I C 230/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2023-04-06
Sygn. akt: I C 230/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 kwietnia 2023 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Katarzyna Sznajder |
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Julia Piątek |
po rozpoznaniu w dniu 29 marca 2023 roku w Gliwicach
sprawy z powództwa D. B.
przeciwko (...)
o ustalenie nieistnienia umowy kredytu i zapłatę
1. ustala, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 12 września 2008 roku zawarta pomiędzy (...) S.A. w W. poprzednikiem prawnym pozwanej a powódką D. B. jest nieważna;
2. zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 6.417 (sześć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
SSO Katarzyna Sznajder
Sygn. akt I C 230/22
UZASADNIENIE
Powódka D. B. wniosła o ustalenie, że umowa kredytu hipotecznego nr (...) zawarta w dniu 12 września 2008 roku pomiędzy nią a (...) spółka akcyjna w W. poprzednikiem prawnym pozwanego, jest nieważna oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Na uzasadnienie żądania podała, że zawarta umowa z uwagi na zawarte w niej klauzule abuzywne, które w całości odnosiły się do zastosowania własnych, dowolnie ustalonych kursów walut uniemożliwiających określenie świadczenia głównego, jest nieważna. Wskazała ponadto na brak rzetelnej informacji ze strony banku, która powinna być powodom udzielona przy zawarciu umowy.
Powódka zgłosiła również żądanie ewentualne w którym wniosła o zasądzenie kwoty 69144,60 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 lipca 2021 roku tytułem nadpłaconych należności wynikających z zastosowania klauzul abuzywnych a zatem bezskutecznych wobec niej oraz zasądzenia kosztów procesu.
Pozwana wniosła o oddalenie powództw i zasądzenie kosztów procesu. Zaprzeczyła aby umowa była nieważna i aby zawierała klauzule abuzywne, podniosła również brak legitymacji procesowej w żądaniu ustalenia wobec faktu ,że umowa zawarta była z dwójka kredytobiorców.
Sąd ustalił co następuje:
w dniu 12 września 2008 roku powódka wraz Ł. C. zawarli z (...) spółka akcyjna w W. poprzednikiem prawnym pozwanego umowę o kredyt hipoteczny nr (...) indeksowanego do CHF (umowa k. 15 ). Z § 2 umowy wynika, iż bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji powodów kwotę 165.000 zł. Kredyt jest indeksowany do waluty obcej: CHF. Rzeczywista wartość kredytu w walucie CHF określona miała być po wypłacie kredytu. Kredyt przeznaczony był na pokrycie kosztów zakupu lokalu mieszkalnego, a okres kredytowania wynosił 360 miesiące. Integralną część umowy stanowił Regulamin, który szczegółowo wyjaśniał zasady na jakich zawarta jest umowa. Z § 2 Regulaminu wynikało ,że kredyt indeksowany do waluty obcej to kredyt oprocentowany według stopy procentowej stopie referencyjnej , dotyczącej waluty innej niż złote, którego wypłata oraz spłata odbywa się w złotych polskich w oparciu o kurs waluty obcej do złotego według tabeli kursów walut obowiązującej w Banku . Z treści § 4 i 7i 9 Regulaminu wynik, że wynikało, że kredyt waloryzowany jest kursem franka szwajcarskiego kupna waluty według tabeli kursowej banku z dnia uruchomienia kredytu. Z treści umowy wynikało ponadto, że spłata kredytu następować będzie według harmonogramu spłat sporządzonego w CHF. Raty miały być płacone w złotych polskich, a następnie przeliczane przez bank według kursu sprzedaży CHF obowiązującego w Banku zgodnie z jego ustalonymi tabelami kursowymi na dzień spłaty. ( k21 i nast ) .
Do umowy dołączony był druk sporządzony na wzorcu odnoszący się do tego, że kredytobiorca zapoznał się z warunkami udzielanego kredytu złotowego zwaloryzowanego kursem waluty obecnej, jest świadom ryzyka kursowego i jego konsekwencji w szczególności wahań kursu walut, zapoznał się z kryteriami zmiany stóp procentowych ora z zasadami modyfikacji oprocentowania i w pełni je akceptuje .( k- 141) Powódka otrzymała harmonogram spłat i zgodnie z nim uiszczała kolejne raty. Kredyt nie został jeszcze spłacony.
Przed podpisanie umowy powódka i jej partner poszukiwali kredytu na sfinansowanie zakupu mieszkania, byli w kilku bankach ale odmawiano im udzielenia kredytu z uwagi na brak zdolności kredytowej. Ostatecznie u poprzednika prawnego pozwanej zaproponowano jedynie ofertę kredytu indeksowanego kursem franka. Według informacji uzyskanej od doradcy nie mieli zdolności kredytowej na uzyskanie kredytu w złotych polskich. Uzyskali informację, że kredyt „ frankowy” jest dla niech najkorzystniejszy, zapewniano o tym że ryzyko wzrostu kuru franka jest znikome, zapewniano o że jest to kredyt bezpieczny i nie ma w nim żadnych zagrożeń W czasie podpisywania umowy nie tłumaczono poszczególnych jej zapisów a jedynie najistotniejsze, to jest wysokość kredytu , zabezpieczenie . Powódka wiedziała że otrzyma kwotę w złotych ale w dniu podpisania umowy nie wiedziała jakie będzie zobowiązanie wyrażone we CHF. ( zeznania powódki k-183 i nast).. Nie tłumaczono również w jaki sposób i po jakim kursie będą przeliczane zarówno wypłaty jak i wpłaty. Powódka zdawała sobie sprawę z ryzyka jakie niesie ze sobą udział waluty w ich zobowiązaniu ale była przekonana o stabilności franka, nikt ze strony Banku nie wykonywał symulacji kredytowych jak by przedstawiało się ich zobowiązanie w przypadku wzrostu kursu. Nie pokazywano historycznych kursów franka.
Umowa zawarta była na wzorcu. Postanowienia dotyczące sposobu indeksacji i zastosowanych do niej kursów waluty, a także postanowienia dotyczące wypłaty (uruchomienia ) kredytu i sposobu jego spłaty nie były uzgadniane indywidualnie. Zasady dokonywania przeliczeń wartości wyrażonych w złotych na CHF oraz wartości wyrażonych w CHF na złote przy zawieraniu umowy nie zostały dostateczne wyjaśnione.
29 stycznia 2020 roku pozwana podpisała z powódka i drugim kredytobiorca aneks do umowy zgodnie z którym zwolniła Ł. C. z długu z tytułu zawartej przez niego umowy kredytu, które to zwolnienie Ł. C. przyjął, a powódka wyraziła na to zgodę i przyjęła całość zobowiązania na siebie. Intencją stron zawierających aneks było to aby jedynym kredytobiorca z tytuł umowy była powódka na co pozwana wyraziła zgodę. Przyczyna tego stanu był fakt ,że strony rozstały się , całość kredytu spłacała powódka i jest jedyna właścicielką mieszkania które została z tego kredytu kupione. ( zeznania powódki , aneks k- 26 )
Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody w postaci dokumentów, a także w oparciu o przesłuchanie powódki. Nie przydatne były zeznania świadka A. S. w tym sensie, że nie miał on dokładnej wiedzy na temat tego jak wyglądało zawieranie umów z powódką.
Sąd zważył co następuje:
rozważania sądu zacząć należy od podkreślenia, że wbrew zarzutom pozwanej powódka ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. oraz legitymacje procesowa w ustaleniu, że nie istnieje umowny stosunek prawny, wobec nieważności umowy kredytu. Wskazać należy, że w przypadku każdej umowy kredytu strony mają interes prawny w stwierdzeniu jej nieważności co najmniej do daty, w której spełnione zostały wszystkie świadczenia obu stron z tej umowy. Jedynie bowiem wyrok ustalający może trwale i ostatecznie usunąć w takim przypadku stan niepewności prawnej. Powódka ma interes prawny w żądaniu ustalenia, iż wskutek nieważności nie istnieje stosunek prawny z przedmiotowej umowy kredytu, takie ustalenie może ją bowiem chronić przed dalszymi nieuzasadnionymi roszczeniami pozwanego wywodzonymi z zapisów tej umowy i trwałe usunąć wiążący strony wieloletni stosunek prawny, jak również uzyskać zwolnienie od obciążenia hipotecznego. W zakresie legitymacji procesowej sąd w pełni podziela pogląd, że istnieje współuczestnictwo konieczne w sprawach o ustalenie nieważności umowy wszystkich stron kontraktu niemniej w niniejszej sprawie na skutek zawartego aneksu drugi kredytobiorca został zwolniony z umowy. Wprawdzie z treści aneksu wynika, że zostaje zwolniony z długu wynikającego z umowy ale intencja stron było takie ukształtowanie umowy aby jedynym zobowiązanym pozostała powódka.
Przechodząc do oceny zawartej umowy wskazać należy, że istotą umów indeksowanych do waluty obcej jest określenie wysokości kapitału w chwili zawarcia umowy w złotych, a przeliczenie na walutę obcą następuje w chwili wypłaty środków, a więc czasem (tak jak w niniejszej sprawie) w terminie odległym od dnia zawarcia umowy. Wysokość kapitału jaki pozostaje do spłaty i w zasadzie kwota na jaką zostaje zawarta umowa nie jest z góry znana ani w walucie indeksacji ani w PLN.
Zgodnie z konstrukcją przyjętą w spornej umowie kredyt był wypłacany w złtych polskich i podczas wypłaty dokonywano przeliczenia kwoty wyrażonej w złotych na CHF wedle kursu kupna stosowanego przez Bank. Ustalony ostatecznie w ten sposób kapitał miał być spłacany w ratach kapitałowo odsetkowych, określonych w CHF, przy czym na potrzeby spłaty dokonywano powtórnego przeliczenia wysokości raty na PLN, albowiem w takiej walucie rata była pobierana przez pozwanego ze wskazanego w umowie rachunku, tym razem wedle kursu sprzedaży ustalanego przez Bank.
Zgodnie z art.69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
Za zasadny w tej sytuacji Sąd uznał zarzut dotyczący przyjętej w umowie klauzuli przeliczeniowej tj. oparcie jej na własnych kursach kupna i sprzedaży CHF, określanych dowolnie przez Bank w tabelach kursów, skutkiem czego umowa na skutek indeksacji nie zawierała określenia głównego świadczenia kredytobiorcy, a konkretnie nie określała kapitału kredytu. Jednocześnie na skutek zobowiązania kredytobiorcy do spłaty rat w PLN i zastosowania ponownego przeliczenia rat na PLN, znowu przy zastosowaniu kursów (tym razem kursów sprzedaży) dowolnie ustalanych przez Bank, nie określała również w sposób jednoznaczny sposobu wyliczenia rat kapitałowo – odsetkowych. Co prawda pierwotnie były one oznaczone w CHF, niemniej oznaczenie to o tyle nie miało znaczenia, że powodowie przy zawieraniu umowy nie mogli zdecydować o spłacie rat bezpośrednio w CHF, co skutkowało wynikającą z umowy koniecznością przeliczania każdej raty na PLN po kursie sprzedaży określonym jednostronnie przez Bank.
Zgodnie z art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich warunki umowy, które nie były indywidualnie uzgadniane mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikająca z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeżeli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Zgodnie z art. 4 ust 2 dyrektywy ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.
Z kolei zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3).
Klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń kredytobiorców stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 prawa bankowego jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdzić należy, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne kredytobiorców.
Możliwość uznania postanowień umownych za niedozwolone w pierwszej kolejności wymaga ich zakwalifikowania albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego, obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego stanowiły scedowanie na rzecz banku prawa do kształtowania kryteriów przeliczeniowych (kursu waluty obcej w procesie wypłaty kredytu i jego spłaty) w taki sposób, że nie były one ani jasne (transparentne) ani zrozumiałe dla konsumenta. Tym samym postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oraz art.4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich
Otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13, który stanowi, że warunki umowy mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.
Dobre obyczaje to także normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy (tak m.in. SN w wyrokach: z 19 marca 2007 r., III CSK 21/06, z 29 sierpnia 2013r., I CSK 660/12 i z 13 sierpnia 2015 r., I CSK 611/14).
Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15). Klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej w istocie wysokości jego zobowiązania, jest klauzulą niedozwoloną.(wyrok SN z 4.04.2019r. III CSK 159/17). Taki też wniosek przyjął TSUE w wyroku C 26/13 (Kasler) pkt 2: Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że w przypadku warunku umownego takiego jak ten rozpatrywany w postępowaniu głównym wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne.
Dokonując oceny opisywanych wyżej warunków umownych Sąd brał pod uwagę również okoliczności zawierania umowy. Powódka została poinformowana o ryzyku kursowym i wiedzieła że wysokość kapitału do spłaty w złotych ulegać będzie zmianom stosownie do zmian kursu waluty – wynika to wprost z treści umowy i złożonego przez nią oświadczeń, a należy przyjąć, że przeciętny konsument ma ogólną wiedzę dotyczącą czym jest kurs waluty i tego, że podlega on zmianom w zależności od sytuacji na rynku. Tym niemniej nie ma podstaw do przyjęcia że udzielono w odpowiednim zakresie informacji co do zasad przeliczania świadczeń stron, skutków wynikających z zastosowania tabel kursowych obowiązujących w chwili przeliczenia, a także że zwrócono im uwagę na stosowanie rożnych tabel do świadczeń banku i kredytobiorców. Pozwany nie wykazał inicjatywy dowodowej w tym kierunku, a z przesłuchania powódki wynika, że nie otrzymała w tym zakresie jasnych informacji, co uniemożliwiło jej świadome zaakceptowanie przedstawionych przez Bank warunków umownych. Bez znaczenia jest przy tym, czy kwestia ta na etapie zawierania umowy była przedmiotem zainteresowania powódki – obowiązek informacyjny oraz obowiązek jasnego i jednoznacznego sformułowania postanowień umownych jest obowiązkiem bezwzględnym przedsiębiorcy.
Podsumowując - ponieważ treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwia pozwanemu jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, zakłócona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, a takie postanowienie staje się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo w sposób rażący narusza interesy konsumentów. Zostały więc spełnione wszystkie przesłanki określone w art. 385 1 § 1 k.c., nakazujące uznać to postanowienie za niedozwoloną klauzulę umowną.
Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powodów, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania powoda do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na złote. Tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat. Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co niewątpliwie było głównym celem takiego, jak w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy.
Zdaniem Sądu w niniejszym przypadku brak jest podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości. Dopuszczalność zastąpienia klauzul niedozwolonych zgodnie z orzecznictwem TSUE, ze względu na cel „odstraszający” Dyrektywy 93/13, który w razie naruszenia równowagi stron umowy to stronie słabszej daje możliwości decyzyjne, uzależniona jest od woli konsumenta. W orzeczeniu Kasler (C-26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje (co jak wynika z jednoznacznego stanowiska powodów w niniejszej sprawie nie występuje).
Skoro zatem powódka sprzeciwiała się zastąpieniu powstałej luki zasadą wynikającą z przepisu dyspozytywnego (art. 358 § 2 kc), to nie jest dopuszczalne uzupełnienie umowy przez sąd wbrew stanowisku pozwanych. Z kolei ponieważ wyeliminowanie wadliwej klauzuli indeksacyjnej całkowicie zmieniłoby charakter umowy stron, a w szczególności charakter świadczenia głównego kredytobiorców, to uznać należało, że nie jest możliwe dalsze jej utrzymanie. Jak wynika z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18: 1) artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy.
Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie, a brak jest zgody na ich zastąpienie należało uznać ją za nieważną.
O kosztach postępowania orzeczono w oparciu przepis art. 98k.p.c. w zw. z 2 pk6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie. Sąd całością kosztów obciążył pozwanego. Na zasądzoną na rzecz powódkę kwotę złożyły się opłata od pozwu i koszty zastępstwa procesowego powoda.
SSO Katarzyna Sznajder
.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Katarzyna Sznajder
Data wytworzenia informacji: