoliczności, rozważane na tle zwyczajów panujących w określonych środowiskach społecznych, które nie wykraczają poza wypadki życiowych konfliktów. Każdy przypadek powinien być rozważony indywidualnie. Znamion rażącej niewdzięczności nie wyczerpują z reguły czyny nieumyślne obdarowanego, drobne czyny nawet umyślne, ale niewykraczające, w określonych środowiskach poza zwykłe konflikty życiowe, rodzinne, jak też wywołane zachowaniem się, czy działaniem darczyńcy. Nie jest również obojętna przyczyna niewdzięczności, bo umożliwia dokonanie osądu, czy i na ile zachowanie obdarowanego może być uznane za nieusprawiedliwione (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2016 r., I CSK 209/15). Niewdzięczność obdarowanego polega na takim jego zachowaniu względem darczyńcy, które nie daje się pogodzić z moralnym nakazem poszanowania osoby świadczącej bezpłatnie jakieś dobro. Przy ocenie natężenia tej niewdzięczności należy brać pod uwagę zarówno kryterium subiektywne (punkt widzenia samego darczyńcy), jak i kryterium obiektywne (perspektywę rozsądnego uczestnika obrotu). Postulat ten wynika stąd, że z jednej strony nie sposób opierać takiej oceny jedynie na wyobrażeniach darczyńcy, które mogą okazać się sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, z drugiej zaś strony nie można tu lekceważyć osobistych stosunków łączących darczyńcę z obdarowanym, które mogą przecież uzasadniać ostrzejsze potępienie niektórych zachowań tego ostatniego. Niewdzięczność przybiera zatem stopień rażący, gdy oba powyższe kryteria stosowane łącznie pozwalają uznać dane zachowanie się obdarowanego względem darczyńcy za szczególnie naganne. Z samego położenia przez ustawę akcentu na rażący stopień niewdzięczności wynika wniosek, iż przesłankę tę wypełnia jedynie postępowanie nacechowane winą umyślną (obdarowany chce zachować się w sposób szczególnie naganny albo przynajmniej na taki charakter swojego zachowania się godzi). Oczywiste jest, że samo ustalenie winy umyślnej nie pozwala uznać zachowania obdarowanego za przejaw rażącej niewdzięczności (można wszak dopuścić się z winy umyślnej także drobnej niewdzięczności). Wina samego darczyńcy w podjęciu przez obdarowanego decyzji o nagannym zachowaniu się (zwłaszcza prowokacja ze strony darczyńcy) pozbawia z reguły to zachowanie cechy rażącej niewdzięczności.
W oświadczeniu o odwołaniu darowizny z dnia 11 maja 2020r powódka wskazała, iż rażąca niewdzięczność pozwanej ma polegać na wskazywaniu, iż pozwana nie będzie się opiekować matką ani troszczyć o jej potrzeby życiowe a nadto, iż pozwana ma wrogi stosunek do matki. Powódka dopiero w swoich zeznaniach wskazała konkretne przykładu zachowań pozwanej mające świadczyć, w jej przekonaniu, o dopuszczeniu się przez pozwaną rażącej niewdzięczności. Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało ażeby pozwana dopuściła się względem powódki rażącej niewdzięczności, uzasadniającej odwołanie darowizny.
W pierwszej kolejności zważyć należy, iż umowa zawarta przez strony nie spełnia znamion umowy dożywocia – pozwana nie była prawnie zobowiązana do sprawowania opieki nad powódką oraz do innych świadczeń przewidywanych przepisami prawa dotyczącymi cywilnoprawnej umowy dożywocia. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika przy tym, iż pozwana osobiście opiekowała się powódką w miarę swoich możliwości, odwiedzała matkę przyjeżdzając do kraju, utrzymywała z nią kontakt telefoniczny oraz osobisty. Nadto pozwana pokrywała koszty utrzymywania mieszkania matki, opłacała telefon powódki, pokryła koszty pobytu powódki w zakładzie opiekuńczym, jeździła z nią na zakupy oraz do lekarza. Oferowała jej wspólne zamieszkanie w swoim mieszkaniu we W.. Obowiązek opieki sprawowany był przez nią zarówno osobiście jak i z pomocą syna D.. Czasem zdarzało się, że powódka odrzucała oferowaną jej pomoc tłumacząc, że jest samodzielna i pomocy nie potrzebuje. W tym zakresie należało uznać, iż powódka zwolniła pozwaną ze zobowiązania do udzielania pomocy. Istotnym jest, iż pozwana do udzielania pomocy w taki czy inny sposób była gotowa. Nie sposób uznać za przejawy niewdzięczności uznawać domniemane złe w ocenie powódki prowadzenie się pozwanej mające polegać na „urzędowaniu z wieloma partnerami”. Tego rodzaju zachowania zasadniczo nie mieszczą się w pojęciu rażącej niewdzięczności. Realizacja prawa pozwanej jako osoby dorosłej do układania sobie życia według swojego uznania, nie moógłby zostać uznany jako przejaw rażącej niewdzięczności. Zwrócić należy również uwagę na to, iż zdarzenie z maja 2020 roku, od którego pozwana datuje ochłodzenie swoich relacji z matką zostało sprokurowane przez powódkę. Mimo tego pozwana wprawdzie zaprzestała utrzymywania osobistych kontaktów z matką jednakże nadal starała się utrzymywać z nią kontakt telefoniczny. Interesowała się jej sprawami, jej stanem zdrowia, jej szeroko rozumianą sytuacją. Mimo konfliktogennego charakteru matki dąży do naprawienia relacji z nią. Co najważniejsze – nie czyni przeszkód w korzystaniu przez powódkę z mieszkania, honorując zapisy umowy z czerwca 2019 roku. Całokształt wyświetlonego w toku niniejszego procesu postępowania pozwanej wobec powódki nie uprawnia do przyjęcia, by pozwana dopuściła się względem powódki rażącej niewdzięczności uzasadniającej odwołanie darowizny. Nieporozumienia czy niesnaski rodzinne nie mogą przesądzać o negatywnej całościowej ocenie zachowania pozwanej wobec powódki a w każdym razie nie mogą zostać uznane za rażącą niewdzięczność.
Powyższe okoliczności uzasadniały oddalenie powództwa.
Co do zasady powódka jako strona przegrywająca sprawę winna ponieść koszty procesu na rzecz strony przeciwnej. Sąd uznał jednak, iż zachodzą przesłanki do zastosowania art. 102 kpc i odstąpił od obciążania powódki kosztami postępowania. Decydując się na zastosowanie art. 102 kpc, Sąd miał na uwadze z jednej strony stan zdrowia powódki, jej wiek, skromne dochody – w ocenie Sądu obowiązek poniesienia kosztów postępowania przekraczałby jej możliwości zarobkowe oraz majątkowe; byłby dla niej nader uciążliwy. Wzięto również pod uwagę charakter sprawy i jej wszelkie okoliczności faktyczne. (nieporozumienia rodzinne).
SSO Andrzej Kieć
.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Andrzej Kieć
Data wytworzenia informacji: