Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 378/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2015-07-03

Sygnatura akt VI Ka 378/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lipca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Bożena Żywioł (spr.)

Sędziowie SSO Arkadiusz Łata

SSO Grzegorz Kiepura

Protokolant Sylwia Sitarz

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2015 r.

przy udziale Andrzeja Zięby

Prokuratora Prokuratury Okręgowej

sprawy M. Z. ur. (...) w P.

syna J. i B.

oskarżonego z art. 293§1 kk w zw. z art. 291§1 kk, art. 116§2 i 3 ustawy z dn. 4.02.1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 9 stycznia 2015 r. sygnatura akt IX K 1487/11

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk, art. 636 § 1 kpk

1.  uchyla punkt 2 i 3 zaskarżonego wyroku i sprawę oskarżonego w zakresie zarzuconego mu przestępstwa z art. 116 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 4.02.1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych opisanego
w punkcie II aktu oskarżenia przekazuje Sądowi Rejonowemu
w Gliwicach do ponownego rozpoznania;

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  połową wydatków postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

VI Ka 378/15

UZASADNIENIE

Od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 9 stycznia 2015r., sygn.akt IX K 1487/11, apelację wniósł prokurator.

Zaskarżył orzeczenie w całości, na niekorzyść oskarżonego M. Z..

Zarzucił obrazę prawa materialnego, a to art. 116 ust.2 i 3 ustawy a dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, poprzez ich niezastosowanie i bezzasadne przyjęcie, iż oskarżony nie popełnił zarzuconego mu w pkt II aktu oskarżenia przestępstwa, lecz jego zachowanie wyczerpało znamiona występku z art. 116 ust. 1 wyżej cytowanej ustawy, podczas gdy wnikliwa analiza materiału dowodowego nie pozwala na wysnucie wniosku, że zachowanie oskarżonego wyczerpało jedynie znamiona występku z art. 116 ust. 1 ustawy.

Prokurator zarzucił także błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że oskarżony nie popełnił przestępstwa z art. 293 § 1 kk w zw. z art. 291 § 1 kk, co doprowadziło do uniewinnienia oskarżonego, podczas gdy wnikliwa analiza dowodów nie pozwala na takie rozstrzygnięcie.

Stawiając takie zarzuty apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy uznał apelację za częściowo zasadną, a to w zakresie pierwszego z przedstawionych powyżej zarzutów.

Nie jest mianowicie przekonujący wywód sądu pierwszej instancji, zawarty w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że dla przyjęcia wyczerpania przez oskarżonego znamienia przestępstwa z art. 116 ust. 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych koniecznym byłoby ustalenie, iż oskarżony pobierał jakąś dodatkową, niezależną od kwoty abonamentu opłatę, z którą dopiero wiązałaby się - w odniesieniu do osób, które podpisały z oskarżonym umowy o świadczenie na ich rzecz usług internetowych - możliwość oglądania przez internet filmów, nielegalnie skopiowanych i udostępnionych dla użytkowników sieci.

W sytuacji bowiem, gdy prowadzona przez oskarżonego działalność gospodarcza polegała na odpłatnym świadczeniu usług internetowych, nie ulega wątpliwości, że zyski z tej działalności, wynikające z faktu płacenia przez usługobiorców opłaty abonamentowej, stanowiły dla niego stałe źródło dochodu - taki był cel i sens prowadzenia tej działalności.

Jeśli oskarżony udostępniał dla abonentów także filmy, to czynił to w niewątpliwym celu uatrakcyjnienia swojej oferty, dla uzyskania wyższej jej konkurencyjności i zyskania większej ilości usługobiorców. Tym samym rozpowszechnianie przez oskarżonego bez uprawnień cudzych utworów, związane w sposób bezpośredni z prowadzoną przez niego działalnością zapewniającą stałe źródło dochodu winno być ocenione, jako działanie nastawione na taki sam cel i podejmowane z takim samym zamiarem.

Nie jest istotne, że umowy zawierane z M.Z. przez abonentów w swej treści nie wskazywały na możliwość uzyskania dostępu do filmów. Z uwagi na nielegalność udostępnianych kopii oskarżony nie mógł w sposób oficjalny o nich informować. Jednakże oczywistym było, że wiedza o takiej dodatkowej atrakcji dostępnej dla wszystkich, którzy uiścili abonament szybko się rozpowszechniała przysłowiową „pocztą pantoflową”, o czym najlepiej świadczy fakt, że przesłuchani w charakterze świadków odbiorcy usług oskarżonego, nawet jeśli – jak deklarowali – nie korzystali z możliwości oglądania filmów, to jednak o możliwości takiej wiedzieli.

Z punktu widzenia zasad logiki, doświadczenia życiowego oraz racjonalizmu ludzkich zachowań, dla Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że postępowanie oskarżonego polegające na udostępnianiu filmów z naruszeniem ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych było ukierunkowane na zwiększenie ilości abonentów, co z kolei implikowało wyższe zarobki oskarżonego z racji prowadzenia jego działalności gospodarczej, których to dochodów źródłem były opłaty abonamentowe.

Zawężenie przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego, w którym dopiero doszłoby do wyczerpania omawianego tu znamienia przestępstwa z art. 116 ust. 3 ustawy, do sytuacji, gdy za udostępnianie filmów ponoszona byłaby przez abonentów dodatkowa opłata, doprowadziło do nieuzasadnionego i sztucznego oddzielenia sfery działania oskarżonego związanego z odpłatnym dostarczaniem usług internetowych od działania polegającego na udostępniania filmów – chociaż obie te sfery przenikały się i wiązały się ściśle ze sobą, stanowiąc rezultat przyjęcia oferty kierowanej jednocześnie do tego samego grona osób płacących oskarżonemu abonament.

Nie podzielając, z omówionych wyżej powodów, dokonanej przez sąd pierwszej instancji oceny prawnej zachowania przypisanego oskarżonemu Sąd Okręgowy uznał konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku w pkt 2 i przekazania sprawy w tej części do ponownego rozpoznania.

W postępowaniu powtórnym sąd pierwszej instancji będzie miał na uwadze wyrażony powyżej pogląd sądu odwoławczego.

Rozważy jednak zasadność zarzucenia oskarżonemu udostępniania nie tylko filmów skopiowanych na dyskach twardych, ale i filmów skopiowanych na płytach CDR, przy uwzględnieniu wyjaśnień oskarżonego odnośnie przeznaczenia tych płyt do własnego użytku, miejsca ich zabezpieczenia przez Policję oraz technicznych możliwości rozpowszechniania ich w sieci internetowej, których dotyczy m.in. wypowiedź biegłego W. T..

Będzie też miał na uwadze, że niewątpliwie uczynienie sobie z określonego działania źródła stałego dochodu oznacza ze swej istoty działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Za nietrafny uznano natomiast zarzut odnoszący się do rozstrzygnięcia w zakresie przestępstwa z art. 293 § 1 kk w zw. z art. 291 § 1 kk.

Uniewinnienie oskarżonego w tym zakresie, jak wynika z pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku, było efektem nie tylko merytorycznej oceny dowodów, ale i ograniczeń wynikających ze sfery prawa procesowego – co zostało całkowicie pominięte przez apelującego.

Prokurator skoncentrował się na wykazywaniu, że zachowanie przypisane przez sąd meriti oskarżonemu nie może być uznane za uzyskanie programów komputerowych w rozumieniu art. 278 § 2 kk. Oskarżony, wedle wywodu skarżącego, ściągając programy komputerowe z internetu w rzeczywistości skorzystał tylko z faktu, że zostały one przez inną osobę nielegalnie w sieci umieszczone.

Nie poddając szerszej ocenie prawidłowości takiego stanowiska - co do jego istoty, podnieść jednak należy, że apelujący w żaden sposób nie podważył ustalenia sądu meriti, iż oskarżony ani odpłatnie, ani nieodpłatnie nie nabył owych programów komputerowych, to jest nie wszedł w ich posiadanie poprzez sprzedaż, zamianę lub darowiznę.

Przy podzieleniu zapatrywań apelującego, w przypadku M. Z. można mówić co najwyżej o przyjęciu tych programów w rozumieniu art. 291 § 1 kk – za pośrednictwem sieci internet.

Tymczasem w pełni trafnym jest pogląd sądu pierwszej instancji, że z uwagi na zakaz wynikający z art. 443 kpk w postępowaniu ponownym nie wolno wydać orzeczenia surowszego, niż uchylone, co oznacza zakaz pogorszenia sytuacji oskarżonego choćby w zakresie ustaleń faktycznych, mogących powodować negatywne skutki w zakresie sytuacji prawnej oskarżonego.

Jeśli zatem w postępowaniu pierwotnym Sąd Rejonowy ustalił, że oskarżony nabył nielegalne programy komputerowe /wynika to jednoznacznie z opisu czynu przypisanego oskarżonemu/, to w postępowaniu ponownym wykluczenie, iż doszło do nabycia nie mogło skutkować nowym ustaleniem, że oskarżony programy te przyjął, gdyż prowadziłoby to do negatywnych konsekwencji w zakresie sytuacji prawnej oskarżonego przez możliwość zakwalifikowania jego zachowania, jako innej - w stosunku do pierwotnie zarzuconej, a zwłaszcza pierwotnie przypisanej - alternatywnej formy

paserstwa.

Uzasadnioną jest zatem konstatacja, że w efekcie prawidłowego zastosowania art. 443 kpk koniecznym stało się uniewinnienie M. Z. od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 293 § 1 kk w zw. z art. 291 § 1 kk.

Nie znajdując w wywodach apelującego podstaw do zakwestionowania prawidłowości takiego rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji, Sąd Okręgowy w tej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marzena Mocek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Bożena Żywioł,  Arkadiusz Łata ,  Grzegorz Kiepura
Data wytworzenia informacji: