I C 387/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2024-01-05
Sygn. akt:I C 387/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 stycznia 2024 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
|
Przewodniczący: |
SSO Tadeusz Trojanowski |
po rozpoznaniu w dniu 5 stycznia 2024 roku w Gliwicach
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) z siedzibą w W.
przeciwko
Syndykowi masy upadłości K. T.
oraz
Syndykowi masy upadłości A. T.
o zapłatę
1. uchyla nakaz zapłaty z dnia 18 października 2021 roku wydany pod sygn. I Nc 193/21 wobec A. T.;
2. zasądza od pozwanych solidarnie kwotę:
- 113 383,08 (sto trzynaście tysięcy trzysta osiemdziesiąt trzy 08/100) franków
szwajcarskich (CHF) wraz z dalszymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego lecz nie przekraczającymi wysokości maksymalnych odsetek za opóźnienie – od dnia 1 września 2021 roku do dnia zapłaty,
z zastrzeżeniem prawa pozwanych do powoływania się w toku egzekucji na ograniczenie ich odpowiedzialności jedynie do nieruchomości, dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach VIII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o nr (...), gdzie na rzecz powoda ustanowiona jest hipoteka umowna zwykła w kwocie 144 307,81 (sto czterdzieści cztery tysiące trzysta siedem 81/100) franków szwajcarskich (CHF) i hipoteka umowna kaucyjna w wysokości 40 406,19 (czterdzieści tysięcy czterysta sześć 19/100) franków szwajcarskich (CHF);
3. umarza postępowanie w ograniczonej części żądania pozwu;
4. odstępuje od obciążenia pozwanych kosztami.
SSO Tadeusz Trojanowski
Sygn. akt I C 387/22
UZASADNIENIE
Powódka (...) SA z siedzibą w W. wniosła ostatecznie o utrzymanie w mocy nakazu zapłaty w zakresie wskazanej kwoty i o zasądzenie od pozwanego syndyka masy upadłości A. T. oraz syndyka masy upadłości K. T.:
-113 383,08 CHF z dalszymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia 1 września 2021 roku do dnia zapłaty w dalszym okresie nie przekraczającymi wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie;
- z zastrzeżeniem prawa pozwanych do prawa powoływania się w toku egzekucji na ograniczenie odpowiedzialności do nieruchomości dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą (...) obciążonej hipotekami na rzecz powódki: zwykłą w kwocie 144307,81 CHF oraz kaucyjną w wysokości 40406,19 CHF oraz obciążenie pozwanych kosztami postępowania;
- ewentualnie o zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 317898,05 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 listopada 2022 roku do dnia zapłaty ewentualnie zasądzenie tej kwoty po połowie tj. po 158949,025 zł z zastrzeżeniem odpowiedzialności jak wyżej oraz obciążenie pozwanych kosztami postępowania
- ewentualnie o zmianę wysokości świadczenia poprzez jego waloryzację w ten sposób, iż oprócz kwoty żądanej tytułem wypłaconego kapitału powodowi przysługuje dodatkowe świadczenie w wysokości 195920,568 zł wynikające z istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza oraz zasądzenie tej kwoty z odsetkami jak wyżej wraz z ograniczeniem odpowiedzialności oraz kosztami postępowania. W uzasadnieniu wskazała, iż żądanych kwot dochodzi tytułem niespłaconego kredytu zaciągniętego przez J. oraz W. T.. Wobec niespłacenia kredytu został on wypowiedziany a wierzytelność z niego wynikająca stała się w całości wymagalna. Przed wniesieniem pozwu powódka bezskutecznie wzywała kredytobiorców do zapłaty dochodzonych świadczeń. Wobec ww. dłużników głównych postępowanie egzekucyjne zostało umorzone na podstawie art. 824 par. 1 pkt 3 kpc. Pozwani w niniejszej sprawie odpowiadają jako dłużnicy rzeczowi. W toku procesu powód proponował ugodę polegającą na przeliczeniu kredytu na walutę polską wg kursu na dzień 9 stycznia 2023 roku tak jak byłby to kredyt udzielony w PLN oprocentowany stopą procentową właściwą dla kredytów PLN tj. WIBOR 3M+marzą z kapitalizacją ewentualnych niedopłat (351301,25 zł). W toku postępowania cofnął roszczenie w zakresie kwoty 5434,59 CHF oraz 1094,75 CHF na co pozwany wyraził zgodę (k. 763, 786).
Sąd wydał w sprawie nakaz zapłaty uwzględniający żądanie pozwu. Wobec ustalenia faktu ogłoszenia upadłości pozwanego K. T. Sąd postanowieniem z 9 marca 2022 roku uchylił nakaz zapłaty wobec niego, zawieszając postępowanie oraz wzywając do udziału w sprawie syndyka masy upadłości J. S.. Syndyk oświadczył, iż powód w toku postępowania upadłościowego zgłosił wierzytelność w wysokości 508370,30 zł w tym 48313,87 zł tytułem należności głównej. Zgłoszenie to zostało dokonane prawidłowo a wierzytelność zostanie uwzględniona w planie spłaty wierzycieli. Do likwidacji pozostaje udział w prawie własności nieruchomości. Po jego likwidacji możliwe będzie zakończenie postępowania (k. 418).
Nakaz został zaskarżony również przez reprezentującego pozwaną A. T. kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu, który wniósł o uchylenie nakazu zapłaty oraz oddalenie powództwa w całości podnosząc zarzut nieważności umowy, bezskuteczności jej wypowiedzenia, bezpodstawności roszczeń oraz ich niewykazania (poprzez oparcie się na wyciągu z ksiąg rachunkowych). W szczególności zarzucił, iż umowa zawiera klauzule abuzywne (par. 4 ust. 2 oraz 22 ust. 2 pkt 1 części ogólnej umowy) wprowadzające klauzulę denominacyjną. W ocenie kuratora jest to klauzula niedozwolona w rozumieniu art. 385 1 k. c. która pozwanej nie wiąże. Na skutek jej zastosowania powód mógł jednostronnie, arbitralnie i w sposób wiążący modyfikować wskaźnik według którego obliczana była wysokość zobowiązania a tym samym mógł wpływać na wysokość świadczenia kredytobiorców. W ocenie pozwanej umowa bez wyżej wskazanych klauzul obowiązywać nie może a zatem winna ona zostać uznana za sprzeczną z prawem (art. 69 Prawa bankowego, art. 353 1 k. c.) a przez to za nieważną . Nadto powód przed zawarciem umowy kredytu nie dochował wobec kredytobiorców obowiązków informacyjnych w zakresie poinformowania o ryzyku związanym ze zmianą kursu waluty obcej. Z tego względu umowa jest również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego a przez to nieważna. Zbieżne stanowisko zajął syndyk masy upadłości pozwanego K. T. J. S.. W toku procesu ogłoszono upadłość pozwanej A. T.; syndykiem został również J. S. (k. 681).
Sąd ustalił:
Rodzice pozwanych (pozwani są rodzeństwem) J. i W. T. poszukiwali źródła finansowania modernizacji domu i spłaty innego kredytu. Wybrali ofertę powodowego banku albowiem wcześniej korzystali z ich usług; istotne dla nich było, iż jest to bank polski. Wybrali ofertę kredytu w walucie obcej z kolei dlatego, iż wielu ich znajomych zaciągnęło kredyty tego rodzaju i postrzegali je jako korzystne. Nie analizowali ofert kredytowych z innych banków. Przed zawarciem umowy odbyło się jedno spotkanie Przed podpisaniem umowy nie czytali jej, nie konsultowali jej treści z prawnikiem. Interesowało ich jedynie jak bardzo może wahać się kurs waluty obcej w okresie na jaki chcą zaciągnąć kredyt. Po podpisaniu umowy zabrali jeden z jej egzemplarzy i przeczytali pobieżnie. Rodzice pozwanych mieli świadomość, iż funkcjonują kursy kupna i sprzedaży walut obcych. (zeznania świadków J. T. k.561 , W. T. k.563 ).
Na etapie przed zawarciem umowy odbywano spotkania organizacyjne. Ich ilość nie była normowana podobnie jak ich długość. Spotykano się tyle razy, ilekroć zachodziła konieczność wyjaśnienia potencjalnym klientom wszystkich nurtujących ich kwestii, w zależności od złożoności sprawy. Długość jednego spotkania mogła dochodzić nawet do dwóch godzin. Nie istniała zasada by w pierwszej kolejności składać oferty zawarcia umowy kredytu w złotych. Podobnie w drugą stronę: nie namawiano w pierwszej kolejności do zaciągania kredytów walutowych (w CHF). Jeżeli klient zdecydował się na kredyt walutowy, był informowany o zasadach jego wypłaty oraz spłaty. W szczególności byli informowani o stosowaniu kursów kupna i sprzedaży wg kursu ustalanego przez bank (ustalanego w centrali). Informowano o ryzyku kursowym oraz o ryzyku wzrostu zmiennej stopy procentowej. Nie zapewniano, że kurs franka ulegnie zmianie. Dokonywano przeliczenia kwoty kredytu ze złotówek na walutę w dacie składania wniosku (na zasadzie symulacji). Ostatecznego przeliczenia dokonywano w dniu uruchomienia kredytu (dokonywał tego system po wprowadzeniu odpowiednich wartości). O tym, iż przeliczenia te mogą dawać inne wartości klienci byli uprzedzani; wiedzieli zatem, że ostatecznie mogą dostać mniejszą kwotę w złotych aniżeli potrzebowali. Istniała możliwość negocjacji warunków kredytu zawartych w części szczególnej umowy. Część ogólna negocjacjom nie podlegała. Rodzice pozwanych w toku procedury zawierania kredytu negocjowali wysokość marży: początkowo z 1,88 p.p. proponowano marzę 1,68 p.p.; ostatecznie marżę obniżono do 1,60 p.p. Mogli oni zabrać wzór umowy do domu o czym byli informowani ustnie; nie mogli natomiast zabrać umowy na której były podpisy przedstawicieli banku. (zeznania świadków A. B. k. 613 - 616, J. A. k. 610 - 613)
W dniu 18 marca 2008 roku powódka zawarła z J. oraz W. T. umowę kredytu mieszkaniowego (...) nr (...) – (...) na mocy której udzieliła im kredytu w wysokości 144027,81 CHF na okres 360 miesięcy z przeznaczeniem na spłatę innego kredytu mieszkaniowego zaciągniętego w (...)oraz modernizację i wyposażenie budynku mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...) na działce (...). W dniu zawarcia umowy (...) wynosiło 4,82 p.p.; oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym 4,4067 p.p. (stawka referencyjna 2,8067 p.p.; stała marża 1,60 p.p.). Szacunkowy koszt kredytu wynosił w dniu sporządzenia umowy 283954,10 zł; szacunkowa wysokość kosztów 116126,24 CHF. Kredyt był zabezpieczony hipotekami na nieruchomości dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą (...) zwykłą w kwocie 144307,81 CHF oraz kaucyjną w wysokości 40406,19 CHF; przelewem wierzytelności pieniężnej z umowy ubezpieczenia nieruchomości; wekslem własnym in blanco bez protestu z deklaracją wekslową; oświadczeniem o poddaniu się egzekucji; klauzulą potrącania z rachunku Złotego Konta. Wyżej opisana nieruchomość stanowi współwłasność w częściach ułamkowych po ½ pozwanych (wydruk księgi wieczystej k. 27 - 30). Zgodnie z regulaminem kredyt został wypłacony w walucie polskiej na finansowanie zobowiązań w Rzeczypospolitej Polskiej po kursie kupna dewiz obowiązującym w dniu realizacji zlecenia płatniczego według aktualnej tabeli kursów. Z kolei w przypadku spłaty zadłużenia z ROR środki z rachunku miały być pobierane w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty w walucie wymienialnej w której udzielony jest kredyt przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz obowiązującego u powoda w dniu w którym miała nastąpić spłata według aktualnej tabeli kursów. (par. 4 ust. 2, par. 22 ust. 2 pkt 1 części ogólnej umowy)Niespłacenie części albo całości raty kredytu w terminie określonym w umowie powodowało, iż należność ta stawała się zadłużeniem przeterminowanym mogącym zostać przewalutowanym na walutę polską przy zastosowaniu kursu sprzedaży dewiz obowiązującym u powoda w dniu w którym miała nastąpić spłata raty (1 dzień każdego miesiąca). O zaległości powód obowiązany by przypomnieć kredytobiorcom pisemnie listem zwykłym – na jego koszt. Po dwóch takich przypomnieniach powód miał prawo wypowiedzieć umowę w przypadku niedokonania spłat dwóch rat kredytu. O wypowiedzeniu powód powiadamiał kredytobiorców listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Okres wypowiedzenia wynosił 30 dni licząc od dnia następnego po dniu doręczenia wypowiedzenia umowy. Za każdy dzień kalendarzowy utrzymywania się zadłużenia powód pobierał odsetki w wysokości wg obowiązującej zmiennej stopy procentowej dla kredytów przeterminowanych i postawionych po upływie terminu wypowiedzenia w stan natychmiastowej wymagalności (czterokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego NBP). Zgodnie z par. 11 ust. 2 pkt 1 i 2 kredytobiorcy oświadczyli, iż zostali poinformowani o ryzyku zmiany kursów waluty obcej polegającym na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat kredytu wyrażonych w walucie polskiej przy wzroście kursów walut kredytu; nadto poinformowano ich, iż ponoszą ryzyko stopy procentowej polegające na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej.
W dniu 6 czerwca 2012 roku umowa została aneksowana określający numery rachunków z których będą następowały spłaty oraz zawierająca załącznik określający zasady określania spreadu walutowego u powoda. Zasady te określały sposób tworzenia kursów kupna i sprzedaży, sposób określania marży, przesłanki zmiany kursów walut w ciągu dnia (umowa z regulaminem oraz aneksem k. 7 – 14, 637 - 638). Dnia 30 stycznia 2015 roku zawarto kolejny aneks na mocy którego wydłużono okres kredytowania (do 2039 roku) oraz obniżono wysokość miesięcznych rat do wysokości 260 CHF w okresie 16 luty – 16 lipiec 2015 roku. Na dzień zawarcia aneksu zadłużenie wynosiło 12284,17 CHF (należność główna 119957,62 CHF; odsetki i koszty 326,55 CHF) (aneks k. 639 - 641). Dnia 6 lutego 2017 roku J. T. wniosła o zawarcie z powódką umowy restrukturyzacyjnej poprzez wydłużenie okresu kredytowania oraz zmniejszenie rat. Pismem z 1 marca 2017 roku powódka odmówiła restrukturyzacji (korespondencja k. 642 - 645)
Kredyt został uruchomiony 20/21 marca 2008 roku i początkowo był spłacany zgodnie z umową – do lutego 2021 roku (ostatnia spłata wymaganego kapitału 10 luty 2021 roku) (historia operacji na rachunkach k. 145 – 222; 405 – 411; 425 - 475)
Pismem z 10 lutego 2021 roku powód powiadomił kredytobiorców o zaległości wynoszącej 26281,81 CHF prosząc o jej spłatę w terminie 14 dni od otrzymania monitu. Wobec braku reakcji pismem z 24 marca 2021 roku powód wypowiedział umowę wskazując, iż na dzień wypowiedzenia zaległość wynosi 25976, 29 CHF w tym kapitał 20677,01 CHF, odsetki 1160,45 CHF; odsetki od zaległego kapitału i odsetek skapitalizowanych 3044,08 CHF; opłaty i prowizje 1094,75 CHF. Powód przy tym pouczył kredytobiorców, iż wysokość zadłużenia zmienia się w czasie. Wypowiedzenie nie niesie skutków prawnych jeżeli przed upływem jego terminu zadłużenie wymagalne zostanie spłacone lub został złożony wniosek o udzielenie wsparcia promesy lub pożyczki w rozumieniu ustawy z 9 października 2015 roku. Nadto całość zadłużenia wynosi 119912,42 CHF w tym kapitał 113383,08 CHF; odsetki 5434,59 CHF; opłaty i prowizje bankowe 1094,75. J. T. odebrała wypowiedzenie w dniu 31 marca 2021 roku. Wypowiedzenie wysłane W. T. wróciło niepodjęte. (korespondencja z potwierdzeniami odbioru k. 15 – 20).
Wobec dłużników głównych tutejszy Sąd wydał nakaz zapłaty w dniu 14 kwietnia 2017 roku (sygn. akt I Nc 67/17) na podstawie którego powód wszczął wobec nich postępowanie egzekucyjne. Postępowanie to zostało umorzone postanowieniem z 27 stycznia 2021 roku sygn. akt Km 92/19 (postanowienie k. 21). Pismami z 10 sierpnia 2017 roku powód wypowiedział pozwanym wierzytelność hipoteczną wynikającą z wyżej opisanej umowy kredytu. Pisma zawierające wypowiedzenie wróciły nie podjęte (pisma wraz z kopertami k. 223 - 228). Pismami z 15 maja 2020 roku powód ponownie wypowiedział tą wierzytelność pozwanemu; ponownie pismo to wróciło do powoda nie podjęte (k. 237 – 239, 282 - 283) i Pismami z 15 czerwca 2021 roku powód ponownie wypowiedział pozwanym wierzytelność hipoteczną wynikającą z wyżej opisanej umowy kredytu wzywając ich jednocześnie do zapłaty zadłużenia w wysokości 119 912,42 CHF w tym kapitał 113383,08 CHF oraz odsetki 5746,79 CHF – w terminie 30 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Pisma te wróciły jako niepodjęte (korespondencja k. 23 - 25).
Zgodnie z wyciągiem z ksiąg datowanym na dzień 31 sierpnia 2021 roku wymagalne zadłużenie wynosiło 120703 CHF w tym kapitał 113383,08 CHF; odsetki za okres 16 czerwca 2016 – 18 maja 2021 2466,33 CHF; odsetki karne za okres 16 lipca 2016 – 31 sierpnia 2021 roku 3758,84 CHF; koszty i opłaty 1094,75 CHF (wyciąg k. 31)
Ze sporządzonej na zlecenie Sądu opinii biegłego sądowego dr J. F. (1) wynika, iż zadłużenie pozwanych z tytułu niespłaconego kapitału kredytu wynikające z zawartej umowy kredytowej wynosi 113383,08 CHF i wykazane zostało prawidłowo; kwota odsetek 5434 CHF nie wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego. Z kolei kwota 1094,75 CHF nie jest sprawdzalna ani nie można jej zweryfikować. Uzupełniająco biegły stwierdził – po korekcie, iż prawidłowa wartość łącznych spłat rat kredytowych wynosi 169774,54 zł a wartość spłaconych rat odsetkowych wynosi 64599,59 zł. Odnośnie wskazanych w opinii głównej kwot określonych przez niego jako niewykazane biegły podtrzymał opinię wskazując, iż ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika za jaki okres odsetki naliczono, według jakiej wysokości oraz od jakiej kwoty. Nadto nie wynika czego dotyczą, kiedy i za co powódka naliczyła prowizje w łącznej wysokości 1094,75 CHF. (opinia biegłego J. F. k. 627 - 675; opinia uzupełniająca k. 746 - 747).
Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody w postaci dokumentów a w części również o przesłuchanie stron. Dokumenty podlegały zaliczeniu w poczet materiału dowodowego na zasadzie art. 243 2 kpc. Ich prawdziwość oraz autentyczność nie została zakwestionowana przez żadną ze stron. Uzupełniająco oparto się na zeznaniach świadka J. A. oraz A. B. uznając je za wiarygodne w zakresie generalnego opisu praktyki zawierania umowy kredytu w powodowym banku w analizowanym okresie. Odnośnie konkretnego przebiegu procesu zawarcia umowy w przypadku pozwanych zeznania te nie wnosiły do sprawy istotnych informacji albowiem świadek klientów nie pamiętała względnie nie z nimi nie rozmawiała aczkolwiek z zeznań tych wynika, iż kredytobiorcy negocjowali wysokość prowizji.
Oceniając zeznania świadków – kredytobiorców – dłużników osobistych powodowego banku – Sąd przede wszystkim wziął je pod uwagę w zakresie takim , w jakim nie były sprzeczne z treścią dokumentów a w szczególności z treścią umowy kredytu oraz w tej części w jakiej ustalenia te uzupełniają oraz z zeznaniami świadków. W pozostałym zakresie Sąd uznał zeznania te za niewiarygodne. W ocenie Sądu świadkowie wyraźnie starali się umniejszyć fakt, że nie dołożyli należytej staranności przy zawieraniu spornej umowy, a w konsekwencji skutki ich zaniedbań pozwani próbują przerzucić na powoda. W świetle całokształtu ustalonych okoliczności, doświadczenia życiowego poziomu ich wykształcenia (wykształcenie średnie, przedsiębiorcy) w chwili zawierania umowy odnosząc się do ich zeznań wskazać należy, iż zapewne z powodu upływu czasu nie pamiętali oni, czy personel banku (pośrednika) dopełnił wobec nich obowiązków informacyjnych w zakresie ryzyka kursowego, wytłumaczenia istoty kredytu indeksowanego do waluty obcej, mechanizmu tworzenia kursu walut w banku, czy otrzymali projekt umowy do przeanalizowania. Za niewiarygodne uznano zeznania w myśl których świadkom przedstawiano wyłącznie opcję kredytu frankowego z pominięciem ofert kredytu złotowego. Z zeznań tych wynika nadto, iż generalnie w trakcie rozmów był podnoszony wątek obecności waluty obcej w kredycie który chcieli zaciągnąć, że świadkowie mieli świadomość, iż zmiana kursu waluty obcej pociągnie za sobą zmianę wysokości rat. Sąd nie dał wiary tym zeznaniom w części w której świadkowie twierdzili, iż nie dostali projektu umowy do analizy przed jej podpisaniem, że zapisy umowne nie były im objaśniane, że nie informowano ich o ryzyku kursowym, że nie okazano im historycznego kursu franka oraz symulacji kursu tej waluty na przyszłość, że nie objaśniano im istoty kredytu denominowanego oraz zasad tworzenia kursów walut w banku, że nie mieli świadomości iż zmiana kursu franka pociągnie za sobą zmianę wysokości raty. Wiedza ta jest powszechna we współczesnym społeczeństwie, a świadkowie z uwagi na wynikające z poziomu ich wykształcenia oraz profesji kompetencje społeczne nie mogą być uznani za osoby skrajnie nieporadne i nieprzystosowane społecznie. Wszystko powyższe powoduje, że zeznania te w wyżej przytoczonym zakresie są niewiarygodne. Zasadnicze znaczenie w niniejszej sprawie miała opinia biegłego z zakresu finansów i bankowości. Opinia ta była spójna, wyczerpująca; sporządzona przez osobę kompetentną, wykazującą się znajomością opiniowanej tematyki. Sąd ostatecznie zlecił biegłemu sporządzenie opinii na okoliczność czy wyliczenie roszczenia dokonane przez powodowy bank jest prawidłowe jako niezbędne do rozstrzygnięcia sprawy. Z tego względu pominięciu podlegał wniosek o dowód z opinii biegłego sądowego w zakresie nierozpoznanym. W ocenie sądu wniosek w powyższym zakresie zmierzał do niepotrzebnego przedłużenia postępowania oraz generował zbędne jego koszty.
Sąd zważył:
Powództwo podlegało całkowitemu uwzględnieniu. Powód dochodził roszczeń od dłużników rzeczowych ponieważ postępowanie egzekucyjne przeciwko dłużnikom osobistym zostało umorzone z powodu bezskuteczności. W pierwszej kolejności rozważenia wymagał zarzut nieważności umowy podniesiony przez pozwanych. Pozwani tym zarzutem dysponowali z mocy art. 73 ustawy o księgach wieczystych i hipotece.
Sporna umowa jest umową o kredyt denominowany do CHF w rozumieniu art. 69 ust 2 pkt 4a i ust 3 ustawy prawo bankowe. Istotą umów denominowanych do waluty obcej jest wyrażenie kwoty zobowiązania w walucie obcej i jej następcze przeliczenie na złote polskie (lub inną walutę). Bezspornym jest, iż doszło do zawarcia umowy kredytu w walucie CHF, którego spłata w złotych miała trwać ostatecznie do 2039 roku. Pozwani domagali się przesłankowego ustalenia nieważności umowy skutkującego oddaleniem powództwa.
W związku z podnoszoną przez pozwanych w pozwie argumentacją dotyczącą abuzywności niektórych postanowień umownych odwołujących się do kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego w tabeli kursów pozwanego Banku należy wskazać, iż jedno z tych postanowień umownych przewiduje zasadę przeliczania kwoty udzielanego kredytu poprzez odwoływanie się do kursów kupna walut dla CHF ustalanych przez prawnego pozwanego; z kolei do przeliczania spłaconych w PLN rat na CHF stosowany jest kurs sprzedaży obowiązujący u pozwanego (par. 4 ust. 2 oraz 22 ust. 2 pkt 1 części ogólnej umowy).
Do tych dwóch klauzul można mieć zastrzeżenia z punktu widzenia abuzywności -umowa nie zawiera przejrzystego dla klienta algorytmu. Wskazać należy, że w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z 10 marca 2022 roku I C 600/21 zaznaczono, że dla stwierdzenia, iż klauzula umowna ma charakter niedozwolony nie wystarczy przyjęcie, że interesy konsumenta zostały naruszone; konieczne jest wykazanie naruszenia interesu konsumenta w rażącym stopniu.
Sąd orzekający podziela poglądy wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 9 marca 2022 roku, XXV C 391/20 że nie ma podstaw do przyznania konsumentowi tak uprzywilejowanej pozycji , w której byłby zwolniony z obowiązku przejawiania jakiejkolwiek staranności przy dokonywaniu oceny treści umowy, która zamierza zawrzeć; konsument to nie jest osoba nieświadoma, która zawsze trzeba chronić w kontaktach z profesjonalistą jakim jest bank.
Wbrew twierdzeniom pozwanych, istnienie wskazanych wyżej klauzul abuzywnych nie skutkuje jednak nieważnością całej umowy, która takie klauzule zawiera. W ocenie Sądu taki automatyzm nie występuje. W ocenie Sądu wskazane klauzule stanowią klauzule niedozwolone. Sąd ma na uwadze, że przepisy art. 385 1 - 385 4 k.c. - służą transpozycji do prawa polskiego postanowień dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. WE L 95 z dnia 21 kwietnia 1993 r., s. 29 ze zm.; polskie wydanie specjalne Dz. Urz. UE, rozdział 15, t. 2, s. 288 ze sprostowaniami z dnia 13 października 2016 r., Dz.Urz. UE L 2016, nr 276, s. 17, z dnia 19 czerwca 2018 r., Dz.Urz. UE L 2018, nr 155, s. 35 oraz z dnia 29 października 2020 r., Dz.Urz. UE L 2020, nr 359, s. 21). Przy jego wykładni, a także przy wykładni przepisów regulujących rozliczenia stron związane z nieskutecznością umowy wskutek zastrzeżenia w niej klauzuli abuzywnej - w szczególności art. 410 w związku z art. 405 k.c. - należy brać pod uwagę wskazówki wynikające z tej dyrektywy i z dotyczącego jej dorobku orzeczniczego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (tak: Uchwała sądu Najwyższego z 7.05.2021 r., 111 CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz. 56).
Istnienie w umowie klauzul abuzywnych nie skutkuje tym czego domagają się pozwani tj., że - na żądanie konsumenta - automatycznie cała umowa jest nieważna, co zostało najpełniej wyjaśnione w Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, Bank BPH (ECLI:EU:C:2021:341). Powyższy wyrok został wydany w odpowiedzi na pytania prejudycjalne dotyczące wykładni powyższej dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. W związku z tym, należy wyraźnie podkreślić, że dyrektywa 93/13 nie przewiduje sankcji nieważności umowy, w której jedna z klauzul ma charakter niedozwolony. Celem dyrektywy nie jest unieważnienie wszystkich umów zawierających nieuczciwe klauzule, lecz zastąpienie równowagi formalnej między stronami równowagą rzeczywistą poprzez wyłączenie zastosowania klauzul uznanych za nieuczciwe przy jednoczesnym zachowaniu, co do zasady, ważności pozostałych warunków umowy (Bank BPH, pkt 72, 83). Ustalenie nieważności umowy może nastąpić dopiero wtedy, gdy bez zawartych w niej nieuczciwych klauzul wykonanie umowy nie jest możliwe (Bank BPH, pkt 85, 86).
Praktycznym problemem jest ustalenie kryteriów pozwalających na dokonanie oceny, czy dana umowa po wyłączeniu klauzul niedozwolonych może nadal obowiązywać. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że - z uwagi na wymóg bezpieczeństwa prawa regulującego prowadzenie działalności gospodarczej - przy dokonywaniu tej oceny wymagane jest zastosowanie kryteriów obiektywnych. Na potrzebę uwzględniania zasady pewności prowadzenia działalności gospodarczej w sprawach o unieważnienie umów kredytowych zawieranych z udziałem konsumentów jednoznacznie wskazuje orzecznictwo TSUE (Bank BPH, pkt 56; wyrok TSUE z 15 marca 2012 r., Pereničová i Perenič, C453/10, ECLI: ECLI:EU:C:2012:144, pkt 32. W rezultacie, przy dokonywaniu tej oceny jedynym kryterium branym pod uwagę nie może być żądanie konsumenta (Bank BPH, pkt 89), sytuacja konsumenta (Bank BPH, pkt 56) bądź ocena, że unieważnienie umowy w całości byłoby bardziej korzystne dla konsumenta (Bank BPH, pkt 57).
Powyższe stanowisko jest tylko powtórzeniem stanowiska zajętego przez Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 15 marca 2012 r., Pereničová i Perenič, C-453/10, w którym Trybunał wskazał, że cel realizowany przez prawodawcę unijnego w dyrektywie 93/13 nie polega na wyeliminowaniu z obrotu wszystkich zawierających nieuczciwe warunki umów, lecz na przywróceniu równowagi między stronami umowy, co do zasady przy jednoczesnym utrzymaniu w mocy umowy jako całości. Jeśli chodzi o kryteria umożliwiające dokonanie oceny tego, czy dana umowa może rzeczywiście nadal obowiązywać po wyłączeniu z niej owych nieuczciwych warunków, zarówno brzmienie art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, jak i wymogi pewności prawa przy prowadzeniu działalności gospodarczej przemawiają za przyjęciem przy wykładni tego przepisu podejścia obiektywnego, w ramach którego sytuacja jednej ze stron umowy, w tym przypadku konsumenta, nie może zostać uznana za decydujące kryterium rozstrzygające o dalszym losie tej umowy. Wykładni art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie można zatem dokonywać w ten sposób, że przy ocenie kwestii, czy zawierająca jeden lub więcej nieuczciwych warunków umowa może nadal obowiązywać po wyłączeniu z niej tych warunków, sąd rozpatrujący spór mógłby przyjąć jako podstawę rozstrzygnięcia jedynie to, iż unieważnienie owej umowy w całości byłoby ewentualnie bardziej korzystne dla konsumenta. Należy jednak podnieść, że w dyrektywie 93/13 dokonano jedynie częściowej i minimalnej harmonizacji przepisów krajowych dotyczących nieuczciwych warunków umownych, przyznając państwom członkowskim możliwość zapewnienia konsumentom wyższego stopnia ochrony niż ten przewidziany w tej dyrektywie. Artykuł 8 powyższej dyrektywy przewiduje bowiem wyraźnie, że „[w] celu zapewnienia wyższego stopnia ochrony konsumenta państwa członkowskie mogą przyjąć lub utrzymać bardziej rygorystyczne przepisy prawne zgodne z traktatem w dziedzinie objętej […] dyrektywą”. Dyrektywa 93/13 nie stoi zatem na przeszkodzie temu, aby państwo członkowskie ustanowiło, z poszanowaniem prawa Unii, przepisy krajowe pozwalające na stwierdzenie nieważności całości umowy, która została zawarta między przedsiębiorcą a konsumentem i zawiera jeden lub więcej nieuczciwych warunków, jeśli takie rozwiązanie zapewnia konsumentowi lepszą ochronę (Pereničová i Perenič, pkt 31-35).
Należy dalej podkreślić, że wprawdzie sąd nie może zmienić niedozwolonej klauzuli umownej, to jednak w sytuacji, gdy dany element umowy stanowi odrębne zobowiązanie, które może być przedmiotem zindywidualizowanego badania, sąd może usunąć tylko to zobowiązanie (Bank BPH, pkt 71). Przy dokonywaniu oceny, czy mamy do czynienia z takim odrębnym zobowiązaniem nie jest istotny sposób jego redakcji, co w praktyce oznacza, że na przykład usunięcie klauzuli niedozwolonej polegającej na zawyżeniu odsetek za zwłokę może polegać na redukcji zawyżonych odsetek do wysokości odsetek zwykłych (BPH, pkt 74), tj. bez konieczności unieważnienia całej umowy bądź wyeliminowania z niej postanowień dotyczących obowiązku płacenia jakichkolwiek odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia.
Z powyższych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE wynika, że przeprowadzenie analizy w celu udzielenia odpowiedzi na pytanie, kiedy mamy do czynienia z zobowiązaniem odrębnym wymaga podejścia funkcjonalnego i nie może się ograniczać do analizy gramatycznej umowy (por. BPH, pkt 74); to samo dotyczy odróżnienia sytuacji, w której sąd dokonuje usunięcia odrębnego zobowiązania umownego - co jest jak najbardziej dopuszczalne - od sytuacji, w której sąd zmienia treść tego zobowiązania poprzez zmianę jego istoty - co jest niedopuszczalne (por. Bank BPH, pkt 80 zd. ostatnie).
Powyższe orzeczenia wskazują, że przesłanką uznania umowy zawartej z konsumentem za nieważną jest ustalenie, że bez nieuczciwych klauzul wykonanie tej umowy nie jest możliwe (Bank BPH, pkt 85, 86). Powyższe stanowisko jest spójne ze stanowiskiem zawartym w pkt 2. uchwały Sądu Najwyższego (7) z 17 maja 2021 r., sygn. III CZP 6/21, w którym Sąd Najwyższy wskazał, że konsumentowi i kredytobiorcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych, jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać.” Powyższe stanowisko jest także spójne ze stanowiskiem zajętym przez Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, Dziubak. W tym ostatnim wyroku Trybunał wskazał, że unieważnienie umowy zawierającej klauzulę abuzywną jest dopuszczalne dopiero, gdy utrzymanie umowy bez klauzul abuzywnych nie jest możliwe, a usunięcie takich klauzul spowodowałoby zmianę charakteru umowy (Dziubak, pkt 43, 45).
W ocenie Sądu mamy zatem do czynienia z wyraźnym podziałem dychotomicznym umów zawierających klauzule abuzywne na umowy, których wykonanie po usunięciu takiej klauzuli jest możliwe i które mogą obowiązywać oraz na umowy których wykonanie po usunięciu klauzuli abuzywnej nie jest możliwe i które nie mogą obowiązywać. W aktualnie obowiązującym stanie prawnym ustalenie nieważności umowy jest dopuszczalne tylko w tym drugim przypadku. Z uwagi na wymóg bezpieczeństwa prawa regulującego prowadzenie działalności gospodarczej uznanie za nieważne na żądanie konsumenta automatycznie wszystkich umów zawierających klauzule abuzywne byłoby możliwe dopiero po przyjęciu stosownie do art. 8 i art. 8a dyrektywy 93/13 odpowiednich przepisów prawa polskiego pozwalających na zapewnienie wyższego standardu ochrony konsumentów (por. Pereničová i Perenič, pkt 34-35). Komisja powinna zostać poinformowana o przyjęciu takich przepisów oraz zapewnić, żeby były łatwo dostępne dla konsumentów i przedsiębiorców, między innymi na specjalnie do tego przeznaczonej stronie internetowej, co wynika z art. 8a dyrektywy 93/13.
W ocenie Sądu nawet po usunięciu klauzul wskazywanych przez pozwanych jako abuzywne pozwalających Bankowi na arbitralne ustalanie wysokości kursu franka szwajcarskiego umowa może nadal obowiązywać. Po takim usunięciu powstaje bowiem luka podobna do tej, jaka istnieje wówczas, gdy umowa kredytowa w ogóle nie wskazuje kursu według którego powinna następować spłata kredytu, a wcześniej jego uruchomienie. W razie istnienia takiej luki, stosownie do art. 358 par. 2 k.c. ma zastosowanie kurs średni ogłaszany przez Narodowy Bank Polski. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie ma zatem przeszkód, żeby pozwani dokonywali spłaty kredytu po powyższym kursie bez konieczności powoływania się na zarzut nieważności umowy. Na zastosowanie powyższego rozwiązania pozwalają także przepisy dyrektywy 93/13, która w art. 1 ust. 2 stanowi, że warunki umowy odzwierciedlające obowiązujące przepisy ustawowe i wykonawcze nie będą podlegały przepisom dyrektywy. Z kolei w motywie trzynastym dyrektywa 93/13 wskazuje, że użyte w art. 1 ust. 2 sformułowanie „obowiązujące przepisy ustawowe lub wykonawcze”, obejmuje również zasady, które zgodnie z prawem będą stosowane między umawiającymi się stronami z zastrzeżeniem, że nie dokonano żadnych innych uzgodnień (wyrok TSUE z 2 września 2021 r. JZ przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt. i in., C-932/19, ECLI:EU:C:2021:673, pkt 28).
Art. 358 par. 2 k.c. zawiera właśnie taką zasadę, tj określa kurs, jaki będzie miał zastosowanie, gdy strony umowy nie dokonały w tym zakresie uzgodnień.Art.358 par.2 kc wszedł w życie 24 stycznia 2009 roku. Jednak okoliczność ta nie wyklucza jego zastosowania jako przepisu dyspozytywnego w miejsce stwierdzonych klauzul abuzywnych. Po pierwsze, na mocy obowiązujących w prawie krajowym reguł intertemporalnych przepis ten znajduje (wprost) zastosowanie do istniejących w dniu jego wejścia w życie stosunków zobowiązaniowych o charakterze ciągłym. Po drugie, problem ten rozstrzygnął TSUE w wyroku wydanym w połączonych sprawach C 70/17 i C-179/17 Santos, akceptując stosownie w miejsce klauzuli abuzywnej przepisu dyspozytywnego, który wszedł w życie po zawarciu umowy, do której miałby on zostać zastosowany. Unijny system ochrony konsumenta nie funkcjonuje w oderwaniu od podstawowych zasada porządku prawnego ( zarówno unijnego, jak i krajowego), zatem konsekwencje abuzywności nie mogą prowadzić do skutków sprzecznych zasadą proporcjonalności oraz pewności prawa.
Z twierdzeń pozwanych wynika nadto, iż upatrują jej nieważności nadto z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego polegające na m. in. niedopełnieniu wobec kredytobiorców – dłużników osobistych - obowiązków informacyjnych związanych z tzw. ryzykiem kursowym skutkującym tym, że obciążało ich ryzyko wzrostu kursu rynkowego franka szwajcarskiego, do którego indeksowany jest był kredyt. W braku skutecznego dowodu przeciwnego należało uznać, iż w trakcie spotkań z personelem banku rodzicom pozwanych udzielano pouczeń o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut, a także ryzyku zmiennej stopy procentowej. Wynika to z zeznań świadków zawnioskowanych przez stronę powodową, czemu strona pozwana nie przeciwstawiła wiarygodnych dowodów. W aktach sprawy znajduje się dowód – dokument, świadczący o tym, iż kredytobiorcy byli świadomi ryzyka związanego z ryzykiem kursowym oraz ryzykiem wzrostu stóp procentowych (odpowiednia klauzula umowna). Na skutek tych pouczeń kredytobiorcy byli świadomi ryzyka kursowego związanego z zaciągniętym kredytem, kredytujący bank dostarczył im dokładnych i wystarczających informacji odnośnie ryzyka kursowego, które pozwalały im na dokonanie oceny ryzyka nawet potencjalnie znaczących skutków gospodarczych powiązania kredytu z kursem franka szwajcarskiego w trakcie 30 obowiązywania umowy. W szczególności przekazywane informacje nie były oparte na założeniu, że parytet złotego i franka szwajcarskiego przez okres obowiązywania umowy będzie niezmienny. Tym samym spełnione zostały wymogi stawiane pouczeniom udzielanym konsumentom oceniane stosownie do art. 4 i art. 5 dyrektywy 93/13 zgodnie z interpretacją zawartą w postanowieniu TSUE z 6 grudnia 2021 r., EP i in. przeciwko ERSTE Bank Hungary Zrt., C-670/20.
W oparciu o cały zebrany materiał procesowy Sąd ocenia, że kredytobiorcy podejmując decyzję o zaciągnięciu kredytu kierowali się własnym interesem i postępując racjonalnie zdecydowali się na kredyt powiązany z kursem franka szwajcarskiego, ponieważ te kredyty były znacznie bardziej korzystniej oprocentowane. Dzięki temu raty, które musieli oni spłacać były znacząco niższe niż w przypadku typowych kredytów złotowych. Kredytobiorcy zaakceptowali ryzyko kursowe, którego byli świadomi, w zamian za korzystniejszą stopę oprocentowania niż stopa oferowana za typowy kredyt w złotych. W oparciu o zebrany materiał procesowy oceniony zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego Sąd nie znajduje podstaw do uznania, że zaciągnęli oni ten kredyt w oparciu o inne przesłanki niż korzystna wysokość oprocentowania, która wydawała się atrakcyjna nawet przy uwzględnieniu ryzyka kursowego. Kredytobiorcy z całą pewnością rozumieli działanie prostego mechanizmu indeksacji skutkującego powstaniem ryzyka kursowego w całym okresie obowiązywania umowy chociaż nie mogli przewidzieć, bo taka jest istota ryzyka kursowego, jak będzie się kształtował kurs franka do złotego przez czas obowiązywania oraz wykonywania umowy.
Pouczenia o ryzyku kursowym udzielane kredytobiorcom były adekwatne do okresu, w jakim umowa była zawierana i nie mogły zawierać szczegółowych informacji o kursach walut w przyszłości. Powyższe pouczenia nie zawierały informacji o tym, jak będzie się kształtował kurs franka szwajcarskiego do złotego przez kolejne 30 lat spłaty kredytu, ponieważ powodowy Bank nie miał takiej wiedzy i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mógł jej uzyskać. Tego rodzaju pouczenia ze swojej istoty nie mogą zawierać długoletnich prognoz parytetów złotego i franka szwajcarskiego, ponieważ nikt nie wie, jaki będzie szczegółowy przebieg kursów rynkowych walut w tak długim okresie czasu.
Kredytobiorcy – a za nimi pozwani – zakładali, że przez okres wykonywania umowy frank szwajcarski nie ulegnie znacznemu wzmocnieniu w stosunku do złotówki, pomimo że relacje kursowe walut ze swojej istoty nie są możliwe do przewidywania ani trafnego prognozowania w tak długim okresie czasu. Wiedza ekspertów, co do tego, jak będzie się kształtował kurs złotego do franka szwajcarskiego lub dowolnej innej waluty bądź innego niż pieniądz miernika wartości w okresie 30 lat spłaty kredytu była taka sama, jak kredytobiorców. W celu uzyskania kredytu korzystniejszego w stosunku do kredytów złotowych kredytobiorcy podjęli jednak to ryzyko i w tym zakresie nie działali pod wpływem błędu w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego o wadach oświadczenia woli. Pomimo spoczywającego na nich ciężaru dowodu (art. 6 k.c.), nie dostarczyli wiarygodnego materiału dowodowego, że Bank wprowadził ich w błąd w rozumieniu art. 84 k.c. co do jakiejkolwiek okoliczności.
Dokonując oceny zakresu informacji możliwych do przekazania kredytobiorcom w dacie zawierania umowy Sąd nie może dokonywać tej oceny z perspektywy czasu, która jest obarczona typowym dla tego rodzaju ocen błędem, niekiedy kwalifikowanym także jako błąd poznawczy, że pozwany Bank w chwili zawarcia umowy posiadał wiedzę pozwalającą „przewidywać” i uprzedzać kredytobiorców o zdarzeniach, jakie będą miały miejsce na przestrzeni 30 lat spłaty kredytu i jaki te zdarzenia będą miały wpływ na obiektywną ocenę korzystności zawartej umowy oraz realną możliwość spłacania rat kredytowych. Testem dla oceny zasadności zarzutu niewłaściwych pouczeń o ryzyku kursowym, które były udzielane kredytobiorcom przy zawieraniu umowy jest możliwość skonstruowania takiego pouczenia, które pozwoliłby kredytobiorcom na ocenę ryzyka związanego z wahaniami kursów walut na rynkach walutowych przez czas wykonywania umowy i odmowę podpisania umowy z uwagi na to ryzyko. Chodzi tutaj o takie pouczenie, które byłoby możliwe do zredagowania w czasie i w oparciu o stan rzeczy istniejący na dzień podpisania umowy, a nie w oparciu o taki stan rzeczy, który stał się wiadomy później, na przykład w dacie wydawania wyroku. Sąd nie potrafi skonstruować takiego pouczenia i jest przekonany, że skonstruowanie takiego pouczenia nie jest możliwe; Sąd orzekający w tym miejscu podkreśla ,że podziela poglądy Sądu Okręgowego w Szczecinie wyrażone w uzasadnieniu wyroku dnia 28 lutego 2022 roku, I C 1825/20.
W związku z powyższym brak jest podstaw do przesłankowego ustalenia nieważności umowy kredytowej i oddalenia powództwa w jakimkolwiek zakresie czy też oddalenia żądania głównego oraz uwzględnienia w jakimkolwiek zakresie żądania ewentualnego. Podkreślić należy ,że składając dyspozycję wypłaty kredytu a już na pewno akceptując wpływ przyznanych środków na wskazane konta kredytobiorcy zaakceptowali w istocie kurs przyjęty dla wypłaty kredytu. Znając dzień wypłaty, co można było ustalić oraz wysokość kursu dnia można było oczekiwać ,że kredytobiorcy uzyskali wiedzę i zaakceptowali wysokość otrzymanych środków. Nawet przyjmując, że klauzula indeksacyjna wskazana wyżej jest abuzywna, to-pomijając że przez lata nie kwestionowano tej kwoty- nie zgłoszono wniosków dowodowych wykazujących jaki winien być prawidłowy kurs. Sąd samej klauzuli waloryzacyjnej nie kwestionuje, w ocenie Sądu ustawa antyspreadowa usankcjonowała umowy z mechanizmem waloryzacji. Zdaniem Sądu w przypadku konieczności ustalenia innego kursu niż w klauzuli indeksacyjnej winien to być średni kurs NBP- tak jak w przypadku spłaty. Wątek wysokości różnicy pomiędzy kursami pozwanego Banku a średnimi kursami NBP nie był w ogóle w pozwie poruszany a w ocenie Sadu – biorąc pod uwagę doświadczenie zarówno życiowe jak i płynące z rozstrzygania innych podobnych spraw różnica pomiędzy powoływanymi kursami nie jest „rażąca”.
Wyżej wymieniona klauzula spłaty jest ewidentnie abuzywna. Jak wskazano, umowa może jednak obowiązywać bez tej klauzuli. Zdaniem Sądu kredytobiorcy oczekiwali sprawiedliwego kursu, czyli zdaniem Sądu kursu średniego NBP. W realiach sprawy można zatem wywodzić że oczekiwali oni zastosowania właśnie takiego kursu. Zdaniem Sądu analizowany warunek umowny zawiera ustalenie: średni kurs NBP plus spread i można ów spread usunąć i nie jest to zmiana umowy tylko usunięcie jej fragmentu. W umowach , zwłaszcza wielowątkowych, a takimi są umowy bankowe, nie można się ograniczać do wykładni gramatycznej. Zapis umowy –tak jak przepis , to nie zbiór wyrazów, słów ,znaków graficznych ale określony logicznie zakres pojęciowy, który może być –jak w niniejszym przypadku -logicznie ograniczony. Posiłkowo można się tu odwołać do rozważań ze wstępu do prawoznawstwa (dawniej I rok studiów prawniczych) i do teorii prawa( dawniej V rok studiów) a to do rozważań czym się rożni – i czy się różni -przepis prawny od normy prawnej; przepisem nie jest z pewnością fragment jednostki redakcyjnej wyrwany z kontekstu, tak samo zapisem umownym nie jest tylko kilka kolejnych słów z umowy. Nie dochodzi tu do niedozwolonej „redukcji” a jedynie do wykładni celowościowej z której wynika bądź pierwotna wola stron bądź wola hipotetycznego uświadomionego konsumenta -połączona z niedozwolonym , narzuconym przez bank, dodatkowym sformułowaniem umownym dotyczącym spreadu, który poddaje się logicznemu zabiegowi usunięcia bez szkody dla umowy.
Nawet gdyby nie dało się odtworzyć rzeczywistej woli stron to zastosowanie ma przepis ustawy a to art.358 par.2 kc. Argumenty przeciwko możliwości stosowania tego przepisu są powszechnie znane, nie są one jednak trafne. Przepis istotnie wszedł w życie po zawarciu umowy, jednakże ma on zastosowanie z mocy art. 50 przepisów wprowadzających kodeks cywilny. Pojęcie średniego kursu funkcjonował także wcześniej w szeregu ustaw w tym przykładowo w prawie upadłościowym- najbardziej zbliżonym regulacyjnie do niniejszej sytuacji (badamy wszak w tym procesie czy umowa upada). Powołane wyżej orzecznictwo TSUE nie jest niezmienne, w ocenie Sądu orzekającego nowsze- po sprawie Dziubak –orzeczenia wskazują na domniemanie „uratowania” umowy. Ze sprawy Dziubak też wprost nie wynika oblig unieważnienia umowy. Redakcja wyrzeczeń- w tym interpunkcja- w sprawie Dziubak nie wskazuje na wymóg zgody strony na zastosowanie „przepisu dyspozytywnego”. TSUE w zasadzie wyraził w tamtej sprawie wątpliwość czy takowy przepis dyspozytywny istnieje; wykluczenie jego zastosowania nie ma charakteru stanowczego. Zdaniem Sadu orzekającego takim przepisem właśnie przepis art.358 par.2 kc. TSUE zanegował jedynie możliwości uzupełniania umowy o przepisy z zakresu „zasad współżycia społecznego’ czy „zwyczajów” – takich prób Sąd orzekający nie czyni.
Zdaniem Sądu orzekającego jednak można poczynić rozważania czy powoływany przepis art. 358 par.2 kc w ramach określonych przez orzecznictwo TSUE nie ma bardziej stanowczego charakteru. Na dyspozytywny charakter przepisu wskazują trzy możliwe ograniczenia –zdanie pierwsze in fine. Nie ma innej ustawy- lub jest zbieżna (art.251 prawa upadłościowego)- która by inaczej regulowała kwestię poruszoną w przepisie. Orzeczenie sądowe- nota bene właśnie wydane- nie może naruszać ram ustawy , a nawet nie można zastosować krajowych przepisów o zwyczajach i zasadach współżycia społecznego ingerując w umowę. Wreszcie to że „ czynność prawna stanowi inaczej” nie ma żadnego wpływu bo czynność prawna jest właśnie przedmiotem badania i – jako dotknięta ewidentną abuzywnością- nie może modyfikować omawianego przepisu art. 358 par.2 kc. W ocenie Sądu orzekającego w realiach sprawy przepis ten ma brzmienie stanowcze, gdyż jego własne ograniczenia nie mogą znaleźć zastosowania. Należy także dopowiedzieć, że „charakter odstraszający” jako kryterium wynikający z omawianej Dyrektywy w pełni już się zaktualizował, gdyż od wielu lat nie zawarto żadnej umowy zawierającej omawiane klauzule abuzywne, czemu skutecznie zapobiegł krajowy ustawodawca.
W konsekwencji – wobec braku podstaw do uwzględnienia zarzutu nieważności umowy należało uwzględnić powództwo w jego ostatecznym kształcie. Sąd wydał wyrok w oparciu o dokumenty, których prawdziwości strony nie kwestionowały oraz w części na podstawie przesłuchania stron i świadków. Ocena dowodów znajduje się w poprzedniej części uzasadnienia. Wskazać nadto należy, iż dokonując oceny zebranego materiału procesowego Sąd miał na uwadze, że od zawarcia umowy upłynęło już około 16 lat w związku z czym nie jest możliwe odtworzenie szczegółowego przebiegu kontaktów kredytobiorców z osobami reprezentującymi Bank przy pomocy zeznań świadków, co daje pozwanym niemal nieograniczoną swobodę w przedstawianiu okoliczności sprawy w sposób spójny oraz zgodny z ich interesem procesowym. W związku z tym przy dokonywaniu analizy okoliczności sprawy istotne znaczenie musiały odgrywać domniemania faktyczne przewidziane w art. 231 k.p.c. Sąd ostatecznie nie dał wiary zeznaniom świadków T. w jakimkolwiek zakresie poza okolicznościami bezspornymi oraz wynikającymi wprost z dokumentów, oceniając w świetle całego materiału procesowego, że ich zeznania — ze względu na spowodowany upływem ponad 15 lat od zawarcia umowy brak możliwości przedstawienia kontrdowodów przez Bank - zostały w całości podporządkowane osiągnięciu zamierzonego celu procesowego polegającego na unieważnieniu umowy oraz oddaleniu powództwa. Konstrukcja sprzeciwu (odpowiedzi na pozew) polega na przedstawieniu w przeważającym zakresie tylko argumentacji prawnej i pominięciu okoliczności faktycznych związanych z zawieraniem tej konkretnej umowy, w oparciu o nieprawidłowe założenie, że sąd jest obowiązany orzec niejako automatycznie nieważność każdej umowy o kredyt powiązany z kursem franka szwajcarskiego.
Pozwani byli dłużnikami rzeczowymi. Ich odpowiedzialność należy wywieźć z definicji hipoteki oraz jej istoty polegającej na tym, iż wierzyciel może dochodzić zaspokojenia z nieruchomości bez względu na to, czyją stała się własnością (art. 65 ustawy o księgach wieczystych i hipotece). Odpowiedzialność pozwanych należało oceniać również przez pryzmat przepisów o odpowiedzialności kontraktowej. Zgodnie z art. 471 kc dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Do przesłanek odpowiedzialności kontraktowej należy zatem zaliczyć: niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania (naruszenie zobowiązania),fakt poniesienia szkody, związek przyczynowy pomiędzy niewykonaniem bądź nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą. Domniemuje się odpowiedzialność dłużnika. To na dłużniku spoczywa ciężar dowodów na okoliczność wykonania zobowiązania lub też braku odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. W ocenie Sądu powód wykazał istnienie oraz zasadność roszczenia zarówno co do zasady jak i co do wysokości. Należało zatem uznać, iż pozwani ponoszą odpowiedzialność za niewykonanie zobowiązania z tytułu opisywanej w niniejszym uzasadnieniu umowy kredytu, które winni byli wykonać zgodnie z jego treścią oraz z zachowaniem należytej staranności (art. 354 – 355 k.c.).Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie wyłączenie nieuczciwych warunków, nie wpływa na zmianę charakteru umowy (ani samego kwestionowanego postanowienia umownego) jest możliwe dochodzenie z niej roszczeń. Wobec stanowczych wniosków opinii biegłego J. F. należało uwzględnić żądanie główne w jego ostatecznym kształcie i zasądzić na rzecz powódki kwotę 113383,08 CHF z odsetkami zgodnie z żądaniem pozwu. Nadto zgodnie z żądaniem pozwu oraz art. 319 kpc wpisano ograniczenie odpowiedzialności pozwanych jako dłużników rzeczowych do konkretnej nieruchomości na której na rzecz powoda ustanowiono dwie szczegółowo opisane w pozwie hipoteki. Postępowanie w ograniczonym zakresie podlegało umorzeniu na zasadzie art. 355 kpc w zw. z art. 203 kpc z uwagi na skuteczne częściowe ograniczenie (cofnięcie) pozwu. Odnośnie rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu Sąd wziął pod uwagę, iż faktem jest, że ryzyko kursowe związane z zawarta umową ziściło się na niekorzyść kredytobiorców a co za tym idzie na niekorzyść pozwanych. Nie ulegało wątpliwości, iż spowodowało to dla nich znaczną uciążliwość w realizacji zobowiązania kredytowego. Zważywszy na nagłośnienie medialne jakie towarzyszy obecnie tzw. sprawom frankowym i powszechne forsowanie poglądu o pokrzywdzeniu kredytobiorców wszelkimi umowami kredytowymi powiązanym z frankiem oraz rzekomym o nieuzasadnionym wzbogaceniu jakie banki osiągają kosztem kredytobiorców w związku z zawieraniem takich umów, a zważywszy na rozbieżności w orzecznictwie jakie nadal – pomimo wzbogacenia orzecznictwa zarówno sądów krajowych jak i Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości - występują na tym tle, Sąd uznał, że zasadnym będzie zastosowanie art. 102 k.p.c.
SSO Tadeusz Trojanowski
.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Tadeusz Trojanowski
Data wytworzenia informacji: