Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 1723/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2015-02-25

Sygn. akt III Ca 1723/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Tomasz Tatarczyk

Sędzia SO Krystyna Hadryś

Sędzia SR (del.) Roman Troll (spr.)

Protokolant Marzena Makoś

po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2015 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa E. S. (1)

przeciwko E. S. (2)

o uchylenie obowiązku alimentacyjnego

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 12 sierpnia 2014 r., sygn. akt IV RC 502/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddala;

2.  odstępuje od obciążenia powoda kosztami postępowania odwoławczego.

SSR (del.) Roman Troll SSO Tomasz Tatarczyk SSO Krystyna Hadryś

Sygn. akt III Ca 1723/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 29 maja 2014 r. powód E. S. (1) zażądał uchylenia obowiązku alimentacyjnego wraz z deputatem węglowym zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku w sprawie o sygn. akt IV RC 58/08, albowiem pozwana E. S. (2) od orzeczenia rozwodu miała wystarczająco dużo czasu, aby znaleźć pracę i samodzielnie żyć.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa, albowiem alimenty są jej jedynym źródłem utrzymania.

Wyrokiem z dnia 12 sierpnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Rybniku uchylił obowiązek alimentacyjny powoda na rzecz pozwanej ustalony wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 6 marca 2008 roku w sprawie o sygn. akt IV RC 58/08 na kwotę 500 zł miesięcznej i 1,5 tony węgla rocznie z dniem 3 lipca 2014 roku (pkt 1), a koszty postępowania w sprawie uznał za uiszczone w całości opłatą stosunkową (pkt 2).

Orzeczenie to zapadło przy ustaleniu, że strony zawarły związek małżeński 30 lipca 1983 roku, a ich małżeństwo zostało rozwiązane 23 czerwca 2008 roku przez rozwód z winy obu stron, przy czym zasądzono wówczas od powoda na rzecz małoletniej córki stron alimenty w wysokości po 400 zł miesięcznie, które obecnie wynoszą 500 zł miesięcznie. Alimenty na rzecz pozwanej ustalono wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 6 marca 2008 roku w wysokości po 500 zł miesięcznie od 18 stycznia 2008 roku oraz 1,5 tony węgla rocznie z dowozem (sygn. akt IV RC 58/08). Alimenty wobec pozwanej zostały ustalone, gdy była ona zarejestrowana jako bezrobotna, bez prawa do zasiłku, a powód był wówczas zatrudniony w KWK (...) i otrzymywał deputat węglowy.

Obecnie zaś powód ma 49 lat, jest górnikiem i pracuje w tym samym miejscu, jego średnie miesięcznie wynagrodzenia wynosi około 3000 zł, ponadto otrzymał nagrodę barbórkową w wysokości około 4000 zł i czternastą pensję w wysokości 4700 zł netto, otrzymuje także ekwiwalent pieniężny za deputat węglowy w ilości 8 ton, po 841,45 zł każda, świadczenia z funduszu socjalnego - wczasy pod gruszą po 500 zł brutto rocznie, bony żywnościowe w wysokości 14,90 zł za przepracowaną dniówkę i bilet z Karty Górnika - 70 zł rocznie. Dotychczas 3 tony deputatu węglowego przekazywane było na rzecz córki stron oraz pozwanej. Strony były współwłaścicielami lokalu mieszkalnego, który po rozwodzie użytkowała wyłącznie pozwana, która od blisko czterech lat nie uiszczała należnego czynszu, co skutkowało zadłużeniem na kwotę około 30000 zł, doprowadziło to do obciążenia obecnego wynagrodzenia powoda zajęciami komorniczymi, a do spłaty zaległych należności pozostaje kwota około 9000 zł - po uwzględnieniu zajęć komorniczych i wypłaty dotychczasowych świadczeń alimentacyjnych powód otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 1000 zł miesięcznie. Powód przewlekle choruje na cukrzycę, wymaga specjalistycznej diety i odpowiednich leków, a faktyczne koszty leczenia to około 2000 zł co 2 miesiące, a prawidłowe wyżywienie to blisko 1000 zł miesięcznie - obecnie jednak powoda nie stać na utrzymanie prawidłowej diety i leczenia, pomimo tego, że przeznacza na ten cel otrzymywane bony żywnościowe. Aktualnie powód nie kupuje sobie nawet odzieży, którą otrzymuje od brata i siostry, a wolne środki przekazuje swojej znajomej na pokrycie kosztów utrzymania mieszkania w wysokości około 500 zł miesięcznie.

Pozwana obecnie ma 49 lat, nie posiada zawodu, od 27 lutego 2014 roku jest zarejestrowana w urzędzie pracy jako bezrobotna, bez prawa do zasiłku, jest osobą niepełnosprawną w stopniu lekkim i ma obniżoną zdolność do wykonywania pracy, ale pomimo licznych ofert zatrudnienia i skierowań z urzędu dotychczas nie podejmowała żadnej pracy zarobkowej, bo nie była w stanie jej przyjąć lub po rozmowie z pracodawcami otrzymywała odmowne decyzje. Mieszka aktualnie z 22-letnią córką w ich dawnym mieszkaniu oczekując na lokal socjalny. Koszty utrzymania mieszkania to łącznie około 800 zł miesięcznie, ale pozwana nie ponosi żadnych kosztów utrzymania nieruchomości, mieszkanie jest ogrzewane centralnie, a na swoje utrzymanie potrzebuje około 460 zł miesięcznie łącznie z lekami - otrzymuje wsparcie materialne od starszej córki, która przysyła jej paczki. Lokalne urzędy pracy dysponują ofertami zatrudnienia dla osób niepełnosprawnych również bez zawodu.

Sąd Rejonowy w swoich rozważaniach wskazał na art. 60 § 1 k.r.o. podnosząc, że alimenty należą się, gdy strona dochodząca jest w niedostatku, a ich wysokość musi odpowiadać usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego, a także możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. Te okoliczności bada się poprzez pryzmat art. 138 k.r.o. w związku z art. 135 k.r.o. Zdaniem Sądu Rejonowego nastąpiła istotna zmiana stosunków, bo pozwana obecnie posiada możliwości zarobkowe, których nie wykorzystuje, a stopień niepełnosprawności nie dyskwalifikuje jej z możliwości zatrudnienia, gdyż istnieją oferty pracy skierowane właśnie dla osób niepełnosprawnych. Sąd Rejonowy wziął także pod uwagę, że na utrzymanie pozwanej wystarczy 460 zł, a w żaden sposób nie pokrywa ona kosztów korzystania mieszkania, dlatego jest ona w stanie zaspokoić swoje wszystkie potrzeby pracując nawet w niepełnym wymiarze czasu pracy, zaś deputat węglowy nie jest jej potrzebny, gdyż mieszkanie ogrzewane jest centralnie. Ponadto także obecna sytuacja ekonomiczna powoda uzasadnia uchylenie obowiązku alimentacyjnego, gdyż spłaca on wspólne zobowiązania finansowe stron związane z użytkowaniem przez pozwaną mieszkania, a są to koszty, które powinna pokrywać pozwana, ponadto zdiagnozowano u niego cukrzycę wymagającą specjalistycznej diety i leczenia, a co za tym idzie dodatkowych kosztów finansowych. O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 108 k.p.c.

Apelację tego orzeczenia złożyła pozwana zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych sprawy przyjęty za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, a polegający na mylnym ustaleniu, że pozwana posiada możliwość osiągnięcia dochodów i podjęcia pracy zarobkowej. Przy tak postawionym zarzucie wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez orzeczenie zwolnienia z obowiązku alimentacyjnego. Ostatecznie wniosła o przedłużenie obowiązku alimentacyjnego powoda, gdyż żyje w niedostatku, a alimenty były jej jedynym źródło dochodu.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne prowadzą do wniosku, że rozstrzygnięcia odnośnie alimentów zapadło w trakcie, gdy strony pozostawały w związku małżeńskim, a trwało już postępowanie rozwodowe. Z tego wniosek, że do orzeczenia w zakresie alimentów doszło nie na podstawie art. 60 k.r.o., ale na podstawie art. 27 k.r.o. w związku z art. 23 k.r.o. Tego typu zobowiązanie, dotyczące obowiązków małżonków w trakcie trwania małżeństwa, wygasa z chwilą orzeczenia rozwodu. Obowiązek alimentacyjny powoda wobec pozwanej ustał więc z mocy prawa z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia rozwodowego pomiędzy stronami. Wówczas już bowiem strony nie były obowiązane do zaspokajania potrzeb rodziny. Jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy swoisty obowiązek alimentacyjny z art. 27 k.r.o. wygasa na skutek ustania małżeństwa, albowiem inny charakter ma obowiązek uregulowany w art. 60 k.r.o., który powstaje dopiero na skutek rozwiązania małżeństwa przez rozwód, a inny ten z art. 27 k.r.o., którym odnosi się do stosunków osobistych pomiędzy małżonkami (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., sygn. akt III CZP 39/11, opublik w OSNC z 2012 r., nr 3, poz. 33).

Powód w toku postępowania wnosił o uchylenie obowiązku alimentacyjnego z uwagi na zmianę stosunków i takie też powództwo Sąd Rejonowy zobligowany był rozpoznać, co też uczynił stosując normę art. 138 k.r.o. Należy jednak podkreślić, że powództwo oparte na podstawie faktycznej wskazanej przez powoda musi zawierać w sobie założenie, że istnieje, w chwili składania pozwu i orzekania, obowiązek alimentacyjny i zmierza ono do usunięcia prawomocności ustaleń dotyczących wysokości świadczeń lub czasu ich trwania oraz nowego uregulowania obowiązków z uwagi na zmianę stosunków pomiędzy stronami. Brak istnienia obowiązku alimentacyjnego powoduje, że nie można zmienić dokonanych prawomocnie ustaleń będących podstawą orzeczenia w przedmiocie tego obowiązku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2011 r., sygn. akt I CSK 486/10, LEX 1043962).

W rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia z sytuacją, gdy obowiązek alimentacyjny powoda nie istniał już w chwili wytoczenia powództwa, gdyż wyrok rozwodowy uprawomocnił się 15 lipca 2008 r. Z tym ostatnim dniem ustał więc, z mocy prawa, obowiązek powoda do zaspokajania potrzeb rodziny ustalony wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 6 marca 2008 roku w sprawie sygn. akt IV RC 58/08. Nie było więc żadnych podstaw do uchylania tego obowiązku na podstawie pozwu złożonego w dniu 29 maja 2014 r., albowiem wówczas już on nie istniał – w tej sytuacji prawidłowe zastosowanie art. 138 k.r.o. musiało prowadzić do oddalenia powództwa, które de facto opiera się na stanie faktycznym wskazującym na zmianę okoliczności w zakresie uprawnionej i zobowiązanego. Powód w pozwie nie powołuje się na okoliczności związane z wygaśnięciem obowiązku alimentacyjnego.

Już z powyższych względów apelacja jest zasadna, dlatego też nie ma potrzeby szczegółowego odnoszenia się do podniesionych w niej argumentów, które de facto w żaden sposób nie odnoszą się do stanu prawnego, a jedynie do nieprawidłowych ustaleń faktycznych w zakresie możliwości zarobkowych pozwanej. Sąd Rejonowy powinien więc powództwo oddalić.

Inną sprawą jest to, czy powód nadal jest zobowiązany do regulowania zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 6 marca 2008 roku w sprawie sygn. akt IV RC 58/08 „alimentów” dla zaspokajania potrzeb rodziny. Obowiązek ten bowiem wygasł, a co za tym idzie nie ma potrzeby zaspokajania potrzeb rodziny. Tyle, że powód chcąc uniknąć egzekwowania – w tego typu sytuacji – należności objętej konkretnym tytułem wykonawczym powinien wytoczyć nie powództwo o zmianę lub uchylenie obowiązku alimentacyjnego (art. 138 k.r.o.), lecz o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności (art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c.) i powołać się właśnie na wygaśnięcie z mocy prawa obowiązku alimentacyjnego z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego – jest to bowiem zdarzenie, które nastąpiło po powstaniu tytułu wykonawczego. I rozpoznanie takiego powództwa może doprowadzić do unicestwienia tytułu wykonawczego. Ponadto powództwem opozycyjnym powód nie narusza prawomocności wyroku obligującego go do zaspokajania potrzeb rodziny, a jedynie zwalcza jego wykonalność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2011 r., sygn. akt I CSK 486/10, LEX 1043962) – nie można bowiem egzekwować obowiązku, który wygasł wcześniej będąc wykonalnym, a zobowiązany musi mieć możliwość pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego w tym zakresie.

Natomiast w rozpoznawanej sprawie powód wyraźnie żądał zmiany treści ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego poprzez jego uchylenie, a co a tym idzie wykazywał, że doszło do takich okoliczności faktycznych pomiędzy stronami, iż nie powinien już być zobowiązanym, a przecież jego zobowiązanie od dłuższego okresu czasu już nie istnieje, bo wygasło z mocy prawa. Dlatego też należało oddalić jego powództwo z mocy art. 138 k.r.o., bo nie można orzekać co do przedmiotu nieobjętego żądaniem (art. 321 k.p.c.).

Mając powyższe na uwadze w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. należało zmienić zaskarżony wyrok i oddalić powództwo, gdyż apelacja okazała się zasadna, a powód wytoczył powództwo oparte na podstawie faktycznej dotyczącej zmiany stosunków pomiędzy stronami. Natomiast na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. 2014 r., poz. 1025 ze zm.) odstąpiono od obciążania powoda kosztami postępowania odwoławczego, albowiem obowiązek alimentacyjny wobec pozwanej wygasł i powód nie powinien go dalej spełniać, a jedynie wytoczenie powództwa na niewłaściwej podstawie faktycznej spowodowało oddalenie jego żądania.

SSR (del.) Roman Troll SSO Tomasz Tatarczyk SSO Krystyna Hadryś

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Puślecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Tomasz Tatarczyk,  Krystyna Hadryś
Data wytworzenia informacji: